Zobacz wątek - Pierwszy motocykl, najwieksza pomylka, prawdziwa meczarnia
NAS Analytics TAG

Pierwszy motocykl, najwieksza pomylka, prawdziwa meczarnia

O wszystkim
_________

Pierwszy motocykl, najwieksza pomylka, prawdziwa meczarnia

Postprzez balagan » 15/5/2008, 13:07

Jak prawie kazdy (jest paru normalnych) poczatkujacy kierowca ktory pierszwy raz jezdzil na motorze na kursie prawa jazdy, odrazu mysli iz jest DOBRYM kierowca - nic bardziej mylnego.

Jezdzac rok temu na L'ce ktora prawie przyspiesza, gdzie odkrecajac manetke zaczyna brakowac gazu, gdzie na ulicy czlowiek czuje sie bardzo pewnie, gdzie 8 dla niego to pryszcz. TO JEDNAK NIE TO SAMO CO SPORTOWY MOTOCYKL

Zajebiscie przeliczylem swoje umiejetnosc co do motora (yamaha r6) i kazda jazda jest prawdziwa MECZARNIA.

raczka gazu jest jak na moj poczatek ze 100 razy za czula, promien skretu jest stanowczo za maly jak na moja pierwsza przygode z jednosladem ...

Tak to juz jest jak sie nie sluchalo doswiadczonych kierowcow: kup sobie cos slabszego, jak napierwszy motocykl to troche za duzo, jak juz co wez sobie jakies nake'a.
No tak ... zazdrosnicy, pewnie boja sie ze jak wsiade na sciga to odrazu bede taki jak oni, szlag ich trafi....

Jak widac mieli racje :(

NA drugi motocykl mnie juz nie stac, jak sprzedam go to napewno juz innego nie kupie, no chyba ze wymiana...

Pozostaje mi wiec meczarnia z nim Vmax-60km, moze z dnia na dzien, z miesiaca na miesiac, z roku na rok, moze nie bede sie juz na niego bal wsiadac :)

Z kazdym ruszaniem odrazu w zakret, czy koleiny - jak ze czeste w moim miescie, czy drastyczne zwalnianie, badz zatrzymywanie na ostrych zakretach/lukach, czy podmuch wiatru przy wyprzedzaniu mnie przez samochody, TO PIEWSZY STOPIEN DO ZAWALU :(

I tak jezdze powoli, Vmax-60km ale to i tak nie pomaga ;(

DLA WSZYSTKICH ZACZYNAJACYCH PRZYGODE Z MOTOREM
SPORTOWY MOTOCYKL TO STANOWCZO ZA DUZO JAK DLA WAS
balagan
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15/5/2008, 12:44
Lokalizacja: Wroclaw


Postprzez Saimek » 15/5/2008, 13:10

az smutno sie czyta naprawde... bo widac ze chcesz jezdzic ale nie do konca sie w tym klimacie czujesz... maszyne masz za mocna nie da sie ukryc...

mam nadzieje ze dasz rade i sie przelamiesz i doswiadczenie urosnie :)

mam nadzieje ze to vmax 60 to nie na jedynce jezdzisz? :P

chcesz to sie mozemy zamienic dam Ci moja XJ600 :P
Avatar użytkownika
Saimek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 623
Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
Lokalizacja: Poznań


Postprzez młodyyzf » 15/5/2008, 14:16

JA na pierwszy chce jakaś 400 i to starczy potem ewentualnie 600
!!!_MŁODYyzf_!!!
Avatar użytkownika
młodyyzf
Świeżak
 
Posty: 120
Dołączył(a): 8/5/2008, 19:29
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez Inku » 15/5/2008, 15:24

Nie będę krytykował wyboru bo nie chcę kopać leżącego. Właśnie to typowe: Odradzają mi sportową 600ccm bo się boją, że ich objadę. Hahah.
Pozytyw za to, że napisałeś o tym na forum i przyznałeś się do błędu. Może potomni skorzystają.
Zapisz się do jakiejś dobrej szkoły jazdy coś typu Suzuki Moto Szkoła. Na pewno coś takiego prowadzi warszawski Promotor. Tam się czegoś nauczysz bo przeciętny kurs na PJ to porażka. Powodzenia w nauce.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Leitho » 15/5/2008, 15:27

tyle, ze sa umiejetnosci i umiejetnosci. dla przykladu, koles niedaleko mnie kupil 2 tygodnie temu 636 na pierwsze moto, wczesniej moze jezdzil na motorynce w wieku 10 lat. wczoraj podjezdza, patrze na laczka a tu brakuje mu jakies 1-1,5 cm zeby zamknac opone....
inny kupi r6 i boi sie wrzucic dwojke :lol:
Na kolana chamy !
Avatar użytkownika
Leitho
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1321
Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
Lokalizacja: SKL

Postprzez SzpiceR » 15/5/2008, 16:36

ja bede nalezec do tego pierwszego o ktorym mowil leitho :twisted: :P
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez salsafreak » 15/5/2008, 16:39

witam
chciałbym napisać że to super temat... gratuluje
to nie to samo co wątek na 110 stron "co na pierwszy motocykl" :lol:
właśnie takiego czegoś nam brakowało :!:
nikt z młodych nie pisze tak naprawde jak to jest że własnie kupił moto no i ... itd.
proponuje to przenieść do "co na pierwszy motocykl" - tam codziennie przybywa stron i w kółko to samo - zero konkretów :!:
r6 fajne moto ale faktycznie na początek może być za dużo :shock:
życzę powodzenia i dużo ćwiczeń... myslę że nie warto rezygnować, za kilka tysięcy km :wink: będzie już lepiej
salsafreak
Świeżak
 
Posty: 56
Dołączył(a): 28/3/2008, 18:22
Lokalizacja: wrocław

Postprzez MadboY » 15/5/2008, 17:05

Dlatego najlepiej uczyc sie na cudzych bledach ;)

balagan - moim zdaniem mozesz w bardzo latwy sposob rozwiazac problem. Wielu ludzi posiadajacych jakies 500 czy slabsze 600ccm chetnie sie wymieni na R6 za ich doplata. Przemysl to.
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ;)
Avatar użytkownika
MadboY
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
Lokalizacja: Wawa

Postprzez icid » 15/5/2008, 17:19

No gratuluje ktoś powiedział wreszcie jak jest naprawde, ja miałem to samo z tym że w wieku 16 lat kupiłem sobie jawe 350, też nikt mi nie powiedział że to nie ma hamulców, że jedzie dopóki droga jest prosta itd. Skończyło sie wypadkiem, złamaniami, wstrząsem mózgu i masą kłopotów. W głowie miałem tylko jedno że kumple mają romety, a ja będe niał jawe i bede wielki kozak :D W każdym razie po prawie 9 latach mam motocykl który ma 118 kuni i powoli będe sie brał za przesiadke o oczko wyżej. Nawet po kilku latach przytrafiają sie sytuacje że nawet najlepszy kierowca ma klocka na wylocie :D
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez balagan » 15/5/2008, 17:24

Na chwile obecna szukam chetnych co by go kupili, a wymiana hmm... wole go sprzedac i skonczyc przygode z motorami - przynajmniej narazie.

szkoda ze juz przerysowalem go :(
na szczescie tylko owiewka do malowania a tak to w porzadku
(znawcy mowili ze za mala predkosc na zakrecie)


apropo jedynki: na niej prawie wogole nie jezdze, wole na wysokim biegu i niskie obroty, a ruszam z dwojeczki - przynajmniej tak nie szarpie :P

ale jak na zakrecie czasem nie zredukuje dostatecznie, to mi dlawi i stres by nie za mocno odkrecic kurek z gazem :(

tak to juz jest jak sie nie sluchalo madrzejszych i doswiadczonych riderow.


pozdrawiam
Andrzej lat 25

PS. a znacie moze jakas fajna szkole we wroclawiu?
balagan
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15/5/2008, 12:44
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez numberuno » 15/5/2008, 18:10

Ale jak jest aż tak źle, to ja bym na twoim miejscu przesiadł się na jakiś duży skuter. Bo jak mówisz, że R6 ma za dużo mocy przy ruszaniu i szarpie, to ja już nie wiem. Wczoraj taka jeździłem, i do 10tys jest łagodna jak baranek. Ale może tylko mam takie wrażenie, bo na codzień jeżdżę trochę mocniejszą diablicą. A R6 należy do koleżanki, której to jest też pierwszy motocykl, i całkiem nieźle sobie z nim radzi. Fakt, że jak się wkręci ja powyżej 10tys obrotów, to bardzo szybko nabiera prędkości, ale kręcąc ją tak to 8tys i pilnując się tego ktoś kto ma trochę drygu to tego na pewno się nauczy.
http://bikepics.com/members/numberuno/ | | www.diety-treningi.pl Jakby ktoś potrzebował, zapraszam.
numberuno
Świeżak
 
Posty: 306
Dołączył(a): 25/1/2007, 09:49

Postprzez Kedar-88 » 15/5/2008, 18:49

są różne typy ludzi....jeden zaraz się przystosuje do nowego sprzętu, a drugi no cóż musi bardzo powoli przechodzić na coraz mocniejsze.....

ale tu i tak jest paradoks...bo większość młodych za bardzo przyciska, a nie za mało jak kolega....


moim zdaniem za bardzo się jej boisz....i za dużo myślisz
o wywrotce, na motocyklu musisz jeździć bezstresowo, a nie wsiadać na niego i się trząść....

...jak czujesz że i tak z tego nic nie będzie to zacznij od np. 125ccm lub od klasycznego sprzętu do nauki typu etz 251
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Inku » 15/5/2008, 19:01

Myślę, że porada Madboya jest najprostsza i najlepsza. Poważnie to przemyśl.
Mam nadzieję, że w krótkim rękawku nie jeździsz.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Dj Luzer » 15/5/2008, 19:16

alez dajcie mu spokoj, przeciez widac od razu ze gosc jest za mietki na motor, sra w portki na sam widok motoru, a jak ma na niego wsiasc to juz wogle przezywa koszmar, ja mam 600 na pierwsze moto i fakt respect jest i wogle, ale jak sie mozna przewrocic z powodu za malej predkosci to pojac nie moge, chyba ze przy 20 km/h szedl na kolano :)

Ja slyszalem o takich co kupili motor, zapierdalali jak podubceni, w ciagu 1 miesiaca slizg i juz nie chca motoru wiecej :), ale przypadek kolegi jest wyjatkowy :)

moja rada jest taka, to jest tak jak z nauka jazdy na wszystkim, rowerze, desce itd, jak przesadzisz to sie wypierdolisz napewno, ale jak sie bedziesz trzasl ze strachu to tez lezysz, trzeba poprostu z rozsadkiem ale pewnie jechac a co ma byc to bedzie :)
Dj Luzer
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 28/9/2007, 11:08
Lokalizacja: Krakow

Postprzez gelo007 » 15/5/2008, 20:10

To tak samo jak z samochodami. Jak ktoś małodoświadczony wsiądzie do byle jakiego rzęcha to nawet 40km/h robi na nim wrażenie, szczególnie na kursie prawa jazdy ;-).
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez elco » 15/5/2008, 21:07

gratuluje cywilnej odwagi i przyznania sie do bledu. Takich ludzi jak ty brakuje. Wiekszosc uparcie twierdzi, ze kupujac mocnego sporta na pierwsze moto calkiem dobrze sobie z nim radzi. Nie mniej jednak widac po stylu jazdy, ze tak wlasciwie to motocykl panuje nad nim a nie on nad maszyna.
Madboy podsunal Ci calkiem nieglupi pomysl i szczerze powiedzawszy ja poszedlbym za jego rada. Nie ma wiekszego sensu meczyc sie caly sezon.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez mar111cin » 15/5/2008, 21:32

yyy Szymuś przyznaj się to Ty robisz jakąś prowokację ?
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez bolokolo » 15/5/2008, 21:39

polacy sie do bledow nie przyznaja, wiec moral taki ze to jakis niepolak.
zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coś do mnie?Z bani?
Avatar użytkownika
bolokolo
Bywalec
 
Posty: 714
Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk

Postprzez Dj Luzer » 15/5/2008, 21:40

ja nad swoim panuje :) od czasu do czasu :), tzn raz ja rzadze raz on :), mozna powiedziec ze jest sprawiedliwie fifty-fifty :) hahaha :)

jak musialem gonic za kumplem 130 to mu powiedzielem stary sory, ale to jest moj pierwszy sezon i ciut za szybko, ale strach przy 60 wybaczcie ale nawet wyobrazic sobie tego nie umiem :)

mi nawet przeszlo przez glowe ze moze gosc kupil trefny sprzet i to jest kit zeby go komus wcisnac ...
Dj Luzer
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 28/9/2007, 11:08
Lokalizacja: Krakow

Postprzez simonw » 15/5/2008, 21:54

Dementuje, to nie ja.
Nie mam czasu obecnie i prowadze klika krucjat by ukrocic gowniazerii jazde na moto - tak wiec ani nie ma mnie na forum zabardzo ani pod IM jakims.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na gr