[biblioteka] Yamaha R6 - idealny prezent na...
[biblioteka] Yamaha R6 - idealny prezent na...
Dyskusja na temat: Yamaha R6 - idealny prezent na zakończenie gimnazjum?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Yamaha R6 - idealny prezent na zakończenie gimnazjum?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Yamaha R6 - idealny prezent na zakończenie gimnazjum?
- Ścigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Boczo... może jakimś lepszym polskim co? obydwaj z nich poniosło śmierć????.... obydwaj ponieśli śmierć! itd..<br><hr>Ged
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia. Dużo miejsc gdzie można się szkolić, moda na szkolenia od najmniejszego kajtka. Szkółki motocyklowe przy szkołach itd. Team sportowe prowadzone przez importerów marek gdzie młodzi ludzie będą się ścigacz bezpiecznie.
Wstyd aby w takiej Warszawie nie było miejsca (miejsce może i by się znalazło) gdzie od rana do wieczora młodzi ludzie czy to na skuterach, czy nawet rowerach uczą się jeździć. Gdzie można się przewalić i się poobijać, ale bez konsekwencji spotkania z TIRem, czy z drzewem.
Młodość ma swoje prawa, każdy szalał w młodości. Czasami robił takie rzeczy że włos się jeży jak sobie przypomina po latach. A czy to R6 czy stary fazer tragedia jest taka sama. Jedne osoby są dojrzałe wieku 18 lat, a są tacy co mimo wieku 30-40 nadal nie powinny prowadzić jednośladów. I odwrotnie<br><hr>motorek
Wstyd aby w takiej Warszawie nie było miejsca (miejsce może i by się znalazło) gdzie od rana do wieczora młodzi ludzie czy to na skuterach, czy nawet rowerach uczą się jeździć. Gdzie można się przewalić i się poobijać, ale bez konsekwencji spotkania z TIRem, czy z drzewem.
Młodość ma swoje prawa, każdy szalał w młodości. Czasami robił takie rzeczy że włos się jeży jak sobie przypomina po latach. A czy to R6 czy stary fazer tragedia jest taka sama. Jedne osoby są dojrzałe wieku 18 lat, a są tacy co mimo wieku 30-40 nadal nie powinny prowadzić jednośladów. I odwrotnie<br><hr>motorek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wina i rodziców i łepka.
Ale takich będzie znacznie więcej, przez te pojeb. przepisy, które nakazują wyrabiać prawko co dwa lata, aby dosiąść Motocykl.
Kogo na to stać ? Tutaj samochód, tutaj motocykl, tutaj prawka... Za 5 lat nie zdziwi mnie wcale ankieta o większej ilości jeżdżących bez uprawnień, niż z nimi. Szkoda słów po prostu.<br><hr>Shoey
Ale takich będzie znacznie więcej, przez te pojeb. przepisy, które nakazują wyrabiać prawko co dwa lata, aby dosiąść Motocykl.
Kogo na to stać ? Tutaj samochód, tutaj motocykl, tutaj prawka... Za 5 lat nie zdziwi mnie wcale ankieta o większej ilości jeżdżących bez uprawnień, niż z nimi. Szkoda słów po prostu.<br><hr>Shoey
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ged tu nie ma co owijać w bawełnę, to ma być artykuł z przekazem a nie kolejna popierdółka na którą każdy splunie i zrobi po swojemu. Głupota na świecie jest bardziej rozpowszechniona niż tlen <br><hr>gad
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
merytorycznie pełna zgoda, ale litości, przeczytaj to jeszcze raz i popraw błędy, bo aż razi<br><hr>WR
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Znam nie jednego motocyklistę który w wieku np. 15 lat jeździła na 600 ccm ,a jeżdżą nadal i mają się dobrze wszystko zależy od człowieka i tyle ,choć kupowanie za oceny to zły system może dobrze się uczyć ale być "głupim" i porywczym motocyklistę i tak się właśnie dzieje :/<br><hr>WiTuF4
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Osób bez uprawnień coraz więcej i niestety te statystyki szybko rosną. Mało kto wykaże się cierpliwością i będzie podchodził do egzaminu po kilka razy na każdą kat. Bądźmy szczerzy uwalany jest każdy za najmniejszy błąd. Nie patrzy czy ktoś umie jeździć, bo o to chyba w tym chodzi, tylko czy prowadzi pojazd według reguł, które w 80% nie pokrywają się z realiami. Zmiana tych przepisów miała zwiększyć wpływy, jedyny co zrobiła to zniechęciła ludzi do nabywania uprawnień. Jedyne co odstraszy jeszcze ludzi od wsiadania na jakiekolwiek maszyny to fakt, że bez prawka OC chociaż jest wykupione, nie jest ważne.<br><hr>Młody
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Sytuacje na drogach tak na serio zależą od niewielu rzeczy... ale najważniejsze z nich to: mój błąd, błąd innych... albo przypadek.<br><hr>jg1978
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W połowie kursu prawka zacząłem zauważać ilu śmigających, robi to bez papierów - jak? BRAK NAWYKÓW! Obrót głowy, używanie kierunkowskazów, redukowanie, którą nogą stoją na światłach itp. Tego uczą na kursie, więc jakby służby mundurowe stopniowo wysyłać na przymusowy prawdziwy kurs (nie tylko na papierze), sami zaczęli by to widzieć u innych. W efekcie łapanki i odsiew byłby straszny; starzy motocykliści bez papierów może by je w końcu wyrobili, część młodych może ze strachu zaczęła by jednak od kursu. Pal sześć egzamin! (który dziś zdałem), ale IDŹ CZŁOWIEKU NA KURS!<br><hr>Piotr eM
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
,,To nie pierwszy taki przypadek. Zazwyczaj wszystko dzieje się według sprawdzonego scenariusza. Nagła tragedia, wielkie niedowierzanie i "przecież on był taki rezolutny i rozsądny, jak to sie mogło stać, Boże jak?!". Kolejny dzień, ta sama śpiewka."
Jeżeli źle to zinterpretowałem to z góry przepraszam , ale nie zgadzam się z tym .
Są dobrzy ludzie którzy jeżdżą na motocyklu i wypadek nie musi być spowodowany z ich winy ...
Nie każdy kto jeździ na litrze lub innej pojemności musi być wariat , czubek itd ...
<br><hr>misiek7530
Jeżeli źle to zinterpretowałem to z góry przepraszam , ale nie zgadzam się z tym .
Są dobrzy ludzie którzy jeżdżą na motocyklu i wypadek nie musi być spowodowany z ich winy ...
Nie każdy kto jeździ na litrze lub innej pojemności musi być wariat , czubek itd ...
<br><hr>misiek7530
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
True story, bro!<br><hr>kikutKomentatorzy napisał(a):merytorycznie pełna zgoda, ale litości, przeczytaj to jeszcze raz i popraw błędy, bo aż razi<br><hr>WR<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
cbr 600 na 1 moto? czemu nie, o ile ma sie troche w glowie. Z drugiej strony napewno scig nie jest moto dla 18 latka ...<br><hr>McW
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tylko co jesli szkolenia sa albo zbyt drogie, albo daleko od miejsca zamieszkania? I nie mowie tu o szkoleniach jakichstam miejscowych szkolek jakzdy(bo tam 'instruktorem'(?!) moze byc ktokolwiek), ale o faktycznie profesjonalnych kursach NAUKI z wykwalifikowana kadra.Komentatorzy napisał(a):Szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia. Dużo miejsc gdzie można się szkolić, moda na szkolenia od najmniejszego kajtka. Szkółki motocyklowe przy szkołach itd. Team sportowe prowadzone przez importerów marek gdzie młodzi ludzie będą się ścigacz bezpiecznie.
Wstyd aby w takiej Warszawie nie było miejsca (miejsce może i by się znalazło) gdzie od rana do wieczora młodzi ludzie czy to na skuterach, czy nawet rowerach uczą się jeździć. Gdzie można się przewalić i się poobijać, ale bez konsekwencji spotkania z TIRem, czy z drzewem.
Młodość ma swoje prawa, każdy szalał w młodości. Czasami robił takie rzeczy że włos się jeży jak sobie przypomina po latach. A czy to R6 czy stary fazer tragedia jest taka sama. Jedne osoby są dojrzałe wieku 18 lat, a są tacy co mimo wieku 30-40 nadal nie powinny prowadzić jednośladów. I odwrotnie<br><hr>motorek<br>
Mimo tego, ze naprawde bardzo bym chcial uczestniczyc w takich kursach to najzwyczajniej w swiecie mnie nie stac. Nie pracuje, bo sie ucze, na maszyne ciezko sam musialem zarobic za granica i to nie przez jedne wakacje... Wystarczylo na motocykl, osprzet, oplaty. Ale ilez mozna jeszcze z portfela wycisnac??
Nie wiem jak dawno Wy robiliscie prawka, ale ostatnio to wyglada niestety tak, ze nie masz sie nauczyc jezdzic. Ty masz znac trase na pamiec i wlaczac kierunkowskazy w odpowiednim momencie... Zaraz po zrobieniu prawka nie powiedzialbym, ze umiem dobrze jezdzic, nie mowiac tu juz o wsiadaniu na wiekszy sprzet(bo przeciez prawko na A robi sie na 125(od biedy dadza Ci stara 250tke) smiech na sali..)<br><hr>ShlashQu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie sądzisz, że jak ktoś nie ogarnia prostego wyuczonego egzaminu, do którego wcześniej można się przygotować to chyba w ogóle nie powinien mieć prawa jazdy na dany pojazd.Komentatorzy napisał(a):Osób bez uprawnień coraz więcej i niestety te statystyki szybko rosną. Mało kto wykaże się cierpliwością i będzie podchodził do egzaminu po kilka razy na każdą kat. Bądźmy szczerzy uwalany jest każdy za najmniejszy błąd. Nie patrzy czy ktoś umie jeździć, bo o to chyba w tym chodzi, tylko czy prowadzi pojazd według reguł, które w 80% nie pokrywają się z realiami. Zmiana tych przepisów miała zwiększyć wpływy, jedyny co zrobiła to zniechęciła ludzi do nabywania uprawnień. Jedyne co odstraszy jeszcze ludzi od wsiadania na jakiekolwiek maszyny to fakt, że bez prawka OC chociaż jest wykupione, nie jest ważne.<br><hr>Młody<br>
Zmiana przepisów w szerszej perespektywie powinna wg mnie ograniczyć dostęp do motocykli, bo najzwyczajniej niektórzy nie mają do jazdą nimi predyspozycji. Chęć i moda to czasem za mało.
Ludzie bez prawka byli i dalej będą. Choćby tylko trzeba było dać w urzędzie 2tys. i bez niczego odebrać papier to ci "spryciarze" zawsze się znajdą.
Za brak prawka powinna być kara rzędu 5-10tys. to by ludzi otrzeźwiło trochę. Tymczasem jak masz jeszcze kategorię B to mniejszy mandat jest za brak prawka na motocykl niż za przekroczenie prędkości na autostradzie.
Co do artykułu to komentarz jest chyba zbędny, bo ciężko ogarnąć taki brak odpowiedzialności.<br><hr>ibanezz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
źle zinterpretowales...<br><hr>kcprKomentatorzy napisał(a): ,,To nie pierwszy taki przypadek. Zazwyczaj wszystko dzieje się według sprawdzonego scenariusza. Nagła tragedia, wielkie niedowierzanie i "przecież on był taki rezolutny i rozsądny, jak to sie mogło stać, Boże jak?!". Kolejny dzień, ta sama śpiewka."
Jeżeli źle to zinterpretowałem to z góry przepraszam , ale nie zgadzam się z tym .
Są dobrzy ludzie którzy jeżdżą na motocyklu i wypadek nie musi być spowodowany z ich winy ...
Nie każdy kto jeździ na litrze lub innej pojemności musi być wariat , czubek itd ...
<br><hr>misiek7530<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Komentatorzy napisał(a):Znam nie jednego motocyklistę który w wieku np. 15 lat jeździła na 600 ccm ,a jeżdżą nadal i mają się dobrze wszystko zależy od człowieka i tyle ,choć kupowanie za oceny to zły system może dobrze się uczyć ale być "głupim" i porywczym motocyklistę i tak się właśnie dzieje :/<br><hr>WiTuF4
Nie pisz już głupot że znasz 15 latków którzy jeżdzą i zyja, bo własnie przez ciebie takie żeczy sie dzieją. Napiszesz tak, a potem 15 latek to przeczyta i powie: ja też bym dał rade, przecież jeździłem na 125ccm 250 to co mi tak 600? Słynne : nie bede odwijał i ogarne. A tak wcale nie jest!
- michal07901
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 18/3/2012, 11:20
- Lokalizacja: Żakowo k.Leszna
Nic nie usprawiedliwi głupoty rodziców,a do motocykla to trzeba dorosnąć nie wiekowo tylko intelektualnie,bo wsiąść i odwinąć to siedmiolatek potrafi.<br><hr>Biker
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeździłem Yamaha R6 od 17 roku życia i nie uważam że to jest przesada.Trzeba mieć olej w głowie i uświadomić sobie że ktoś czeka na ciebie w domu. Popieram chodzenie na kursy doszkalające techniki jazdy, latanie po torach bo to jest coś co rozwija twoje umiejętności. I gdy wyjechałem na ulice w wieku 18 lat znałem jakieś podstawy po kursach lecz to nie daje powodu do odwijania bo jak wiadomo całe życie człowiek się uczy a rok jeżdżenia po torach to tylko liźnięcie podstaw w minimalnym stopniu. A darowałbym sobie jakieś głupie komentarze o rodzicach ponieważ chcieli dobrze dla syna i nie jeden chciałby mieć takich rodziców. Z wiekiem czasu patrzę inaczej na to ale nie zmienia to faktu że rodzice kochali i chcieli dobrze dla swojego dziecka. Od moich 17 urodzin minęło troooochę i nie jeden łapał sie za głowę ale jestem przykładem na to że można latać na takiej szalonej 600 w młodym wieku. Ale podstawą jest latanie i oswojenie sie z motocyklem na TORZE ! <br><hr>Jarek772
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości