Scigacz.pl

przez **Seba_ER5** » 16/6/2009, 10:40

Dla mnie skuter=rower ;/. Dla rowerzysty też mam machać? Może dla gościa na rolkach czy deskorolce? Jak ma biegi to co innego :/, może i być 50.

przez **motopata** » 16/6/2009, 12:19

Uszanowanie:). Reguły nie ma, ostatnio mykając na Kle 500 spotkałem na trasie gości na HD i byli bardzo przyjaźni. Pogadaly, się pośmaly i pojechaly;). Być może połączyły nas kaski typu jet;).

Najlepsze akcje i tak miałem/mam jeżdżąc sztruclami typu Trophy, Gazela - nie ma bata 5 na 10 kierowców puszek mi macha ale motocykliści jakoś nie:). Ciekawe zjawisko:).

Skuterowcom odmachuje jeśli mi pomachają, inaczej nie ryzykuje;).

przez Łukasz_15* » 17/6/2009, 20:44

Ja już się przyzwyczaiłem, ze skuterowcom lepiej nie machać. Byłem naiwny to machałaem :lol:

. Żaden nie odmachał. Sptykały mnie tylko dziwne spojrzenia zza szybku kasku. Jeszcze ostatnio wręcz się załamałem kiedy pchałem motor, bo mi siadł silnik. Widze, że jedzie motocyklista, na ścigaczu, myśle, że zatrzyma się, może użyczy chociać komórki, żeby zadzwonić... Machnął ręką i pojechał :lol:

przez **dominikok93** » 19/6/2009, 15:17

Seba_ER5 napisał(a):Dla mnie skuter=rower ;/. Dla rowerzysty też mam machać? Jak ma biegi to co innego :/, może i być 50.

czyli ogarem jeżdżąc mi pomachacie bo ma biegi

to spoko oto mi chodziło, ja też będę machał wszystkim na motorach- mam nadzieję że kierowcy z mojego miasta wiedzą o co chodzi

PS rower ma przeżutki w ramach ścisłości...

przez **talta** » 19/6/2009, 15:52

ja wczoraj sobie jezdzilem to wiekszosc machala, tylko taki jeden kolo na simsonie (starszy dziadek)i kolo na tgb (krotka bluzka, krotkie spodenki, kask tigera, laska z tylu bez kasku, czy trzeba cos dodawac?) reszta machala, kolo na nsr i sr mi machneli pierwsi, ten na nsr nie wiem czy widzial jak mu odmachuje bo akurat wciskalem sprzeglo i jak puscilem to podnioslem ale mysle, ze widzial

dzisiaj sobie jezdzilem to jeden kolo mi odmachnal reszta sie gapila jak na glupiego
ja tam lubie jezdzic rowerem, bo moge robic stoppie bo w moim simku ciezko tak zrobic

przez **Wałek** » 19/6/2009, 22:26

machnąłem dziś 2 razy, wystarczy?

przez **iro** » 19/6/2009, 23:04

ja macham i nie odmachujom (może dlatego że mam skuter)

przez **eBuch** » 20/6/2009, 09:21

iro napisał(a):ja macham i nie odmachujom (może dlatego że mam skuter)

Bardzo mozliwe .

Pzdr

przez **Pawcio415** » 22/6/2009, 18:33

Ja jeśli nie mogę machnąć ręką to zawsze odchylam nogę lub głową kiwam.
Ale tak swoją droga to widzę,że co kraj to obyczaj.
Mieszkam w ROI od kilku lat i jeździmy tu całą dużą ekipą na różne wycieczki i zwykłe przejażdżki.Są wśród nas sporty,golasy,Harysy,Goldasy,endura i wszystko inne bez wyjątków.
Każdy z tych gości jest naprawdę na poziomie i kulturalny natomiast opinia jaką Wy macie o kierowcach HD-ków i Goldasów jest tutaj o kierowcach BMW oraz różnej maści kurierach,którzy jeżdżą ekstremalnie niebezpiecznie i nikomu nie odmachują.
Czyli w Polsce to HD i GW są zakałami a tutaj BMW i kurierzy

Lewa w górę dla Was Koledzy!

przez **talta** » 22/6/2009, 19:48

ja dzisiaj mialem dziwny przypadek kiwalem kolesiowi na R1 albo R6 i on sie na mnie dziwnie spojrzal, potem jak mijalismy sie drugi raz to on machal mi pierwszy

odkurzacze i wieksze czesto mi jednak nie odmachuja i troche sie glupio czuje jak macham, a oni sie dziwnie gapia

przez **Przemo_rene** » 23/6/2009, 08:54

talta napisał(a):...
odkurzacze...

polałem się prawie kawą ze śmiechu!! :lol:

hehehe dobry tekst

przez **eBuch** » 23/6/2009, 16:20

ja olewam skuterki, chyba ze pierwszy machnie, to jak najbardziej odmachne...

Ostatnio jak jednego mijalem i mu machnolem to zauwazylem ze typ zaczol ogladac skuter i pewnie zastanawiac sie o h** mi chodzilo ???? hehe

Szerokoscki panowie i dozobaczenia na drodze

Pdzr

przez **PittR1** » 23/6/2009, 21:51

Myśle ze nie tyle liczy się posiadany sprzet co kultura właściciela i ogólna znajomośc kilku zasad zachowania, ja jeżdże z chłopakami którzy mają spacerniaki i są ok na trasie też z reguły obojetnie jaki sprzet ale pozdrowi, a nawet puszkarzom za ustąpienie miejsca też nalezy się miły gest. No cóż ile charakterów tyle zachowań, przyczepności dla wszytskich.

przez **Demotywatrrro** » 23/6/2009, 22:05

Ja odmachuje odkurzaczom jak machną pierwsi. Wtedy wiem, że kumaty i mogę machać.

przez **talta** » 24/6/2009, 07:31

PittR1 napisał(a): nawet puszkarzom za ustąpienie miejsca też nalezy się miły gest

swieta racje, ja zawsze dziekuje, nie nawidze jak na mnie trabia albo kiedys wyprzedzilem puszke, a potem na zakrecie sie zatrzymalem (byl STOP), a puszkarz nie mogl tego zniesc i musial mnie wyprzedzic na tym zakrecie (oczywiscie sie nie zatrzymal i prawie mnie rozniosl)

przez **Nal** » 24/6/2009, 09:01

ostatnio jechałem za gościem z grupy Eagles warszawa i machał do każdego, moto piękne, zadbane jednym słowem kulturka, następnego dnia kolo na R6 nie odmachał a gość który przejeżdżał obok mnie i brata (staliśmy na parkingu) pomachał pierwszy, generalnie nie należy szufladkować wszędzie się trafiają buraki i czarne owce
btw jadąc puszką dwóch na trzech podziękuje jak zjadę w korku czy na trasie (wiem że nie zawsze da radę podziękować i nie wymagam tego od każdego

przez **chrupek** » 27/6/2009, 20:51

ja kiedyś na mieście jechałem bandziorkiem za grupka chopperowców na czerwonym świetle facet zapraszał mnie do nich bo jechali w "szyku" ja uśmiechnąłem i podziękowałem bo to były moje pierwsze dni na moto. Fajne uczucie ktoś jest miło i pozytywnie nastawiony i cie zaprasza do wspolnej jazdy

aha zapomniałem dodać że też macham nie zależnie czy ktoś jedzie na chopperze, scigu, czy enduro nawet dzieciom jeśli pierwsi machną i czekają z uśmiechami na twarzy na moją reakcję

przez **qba9019** » 30/6/2009, 08:20

Znalezione w necie.
Mam nadzieje że nikogo nie urażę :wink:

Oczywistym faktem jest, że motocykliści pozdrawiają się mijając poprzez gest podniesienia dłoni. Przeważnie.
Znamy jednak przypadki, kiedy 'inni' nie odmachują nam pomimo widocznego gestu z naszej strony.
Oto powody, dla których 'inni' mogą nie chcieć nas pozdrowić.

1. Właściciele Harleya nie machają, bo:
- gwarancja wygasa wówczas, gdy pozdrowią użytkownika nie amerykańskiego produktu,
- ciężkie skóry z tłustymi bolcami i frędzle uniemożliwiają podniesienie dłoni,
- z zasady nie odmachują motocyklistom, którzy spłacili już dawno kredyty na swoje 2oo,
- boją się wibracji kierownicy po choćby chwilowym jej puszczeniu,
- podmuch powietrza może zdmuchnąć ich tatuaże,
- z powodu wibracji ponowne złapanie kiery może zająć wieczność,
- właśnie odkryli, że Honda ma ponad 60% udziałów w H-D,
- od czasu przegranej aukcji komorniczej na H-D nienawidzą wszystkich, którzy w ogóle podnoszą rękę,
- Rolex może zamoknąć,
- ktoś może ukraść odpadającą klamkę,
- używa ciągle 10 palców przeliczając stale rosnące wydatki na naprawę H-D,
- właśnie polerują pokrywę filtra powietrza.

2. Właściciele Goldwingów nie machają, bo:
- zgodnie z instrukcją mogą puścić kierownicę wówczas, gdy motocykl nie porusza się, kluczyk jest wyjęty ze stacyjki, centralna nóżka opuszczona i wyłączone radio,
- mają przycisk na desce rozdzielczej - automatyczne pozdrawianie,
- właśnie zasnęli jadąc,
- są za starzy i nie mają siły,
- właśnie mają telekonferencję z brokerem z City,
- mama zabroniła machać do obcych,
- są zbyt zajęci przeliczaniem lampek na choince,
- właśnie układają płyty CD w schowku,
- podniesiona ręka zakłóca fale odbiór fal TV,
- odkładają kubek po kawie do zmywarki,
- z powodu Alzheimera nie pamiętają, co robić gdy ktoś macha,
- po machaniu nie mogą znaleźć kierownicy pośród przycisków, przełączników i dźwigni,
- ciągle machają, ale nikt nie widzi zza owiewek.

3. Kierowcy superbików nie machają, bo:
- sa tak pochyleni za owiewkę, że nie widzą nic poza zegarami,
- podniesienie choćby palca zmieni aerodynamikę i obniży prędkość o 3 km/h,
- właśnie zmodyfikowane super światła oślepiają ich samych,
- właśnie robią wheelie i nie widzą drogi,
- właśnie robią stoppie i nie widza drogi,
- właśnie znów wyprzedzają,
- właśnie osiągają prędkość światła i masa własna wzrasta tak, że nie mogą ruszyć choćby palcem.

przez **patryk83** » 30/6/2009, 09:27

Śmieszne ale to chyba powinno być w innym topicu, jakimś z żartami w Hydepark'u

przez **iro** » 2/7/2009, 22:20

dzisiaj mi machnął koleś na skuterze (też mam skuter )nie zdążyłem odmachnąć bo machnął kiedy jechał blisko mnie i za szybko mnie minął

Scigacz.pl

Dlaczego polscy motocykliści tych większych motorów są tacy

Kto przegląda forum