Scigacz.pl

przez **jurekgpx** » 21/12/2007, 18:34

no to do wiosny ,wesolych swiat zycze

przez **Dhrakar** » 30/1/2008, 21:46

święta,święta i po świętach, ale nie dlamnie

:D wlaśnie odebralem sianko na motorek

:D:D ale jednak zrezygnowalem z tego gs jako pierwsze moto, wezmę chyba f4 albo zx6r ale z duuuuuuużą przewagą na f4

:D mam tylko nadzieję ze 12 - 13 k starczy na jakąś konkretną maszynke, i mam gdzieś szukać jej miesiącami, w sobote ruszam w polske i mam zamiar z czymś wrócić

pozdrooooooooo

przez **jurekgpx** » 30/1/2008, 22:22

witam.troszke sie u mnie zmienilo.sprzedalismy corki gpz600,a na sylwestra pojechalismy do szczecina i kupilismy zzr600 teraz tylko czekamy na wiosenna pogode . jak cos kupisz daj znac co kupiles.jak chcesz zobaczyc moj motor jest na stronie scigacz w galerii zdiec jedyne zzr600.pozdrawiam jerzy.

przez **melvin** » 30/1/2008, 22:41

temat nie jest po to żeby się motocyklami chwalić, tylko o tym jak przekonać rodziców do motocykla...
nie offtopować!!!

przez **Szopekk** » 30/1/2008, 22:58

to ja wam powiem tak...pierwsze moto mi ojciec kupil...(motorynke)...z czasem sam sobie zbieralem on troche dokladal i sie sprzety zmienialy...teraz jak mowie ze kupuje wieksze moto to sie zaczyna...ze sie zabije itp. ale powiedzialem stanowczo...zarobie sam i kupie!!! Starzy sa srednio zadowoleni bo nie lubia moto i sie zwyczajnie o mnie martwia...to tlumacze ze juz tyle jezdzilem i zyje i ze to ze kupie moto to nie znaczy ze zaraz zgine...i tlumacze im ze w samochodach tez ludzie gina...ale jak mnie zaczna wkur...ac to mowie ze dorosly jestem i mi moga....(ale to jak juz przeginaja...) ale juz powoli sie zaczynaja godzic z tym ze jednak kupie motonoga... a co maja zrobic...musza sie zgodzic

przez **spoyler92** » 31/1/2008, 10:49

Szopek ale jak ktos nie jest pelno letni;/ to trzeba duuuuuuuuuuuuuuzo pracowac nad rodzicami. nie mowic na pocztek o stuncie i o wyscigach tylko najlepiej jak to jest pieknie podrozowac na motocyklu. jakie to piekne wrazenia. i przedewszystkim szczegonie mamie(w moim wypadku mamie bo mam nei ma pojecia o moto a tata juz jezdzi kilkanasie lat) wciskac ze jezdzi o polowe mneij. a jak zobaczy na liczinku ze jest 200 to mowic ze to tylko taki pic:D ze tak naprawde jedzie 100:D w moim przypadku bylo ze tata chcial kupic mama kategorycznie nie. wiec z tata nad mama pracowalismy ok 2mies az pozwolila kupic:D

przez **LukasBST** » 31/1/2008, 11:52

spoyler92 ze tak profilaktycznie zapytam to jaki ty masz motocykl?

przez **Szopekk** » 31/1/2008, 14:53

jak moj ojciec by pare lat jezdzil to sam by mnie namawial i zero problemow by bylo...wlasnie a czym jezdzisz??

pozdro

przez **spoyler92** » 31/1/2008, 15:44

juz kilka razy moielm jka tyslko sie cielputko zrobi to zx6:)
bo yamaszka juz sprzedana:)

przez **cichy** » 31/1/2008, 15:54

A ostatnio chciał zakładać turbo do piaggio zip. :twisted:

przez **spoyler92** » 31/1/2008, 15:57

cichy napisał(a):A ostatnio chciał zakładać turbo do piaggio zip.

widac ze nie czytasz moich postow:P pisalem juz co stoi w garazu:D zx6, i moje pierwsze moto jakie mialem piaggio zip:)

przez **LukasBST** » 31/1/2008, 16:03

Tiaaa dobrze ze marzenia nie swędzą bo bys sie zadrapal na smierc

przez **pawlak200192** » 31/1/2008, 16:03

Ja nie mam problemu bo mam 50cc :lol:

Mysle, ze jak sie bede stopniowo przesiadał to nie będzie problemu ze starszymi

Problem jest jak wracam do chaty i mówe, ze gleba była i ze pie*** juz tego grata... Konczy sie tym, ze po miesiącu naprawiam pizdzika z ojcem

przez **Kilowat** » 31/1/2008, 16:04

spoyler92 napisał(a):[...i moje pierwsze moto jakie mialem piaggio zip:)

Z całym szacunkiem ale od kiedy to klozet z silnikiem kosiarki spalinowej połączony z hulajnogą jest motocyklem?!

przez **MadboY** » 31/1/2008, 16:21

spoyler92 napisał(a):juz kilka razy moielm jka tyslko sie cielputko zrobi to zx6:)
bo yamaszka juz sprzedana:)

W innym watku pisales, ze ta Ninja nalezy do ojca i mu ja podkradasz jak nie widzi.. wiec ustal jedna wersje

przez **falken86** » 31/1/2008, 16:36

a moj stary ma Y2K jak nie widzi to mu podkradam,bo dodge tomahawk sprzedany...a szkoda bo nie zle bujał

przez **patrykmulek** » 31/1/2008, 17:35

ja tez mialem wielkie problemu z rodzicami. I tez szczegolnie zmama tata to jeszcze jakos to przebolal :wink:

teraz nawet namawiam go na quada :lol:

u mnie rodzice sie zgodzili tylko ze byl problem bo powiedzieli ze do moto nie dolozął grosza ale sam sobie zarobilem i kupilem :wink:

teraz mam nsrke ale mysle ze juz pozniej przy przesiadce nie bedzie problemow :lol:

Ktos wyzej powiedzial ze najgorzej jest jak mowi rodzicom o glebie,jak ja glebnalem kiedy na squterku i pare razy motorynka jak uczylem sie podstaw to nigdy im nie mowilem zeby sie nie martwili no chyba zebym nie zle rozpieprzyl to juz wtedy bym musial powiedziec, a na nsrce jeszcze nie lezalem i oby tak dalej :wink:

przez **spoyler92** » 31/1/2008, 18:24

MadboY napisał(a):
spoyler92 napisał(a):juz kilka razy moielm jka tyslko sie cielputko zrobi to zx6:)
bo yamaszka juz sprzedana:)

W innym watku pisales, ze ta Ninja nalezy do ojca i mu ja podkradasz jak nie widzi.. wiec ustal jedna wersje

to byl temat o tym co ma zrobic ktos nie majacy uprawnien do jazdy motocyklem kiedy ma wypadek. i napisalem tam ze ja byzm zrobil tak : ze powiedzial ze moto podkradlem ojciu bez jego wiedzy(dzieki temu uniknol by on mandatu)
wiecie jak nie chcecie nie musicie mi wierzyc:) mi na tym nie zalezy:)

przez **Dhrakar** » 31/1/2008, 18:25

no ja matke to tak przekabacilem ze nawet pomaga mi moto szukać

:D gorzej z ojcem, bo chociaż moto kupuje za swoje, to juz na samochod mi nie starczy, a ojciec powiedział ze jak zobaczy umnie motor to moge zapomnieć o samochodzie, wiec przez najbliższe 2 miechy bede motor musiał trzymać u kumpli po garazach, a jak juz na dowodzie rejstracyjnym od taczki bedzie widniało moje imię i nazwiskom to pochwale się tatusiowi co jeszcze kupilem

:D:D:D:D

przez **Dokaz** » 31/1/2008, 19:36

Mamo, zobacz jaki ładny motor stoi pod blokiem, to moj

Scigacz.pl

jak przekonać rodziców do motoru?

Kto przegląda forum