Szkoła offroadu...
Posty: 86
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Duriv chyba nie zrozumiałeś mnie do końca chyba mi podajesz jak się utrzymać stojąc na jednym kole to swoją drogą, mi chodzi o to żeby stać po prostu w miejscu, nie dotykając nogami ziemi. Przy powolnej jeździe No Problem ale stojąc parę sekund trace równowagę. Jakaś technika w stylu coś rób tą nogą a coś tamtą ręką, głowę trzymaj gdzieś tam a tyłka nie podnoś za wysoko istnieje? piwko dla tego który poda mi radę dzięki której się nauczę
- matm117
- Świeżak
- Posty: 100
- Dołączył(a): 2/4/2010, 20:20
- Lokalizacja: Turek
aaaa... haha...
Naucz się przeciwskrętu dobrze.
Potem zacznij go stosować stojąc na moto jadąc coraz wolniej - ucz się balansu. Przerzucaj ciężar ciała z jednej nogi na drugą do tego korzystając z przeciwskrętu.
Czyli
- delikatnie skręcasz kierownicę w lewo - przechylasz się w prawo
- Łokcie wysoko
- staraj się w większej mierze balansować jednocześnie z przeciwskrętem.
- STÓJ NA MOTO
Cua.
Naucz się przeciwskrętu dobrze.
Potem zacznij go stosować stojąc na moto jadąc coraz wolniej - ucz się balansu. Przerzucaj ciężar ciała z jednej nogi na drugą do tego korzystając z przeciwskrętu.
Czyli
- delikatnie skręcasz kierownicę w lewo - przechylasz się w prawo
- Łokcie wysoko
- staraj się w większej mierze balansować jednocześnie z przeciwskrętem.
- STÓJ NA MOTO
Cua.
Czarny 300cc 2T.
-
Duriv - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 16/5/2007, 16:57
- Lokalizacja: Lublin
Tak więc :
Panie i Panowie
Wyszedł mi piękny whip.
Jak to zrobić :
Najeżdżasz na hopkę, przy wybiciu naciskasz lewą stopkę na maksa i skręcasz kierownicę w lewo, przesuwasz tyłek w lewo delikatnie.. a gdy zbliżasz się ku ziemi - analogicznie - odwrotnie
Panie i Panowie
Wyszedł mi piękny whip.
Jak to zrobić :
Najeżdżasz na hopkę, przy wybiciu naciskasz lewą stopkę na maksa i skręcasz kierownicę w lewo, przesuwasz tyłek w lewo delikatnie.. a gdy zbliżasz się ku ziemi - analogicznie - odwrotnie
Czarny 300cc 2T.
-
Duriv - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 16/5/2007, 16:57
- Lokalizacja: Lublin
Whoopsy :
Są dwie szkoły.
Albo uczysz się rytmu :
Tyłek w górę, łokcie wysoko. Najeżdżasz na whoopsa - to prostujesz ręce, zjeżdżasz i zbliżasz się do kolejnego - zginasz - i analogicznie cały czas
Albo w wersji hardcore - na tylnym kole Tylko trzeba pamiętać o zachowaniu rozwagi. Bardzo łatwo się nakryć.
Są dwie szkoły.
Albo uczysz się rytmu :
Tyłek w górę, łokcie wysoko. Najeżdżasz na whoopsa - to prostujesz ręce, zjeżdżasz i zbliżasz się do kolejnego - zginasz - i analogicznie cały czas
Albo w wersji hardcore - na tylnym kole Tylko trzeba pamiętać o zachowaniu rozwagi. Bardzo łatwo się nakryć.
Czarny 300cc 2T.
-
Duriv - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 16/5/2007, 16:57
- Lokalizacja: Lublin
piach!!! zakręt!!! gleba!!! :(
witam!
w weekendzik miałem okazyje troszkę podszkolić swoje marne umiejętności... no i poniewierało mną co chwilę... a katowałem wejście w zakręt (klasycznie) tak mi się wydaje w głębokim piachu... czyli: dochamowanie, siad na baku, noga, łokieć wysoko i kładziemy się... ale często lądowałem na glebie... nie wiem gdzie błąd... co z gazem może to strach i odpuszczam za wcześnie... co z gazem Panowie ?... mam kręcić manetką coraz mocniej czy równo czy falować bo chyba nie odpuszczać... aha a jak dolatuje do tego zakrętu co moto puszczać lekko ślizgiem na hamulcu redukując i wtedy gaz czy już wchodząc powinienem mieć zapięty bieg i tylko gazem?... cholera nie wiem a d.u.p.a już boli ... zakręt około 90stopni...
w weekendzik miałem okazyje troszkę podszkolić swoje marne umiejętności... no i poniewierało mną co chwilę... a katowałem wejście w zakręt (klasycznie) tak mi się wydaje w głębokim piachu... czyli: dochamowanie, siad na baku, noga, łokieć wysoko i kładziemy się... ale często lądowałem na glebie... nie wiem gdzie błąd... co z gazem może to strach i odpuszczam za wcześnie... co z gazem Panowie ?... mam kręcić manetką coraz mocniej czy równo czy falować bo chyba nie odpuszczać... aha a jak dolatuje do tego zakrętu co moto puszczać lekko ślizgiem na hamulcu redukując i wtedy gaz czy już wchodząc powinienem mieć zapięty bieg i tylko gazem?... cholera nie wiem a d.u.p.a już boli ... zakręt około 90stopni...
CR 250 / '96
- kamol_lubin
- Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 5/7/2010, 07:23
Wchodzisz w zakręt, dupa do przodu, łokcie wysoko, przychamowujesz przodem.
Gdy jesteś w zakręcie - zaczynasz dawać gaz, równo, stale - przesuwając dupę do tyłu.
Gdy wychodzisz - dupa na tyle i gaz "braaaap"
Gdy jesteś w zakręcie - zaczynasz dawać gaz, równo, stale - przesuwając dupę do tyłu.
Gdy wychodzisz - dupa na tyle i gaz "braaaap"
Czarny 300cc 2T.
-
Duriv - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 16/5/2007, 16:57
- Lokalizacja: Lublin
Jeszcze mam pytanko dotyczące whipa. Jaka musi być hopka aby dobrze trenować whipy a dokładniej jak daleki musi być skok najlepiej do nauki ?
-
Marcin65432105 - Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51
A jak radzicie sobie z koleinami np. w lesie, jakiejś polnej drodze pozostawionych po ciągnikach.
Ja jak w taką wpadnę i jest ona na tyle głęboka że przednim kołem nie dam rady wyjechać to pozostaje mi jedynie podpieranie się nogami ale przy większych prędkościach to jest niemożliwe (przynajmniej przy moich umiejętnościach)
I drugi przypadek jak przednie koło wyskoczy z koleiny a tylne w niej zostanie obracając moto bokiem, przy niewielkich prędkościach udaje mi się zatrzymać w miejscu i pozostać w siodle, problem w tym że mało kiedy jeżdżę powoli.
Jest jakaś na to metoda?
Ja jak w taką wpadnę i jest ona na tyle głęboka że przednim kołem nie dam rady wyjechać to pozostaje mi jedynie podpieranie się nogami ale przy większych prędkościach to jest niemożliwe (przynajmniej przy moich umiejętnościach)
I drugi przypadek jak przednie koło wyskoczy z koleiny a tylne w niej zostanie obracając moto bokiem, przy niewielkich prędkościach udaje mi się zatrzymać w miejscu i pozostać w siodle, problem w tym że mało kiedy jeżdżę powoli.
Jest jakaś na to metoda?
-
dominik528 - Świeżak
- Posty: 229
- Dołączył(a): 29/8/2009, 20:02
- Lokalizacja: Lipinki
Na to nie ma złotej rady, koleiny to też problem na moim torze.
Gdy wjedziesz - wstań, tyłek na maksa do tyłu, mocno kierownicę trzymaj, wtedy moto będzie jechać prosto i postaraj się nie ujmując gazu przejechać przez nią.
Gdy wjedziesz - wstań, tyłek na maksa do tyłu, mocno kierownicę trzymaj, wtedy moto będzie jechać prosto i postaraj się nie ujmując gazu przejechać przez nią.
Czarny 300cc 2T.
-
Duriv - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 16/5/2007, 16:57
- Lokalizacja: Lublin
-
Marcin65432105 - Świeżak
- Posty: 111
- Dołączył(a): 9/1/2010, 19:51
Mam Kmxa 125 ok 27 km z gianneli dyfuzorem i tlumnikiem i jak myslicie da sie tym posmigac na kole. torze?Ma bardzo miekkie zawieszenie.Ok 115KG ma ale lekki sie wydaje.W zakrety udaje mi sie wejsc bokiem t.z.w driftem
- xadam0000
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 30/6/2010, 15:03
- Lokalizacja: Zajebiste
Posty: 86
• Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości