113
Rosi: Równie dobrze mieszkając w bloku obok stadionu piłkarskiego, mógłbyś wnosić o jego zamknięcie, bo w czasie jak się wprowadzałeś drużyna grała w 4 lidze, a teraz w "ekstraklasie" i hałas jest dużo większy. Jak ktoś chce mieć spokój to kupuje 20 hektarową działkę i buduje sobie domek na samym jej środku.
- dam1en
- Świeżak
- Posty: 43
- Dołączył(a): 23/11/2012, 11:59
- Lokalizacja: kraków
Problem mieli też kiedyś w Poznaniu- chcieli zablokować wyścigi motocyklowe bo hałas, nieważne, że dalej mają lotnisko wojskowe. Jak ktoś się chce doczepić to sobie coś znajdzie, wszystkim się nie dogodzi, a baranów czepiających się dla zasady trzeba olać i tyle.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Pany ma ktoś styczność z Corollą E12 (2001-2007r.) która jeździ na gazie, albo wie jak ten samochód znosi gazolinę?
Wiem, że mamy tu specjalistów od wszystkiego, więc pochwalcie się swoją wiedzą
Wiem, że mamy tu specjalistów od wszystkiego, więc pochwalcie się swoją wiedzą

-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Tiaaa a ja mam 323f 2002 i zrobila co prawda 120k na podtlenku w ciagu lat okolo 4ech, ale non stop trzeba jezdzic na regulacje bo sie pieprzy, ma dziury w obrotach. Na benzynie nie ma juz praktycznie reakcji na gaz
Znajomy ma mazde 6, rowniez ma problemy. Tak samo avensis.

Znajomy ma mazde 6, rowniez ma problemy. Tak samo avensis.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Ja miałem znowu styczność z baaardzo dużą ilością japońców (szczególnie Nissany) i z większością nie było problemów czyli tak myślałem, że rozbieżność zdań będzie taka ilu użytkowników gazoliny
Czyli chyba potwierdzi się moja teoria, że gaz to shit, ale jak założy go ktoś to naprawdę się na tym zna to będzie latać i latać a inny trafi na partacza i będzie latał, ale na regulacje.
Hah dobra nie było pytania, bo znowu będzie dyskusja o podtlenku na 10 stron

Czyli chyba potwierdzi się moja teoria, że gaz to shit, ale jak założy go ktoś to naprawdę się na tym zna to będzie latać i latać a inny trafi na partacza i będzie latał, ale na regulacje.
Hah dobra nie było pytania, bo znowu będzie dyskusja o podtlenku na 10 stron

-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Walenty napisał(a):Kto lata na halogenach w deszcz?
Zależy jeszcze w jaki deszcz


Boshi napisał(a):Racja, spokój, ale ktoś wprowadzając się obok lotniska/toru musi mieć świadomość, że cicho tam nie będzie. Jeżeli patrzymy na sytuację z crossem to faktycznie tu można mówić, że spokój się należy, bo w końcu mieszkasz z dala od głośnych miejsc i nie z twojego wyboru ktoś ci przeszkadza.
sytuacja z butelkami, gwoździami itd jest absurdalna. Jak by go dopadli to powinien beknąć za narażenie życia ludzi...
Najlepsze jest to, że tylko niektórym na tym osiedlu tak bardzo to przeszkadza, ale robią hałas jakby pół miasta miało z tym problem, większość ludzi w weekendy wychodzi na tor z dziećmi zobaczyć jak motogiści latają po winklach. Mój kolega mieszka niedaleko toru, nigdy mu on nie przeszkadzał, sporo po nim śmiga, uczył na nim jeździć samochodem swoją żonę, jakoś wszystko jest ok, z tym że świadomie mieszka w takim miejscu i zalewa go krew przez to, co robią przeciwnicy toru, czy jak on ich nazywa, bezmózgie imbecyle

Rosi. W Poznaniu tor też powinien pewnie zostać zamknięty, tak samo lotnisko i jednostka wojskowa bo ludziom te obiekty przeszkadzają? Wyprowadzą się na wieś, też będą mieli problemy, że gość o 5 rano zaczyna jeździć traktorem po polu w pobliżu ich domu? O niektórych typowo wiejskich "smaczkach" już nie będę wspominał. Mieszkam na wsi, na wiosnę zaczyna się jazda bo ludzie wyjeżdżają w pola, w lecie jest sajgon bo zaczynają się żniwa, na jesień jest sajgon, bo trzeba po żniwach posprzątać, i co? Też mam rzucać ludziom gwoździe na pola bo ja nie posiadam pola a oni całymi dniami jeżdżą mi pod oknem i czasami zajedzie jakimś obornikiem czy innym ustrojstwem?
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Znaczy, volkswageny na gaz reaguja zajebiscie. Ojca polo III kombiak 1.6, 100 KM lata jak wsciekly. Od 2 lat nie byl na zadnej regulacji, bo nie ma z nim problemow. Tez nim nastukal jakies 60k km. Po swoich kontaktach z japoncami mam opinie, ze nei nadaja sie do gazu, to samo fordy, tam o ile sie nie myle jest problem z glowicami.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
przepraszam za przerwę w dyskusji, ale w wolnej chwili czy moglibyście Panowie wspomóc mnie wypełniając tę ankietę
http://www.interankiety.pl/interankieta ... 6f6832.xml
z góry Bóg Wam w dzieciach wynagrodzi

http://www.interankiety.pl/interankieta ... 6f6832.xml

-
fzr - Bywalec
- Posty: 504
- Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
- Lokalizacja: Parczew
Moje Oplowskie tanie wozidło 1.6 8v od 4 lat jeździ na gazie i nigdy nie było problemów z tym związanych. Ponoć 1.6 8V i 2.0 8V w Oplu działają lepiej na gazie niż na benzynie
Większa płynność.

"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Gaz jest do kuchenek a ropa do traktorów
A tak poważnie to jeśli gaz jest zakładany w jakimś zakładzie który ma o tym pojęcie i nie jest to pierwsza generacja gazu
to w większości silników nie powinno być większych problemów, to jednak japońskie silniki mogą trochę słabiej znosić traktowanie gazem niż np. toporne niemieckie silnik
I jak ma się już założony podtlenek lpg to dobrze by było pamiętać o podstawowych zasadach jazdy na nim, większość o tym zapomina i później pojawiają się mity o gazolinie jaka to nie jest zła

A tak poważnie to jeśli gaz jest zakładany w jakimś zakładzie który ma o tym pojęcie i nie jest to pierwsza generacja gazu


I jak ma się już założony podtlenek lpg to dobrze by było pamiętać o podstawowych zasadach jazdy na nim, większość o tym zapomina i później pojawiają się mity o gazolinie jaka to nie jest zła

-
Screamer - Świeżak
- Posty: 175
- Dołączył(a): 26/8/2010, 18:05
Krmtzzz napisał(a):Toyoty i Mazdy na gazie umieraja. Serio. Ta starsza ponizej 2001 to byl pancernik, ale i tak nie wiem czy zniosl by gaz.
Bulszit. Na 10 japońców, 6-7 przyjeżdża do nas z Niemiec z gazem. Wszystkie hulają jak marzenie. No może z tych 6-7, jeden ma coś do wymiany. A to parownik, a to reduktor. W ogóle pojęcie, że jakieś auta nie zostały stworzone z myślą o gazie to jakaś abstrakcja
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Ja mam hądę accord z 2000r, na gazie popyla od 2004 i zrobiła na nim zapewne jakieś ponad 200tys km. Wszystko chodzi bardzo ładnie, wystarczy tylko dbać o systematyczny serwis i tyle.
Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
-
Starski - Świeżak
- Posty: 349
- Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30
ASR1927 napisał(a):Krmtzzz napisał(a):Toyoty i Mazdy na gazie umieraja. Serio. Ta starsza ponizej 2001 to byl pancernik, ale i tak nie wiem czy zniosl by gaz.
Bulszit. Na 10 japońców, 6-7 przyjeżdża do nas z Niemiec z gazem. Wszystkie hulają jak marzenie. No może z tych 6-7, jeden ma coś do wymiany. A to parownik, a to reduktor. W ogóle pojęcie, że jakieś auta nie zostały stworzone z myślą o gazie to jakaś abstrakcja
Ja jestem takiego zdania po tym co sam widzialem i z czym mialem stycznosc. Serio w mazdzie z 2002 i z 2005/2006 skoro cos nie bangla to dla mnie jest cos nie tak

Co do tego czy jakies auta nie zostaly stworzone z mysla o gazie... Zapraszam do lektury na temat focusow i ich cudownych glowic

-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Glenroy napisał(a):Druga sprawa, że w cywilizowanych krajach taki tor jest miejscem pracy dla wielu osób i też są osiedla z których przez okno widzisz co dzieje się na torze, jakoś nikt tam takich problemów nie robi... . Niedługo do samolotów też zaczną z wiatrówek strzelać.
Rosi. W Poznaniu tor też powinien pewnie zostać zamknięty, tak samo lotnisko i jednostka wojskowa bo ludziom te obiekty przeszkadzają? Wyprowadzą się na wieś, też będą mieli problemy, że gość o 5 rano zaczyna jeździć traktorem po polu w pobliżu ich domu? O niektórych typowo wiejskich "smaczkach" już nie będę wspominał. Mieszkam na wsi, na wiosnę zaczyna się jazda bo ludzie wyjeżdżają w pola, w lecie jest sajgon bo zaczynają się żniwa, na jesień jest sajgon, bo trzeba po żniwach posprzątać, i co? Też mam rzucać ludziom gwoździe na pola bo ja nie posiadam pola a oni całymi dniami jeżdżą mi pod oknem i czasami zajedzie jakimś obornikiem czy innym ustrojstwem?
Nie wiem o jakich torach mowisz ale ja mialem na mysli takie:
https://maps.google.com/maps?q=Silverst ... 13&iwloc=A
https://maps.google.com/maps?q=Anglesey ... ngdom&z=13
https://maps.google.com/maps?q=Laguna+S ... tates&z=15
https://maps.google.com/maps?q=N%C3%BCr ... rmany&z=14 (tam sa auta nie domy

https://maps.google.com/maps?q=04200+Ta ... Spain&z=14
https://maps.google.com/maps?q=Circuito ... Arcos&z=14
https://maps.google.com/maps?q=Le+Mans+ ... rance&z=15
A teraz spojrzmy jak to wyglada z lublinem:
https://maps.google.com/maps?q=ul.+Zemb ... k&t=h&z=17
Zwracam uwage na skale przy tym ostatnim

Widac roznice? Tak tylko mowie, ze jednak mozna to zrobic nieco inaczej ...
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Dobra, ja rozumiem, ale nie porównuj też profesjonalnego toru wyścigowego z malutkim torem kartingowym
, na każdym z nich pitlane jest dłuższy niż cały lubelski tor
.


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości