Dlaczego polscy motocykliści tych większych motorów są tacy
no bo to zalezy od czlowieka jak juz pisalem, moj ojciec jest taki, ze nie pojedzie w dluga trase i podalem go jako przyklad starszego czlowieka, ktory nie ezdzi w dlugie trasy i traktuje motocykl tj. podalem
jeszcze Piotr Kupicha ma Honde chyba Shadow ale jak pojemnosc i czy to napewno cien to nie wiem
jeszcze Piotr Kupicha ma Honde chyba Shadow ale jak pojemnosc i czy to napewno cien to nie wiem
- talta
- Mieszkaniec forum
- Posty: 2439
- Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14
a co sądzicie o właścicielach BMW? bo ja jestem do nich pozytywnie nastawiony. Niedawno na rondzie zaliczyłem małą glebę i miałem pogiętą dźwignię zmiany biegów i wisiał kierunkowskaz, jechał gość na GS 1150, zatrzymał się, pomógł mi usunąć usterki.
- mateuszksp
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 27/8/2007, 21:27
...myślę, ze to był prawdziwy motocyklista bez względu na czym jeżdzi, który ma poczucie wspólnoty z innymi motomaniakami. Osobiście jeżdzę fullcrossem ale wiem, że jak bym akurat tam przejezdzał puszka też bym Ci pomógł
.

-
Hamulec - Bywalec
- Posty: 773
- Dołączył(a): 4/1/2009, 21:14
- Lokalizacja: okolice Leszna
Co do buraków na GW, czy HD. Nie spotkałem się jeszcze z takimi ludźmi. Kiedyś spotkałem gościa na GW, trochę honda leciwa była, ale pogadałem, przysiadłem się i miło wspominam gościa. Albo z facetem na shadowce, na skrzyżowaniu trochę pogadałem, i pojechaliśmy w tym samym kierunku. Co do skuterów, nigdy im nie macham, 90% to buraki i skuter traktują jak rower, tyle, że nie muszą ruszać nogami. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby jakiś motocyklista mi machną, ale się nie dziwię, bo gówniarze, na skuterkach, nie znający przepisów i popisujący się wyrobili o skuterzystach renomę, złą renomę, oczywiście nie zapominajmy, o starych dziadkach wożących się skuterami, oni jeżdżą nimi dumnie! Głowa do góry i ja jestem debeściak, na moim skuterze jadącym 45
. Aczkolwiek nie spotkałem motocyklisty, który by mi nie odmachnął, a nie sorry, raz na cruiserze leciał i nie odmachnął, ale to jeden przypadek, albo mnie nie zobaczył. A dodam, że mam 15 lat i latam Quantumem 


-
Snykee - Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:45
- Lokalizacja: Jadów
znam masę ludzi na armaturach i plastikach i powiem wam że generalizowanie jest strasznie krzywdzące - w każdym środowisku są wspaniali ludzie ... ale i buraki się zdarzają i tyle w temacie. nie zwilża mnie kompletnie czy koleś na HD czy GW mi odmacha czy jest dumny jak paw - są i tacy i tacy - w okolicach KRK raczej jest przyjaźnie na drodze.. mnie tam beret z głowy nie spada ze zamachałem a on nie - trudno... życie..
btw wracam kiedyś z gór - upał 35 stopni - ja się w skórze gotuję - ledwo widzę na oczy - kolejny winkiel, ogień - znów redukcja... dohamowanie złożenie , ogień .. standardowa walka z materią... w winklu leci coś zielonego z przeciwka - macham w winklu SIEMA w pelnym złożeniu i co ? ..... miąłem KYEMCO w kolorze kawasaki
)))) co się dzieciak ucieszył- - jego
... czyli co - skuterom też się da pomachać 
btw wracam kiedyś z gór - upał 35 stopni - ja się w skórze gotuję - ledwo widzę na oczy - kolejny winkiel, ogień - znów redukcja... dohamowanie złożenie , ogień .. standardowa walka z materią... w winklu leci coś zielonego z przeciwka - macham w winklu SIEMA w pelnym złożeniu i co ? ..... miąłem KYEMCO w kolorze kawasaki



-
cezare - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
A to nie wiecie jeszcze czemu kierowca GW moze Wam nie odmachac podczas jazdy?
Moze byc akurat zajety wkladaniem filizanki po kawie do zmywarki:))
Moze byc akurat zajety wkladaniem filizanki po kawie do zmywarki:))
War...War never changes...
- HotelTango
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 12/10/2008, 12:47
- Lokalizacja: Łódź
powiedzieliście już o skuterach, a co jak kupie sobie ogara ?
"pomachacie" mi ?
i czy ja będę miał machać na "sprzęcie" który wyciąga 40km/h ?
"pomachacie" mi ?
i czy ja będę miał machać na "sprzęcie" który wyciąga 40km/h ?
- dominikok93
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 7/6/2009, 19:53
Ja jerzdzę skuterem i nawet skuterom nie macham bo nie wiedzą o co chodzi. Za to macham ludziom na moto i co prawda zdarzy się że ktoś nie odmacha ale zazwyczaj lewa jest w górze ;D. Ja sam jak bym miał motor to bym skuterom z własnej woli nie machał bo połowa nie wie o co chodzi.
- polisa
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 25/3/2009, 18:23
- dominikok93
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 7/6/2009, 19:53
ja jeżdze skuterem i gdyby ktoś machnął to też bym machnął ale nikt nie machnie bo "na skuterze sie nie liczy" tak niektórzy myślą a fajnie by było jakby każdy każdemu machnął obojętnie czy duże moto czy skuter
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką ...
-
iro - Bywalec
- Posty: 810
- Dołączył(a): 24/3/2009, 17:26
- Lokalizacja: z psychiatryka ;)
Ja staram się machać wszystkim, skuterom ostatnio mniej bo czasami jedzie właśnie osoba która jak to wyżej zostało napisane traktuje to jako mechaniczny rower, ale jak mi machnie to jak zdążę odmacham, na światłach obok zawsze pozdrowię czym by nie stał - ręka mi nie uschnie. Czasami tylko nie da się odmachnąć, Polskie drogi wiadomo jakie są i na niektórych odcinkach trzeba skupić się na dziurach i koleinach trzymając mocno kierownice.
Co do pytania z ogarem raz nawet kawałek z chłopakiem na komarze przejechałem się obok
, jak dla mnie żaden wstyd, zdziwiłem się tylko że lata tym po Warszawie.
Kierowców samochodów też pozdrawiam jak mi ustąpią miejsca lub mają naklejkę, zdarza się machnąć/wystawić rękę, nogę jak lecę szybciej (może nikt tego źle nie odbierze) lub awaryjnymi mrugnąć.
dominikok93 napisał(a):powiedzieliście już o skuterach, a co jak kupie sobie ogara ?
"pomachacie" mi ?
i czy ja będę miał machać na "sprzęcie" który wyciąga 40km/h ?
Co do pytania z ogarem raz nawet kawałek z chłopakiem na komarze przejechałem się obok

Kierowców samochodów też pozdrawiam jak mi ustąpią miejsca lub mają naklejkę, zdarza się machnąć/wystawić rękę, nogę jak lecę szybciej (może nikt tego źle nie odbierze) lub awaryjnymi mrugnąć.
-
MaRRiusz - Świeżak
- Posty: 369
- Dołączył(a): 14/12/2008, 08:49
- Lokalizacja: Warszawa
Dla mnie skuter=rower ;/. Dla rowerzysty też mam machać? Może dla gościa na rolkach czy deskorolce? Jak ma biegi to co innego :/, może i być 50.
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Uszanowanie:). Reguły nie ma, ostatnio mykając na Kle 500 spotkałem na trasie gości na HD i byli bardzo przyjaźni. Pogadaly, się pośmaly i pojechaly;). Być może połączyły nas kaski typu jet;).
Najlepsze akcje i tak miałem/mam jeżdżąc sztruclami typu Trophy, Gazela - nie ma bata 5 na 10 kierowców puszek mi macha ale motocykliści jakoś nie:). Ciekawe zjawisko:).
Skuterowcom odmachuje jeśli mi pomachają, inaczej nie ryzykuje;).
Najlepsze akcje i tak miałem/mam jeżdżąc sztruclami typu Trophy, Gazela - nie ma bata 5 na 10 kierowców puszek mi macha ale motocykliści jakoś nie:). Ciekawe zjawisko:).
Skuterowcom odmachuje jeśli mi pomachają, inaczej nie ryzykuje;).
- motopata
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 16/6/2009, 12:07
Ja już się przyzwyczaiłem, ze skuterowcom lepiej nie machać. Byłem naiwny to machałaem
. Żaden nie odmachał. Sptykały mnie tylko dziwne spojrzenia zza szybku kasku. Jeszcze ostatnio wręcz się załamałem kiedy pchałem motor, bo mi siadł silnik. Widze, że jedzie motocyklista, na ścigaczu, myśle, że zatrzyma się, może użyczy chociać komórki, żeby zadzwonić... Machnął ręką i pojechał 


-
Łukasz_15* - Świeżak
- Posty: 411
- Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26
Seba_ER5 napisał(a):Dla mnie skuter=rower ;/. Dla rowerzysty też mam machać? Jak ma biegi to co innego :/, może i być 50.
czyli ogarem jeżdżąc mi pomachacie bo ma biegi

to spoko oto mi chodziło, ja też będę machał wszystkim na motorach- mam nadzieję że kierowcy z mojego miasta wiedzą o co chodzi

PS rower ma przeżutki w ramach ścisłości...
- dominikok93
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 7/6/2009, 19:53
Powrót do Turystyka motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości