[Polecamy] Współczesne motocykle – lans,...
Posty: 98
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
[Polecamy] Współczesne motocykle – lans,...
Dyskusja na temat: Współczesne motocykle – lans, poza, czy poza kontrolÄ…?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Współczesne motocykle – lans, poza, czy poza kontrolÄ…?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Współczesne motocykle – lans, poza, czy poza kontrolÄ…?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Zgadzam sie z autorem arykułu. Przyznam,że był okres kiedy sam wpadłem w wirtego lansu i mody lecz na szczescie dosyc predko zrozumiałem ze to nie dla mnie. Teraz w kwestii motoryzacji motocyklowej całkowicie zdałem sie na własne odczucia i przemyślenia i mogę spełniać swoją pasje w 100%. Pozdrawiam.<br><hr>Lukasiusclay
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na początek chce pogratulować autorowi artykułu, że odważył się napisać tak radykalny tekst za który zapewne będzie zrównany z Ziemią przez właścicieli owych maszyn.
W tekście jest zawarta prawda ale należy pamiętać że żyją motocykliści którzy wiedzą o co chodzi w jeździe.
<br><hr>xxx
W tekście jest zawarta prawda ale należy pamiętać że żyją motocykliści którzy wiedzą o co chodzi w jeździe.
<br><hr>xxx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja się zgadzam w 100%. Może się nie znam, ale chopery z lat 1995-200 o wiele bardziej mi się podobają niż nowe maszyny. Sam mam (od 4 miesięcy) mój pierwszy motocykl - Kawkę ER5. Kocham ją nad życie
, pewnie za rok stwierdzę że mało ma mocy, że pozycja zbyt wyprostowana... Teraz uważam że taka maszyna jest idealna. no, może hamulce za słabe
. A reklama i marketing? robią z nas wszystkich durniów.
Teraz tylko czekam do wiosny żeby moja er5 rozwinęła swoje starodawne skrzydła
<br><hr>MN


Teraz tylko czekam do wiosny żeby moja er5 rozwinęła swoje starodawne skrzydła

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zgadzam się z Tobą odnośnie tego że wiekszosci parametrów nowych motocykli nie wykorzustujemy w codziennej eksploatacji.
Jesli chodzi o mnie (jezdze Yamaha R1), to lubię mieć zawsze pewnosc na to że zawsze jest jeszcze ta "strefa" do wykorzystania np. w trudnej sytuacji.
Lans - oczywiscie i zarówno wsrod uzytkownikow scigaczy jak i chopperow jest tak samo - jedni kreca sie po miescie jak g.... w kiblu - inni jadą z garażu prosto w trasę.
Moim zdaniem niewazne kto czym jezdzi (choc fajnie miec podobne upodobania) lecz kim jest.
Najważniejsza jest radośc z jazdy. My mamy ekipę ludzi jezdzących na wszystkim, scigacze, choppery, enduro i fajne jest to że gdy sie spotykamy to umiemy ze soba o tym porozmawiac i cieszyc sie swoim stylem jazdy.
Tak naprawdę motocykl jest dla nas tylko środkiem do tego aby wolny czas spedzić weselej iradośniej
- czego wszystkim życzę.<br><hr>doktorek
Jesli chodzi o mnie (jezdze Yamaha R1), to lubię mieć zawsze pewnosc na to że zawsze jest jeszcze ta "strefa" do wykorzystania np. w trudnej sytuacji.
Lans - oczywiscie i zarówno wsrod uzytkownikow scigaczy jak i chopperow jest tak samo - jedni kreca sie po miescie jak g.... w kiblu - inni jadą z garażu prosto w trasę.
Moim zdaniem niewazne kto czym jezdzi (choc fajnie miec podobne upodobania) lecz kim jest.
Najważniejsza jest radośc z jazdy. My mamy ekipę ludzi jezdzących na wszystkim, scigacze, choppery, enduro i fajne jest to że gdy sie spotykamy to umiemy ze soba o tym porozmawiac i cieszyc sie swoim stylem jazdy.
Tak naprawdę motocykl jest dla nas tylko środkiem do tego aby wolny czas spedzić weselej iradośniej

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niektore udogonienia sa akurat jak najbardziej wskazane - ale tylko te podnoszace bezpieczenstwo, zmniejszajace zuzycie paliwa i poprawiajace bezawaryjnosc. reszta to wiadomo - marketingowy szajs i absurd, nad ktorym juz trudno zapanowac. niestety wiekszosc ludzi na to sie lapie. jezdzisz na 125, to koledzy wmawiaja, ze "chyba nie masz jaj". Jezdzisz na 250 - jeszcze gorzej...bo ani to 125, ani 600, taka zenada z kursu na prawo jazdy. jezdzisz na 600 - to koniecznie 4 cylindry, 100 KM, inaczej sie nie liczysz. wsiadziesz na 1000 - o! szacun! ale nie do konca - wtedy to dopiero musisz sie nagimnastykowac, zeby udowodnic, ze jestes najfajniejszy. stawiam smiala teze: im wieksza pojemnosc i wypas, tym mniejsza atrakcyjnosc posiadacza.<br><hr>nienienie
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Całkowicie zgadzam sie z autorem,bardzo fajny artykół,jeden z lepszych z ostatnich na scigaczu<br><hr>Flow
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Naprawde swietny artykul, gratuluje autorowi podjecia tak trudnej tematyki i zgrabnego z niej wybrniecia, wiecej ambitnych tekstow, takich jak ten
<br><hr>gen

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie do końca się z Tobą zgodzę (nie chodzi o to że mam R1 i jestem przystojnyKomentatorzy napisał(a):niektore udogonienia sa akurat jak najbardziej wskazane - ale tylko te podnoszace bezpieczenstwo, zmniejszajace zuzycie paliwa i poprawiajace bezawaryjnosc. reszta to wiadomo - marketingowy szajs i absurd, nad ktorym juz trudno zapanowac. niestety wiekszosc ludzi na to sie lapie. jezdzisz na 125, to koledzy wmawiaja, ze "chyba nie masz jaj". Jezdzisz na 250 - jeszcze gorzej...bo ani to 125, ani 600, taka zenada z kursu na prawo jazdy. jezdzisz na 600 - to koniecznie 4 cylindry, 100 KM, inaczej sie nie liczysz. wsiadziesz na 1000 - o! szacun! ale nie do konca - wtedy to dopiero musisz sie nagimnastykowac, zeby udowodnic, ze jestes najfajniejszy. stawiam smiala teze: im wieksza pojemnosc i wypas, tym mniejsza atrakcyjnosc posiadacza.<br><hr>nienienie<br>

Inaczej jest z posiadaczmi scigaczy a inaczej z tymi ktorzy maja choppery.
Uważam że wicej takiej prawidłowości jest wsród chopperowcow.
Ci jezdzacy na scigaczach raczej sa ludzmi bardziej radosnymi, zyjacymi szybko, zazwyczj dobrze ubranymi, choc wszystko i tak okazuje się w czasie jazdy po zakretach gdzie zazwyczaj wiekszosc zlotowych bohaterów szybko wymieka.
Natomiast ci na chopperach czesciej sa strasznymi ciotami ktorzy tylko groznie wygladaja i maja o sobie duze mniemanie co nadrabiaja wypasionym, tłustym motocyklem.
Ale zaznaczam że sa to moje subiektywne obserwacje i nie chce tu nikogo obrażać.<br><hr>doktorek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokładnie 100% prawda . Ten postęp technologiczny oszpeca motocykle czemu nie mogą produkować motocykli zbliżonych wyglądem do hondy fireblade sc33 czy np gsxr 600 a robią motocykle o kosmicznym wyglądzie co z tego że osiągi jak napisał autor po co komu motocykl o takiej mocy jak w codziennym użytku nie zużyje nawet 30% mocy silnika ! <br><hr>Siwy
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak najbardziej się zgadzam z autorem tego tekstu, po co takie motocykle po co taka moc??? Po to by nauczyć się czytać broszury z danymi technicznymi??? Wiem nie jestem żadnym wypasionym człowiekiem co jeździ najnowszymi motocyklami, chodź się cieszę z tego co mam a mam niewiele bo mz 150 jak na mnie to i tak za dobrze;p xD w dosiadaniu takich motocykli trzeba sie kierować rozumem a nie szpanem ...<br><hr>KrzycHooy
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Świetny artykuł, autor słusznie zwraca uwagę na te absurdy. Może oprócz zdania o zbyt wysokich siedzeniach w motocyklach enduro, zgadzam się w zupełności.<br><hr>noverKomentatorzy napisał(a):Zgadzam sie z autorem arykułu. Przyznam,że był okres kiedy sam wpadłem w wirtego lansu i mody lecz na szczescie dosyc predko zrozumiałem ze to nie dla mnie. Teraz w kwestii motoryzacji motocyklowej całkowicie zdałem sie na własne odczucia i przemyślenia i mogę spełniać swoją pasje w 100%. Pozdrawiam.<br><hr>Lukasiusclay<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Artykuł fajny, ale widze pewną niekonsekwencję. Autor na początku zachwyca się prostymi chopperami, które przecież były także budowane z seryjnych motocykli dla lansu. Później narzeka na brak błotników w nowych motocyklach. Czy np bobbery je miały?? Honda Transalp nie ma być wszędołazem ani pogromcą asfaltów. Ma być jak najbardziej uniwersalna, i w rzeczywistości jest. Jest bardzo trwała, wygodna ponad miare i wystarczająco mocna. Są motocykle uźytkowe, sportowe i są motocykle dla lansu, zawsze tak było i tak powinno być. Yamaha R1 została zbudowana na tor, to nie wina koncernu że ludzie którzy ją kupią nie używają jej tam gdzie być powinna. Jest dla nich przecież drogowa alternatywa np FZ1.<br><hr>KamikazeMario
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Artykuł doczytałem do połowy, nie chce mi się tego czy mimo, iż wiem że tutaj 99%racji. A dlaczego ? Bo ja to już dawno wiem i mam swój własny rozum
Artykuł na pewno przyda się świeżo upieczonym "gniewnym" i osobą bez wyobraźni
Dla mnie silnik w aucie zamiast 50 konnego 150 konny jest po to, żeby dynamicznie się poruszać i wyprzedzić TIRa bez problemu.
150 konny motocykl zamiast 50 konnego żeby móc pośmigać po torze, jeździć z przyjemnością i nutką adrenaliny.
niektórym niestety 200 koni jest tylko potrzebne do przedłużenia kończyny i pokazania się "blacharom"
Ale co tam ! Ja dalej będę się trzymać swojego, a 79% motocyklistów będzie zapie... w dresie, bo tak jest fajnie
<br><hr>W


Dla mnie silnik w aucie zamiast 50 konnego 150 konny jest po to, żeby dynamicznie się poruszać i wyprzedzić TIRa bez problemu.
150 konny motocykl zamiast 50 konnego żeby móc pośmigać po torze, jeździć z przyjemnością i nutką adrenaliny.
niektórym niestety 200 koni jest tylko potrzebne do przedłużenia kończyny i pokazania się "blacharom"
Ale co tam ! Ja dalej będę się trzymać swojego, a 79% motocyklistów będzie zapie... w dresie, bo tak jest fajnie

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bardzo fajny tekst Boczo chociaż z paroma stwierdzeniami bym się nie zgodził. Jeżeli chodzi o za wysokie enduro, hmmm raczej nie ma takiego pojęcia. Im wyższy prześwit tym lepiej, a na takim motocyklu nie staję sie co 5 minut, więc podparcie nie jest kluczowe. Honda Transalp, GS1200 uważasz, że są bezsensowe, ale podejżewam, że większość turystów bije im pokłony w garażach:P A teraz moje ubolewania. Myslę, że jako przeciętny Kowalski chciałbym, lekki motor, w miarę wygodny i z dość elastycznym silnikiem, niestety nie ma czegoś takiego. Nowa 600tka - NIEE. Jest tak mała, że motorowery są wygodniejsze. 1000 - moc jak w ciągniku, pojade dwa razy w życiu na tor, po co to. Sportowo- turystyczny, ciężkie bydle, przy moich 70kg 240kg motor to dużo. Nie ma co wybrać, czasy starych CBRek gaźnikowych, przepadły. AMEN<br><hr>KURAK
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pomyśl nad ER6n lub Er6fKomentatorzy napisał(a):Bardzo fajny tekst Boczo chociaż z paroma stwierdzeniami bym się nie zgodził. Jeżeli chodzi o za wysokie enduro, hmmm raczej nie ma takiego pojęcia. Im wyższy prześwit tym lepiej, a na takim motocyklu nie staję sie co 5 minut, więc podparcie nie jest kluczowe. Honda Transalp, GS1200 uważasz, że są bezsensowe, ale podejżewam, że większość turystów bije im pokłony w garażach:P A teraz moje ubolewania. Myslę, że jako przeciętny Kowalski chciałbym, lekki motor, w miarę wygodny i z dość elastycznym silnikiem, niestety nie ma czegoś takiego. Nowa 600tka - NIEE. Jest tak mała, że motorowery są wygodniejsze. 1000 - moc jak w ciągniku, pojade dwa razy w życiu na tor, po co to. Sportowo- turystyczny, ciężkie bydle, przy moich 70kg 240kg motor to dużo. Nie ma co wybrać, czasy starych CBRek gaźnikowych, przepadły. AMEN<br><hr>KURAK<br>

Lekkie i elastyczne i łatwe w prowadzeniu

Zostaje zawsze BMW F800 S (ST)..
Pozdrawiam...<br><hr>Kapsel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z autorem w dużej części się zgadzam: np o przydatności ciężkich enduro w terenie, o zbyt mocnych naked bikach, o braku centralnej podstawki i schowków w sportach.
Nie zgodzam nie natomiast o braku możliwości 180 konnego sporta. Pomijając przepisy to gdybym miał codziennie dojedzac autostrada lub chociaż droga ekspresowa do pracy powiedzmy ponad kilkadziesiąt kilometrów to litrowy sport jak znlazl. Mam CBR F4i i powyżej 200km/h już nie rozpędza się najlepiej.
Znam wielu ludzi którzy wykorzystują 180KM na drogach lokalnych i jakby mieli nawet 200KM to tez by je wykorzystali. Pomijam tu kwestie bezpieczeństwa oczywiście!
W kwesti wykorzystania mocy w sportowym maszynach użytkownikom motocykli o nikczemnej mocy dziękuję za jakiekolwiek komentarze!<br><hr>Vizjoner
Nie zgodzam nie natomiast o braku możliwości 180 konnego sporta. Pomijając przepisy to gdybym miał codziennie dojedzac autostrada lub chociaż droga ekspresowa do pracy powiedzmy ponad kilkadziesiąt kilometrów to litrowy sport jak znlazl. Mam CBR F4i i powyżej 200km/h już nie rozpędza się najlepiej.
Znam wielu ludzi którzy wykorzystują 180KM na drogach lokalnych i jakby mieli nawet 200KM to tez by je wykorzystali. Pomijam tu kwestie bezpieczeństwa oczywiście!
W kwesti wykorzystania mocy w sportowym maszynach użytkownikom motocykli o nikczemnej mocy dziękuję za jakiekolwiek komentarze!<br><hr>Vizjoner
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A dla czego Yamaha co roku wypuszcza nowa coraz doskonalsza R1 a od 12 lat nie potrafi nic zrobic z Aeroxem w ktorym tylko regularnie zmienia malowanie...?<br><hr>AdamoSS
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 98
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości