Scigacz.pl

przez **ganek_95** » 6/1/2011, 21:12

czyli wr 250f na codzien nawet w lekki teren bedzie lepsza i tansza w utrzymaniu od exc? A i jeszcze jedno czy koszty utrzymania yz 250f i wr 250f są podobne? Bo ja bym tym np jezdzil w tygodniu po suchym terenie a soboty i niedzielke to juz na ostro bo o asfalcie nie ma mowy to nie jest od tego enduro.Ja sobie zostawie xr 125 i przerobie na sm i dlatego szukam drugiego moto na jekis terenik no bo suzuki odpada nie szukam maszyn tej marki kawasaki tez malo popularne, honda z kolei nawet 4t to wysokoobrotowe sprzety a ja lubie dól a honda enduro hard ma slabe wiec tez odpada noi jest ktm i yamaszka. Z tych marek to do dyspozycji KTM EXC 125, YAMAHA WR 250F i YAMAHA YZ 250F ten jedyny crossik bo jest tez lekki i fajny. Poradz mi ktory lepszy bo jeszcze nie wiem czy chce enduro hard czy crossowke. Bo mam tylko w poblizu jeden tor 5-6 km przez las noi obawiam sie czy wr nie bedzie miala miekkiego zawiasu jak od czasu do czasu wyskocze na niego a wiado yz to sprzety wlasnie na tor i czy nie zabraknie mocy wr-ce tak jak wczesniej pisales a tak to bede raczej latal po lasach no wr ma swiatla i jak wieczorem bede wracal to sie przydadzą noi nie wiem ktory z tych trzech a chce dobrze wybrac zeby nie żalowac.

przez **henio12323** » 6/1/2011, 21:48

tak

no logiczne że jak YZ jest mocniejsza to jest tez drozsza w utrzymaniu

honda wysokoobrotowa ? od kiedy xD jak 4T to kazda ciagnie równo z dołu. tyle że honda niestety nie pokazała fajnych 250 w 4T. nie do konca... yz to moto na tor tak - ale WR ma równie dobre zawieszenie bo to nie jest motor na ulice choc ma homologacje tylko na rajdy typu cross country. gdzie masz długie proste ale zdarzają sie spore hopki itp. ja tam mam kata exc 525 niby hard enduro na rajdy itp ale po torze super mi sie śmiga, jeździłem z WR 250, z CRF X 450 i równo smigalismy po torze. nie było ze którys lepszy ( no wiadomo mój bo najmocniejszy no i tamci kierowcy to raczej doroślejsi odemnie ludzie którzy nie latają aż tak sportowo jak ja - przynajmniej sie staram a oni pół turystycznie pół sportowo

) zawiasem sie nie martw. i tak pewnie bys nie wykorzystał 50 % zdolnosci zawiasa w WRce. a byc moze że w yzfce siedzi taki sam jedynie sie moze wstępną twardoscią róznic. co do mocy YZ jest dla tego na tor. bo ma krótkie biegi jest nieco lzejsza bo na torze nie wymagaja świateł - WR jest na rajdy gdzie swiatła muszą byc. no i tyle z róznic. wiec yz mniej wyciska gdyż ma krótkie biegi żeby lepiej przyspieszała. WR moze miec podobnie z mocą ale ma długie biegi żeby wyciskała wiekszy v max przy zachowaniu mocy odpowiedniej do jazdy w kazdym terenie. na pewno mocy ci nie zbraknie choc yz ma jej wiecej dostępnej na kazdym biegu

nie wiem czy dobrze zrozumiale napisałem xD czuje że sie 10X pofubiłem ale juz mi sie nie chce poprawiac ;D po prostu yz - na tor, oczywiscie lasy tez ale WR znosi lepiej długie proste dlatego jak masz latac wiecej po lasach i w drugiej kolejnosci tor to WR bedzie lepsza. z kolei EXC 125 to super motorek i tu i tu. oczywiscie tez bardziej nadaje sie na lasy jako że brat SX nadaje sie bardziej na tor

i dochodzi jeszcze taka kwestia - ja tak mówie ten na tor ten na las. a prawda jest taka że kupisz sobie hard enduraka i na torze bedziesz smigał aż miło. jak nie jeździsz wyczynowo to bym brał hard enduro a nie full crossa. sam mam własnie ktma a miałem full crossy wczesniej. fullem super w terenie i zwłaszcza na torze lekki zwinny. ale ktmem całkiem inna bajka jazda. zwłaszcza w lesie moment osiaga zadana predkosc mocy nigdy nie zbraknie piachy takei czy owakie to 0 problemu. z kolei SX 525 niby to samo a v max ma duzo gorszy i 4 biegi no na pewno tym wjedziesz po pas w błoto i koła nie zatrzymasz ale EXC tez dało by sie przez to przeprawic

i jeszcze crossówki maja tak krótkie biegi żeby z winklów momentalnie sie zbierały zobacz zakręty 180stopni na torze oni z nich jak z procy wychodza. raczej tobie jak nie zalezy na czasówkach takie wychodzenie z winkli nie jest potrzebne

kurde ale sie rozpisałem no nic :d miłem lekturki :d

przez **feen1** » 6/1/2011, 22:58

sprzedam kawasaki kx 85 nr gg 19900003 !!!

przez **henio12323** » 6/1/2011, 23:09

ogłos sie w odpowiednim miejscu. masz dział sprzedazy.

przez **arti16** » 7/1/2011, 13:22

Jeśli boisz się o moc w wr to po kilku zabiegach można ją odblokować i będzie taka sama moc ja w yzf

przez **ganek_95** » 7/1/2011, 14:09

Honda jest wysokoobrotowa ale nie chodzi o to ze siega az 13 tys rpm tylko za lubi wysokie obroty aobacz sobie test na tej stronie sx 144 vs crf 250r i wlasciciel mowi ze jesli ktos woli isc od dolu i krotkie biegi to yamaha jesli ktos lubi cisnac gaz i wkrecac na obroty to honda. A co do wyboru to dzieki za pomoc. prz mojej jezdzie wezme hard enduro no bo gdybym mial wiecej torow w okolicy to wybral bym cosoowke a bede smigal po lasach i terenie bo mam 2 km za domem poligon wedrzyn to wr bardziej sie sprawdzi i jesli mowisz ze zawiasem mam sie nie martwic to ok. Raz na jakis czas wskocze na tor , ale glownie to lasy. Teraz to juz sie tylko zastanowie ktory bo nigdy nie jezdzilem 2t exc i jest lekki to moze jego wezme a pozniej wr. To mowisz ze yz bierze wr choc ten sam silnik??

przez **henio12323** » 7/1/2011, 14:34

ale nie ma co porównywac sxz 144 do CRF 250 bo logiczne że CRF ciagnie z dołu bo to w koncu 4T. ale porównując jazde w terenie czy ja mam exc 525 czy ten kumpel crf x 450 to równo kręcilismy. o kręcenie chodzi na jakich obrotach masz dostepny pełeną moc i moment obrotowy. 4T duze są strojone żeby od 1500 obrotów juz rwały jak nalezy - skoro CRF jest nastawiona na wyzsze obroty to ma moze kilka obrotów wyżej najwiekszy moment ale to niczego nie zmienia dla twojej amatorskiej jazdy nie ma to zadnego znaczenia. kazdy cross i hard enduro lubi wysokie obroty

i założe się że gdybys dosiadł yzf 450 a CRF 450 to bys nie czuł zbytnio różnicy

roznice poczuje zawodnik pod który sie stroi motor, zresztą motor tez sie stroi indywidualnie pod tor lub trase a raczej nikt z normalnych smiertelników tak nie robi wiec róznice w obrotach i ciągnięciu moto z dołu czy nieco wyżej to 0 róznicy

tak yz bedzie na pewno mocniejsza raz że ma krótsze przełozenia, dwa że jest lżejsza 3 że ma specyfike silnika zestrojoną pod tor mx. WR ma nieco spokojniejszy silnik bo po co ci nagłe rwanie do przodu na trasie lepiej żeby liniowo aczkolwiek i tak agresywnie oddawała moc.
ja tu tak pisze mozesz pomyslec że ta róznica jest potęzna - jest ale tylko dla zawodowca. jak siadłbys na WR i na YZ to bys aż tak ogromnej róznicy nie poczuł.

przez **ganek_95** » 7/1/2011, 14:51

henio zobacz sobie ten test i filmik.To ja chyba wezme exc bo lekki i kiedys trzeba miec dwusuwa a po tym dopiero wr. Ciagle sie zastanawiam cross czy hard enduro bo crossy to prawdziwe maszyny z terenowym rodowodem a enduro jest robione na bazie crossika i jak kiedys wezme wr to nie bede zalowal ze nie wziolem yz bo lzejsza agresywniejsza i to cross. a jak wjade na tor wr to mnie wysmieja ze nie mam co tu szukac wr bo tam to crossy. a jak bym wzial yz to bede zalowal bo bede musial wrocic przed zachodem bo nie ma swiatel a i wazna sprawa to yz jest tansza od wr i kolejny powod.

przez **ganek_95** » 7/1/2011, 14:53

najlepiej to sie przejechac i zobaczyc koszty eksploatacji a nie myslec co bedzie pozniej bo kazdym mtocyklem sie przeciez jezdzi inaczej.

przez **henio12323** » 7/1/2011, 16:06

hahaha co ty gadasz. jak to WR cie wysmieja na torze <lol2> ty wyolbrzymiasz różnice. bałem sie ze tak to zrozumiesz. WR jest super na tor, jak nie latasz wyczynowo to tak czy siak super bedzie ci sie latało. EXC to samo mogą cie wysmiać jak jak w przypadku WR. EXC i WR to ta sama klasa YZF i SX to tez ta sama klasa. crossówki są lepsze na torze co nie znaczy że hard enduraki są słabe nie mają mocy i bedziesz musiał pchac je pod górke. wręcz przeciwnie. jak masz tor trudny i techniczny to jednak full crossem łatwiej sie lata. ale jak masz tor płaski i mało zakrętów to ty masz przewage. np jest tor albertów koło bogdanki - byłem tam ktmem kolega grunder swoją CR mimo że CR jest lepsza na tor to ja nie miałem problemów z lataniem z nim. tak samo skakaliśmy tak samo wbijaliśmy sie w zakręty itp itd. wiec to nie jest tak że jak masz hard enduro to tylko w lesie polatasz

ale w druga strone yz tez da sie wyskoczyc na las itp tylko że z racji krótkich biegów i małego v maxu jazda jest troche męcząca zwłaszcza na dłuugich prostych. co do ceny no za WR dopłacasz za homologacje, zestaw świateł przełączników zegary itp... stosunkowo aż tak droga nie jest

co do eksploatacji WR wyjdzie ci taniej bo w lesie po prostu full crossa bedziesz więcej piłował. WR tez bedziesz kręcił ale ona jest przystosowana pod kręcenie na długich prostych, yZ nieco lepiej znosi kręcenie na niskich biegach na torze. ale znow nie pomyśl źle i nie wyolbrzymiaj tego

dokładnie najlepiej sie przejedz i sam oceń czym ci sie fajniej jeździ bo to tylko o to tu chodzi

przez **ganek_95** » 7/1/2011, 18:55

Dobra przekonales mnie biore hard enduro. Exc czy Wr jest tansze w utrzymaniu bo ta serwisowka ktm nawet nie wiadomo jak to odczytac.

przez **henio12323** » 7/1/2011, 19:56

jak szukasz oszczędnosci to nie kupuj hard enduro

jak szukasz dobrego moto to i WR i ktm bedzie ok skoro tak. oba moto cenowo wypadaja podobnie wr robisz rzadko ale drogie remonty w EXC robisz częsciej ale tańsze. wiec po jakims czasie na jedno Ci wyjdzie

przez **Korin** » 9/1/2011, 13:58

Co sądzicie o KTM 250 GS? przejechałem kilka tys. km hondą MBX 80, w tym sezonie śmigałem Yamahą DT 125 i też parę ładnych kilometrów zrobiłem, wszystko na bezdrożach i w lasach. Czy KTM jest naprawdę takim katem jak go zwą, bo nie wiem czy sobie z nim poradzę?

przez **henio12323** » 9/1/2011, 19:06

po 1 my tez nie wiemy.
po 2 odradzam GSa, jest to ktm niby uznana marka - z tym że ktma uznają tylko jako nowszy motor

model gs jest stary i sypliwy. częsci sa praktycznie niedostępne a jak juz to w kosmicznych cenach. zamiast gsa proponuje cos z japończyków. a jak ktma to po 2002-03 roku zalezy jeszcze jaki model. ale na pewno nie GS

przez **Korin** » 9/1/2011, 19:41

Klawisz mi się nie wcisnął i dlatego wpisałem złą nazwę:/ Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Chodziło mi o KTM 250 ale EGS a nie GS. Pytam bardziej o to jak go się prowadzi w porównaniu do DT 125 o ile da się to porównać:P

przez **henio12323** » 9/1/2011, 20:13

egs to samo co GS tyle ze chyba e mówi ze to enduro ;P ja osobiscie odradzam.

czy sie prowadzi lepiej nalezało by pytac włascicieli egsów a że to bardzo rzadki motocykl i stary to mało kto go trzyma. najlepiej zebys sam sie przejechał takim i yamaszką dt i sam ocenił

przez **Korin** » 9/1/2011, 20:19

Napewno chciałbym pojemność w zakresie 200-250. W grę wchodzi jescze 250 sx i 250 exc. Z tym że bardziej przekonywałby mnie exc bo z tego co się orientowałem to jest bardziej nastawiony do jeżdżenia po lesie a sx jest na tor. Exc można pozatym zarejestrować. Czy ktoś może mi powiedzieć jak jest z awaryjnością tych modeli?

przez **henio12323** » 9/1/2011, 20:31

nowsze exc i sx są równie niezawodne co japońska konkurencja. ale oczywiscie prosta zasada jest wazna - jak dbasz to masz

przez **Korin** » 9/1/2011, 20:37

Co prawda to prawda:) Dzięki za odpowiedzi:)

przez **guzi94** » 10/1/2011, 21:25

Mam 17 lat czy na pierwszy motor nadawał by się jakiś 4t do 350cm lub jakies 250? I co z 4t do 3500zł można kupić nie oczekuje młodego rocznika. Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź.

Scigacz.pl

Jaki kupić motocykl do offroadu? Co sądzicie o...?

Kto przegląda forum