115

[lagiboy]

no fajny, cena też fajna 14k funtów. ale można się obsrać z zachwytu na sam widok.

[Kaai]

bo stosunkowo młode moto, ale masakryczne

chciałbym się tym przejechać.

[andy7]

panie, przy 1200 to dostaniesz admina, tak jak i ja miałem :]

Taaaaaaaa, wloz to z tym adminem miedzy bajki, mialem 1200 i bana dostalem

Jezeli jest tak ja mowisz, to obecnie powinienem zostac wlascicielem scigacza

a nie jestem, to jak to jest ?

no fajny, cena też fajna 14k funtów. ale można się obsrać z zachwytu na sam widok.

Wczoraj za 12 900 € widzialem S 1000 R z tempomatem !

[Landryss25]

Kai co się będziesz pieścił jak dziecko w przedszkolu? Kup sobie Dodge'a Tomahawk'a, przynajmniej po Y2K nie poczujesz braku mocy

[suhy-19]

Poradnik dla wszystkich ktorzy chca zostac moderatorami

" Metoda "na szczęściarza" – otrzymanie uprawnień operatorskich dzięki odpowiedzi na ogłoszenie o poszukiwaniu osób na stanowisko moderatora. Nie na każdym forum możliwa do zastosowania, gdyż nie na każdym forum stosuje się ogłoszenie jako sposób poszukiwania odpowiednich osób na to stanowisko. Sama odpowiedź na takie ogłoszenie też nie gwarantuje uzyskania upragnionego statusu, gdyż, jak pokazały badania empiryczne, na ogłoszenie odpowiada średnio 99,9% użytkowników forum i trzeba mieć wyjątkowe szczęście, by zostać wybranym. W osiągnięciu celu znacząco pomaga napisanie odpowiedzi bez błędów ortograficznych i gramatycznych.

Zalety: brak kosztów własnych, mała czasochłonność,

Wady: konieczność posiadania słownika ortograficznego, mała skuteczność.

Skuteczność metody – losowa.

"Metoda "na szacunek" - powodzenie przy zastosowaniu tej metody jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy nigdy nie próbowałeś ubiegać się o stanowisko moderatora, ze szczególnym zastrzeżeniem natrętnych próśb o nadanie praw operatorskich w wykonaniu noobów i dzieci Neostrady. Metoda ta zakłada bowiem wykazanie się stażem i inteligencją w sposób, który zostanie zauważony przez elitę rządzącą. Wskazane jest także wykazanie dystansu w stosunku do nowych użytkowników i zgadzanie się z każdą opinią obecnych moderatorów i admina, jednak w taki sposób, by nie ściągnąć na siebie podejrzeń o wazeliniarstwo. Po około dwóch latach takiego zachowania masz spore szanse na otrzymanie zaproszenia do teamu administracyjnego.

Zalety: poprawa samooceny.

Wady: zajmuje dużo czasu a i tak może się nie udać.

Skuteczność metody – 80%

" Metoda "na maskotkę" – metoda stanowi totalną odwrotność metody "na szacunek". Od razu po rejestracji na forum zrób wokół własnej osoby jak największy hałas, zakładając setki bezsensownych tematów, odkopując stare tematy, odpowiadając na dawno nieaktualne pytania, spamuj modów i userów milionem wiadomości o dowolnej, najlepiej niezwiązanej z niczym konkretnym, treści. Po otrzymaniu bana zarejestruj się ponownie, dodając do starego nicka jakąś cyferkę bądź słowo "master" (jak już zostaniesz modem, poprosisz admina o edycję nicka), powtarzając całą operację od początku. W tym momencie przyda się neostrada, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że znów dostaniesz bana, tym razem na IP. Jeśli masz neostradę, zresetuj połączenie i zarejestruj się ponownie, jeśli nie masz neostrady - idź do kumpla i zarejestruj się ponownie z jego komputera. Po trzeciej rejestracji masz 50% szans na to, że administrator dostrzeże Twój upór i udzieli ci łaski dostąpienia do statusu moderatora z nadzieją, iż zaprzestaniesz niecnych występków. Pozostałe 50% obejmuje kolejnego bana, tym razem na zakres IP.

Zalety: kupa zabawy.

Wady: jak się nie uda, to będą cię uważali za dziecko neo. Zresztą, jak się uda, to też cię będą uważali za dziecko neo.

Skuteczność metody – 50%

"Metoda "na innowację" – sposób podobny do metody "na szacunek", jednak mniej czasochłonny. Wymaga od nas wykazania się kreatywnością i przynajmniej szczątkową inteligencją. Metoda ta zakłada obmyślenie sposobu na uatrakcyjnienie forum, na przykład przez dodanie nowego działu tematycznego. Dobrze, jeśli pomysł zostanie poparty przez część użytkowników i przynajmniej jednego moderatora. Jeśli idea zostanie zrealizowana, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaniesz moderatorem nowego działu.

Zalety: poprawa atrakcyjności forum.

Wady : Jak źle trafisz, to zostaniesz modem działu o sadownictwie wysokogórskim albo o hodowli wielbłądów.

Skuteczność metody – 75%.

" Metoda "na znajomochy" – metoda zakłada sytuację, gdy znasz już któregoś z moderatorów -wystarczy poprosić znajomego o polecenie na pożądane stanowisko. Natarczywość próśb musi być wprost proporcjonalna do zażyłości znajomości. Jeśli znajomy dalej się nie zgadza możesz spróbować zmienić taktykę i olśnić go swą inteligencją i elokwencją (przydaje się słownik wyrazów obcych i Wikipedia).

Zalety: nauka korzystania ze znajomości.

Wady: konieczność posiadania słownika wyrazów obcych i umiejętności korzystania z Wikipedii.

Skuteczność metody – 60%

" Metoda "na pijacką logikę" – sposób wymaga posiadania informacji o miejscu i czasie następnego alkoholickiego zlotu członków teamu operacyjnego. Jeśli już posiadamy takie dane należy udać się na miejsce spotkania i obserwować je z ukrycia tak długo, aż dojdziemy do wniosku, że towarzystwo jest dostatecznie upojone. Wtedy należy wkroczyć na scenę i dołączyć się do libacji. Jeśli odpowiednio wybierzemy moment, nikogo nie zdziwi, że pojawiamy się znikąd i nikt nas nie zna. Przyniesienie własnej wódki zapewni nam modyfikator +15 do charyzmy i +20 do daru przekonywania. Po około dwóch godzinach, gdy usłyszymy przynajmniej dwa wyznania miłosne (płeć nie ma znaczenia) i trzy deklaracje dozgonnej przyjaźni, nadchodzi czas na kolejny etap planu –propozycja wspólnego przeglądania forum. Uwaga! W tym miejscu nie należy się zdziwić, że największy spamer forum to w rzeczywistości wspólne konto admina i modów, służące do postowania po pijaku. Jeśli wszystkie punkty przeprowadziliśmy poprawnie, teraz wystarczy tylko wygłoszona półgłosem uwaga: "O nie, tylko ja tu nie jestem modem". W ciągu pięciu minut powinniśmy uzyskać pożądany status.

Zalety: wysoka skuteczność, a jak się postarasz, to jeszcze możesz coś zaliczyć.

Wady: wysokie koszy dojazdu, w sytuacji gdy zlot odbywa się w miejscu publicznym - konieczność posiadania notebooka z bezprzewodowym internetem. Z niewyjaśnionych powodów nie działa na forach zrzeszających młodzież katolicką.

Skuteczność metody – 95%

" Metoda "na bezczelnego" - teoretycznie najprostsza, ale za to bardzo wyrafinowana. Polega na wstępnym zakotwiczeniu się na forum i zyskaniu sobie sympatii większości użytkowników (w tym moderatorów). W najlepiej wybranym momencie należy przypuścić tak zwany atak właściwy - czyli jawnie i bez krępacji poprosić o nadanie uprawnień moderatorskich.

Wady: wymaga odwagi, elokwencji i sprytu, czyli trzech rzeczy opacznie rozumianych przez przeciętnego usera.

Skuteczność metody- 33 i 1/3 %, bo może się udać albo nie udać albo może zostać to kompletnie zignorowane.

[Krmtzzz]

Hmmm, to obstawiam andy, ze latasz na k1300 ?

[Kaai]

nie czytałem suhy

senek - widziałem duke 1290, przechodzilem kolo niego:P

[Landryss25]

Drygnął Ci na jego widok?

[Kaai]

Landryss - zgwalcilem w wydech.
ale ci...

[suhy-19]

nie moj ale rób z nim co chcesz

[Vergon]

ASR kumpel jest grafikiem i robi dla mnie różne tematy z tej materii i ostatnio w ramach rozrywki mailowaliśmy wymieniając się własnymi przeróbkami logotypów znanych firm i między innymi zrobił coś takiego.
Od razu pomyślałem, że Ci to podeślę, wydrukuj sobie i naklej gdzieś w busie

[suhy-19]

ułatwię Ci zadanie. pisz do Basi z forum ochrony

[cioracz]

Panowie. Od pewnego czasu pojawiła się propozycja od szwagra że jego kumpel ma Honde cb175 k6, jest on mechanikiem i dostał ją w rozliczeniu. Od 10 lat wisi pod sufitem warsztatu. Tyle co wiem to "jest j*bnięty silnik" ale co przez to rozumieć to nie mam pojęcia, może zatarta, może wystarczy tylko gaźniki z synchronizować a może coś w elektryce. W Europie to ich w ogóle nie ma, o częściach nie wspominając. Na Ebayu są części i teraz pytanie. Brnąć w to? Cena to tak nie cały tysiąc za to bo od tygodnia bije się z myślami

O ile będzie to chciał sprzedać

[Invi]

Kwestia tego jakie masz możliwości "warsztatowo-pieniężne", jak jesteś w stanie wyremontować że będzie jak nowa, to ja bym się nawet nie zastanawiał.


Zależy od stanu. Jak wygląda ładnie, to ja ją bardzo, bardzo, bardzo chętnie kupię za niecałego tysiaka Chociaż jeśli chodzi o małe pojemności w starych motocyklach, to zdecydowanie wolałbym coś włoskiego.


Coś takiego na przykład http://www.subito.it/moto-e-scooter/duc ... 097664.htm

[SpeedyGonzales]

Pewnie słyszeliście o tej jeździe po pijaku, przed ekranami dumna Liszowska, po aferze już tylko Joanna L. Dobra kara dla potencjalnej morderczyni? http://m.wprost.pl/zycie/id,477748/Joan ... siecy.html

[cioracz]

Invi warsztatowo stoję dobrze, tak samo jak z umiejętnościami. To jest bardzo prosty silnik. Jak cb już by stało to i kasa by się znalazła
jeśli chodzi o starsze motocykle to ja celowałem w Polaka. Pod uwagę brałem tylko SHL m11. Kocham się w nich od małego, ale myśle że i na nią przyjdzie czas a jak Bozia da to i na sokoła ale to może trochę potem

[suhy-19]

kolega jest kolekcjonerem wszelkiej masci shl wski motorynki itp garaż już powiększaliśmy dwa razy i znowu miejsca brakuje. a z ciekawszych okazów to ostatnio zawitał dudek

[cioracz]

Łoo marznie! Ale chciałbym do takiego miejsca pojechać. Nawet gotów byłbym coś pomóc przy naprawach o ile takie są Suhy można to jakoś zobaczyć czy to zamknięta kolekcja?

[Angler]

cioracz zapraszam do Rawicza. Znajomy ma swoją własną, prywatną kolekcję - WSK, WFM, SHL, Junaki, Komary, Simsony itd. Ostatnio jak go odwiedzałem miał na oko ze 20 sztuk, teraz już ciut więcej.

[cioracz]

Ooo nawet nie daleko mnie A masz tam jakiś kontakt, albo adres?