Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Głośne wydechy i stroboskopy - lepiej...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Głośne wydechy i stroboskopy - lepiej...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 10:53

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
Ty jesteś normalny? Nikt ma nie przeszkadzać idiocie jeżdżącemu 240 po drogach publicznych? Pomyśl zanim coś napiszesz.<br><hr>Pączek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 12:35

Zgadzam sie z autorem. Codziennie wyjezdzam z domu do pracy o 5.45, mam standardowy tlumik i nawet on na ssaniu denerwuje kilku moich sasiadow. NIestety nie mam co wplywu, silnik potrzebuje zassac paliwa. A co dopiero puste tlumiki? Po co maja inni nie lubiec mototcyklistow? Poczytajcie sobie jakie ograniczenia dla na chce wprowadzic UE. Trzeba starac sie przekonac ludzi do nas, albo za 20 lat nie bedzie wiecej motocykli w Europie :(.<br><hr>dominik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 14:02

Komentatorzy napisał(a):bzdury jak zwykle piszecie.Lepiej napiszcie jak zejsc na kolano <br><hr>motonita<br>
Jak zejść na kolano? Idź w niedzielę do kościołą to zobaczysz...<br><hr>GG
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 15:09

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
Komentatorzy napisał(a):Ty jesteś normalny? Nikt ma nie przeszkadzać idiocie jeżdżącemu 240 po drogach publicznych? Pomyśl zanim coś napiszesz.<br><hr>Pączek<br>
A twoim zdaniem jak ktoś jedzie 240 albo szybciej to trzeba mu przeszkodzić?? Jak?? Może rzucić w niego kamieniem?? Człowieku to on lata i to jego sprawa, ty patrz na siebie i dbaj o swoje życie. A jemu najlepiej zejdź z drogi. i nie radzę oślepiać w nocy, bo jak trafisz na mnie to będzie źle z tobą... <br><hr>poczotkujący
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 15:47

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
Komentatorzy napisał(a):Ty jesteś normalny? Nikt ma nie przeszkadzać idiocie jeżdżącemu 240 po drogach publicznych? Pomyśl zanim coś napiszesz.<br><hr>Pączek<br>
Komentatorzy napisał(a):A twoim zdaniem jak ktoś jedzie 240 albo szybciej to trzeba mu przeszkodzić?? Jak?? Może rzucić w niego kamieniem?? Człowieku to on lata i to jego sprawa, ty patrz na siebie i dbaj o swoje życie. A jemu najlepiej zejdź z drogi. i nie radzę oślepiać w nocy, bo jak trafisz na mnie to będzie źle z tobą... <br><hr>poczotkujący<br>
Na razie to słabo, i to bardzo, jest z twoją ortografią... no chyba że tutaj też jesteś "poczotkujący".<br><hr>Pączek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 16:35

Co do świateł awaryjnych można się zgodzić - nie powinny być włączone podczas jazdy gdy się nic nie dzieje , nawet w korku, ale reszta to kompletna bzdura, począwszy od długich świateł aż po głośniejsze wydechy. Wszystkie te aspekty z pewnością powodują że jesteśmy bardziej widoczni na drodze = bardziej bezpieczni!!<br><hr>motocyklista
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 18:36

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
Komentatorzy napisał(a):Ty jesteś normalny? Nikt ma nie przeszkadzać idiocie jeżdżącemu 240 po drogach publicznych? Pomyśl zanim coś napiszesz.<br><hr>Pączek<br>
Komentatorzy napisał(a):A twoim zdaniem jak ktoś jedzie 240 albo szybciej to trzeba mu przeszkodzić?? Jak?? Może rzucić w niego kamieniem?? Człowieku to on lata i to jego sprawa, ty patrz na siebie i dbaj o swoje życie. A jemu najlepiej zejdź z drogi. i nie radzę oślepiać w nocy, bo jak trafisz na mnie to będzie źle z tobą... <br><hr>poczotkujący<br>
Komentatorzy napisał(a):Na razie to słabo, i to bardzo, jest z twoją ortografią... no chyba że tutaj też jesteś "poczotkujący".<br><hr>Pączek<br>
Upss … przepraszam, jeżeli CiÄ™ uraziÅ‚em. Rozumiem, że niektórych ludzi bardzo to denerwuje. Ale nerwy mi puszczajÄ… jak czytam te dyrdymaÅ‚y … <br><hr>poczÄ…tkujÄ…cy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 19:15

Komentatorzy napisał(a):Prawda moim zdaniem jest nieco bardziej skomplikowana. Więc po kolei.

Głośny wydech
Czy może to poprawić słyszalność z daleka? Uważam, że tak, a w niektórych ekstremalnych sytuacjach rzeczywiście może się to przełożyć na ocalenie tyłka. ALE
1. Od bycia głośnym jest klakson (po to został stworzony), szybciej można go użyć niż zredukować bieg i warknąć
2. Upierdliwość społeczna jest gigantyczna i przez 100% czasu jazdy motocyklem, podczas gdy *może* przydać się bardzo bardzo rzadko.
3. Jeśli uważasz, że przydaje się często - to znaczy, że nie jeździsz z głową i znajdujesz się na drodze tam, gdzie w danym momencie nie powinieneś. Dobry motocyklista przewiduje sytuacje na drodze i nie musi hałasować non stop, żeby jeździć bezpiecznie, a jak ktoś na siłę się wpycha naciągając granice bezpieczeństwa - niech się nie dziwi, że coś może się stać.
Głośny wydech nie zastąpi głowy i rozsądku (uważam, że o to właśnie chodziło autorowi).
Idąc tą drogą niech każdy puszkarz założy sobie przelotówkę żeby "odciąć się od otoczenia", "bo mu wolno". I co wtedy? Nikt nikogo nie będzie słyszał w takim hałasie, za to wszyscy będą wnerwieni... a może sąsiad będzie puszczał disco polo na cały regulator 16h/dobę "bo mu wolno" i "czuje te pozytywne wibracje", chcielibyście mieszkać koło kogoś takiego? Ja nie. Wyznaję zasadę - szanuj innych jak chcesz, żeby szanowali Ciebie. Moim zdaniem jeśli ktoś nie rozumie tej prostej prawdy nie jest godzien miana motocyklisty tylko zwykłej tępej pałki na dwóch kołach.

Długie światła
Podobnie jak wyżej - może w ekstremalnych sytuacjach to poprawia widoczność, ale jakim kosztem? Oślepiania 100000 ludzi, żeby być ciut lepiej widocznym przez 1? I tutaj też ma rację bytu prawda, że jeśli nie przewidziałeś, że ten "ktoś" może Cię nie zauważyć, to jeździsz bez głowy. W takim wypadku radzę udać się po głowę zamiast włączać długie.
Znów przykład - może wszyscy puszkarze włączą długie, bo tak są lepiej widoczni przez pieszych, którzy 'notorycznie wybiegają pod koła', chcielibyście jeździć po takich drogach, gdzie zewsząd bije po oczach? Ktoś może rzec, że to tylko motocykle powinny mieć licencję na długie...ale czemu? To uprzywilejowany pojazd? Raczej nie.<br><hr>normalny_motocyklista<br>
Komentatorzy napisaÅ‚(a):Prawda moim zdaniem jest jeszcze bardziej skomplikowana. Gratuluje Ci Å›wietnej reakcji w chwili zagrożenia, przyznam Ci siÄ™, że przez 21 lat jazdy może użyÅ‚em 3 razy klakson w celu ostrzeżenia kogoÅ› przed niewÅ‚aÅ›ciwym manewrem. Częściej wciskam sprzÄ™gÅ‚o i odkrÄ™cam manetkÄ™ gazu, w tym samym czasie robiÄ™ redukcje i już mnie tam nie ma. Jeszcze nigdy nikt mi nie powiedziaÅ‚, że przeszkadza mu dźwiÄ™k moich wydechów, mimo tego, że po przejeździe włączajÄ… siÄ™ alarmy w samochodach. Jeżeli kogoÅ› denerwuje 10-15 sekund „haÅ‚asu” to radzÄ™ zgÅ‚osić siÄ™ do psychiatry, bo to może być poczÄ…tek poważnej choroby psychicznej. NapisaÅ‚eÅ›: „Dobry motocyklista przewiduje sytuacje na drodze i nie musi haÅ‚asować non stop” i już pomyÅ›laÅ‚em spoko koleÅ›, ale, po co to „non stop” nie rozumiem Ciebie … przecież Ty masz ciche wydech i nic Tobie nie haÅ‚asuje non stop. Wyznajesz zasadÄ™ - szanuj innych jak chcesz, żeby szanowali Ciebie – to szanuj a nie obrażaj. Moim zdaniem, jeÅ›li ktoÅ› nie rozumie innych to niech siedzi cicho. Nie nazywam nikogo tÄ™pÄ… pałą, bo ma oryginalne pedalskie wydechy. To jest jego wola i ja jÄ… szanuje, w koÅ„cu to też motocyklista. Kolego porzÄ…dny wydech kosztuje od 1000zÅ‚ (w używce) do 6000 zÅ‚ nie martw siÄ™ wszyscy nie zaÅ‚ożą tuningowych wydechów i nie doprowadzi CiÄ™ to do szaleÅ„stwa. PrzykÅ‚ad sÄ…siada to chyba nie na temat, przecież motocyklem nie stoisz caÅ‚y dzieÅ„ pod czyimÅ› oknem?? Ale jeżeli sÄ…siad jest rozrywkowy to spoko on sÅ‚ucha a ja wtedy jeżdżę po powrocie idÄ™ do niego biorÄ…c piwko i swoje pÅ‚yty! A i tak mohery siÄ™ już nim zajmÄ…;)
ÅšwiatÅ‚o drogowe – oczywiÅ›cie z umiarem, bo w dzieÅ„ też oÅ›lepia, ale przy dobrym ustawieniu i przy standardowej żarówce bardzo poprawia dostrzegalność jednoÅ›ladów zwÅ‚aszcza poza terenem zabudowanym(Policja nie wlepia za to mandatów). Ale porzÄ…dni motocykliÅ›ci jeżdżą w terenie zabudowanym 50 km/h a poza nim max 100km/h, chociaż jak rozmawiaÅ‚em z niektórymi to przekonywali mnie, że 80km/h to wystarczajÄ…ca prÄ™dkość dla jednoÅ›ladów, bo szybciej na polskich drogach nie da siÄ™ jeździć, wiÄ™c używanie Å›wiateÅ‚ drogowych dla nich jest nie zrozumiaÅ‚e a zarazem zbÄ™dne…

Ostrzegali mnie abym nie wchodziÅ‚ na Å›cigacza, … ale zmusiÅ‚a mnie do tego sprawa zawodowa, wiÄ™c siÄ™ zalogowaÅ‚em. Jestem tu od wczoraj i to, co czytam naprawdÄ™ jest smutne. WypowiadajÄ… siÄ™ ludzie, co jeżdżą od Å›wiÄ™ta w czystych ubrankach dbajÄ…c, aby muchy im szybki w kasku nie zabrudziÅ‚y. Jestem Ciekawy ilu z nich zatrzymaÅ‚o siÄ™ widzÄ…c stojÄ…cego na poboczu motocyklistÄ™?? Jestem Ciekawy ilu z nich zatrzymaÅ‚o siÄ™ samochodem widzÄ…c stojÄ…cego na poboczu motocyklistÄ™?? Jestem Ciekawy ilu z nich zatrzymaÅ‚o siÄ™ widzÄ…c na poboczu zepsuty skuter, lub starÄ… wske?? Nie czekam na odpowiedź, odpowiedzcie sobie sami na to pytanie i oceÅ„cie czy jesteÅ›cie porzÄ…dnymi motocyklistami. A może sÄ… tu tacy, co myÅ›lÄ…, że nie ma takiego obowiÄ…zku?? WiÄ™kszość z Was nawet nie ma pojÄ™cia jak pozdrowić kolegÄ™, którego wyprzedziÅ‚eÅ›, ale uważacie, że jesteÅ›cie zajebiÅ›ci.
Pozdrawiam Wszystkich miÅ‚oÅ›ników motoryzacji …
<br><hr>poczÄ…tkujacy<br>
Oto rozumienie szacunku rodem w Burakowa Dolnego: "ludzie szanuję was ale jak wam się nie podoba hałas z mojego wydechu to się zgłoście do psychiatry" :)<br><hr>Pepsi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 19:31

Jeżdżę DLem (VStrom)... fabryczny wydech jest cichy i nie robi wrażenia. Z jednej strony lubię cicho przemykać się ulicami, z drugiej zaś... w korku widzę jak samochody zwracają wiekszą uwagę na głośne moto... a.. 1) 70% puszkarzy gada przez komórkę i zupełnie nie panuje nad tym, co w lusterku, 2) 50% kobiet nie ma pojęcia że można jechac samochodem przy prawej krawędzi, nie patrzy w lusterka, 3) pojawienie się cichego motocykla na wysokości wzroku takiego rozkojarzonego puszkarza powoduje u niego znacznie większą panikę niż pojawienie się sygnalizowane... wydechem, czy światłami... Zaznaczam, że wqrzają mnie okropnie nocne rajdy wyjących debili np. w Piasecznie i to należałoby tępić... można jeździć ciszej, bez wkręcania do oporu. Ale w korku... tu autor nie ma racji.<br><hr>Ged
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 19:37

Dla jasności: czasy, gdy ryczałem silnikiem w korku, jeździłem na długich, awaryjnych, czy jeszcze innych stroboskopach mam za sobą. Ostatnio do tego zwolniłem i jeżdżę na luzię. Mam po prostu wyje**** i się nie spieszę. Ale chyba podejście za ostre w tekscie. Czyłem się, jakbym czytał Gazetę Prawną. <br><hr>Kuba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 20:03

Mam wrażenie, że kolega próbuje podważyć sens stosowania jakichkolwiek metod poprawienia bezpieczeństwa. Nie ładnie. Moim zdaniem dmuchanie na zimne to podstawa.<br><hr>siomek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 20:23

Świetny atrykuł, zgadzam się z nim w 100%. Głośne wydechy są zdecydowanie przeceniane w swojej funkcji "ostrzegającej". Jeżdżę od 4 sezonów Banditem 1200, przejechałem nim już prawie 50 tysięcy kilometrów i gdybym miał głośne wydechy, byłłbym już głuchy.
Jeżdżę również samochodem i wiem, że motocykl (z głośnymi wydechami) słychać zawsze już "po fakcie", to znaczy po tym, jak nas wyprzedził / wyminął. Skończmy już te bajki o głośnych wydechach, one faktycznie tylko wkurzają ludzi. <br><hr>powell
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 20:49

cienki artykuł nie wnoszący nic, po raz pierwszy widziałem światła awaryjne motocykli przeciskających się w korkach w Holandii, bardzo mi się to spodobało. Niestety w Polsce na takie światła reagowali róznie, jedni pokazywali mi że mam je włączone inni zaś bardzo łądnie zjeżdzali robiąc mi miejsce. Jeśli to że ostrzegę jedną osobę z pośród miliona które mijam w korku której zachce się wysiąść i nie uderzę w drzwi lub co gorsza w niego samego to mogę powiedzieć że warto.
<br><hr>Błachol
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/8/2011, 22:58

Komentatorzy napisał(a):cienki artykuł nie wnoszący nic, po raz pierwszy widziałem światła awaryjne motocykli przeciskających się w korkach w Holandii, bardzo mi się to spodobało. Niestety w Polsce na takie światła reagowali róznie, jedni pokazywali mi że mam je włączone inni zaś bardzo łądnie zjeżdzali robiąc mi miejsce. Jeśli to że ostrzegę jedną osobę z pośród miliona które mijam w korku której zachce się wysiąść i nie uderzę w drzwi lub co gorsza w niego samego to mogę powiedzieć że warto.
<br><hr>Błachol<br>
Zawsze będzie mnie śmieszył widok motocyklisty na awaryjnych. Motur mu się nie zepsuł bo przecież jedzie więc awarię czego gość sygnalizuje, szarej komórki? :) Ustalono w PRD pewne zasady by nam ułatwić a nie utrudnić życie a tu wg. niektórych awaryjne służą do dziękowania albo rozganiania aut w korkach, długie do oślepiania, pusty komin do ostrzegania, klakson do opieprzania a potem ci sami kolesie wqrwiają się, że na drodze nikt nie przestrzega prawa, ale tego że sami uparli się wbijać śrubki dłutem zauważyć nie chcą. Winni są zawsze inni.<br><hr>Fortepian
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 07:58

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Widać nie brakuje na forach trolli takich jak seba, co widać również na drogach. Jak ci żona nie daje i musisz dać upust swojej złości to weź się jebnij głową w ścianę, zamiast stanowić zagrożenie na drodze. Tak jak napisałem wyżej, jeśli przeszkadza ci jedno małe światło drogowe (a każde auto ma przynajmniej dwa) to idź do psychiatry, bo na okulistę to już za późno.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 09:44

Komentatorzy napisał(a):Generalnie święte słowa...... Ja używam naklejonych odblasków tzw policyjnych , od tego czasu większość kierowców zwalnia grzecznie jak mnie widzi, a przynajmniej mnie widzi.<br><hr>Tom Tom<br>
Dobra sprawa, warto jednak pamiętac że i tak się trafi taki który Cię nie zauważy, zatem koncentracja jak zwykle na max. Jedyny minus jaki tu widzę, to popsucie wyglądu moto. <br><hr>kondraxk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 10:51

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
jeśli nie potrafisz rozróżnic światła mijania unoszącego się przy przyśpieszaniu od drogowego to gratuluję - bo ja potrafię.
mam świetną zabawę wtedy - on może mnie oślepia, ja broń boże!<br><hr>seba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 10:54

Komentatorzy napisał(a):Co do długich świateł to niestety się nie zgodzę. 1. Inne badania wskazują, że pojedyncze światło sprawia, że człowiek nie jest w stanie ocenić odległości, dlatego zapalając długie (drugie światło) poprawiasz ocenę dystansu. 2. Przynajmniej kilka razy długie światło mnie uratowało, a kto wie o ilu przypadkach nie mam pojęcia. 3. Wybaczcie, ale jeśli przeszkadza Wam jedno małe światełko drogowe - polecam wybrać się do okulisty na dodatkowe badanie, a najlepiej od razu porwać prawko. 4. A może w nocy bez świateł jeździć - po co oślepiać innych użytkowników dróg? A i na żarówkach człowiek zaoszczędzi, i benzyny trochę.<br><hr>Nienormalny wg "normalnych"<br>
Komentatorzy napisał(a):jeśli na przeciwko mnie jedzie moto na długich, też włączam długie. żeby zobaczył jak mnie ślepi.<br><hr>seba<br>
Komentatorzy napisał(a):Człowieku Czy Ty wiesz, o czym ta rozmowa??
Po co oślepiać?? Od razu zabij!!
I tak kogoÅ› zabijesz!!
Wyjaśnię Ci, że rozmowa jest o jeździe na światłach drogowych w dzień!!
Jak wiesz są motocykle, które rozpędzają się szybko i w tym monecie podnosi się im lekko przednie koło ( jaśniej nie potrafię), Ty jadąc z przeciwka uważasz, że on ma włączone światła drogowe i pokazujesz jak on Cię ślepi? I co dalej?? Masz dobrą zabawę przy prędkości 50km/h a chłopak z przeciwka nic nie widzi mając na zegarze 240 km/h
Brak słów …
<br><hr>nowicjusz<br>
Komentatorzy napisał(a):Ty jesteś normalny? Nikt ma nie przeszkadzać idiocie jeżdżącemu 240 po drogach publicznych? Pomyśl zanim coś napiszesz.<br><hr>Pączek<br>
Komentatorzy napisał(a):A twoim zdaniem jak ktoś jedzie 240 albo szybciej to trzeba mu przeszkodzić?? Jak?? Może rzucić w niego kamieniem?? Człowieku to on lata i to jego sprawa, ty patrz na siebie i dbaj o swoje życie. A jemu najlepiej zejdź z drogi. i nie radzę oślepiać w nocy, bo jak trafisz na mnie to będzie źle z tobą... <br><hr>poczotkujący<br>
jeśli trafisz na mnie i będziesz jechał na długich to NA PEWNO też je włączę. i nie strasz, nie strasz, bo wiesz ;)<br><hr>seba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 10:55

Komentatorzy napisał(a):Co do świateł awaryjnych można się zgodzić - nie powinny być włączone podczas jazdy gdy się nic nie dzieje , nawet w korku, ale reszta to kompletna bzdura, począwszy od długich świateł aż po głośniejsze wydechy. Wszystkie te aspekty z pewnością powodują że jesteśmy bardziej widoczni na drodze = bardziej bezpieczni!!<br><hr>motocyklista<br>
g.... prawda :)<br><hr>seba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 21/8/2011, 10:59

Komentatorzy napisał(a):Świetny atrykuł, zgadzam się z nim w 100%. Głośne wydechy są zdecydowanie przeceniane w swojej funkcji "ostrzegającej". Jeżdżę od 4 sezonów Banditem 1200, przejechałem nim już prawie 50 tysięcy kilometrów i gdybym miał głośne wydechy, byłłbym już głuchy.
Jeżdżę również samochodem i wiem, że motocykl (z głośnymi wydechami) słychać zawsze już "po fakcie", to znaczy po tym, jak nas wyprzedził / wyminął. Skończmy już te bajki o głośnych wydechach, one faktycznie tylko wkurzają ludzi. <br><hr>powell<br>
dokładnie!
głośne wydechy to domena szpanerów na erłanach albo fajerach którzy robią w sezonie po 1kkm :)
no i do tego wszyscy na nich polujÄ… i nikt ich nie widzi.
a on tu wyjeżdża raz na tydzień w niedzielę pokazac jakie to on ma 'cudo' w garażu ;)
wtedy musi byc głośno i jasno :)<br><hr>seba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości




na górê