Scigacz.pl

przez **Yuurei** » 25/6/2006, 21:39

Ja przepraszam, że się wetnę... ale mnie by śmieszył "wolny zamaszysty kroczek"

To musi przekomicznie wyglądać

przez **_Dioda_** » 25/6/2006, 21:41

Yuurei napisał(a):Ja przepraszam, że się wetnę... ale mnie by śmieszył "wolny zamaszysty kroczek" To musi przekomicznie wyglądać

Mi chodzi o wachlowanie ramionami. Wiesz - pan od telewizorów, albo pan z arbuzami pod pachami... :wink:

Jak zwał, tak zwał...

przez **Kaja** » 25/6/2006, 22:04

he, he

albo laski z delfinkami :twisted:

(jak kogoś w tym momencie obraziłam to niech wybaczy,
ale chodzi mi o ogólną tendencję u wylansowanych lasek
do tatuowania sobie delfinków, różyczek i co odważniejsze smoków)

przez **_Dioda_** » 25/6/2006, 22:07

Kaja napisał(a):he, he

albo laski z delfinkami

(jak kogoś w tym momencie obraziłam to niech wybaczy,
ale chodzi mi o ogólną tendencję u wylansowanych lasek
do tatuowania sobie delfinków, różyczek i co odważniejsze smoków)

Skąd ja to znam... Co jedna wymachuje delfinem na brzuchu, różą na cycku, smokiem na ramieniu i jeszcze tribalem nad rowem :lol:

Takie są realia, ludzie biorą to, co jest kiczowate :wink:

Ja też soram, jeśli kogoś zbulwersowały moje słowa :roll:

przez **Hey_lady** » 26/6/2006, 21:23

Hmmmmm, mam nadzieję, że o skorpionie na kostce niczego złego nie powiecie... :wink:

a co się tyczy wakacji--> lipa, do września siedzę w pracy, nawet w październiku nie dam rady odpocząć (mam praktyki w podstawówce-koszmar

) heh, szkoda gadać... :lol:

przez **_Dioda_** » 26/6/2006, 22:10

Hey_lady napisał(a):Hmmmmm, mam nadzieję, że o skorpionie na kostce niczego złego nie powiecie...

Ja powiem

Nienawidzę czortów, wszystkich pajęczaków się panicznie boję i jakbym miała coś takiego na kostce, to bym umarła ze strachu, a jeśli bym coś dziabnęła alkoholowego, to bym pewnie próbowała to zrzucić :lol:

Ale ogólnie na kostce są super dziarki (jeślki, ktoś lubi skorpiony, to też fajnie :roll:

)
Poka fotę :twisted:

przez **Kaja** » 27/6/2006, 08:13

właśnie, właśnie POKAŻ tattoo

przez **kamus** » 28/6/2006, 16:32

ojj...ile mnie tu nie bylo

no wiec tak
ja mam dziarke na "podbrzuszu", taki maly motyl, od 3latek widnieje na moim cialq

co do wakacji to myslalam ze bede pracowac w 5-cio * hotelu, no ale neistety dzis moja kariera tam sie zakonczyla...moze za miesiac tam wroce ale watpie...teraz szukam kolejnej pracy, musze zarobic wkoncu troszke grosza :/ ciezko bedzie z znalezieniem jej no ale trzeba miec nadzieje i sie starac a nie siedziec w domq i czekac az sama przyjdzie...
a co do facetow to ja mam bardzo rozbudowany horyzont co do nich...wystarczy mi przecietny wyglad, ale musi duzo zartowac..taki maly bajerant

hehe

przez **Hey_lady** » 28/6/2006, 20:00

No coś ty, nie jest aż tak źle :wink:

ten mój aż tak obrzydliwy nie jest, szczerze mówiąc jest nawet całkiem fajny powiem skromnie

w każdym razie po pijaku nie mam kłopotów :twisted:

a pewnie że pokażę, choć pycha to zgubna rzecz :wink:

tyle że nie tak teraz now, cyfrówka mi siadła i nie wiem kiedy ją naprawią... poczekacie? :lol:

przez **Kaja** » 28/6/2006, 21:43

nie masz żadnego zdjęcia gdzie Ci kostkę widać?

ale nie ma to nie ma, poczekamy czemu nie

Dioda a Ty pokażesz swój?

przez **kamus** » 28/6/2006, 22:03

ja moge pokazac swoj tylko nie wiem jak :/

przez **_Dioda_** » 29/6/2006, 00:23

Kaja napisał(a):Dioda a Ty pokażesz swój?

Hmm, no mogę w sumie :oops:

Ale to dwa latka temu zdjęcie robione a poza tym słabo widać... :roll:

To elf, albo jak kto woli - rusałka :wink:

przez **kamus** » 29/6/2006, 20:10

haha..Dioda myslalam nad tym elfem, bo pewnego czasu chcialam sobie 2 tatoo wydziarac na posladq...no ale jakos mi przeszlo

nie do konca ale jakos odwolalam sie tymczasowo od tej mysli....

przez **kamus** » 29/6/2006, 20:43

a oto moje tatoo

przez **Kaja** » 29/6/2006, 21:47

ładne te wasze dziary laski, takie kobiece

Dioda twoja bardzo fajna, ale chyba można by poprawić kontur
chyba długo ją już masz?

przez **kamus** » 29/6/2006, 22:44

heh...foto bylo zrobione jakos 2tyg po zrobieniu tatoo wiec dlatego tak fajnie wyglada...teraz jest bardzo blady, tzn nie az tak bardzo ale przydala by sie poprawka

wkoncu juz 3 latka polecialy, a ja po utracie dziwictwa mojej skory z kolesiem, ktory mi w tym pomogl, poszlam pic, co jest zabronione do 1m-ca czasu

a pozniej ciagle melanze z ekipka no i tak po pewnym czasie sobie motylek wyblakl:P

przez **Kaja** » 30/6/2006, 09:40

hmm to chyba nie ma nic do rzeczy
ja bym powiedziała, że za dużo słońca i solarium

przez **kamus** » 30/6/2006, 11:30

Kaja wlasnie alkohol ma duzy wplyw na swiezy tusz...organizm nie moze miec zadnej stycznosci przez przynajmniej 2tyg, nie mowiac jzu o pierwszych godzinach...najlepiej jest nie pic przez miesiac, no moze jakies male piffko czy drin, a tak to nic nie powinno miec miejsca.Takie zalecenia sa w profesjonalnych salonach tattoo...

przez **Kaja** » 30/6/2006, 11:39

profesjonalne salony tattoo mówisz?
a jakie?

wiem to wszystko bardzo dobrze

nie musisz mi tego tłumaczyć, chodzi o to że na blednięcie
wpływa opalanie najbardziej
jakby Ci ten alk miał zaszkodzić to chyba od razu a nie po 3 latach

ale co ja się znam zresztą :wink:

przez **kamus** » 30/6/2006, 11:48

a kto powiedzial ze mi zaszkodzil po 3latach...pisalam ze mam go 3lata i po takim czasie jest bledszy niz na poczatq...a wyblakl mi po bardzo krotkim czasie

a co do tego ze blednie na sloncu czy solarce to sie zgadzam...opalanie tez ma duzy wplyw na tusz...

Scigacz.pl

A może by tak same kobietki pogawędziły? ;)

Kto przegląda forum