jak przekonać rodziców do motoru?

[andy7]

Rodziców przekonać??? pikuś.
Przekonajcie zonę która jest stanowczo przeciw...

Ja Ci przekonam, nawet przy najblizszej okazji

A jak nie Twoja to sprawa jest prosta,

bedzie mu jej brakowalo

[slaw.ek]

Mój ojciec jest strasznie przeciwko motocyklom mimo iż jako 18'latek latałem na gs500. Mimo iż teraz mam lat 26 to jak się go rok temu zapytałem czy mi dołoży do moto to mnie prawie z domu wyrzucił Więc teraz stwierdziłem że nikogo się pytać nie będę...uzbierałem pieniądze, trafiła się okazja, dzień przed kupnem powiedziałem dziewczynie że jadę kupić i tyle. Wszystko się udało bez większych problemów, moto sobie zimuje u kumpla a ja zbieram pieniądze na pełny ubiór do wiosny

Za to mama mi sama powiedziała...synu ja wiem że i tak go kupisz bo wiem że bardzo tego pragniesz i chcesz spełniać swoje marzenia...

[Walenty]

Mój ojciec jest strasznie przeciwko motocyklom mimo iż jako 18'latek latałem na gs500. Mimo iż teraz mam lat 26 to jak się go rok temu zapytałem czy mi dołoży do moto to mnie prawie z domu wyrzucił Więc teraz stwierdziłem że nikogo się pytać nie będę...uzbierałem pieniądze, trafiła się okazja, dzień przed kupnem powiedziałem dziewczynie że jadę kupić i tyle. Wszystko się udało bez większych problemów, moto sobie zimuje u kumpla a ja zbieram pieniądze na pełny ubiór do wiosny

Za to mama mi sama powiedziała...synu ja wiem że i tak go kupisz bo wiem że bardzo tego pragniesz i chcesz spełniać swoje marzenia...

Nie wiem jak chłopaki, ale ja się wzruszyłem.
26lat na karku i trzeba ze starymi się konsultować.

[suhy-19]

ale dobrze kombinuje moto na zime do kumpla bo jakby przyprowadził do domu to starszy by go wyjebal z domu i by musiał spać pod mostem:lol:

[Walenty]

Kombinuje. No bo w końcu jest dorosły :0


Zobaczysz. Daddy zajrzy na forum i Ci spierze skórę!
Myślisz pewnie, że on na internetach się nie zna

[slaw.ek]

Ale się uśmiałem ha ha ha... już dawno jestem usamodzielniony więc nie martwcie się miałbym gdzie mieszkać I nie pytałem się o zgodę tylko o pieniądze bez przesady żeby się w takim wieku pytać o pozwolenie....tak więc proszę czytać ze zrozumieniem bo śmiać się na forum to każdy potrafi

[andy7]

Nie wiem jak chłopaki, ale ja się wzruszyłem.
26lat na karku i trzeba ze starymi się konsultować.

Mialem znacznie wiecej gdy powiedzialem, ze kupilem i do dzis ( 1936 rocznik ) mu sie nie podoba, ze jezdze. A dziecku mojemu pozwala

[Czester]

Ale się uśmiałem ha ha ha... już dawno jestem usamodzielniony więc nie martwcie się miałbym gdzie mieszkać I nie pytałem się o zgodę tylko o pieniądze bez przesady żeby się w takim wieku pytać o pozwolenie....tak więc proszę czytać ze zrozumieniem bo śmiać się na forum to każdy potrafi

Skoro jesteś usamodzielniony, to nie wyciągaj łapek po tatusiowe pieniądze, tylko radź sobie sam. Wcale nie dziwię się ojcu, że nie chciał łożyć na Twoje fanaberie. Co innego, gdybyś miał problem natury egzystencjalnej, a ojciec nie chciałby Ci pomóc.

[slaw.ek]

Nie wiem czemu zwykłą prośbę uważasz za fanaberie...

[Croowab]

Rodziców przekonać??? pikuś.
Przekonajcie zonę która jest stanowczo przeciw...

Ja Ci przekonam, nawet przy najblizszej okazji

A jak nie Twoja to sprawa jest prosta,

bedzie mu jej brakowalo

mojej nie trzeba, wiesz to przeciez.
Ale bywa tak, że kobieta mówi nie i...
Na forum kazdy kozak ale w domu juz inaczej gadacie ;p

[jasnoksieznik]

Coś za coś... Ja mam np. projektor kinowy w salonie, bo chciałem mieć projektor kinowy w salonie (Philips FP56, żeby było wiadomo, jakiej wagi problem). Kosztowało mnie to z pół tuzina różnych ustępstw, z biało-pomarańczowymi firankami i słodkimi naklejkami z motywem całujących się jeży na szybie w kuchni włącznie.

Co do moto, to nie było dyskusji. Moja zabawka, kupiłem sobie i sobie jeżdżę. Za to muszę żyć z faktem, że samochód jest jej i ma imię.

Ale mam projektor!

[Czester]

Dokładnie, chyba trochę przesadzasz

wyp*** reklamiarzu!

[madcap]

Coś za coś... Ja mam np. projektor kinowy w salonie, bo chciałem mieć projektor kinowy w salonie (Philips FP56, żeby było wiadomo, jakiej wagi problem). Kosztowało mnie to z pół tuzina różnych ustępstw, z biało-pomarańczowymi firankami i słodkimi naklejkami z motywem całujących się jeży na szybie w kuchni włącznie.

Co do moto, to nie było dyskusji. Moja zabawka, kupiłem sobie i sobie jeżdżę. Za to muszę żyć z faktem, że samochód jest jej i ma imię.

Ale mam projektor!

rzęsy do reflektorów też przykleiła?

[andy7]

Na forum kazdy kozak ale w domu juz inaczej gadacie ;p

Moja chodzi jak szwajcarski zegarek
































ktory zostal w innym kraju wykonany