Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Do odcięcia na pogrzebie - szacunek...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Do odcięcia na pogrzebie - szacunek...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 07:35

Komentatorzy napisał(a):Taaa... Ciekawe te Wasze komentarze. Szacun, pamięć, hołd i takie tam... I ani słowa o modlitwie za duszę tragicznie zmarłego motocyklisty, a dla wiekszości rodzin o to chodzi. I o to chodzi dla wszystkich zmarłych. Nie wierzysz? Tym bardziej modlitwa jest Ci potrzebna, pytanie tylko, czy nie za późno na nią, skoro już nie żyjesz. Nie zgadzasz się ze mną? Nie szkodzi. Przynajmniej nie pluj na to, co święte dla tak wielu. Wszystkim Wam bezpiecznej jazdy i mądrego, dobrego życia.<br><hr>Moherowy kask<br>
Każdy oddaje cześć zmarłemu na swój sposób, a Tobie nic do tego - jeśli ktoś woli przyjechać na moto na pogrzeb, aby tak oddać hołd zmarłemu, zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór. Ty modląc się za zmarłego, który nie był wierzący plujesz na jego przekonania - pomyślałeś o tym choć przez chwilę? Punktem wyjściowym w takiej sytuacji jest rodzina - jeśli nie życzy sobie widzieć powodów śmierci najbliższego to nie męczy się ich widokiem maszyn. Jeśli zapraszają (a wielokrotnie tak jest) to sprawa wygląda inaczej.<br><hr>nikel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 07:36

Porównianie z dziewczynka jest bez sensu bo rozumiem jakby na jej pogrzebie śpiewały dzieci, albo gdyby to zginął przestępca i reszta strzelała na jego pogrzebie. Rozumiem że chodzi o 'aure' tego co nas zabiło a nie żegnanie nas 'tym co kochamy' a wg mnie o to chodzi. Zgadzam sie z Faderem wola rodziny i przede wszystkim zmarłego jest najważniejsza. Ale ja będąc mtoocyklistą od urodzenia, u mnie jezdzili od pradziadka do dzisiaj wiem ze u mnie rodzina spodziewałaby sie tego jak najbardziej(rodzina żony wątpie...) i ja także. U nas nikt gumy nigdy nie palił bo to profanacja, ale podczas pierwszych sypnięć ziemi z łopaty na trumne zawsze chłopaki w oddali po za cmentarzem dają do odcinki by towarzyszyło nam to co kochaliśmy, kim byliśmy, chyba nikt będąc motocyklistą z krwi i kości sie na nie nie obraził? Bo a propo wzmianki o brawurowym 16latku spora część z nas ginie z winy innych użytkowników drogi...pozdrawiam i przedewszystkim ponadprzeciętnej uwagi!<br><hr>Chylo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 08:19

Siema, piszę z zaświatów. W tym roku zabiłem się na moto i wielka piona dla tych, co odcinali na moim pogrzebie. Niech Wam korba nigdy nie wyskoczy i nie wpadnie mucha w oczy!<br><hr>Malina
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 08:44

Komentare są skrajne, art. miał to wywołać, są kliknięcia, są wpisy jest kasa. Zawszemozna poruszyć tematy społecznie drażliwe by przyciągnąć kliki. Ja uważam że mi by to moze i się podobało, ale przeciez mnie by tam już nie było, wiec co ma mi sie podobać? A rodzinie, napewno by to nie przyniosło miłych wspomnień, tak więc max to jedno przygazowanie w momencie np sypanie ziemi, 2 sek i tyle. Wydaje mi się że tak czy siak rodzinie by to nie podeszło więc wolałbym zeby nikt nic nie gazował, może przyjechać na biku ale to tyle.
Pozatym wydaje mi się że większość tych wpisów to teksty niestety bez urazy dzieciaków ludzi do 25 roku zycia, często bez rodziny. Ja podobnie myślałem w ich wieku, teraz mam 36 lat i już zmieniłem podejście i myślę że tak samo będzie z nimi. A najlepiej byśmy nie mięli potreby spotykać się na pogrzebach, spotkajmy się na ślubie jako obstawa, to będzie coś, przygazówki itp, a na pogrzebie dajmy spokojnie odejśc duszy i w ciszy przeżyć to najbliższym. Pozdrawiam <br><hr>Tomek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 08:56

Komentatorzy napisał(a):Artykuł po prostu żałosny... Niektóre porównania są zdecydowanie nie na miejscu.. Znów widzę wielki hipokryzm na tej stronie.. Na pogrzebach żołnierzy i policjantów strzelają, na pogrzebach muzyków śpiewaja itp. A to co napisał Pan o dziewczynce i strzelaninie to nawet nie chcę się tego komentować.. To co robią inni motocykliści na pogrzebach już zmarłych jest pięknym i wzruszającym gestem..... A Wy tutaj w większości wypisujący swoje "mądrości" jesteście najwyraźniej bandą snobów(bez urazy) i gdyby było więcej ludzi myślący takimi kategoriami świat byłby szary i ponury, czyli ogólnie do du..... Po prostu wyraziłem swój komentarz<br><hr>mateusz2483<br>
"hipokryzm"... i w tym momencie przestałem czytać.<br><hr>arekch
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 09:01

Komentatorzy napisał(a):A może taka wola zmarłej osoby? Podobno któryś muzyk (znany, niestety nie pamiętam nazwiska), zazyczyl sobie wielkiej, hucznej imprezy na swoim pogrzebie. Takiej z alkoholem, muzyka, petradami, pizzą hawajską i innymi laserami. I tak też się bawili....było ciężko ale spełnili ostatnia prośbę :)<br><hr>zeb<br>
Komentatorzy napisał(a):Ten muzyk to Tede.
Ale wracając do tematu, to czy Ty mu oddasz hołd paląc gume, piłując do odcinki czy dając na gumę. Jeśli uważasz, że taka forma jest odpowiednia bo był motocyklistą z zapałem to spoko. Ale przez wzgląd na odczucia rodziny, która często bardziej się liczy ze śmiercią motocyklisty niż on sam, ja bym dał sobie spokój na pogrzebie z jakimis cyrkowymi sztuczkami. Jasne, okazać intergracje można przyjeżdzając motocyklami, by pokazać, że miał swoją drugą "motocyklową" rodzinę. A szacunek możecie mu oddać w własnym gronie, wiedząc jak interpretować to zachowanie.

Pozdro!<br><hr>maniek90<br>
"Ten muzyk to Tede." < - Post niszczyciel.<br><hr>arekch
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 09:14

Co wy tu wypisujecie? Trochę tych pogrzebów już zjeździłem, o wielu innych słyszałem. Nigdy nie widziałem żadnego palenia gumy. Nigdy nikt nikomu nie wparował na ceremonie bez przyzwolenia - ba! - życzenia rodziny zmarłego! Zawsze ktoś ze znajomych dowiadywał się delikatnie u rodziny zmarłego czy pozwolą na takie pożegnanie. Potem dawał znać innym co i jak oraz pozostawał łącznikiem miedzy rodzina a motocyklistami koordynując akcje. Żadnych kwasów nigdy nie było.TAK TO SIĘ ZAWSZE I BEZ WYJĄTKU ZAŁATWIAŁO. Tylko raz pamiętam że ojciec się nie zgodził - podziękował za propozycje , ale stwierdził ze to by było zbyt bolesne... Za to dużo więcej razy zdarzyło się ze rodzina pierwsza prosiła o pożegnanie motocyklowe... Z **** ten tekst - chyba że żyje w innym kraju...<br><hr>TrC
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 11:03

Komentatorzy napisał(a):Tak sobie czytam komentarze i rozne opinie na temat odcinek i innego palowania maszyn na pogrzebach motocyklistow... Z wlasnego doswiadczenia, niestety, chcialbym dorzucic male co nieco do dyskusji. We wrzesniu 2010 pozegnalismy mojego Brata(Gajowy, Gdansk) i moge wszystkich zapewnic ze ostatnia rzecza jaka by sobie rodzina zyczyla widziec na pogrzebie bylby motocykl, nawet zapakowany na przyczepke, nie wspominajac juz o innych formach wyrazenia czci takich jak wspomniane wyzej odcinki i takie tam. Mielismy to wielkie szczescie ze przyjaciele i znajomi Brata wykazali sie wielka kultura i taktem i po pierwsze i najwazniejsze zasiegneli opinii przede wszystkim wdowy, czy zyczy sobie pozegnania z udzialem motocykli. Wielkie dzieki i szacunek za uszanowanie woli rodziny ze pogrzeb ma sie odbyc bez udzialu motocykli, wszyscy przybyli bez swoich maszyn. Jezeli ktos chcial to mogl pozniej zajechac na cmentarz i pozegnac Brata na swoj sposob. Sadze, ze forma pozegnania powinna byc uzalezniona przede wszystkim od woli rodziny zmarlego a nie od tego co nam sie wydaje. Wszelkie spontaniczne i niezapowiedziane parady motocykli w takich chwilach uwazam za nietaktowne i pozbawione chocby odrobiny empatii, nie wspominajac juz o paleniu gum i tym podobnych przejawach wyrazenia wlasciwie nie wiem czego... Moze potrzeba tzw lansu u niektorych osob jest na tyle silna ze nie moga sobie odpuscic zadnej okazji aby sie zaprezentowac na swoim rumaku bez ogladania sie na to co czuja inni. Tekstow typu 'zabilo go to co bardzo kochal' nawet nie bede komentowal, ponizej krytyki... Co do tzw Braterstwa Motocyklistow to sadze ze przede wszystkim czlowiekiem trza byc i zalozenie kombi, skory czy innego ciucha motocyklowego niekoniecznie czyni nas lepszymi ludzmi. Moze byc ulatwieniem w nawiazaniu kontaktow z innymi zakreconymi na punkcie motocykli, roznego rodzaju zreszta, ale to chyba nie motocykl powinien definiowac czlowieka. W tych bardzo ciezkich dla nas chwilach otrzymalismy tak wiele zupelnie bezinteresownego wsparcia od przyjaciol Brata, motocyklistow ale przede wszystkim wspanialych ludzi. Motocykle byly srodkiem do poznania innych a nie celem samym w sobie. Nie jest tajemnica ze wsrod jezdzacych na o2o tez jest masa idiotow nie potraficych zdobyc sie wysilek myslenia, tak samo jak w innych kolkach zainteresowan. Jeszcze tak na koniec to sam pare lat tez sie uganiam na moto(rodzinka to raczej szczesliwa nie jest) i nie do konca widze sytuacje gdy, w przypadku tzw niefarta i kasacji mojej skromnej osoby wlasnorecznie czy przez osoby trzecie, pod cmentarz zajezdza radosna ekipa aby 'uprzyjemnic' rodzinie moj pogrzeb. Uwazajcie na siebie, nie dajcie sie skasowac szczegolnie w jakis glupi i na wlasne zyczenie sposob. Pozdrawiam<br><hr>fader71<br>
Nic dodać nic ująć! Niech Ci którzy chcą kogoś pożegnać pomyślą przede wszystkim o tym jak czuje się najbliższa rodzina, a nie jak ON chciałby się poczuć. Nawet najlepszy kumpel to nie to samo co matka/ojciec/brat.<br><hr>zx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 11:08

Komentatorzy napisał(a):Taaa... Ciekawe te Wasze komentarze. Szacun, pamięć, hołd i takie tam... I ani słowa o modlitwie za duszę tragicznie zmarłego motocyklisty, a dla wiekszości rodzin o to chodzi. I o to chodzi dla wszystkich zmarłych. Nie wierzysz? Tym bardziej modlitwa jest Ci potrzebna, pytanie tylko, czy nie za późno na nią, skoro już nie żyjesz. Nie zgadzasz się ze mną? Nie szkodzi. Przynajmniej nie pluj na to, co święte dla tak wielu. Wszystkim Wam bezpiecznej jazdy i mądrego, dobrego życia.<br><hr>Moherowy kask<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy oddaje cześć zmarłemu na swój sposób, a Tobie nic do tego - jeśli ktoś woli przyjechać na moto na pogrzeb, aby tak oddać hołd zmarłemu, zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór. Ty modląc się za zmarłego, który nie był wierzący plujesz na jego przekonania - pomyślałeś o tym choć przez chwilę? Punktem wyjściowym w takiej sytuacji jest rodzina - jeśli nie życzy sobie widzieć powodów śmierci najbliższego to nie męczy się ich widokiem maszyn. Jeśli zapraszają (a wielokrotnie tak jest) to sprawa wygląda inaczej.<br><hr>nikel<br>
"zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór" No to jeśli tak stawiasz sprawę, to powiedz niby po co jechać na cmentarz? Po co brać udział nawet na moto poprzez palenie gumy w ceremonii ludzi wierzących? Tylko po to, żeby pokazać się przed innymi? "Hej patrzcie, jaki ja to nie jestem, palę gumę!". Dorośnij i wtedy wróć na forum.<br><hr>Hayka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 11:40

Komentatorzy napisał(a):Taaa... Ciekawe te Wasze komentarze. Szacun, pamięć, hołd i takie tam... I ani słowa o modlitwie za duszę tragicznie zmarłego motocyklisty, a dla wiekszości rodzin o to chodzi. I o to chodzi dla wszystkich zmarłych. Nie wierzysz? Tym bardziej modlitwa jest Ci potrzebna, pytanie tylko, czy nie za późno na nią, skoro już nie żyjesz. Nie zgadzasz się ze mną? Nie szkodzi. Przynajmniej nie pluj na to, co święte dla tak wielu. Wszystkim Wam bezpiecznej jazdy i mądrego, dobrego życia.<br><hr>Moherowy kask<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy oddaje cześć zmarłemu na swój sposób, a Tobie nic do tego - jeśli ktoś woli przyjechać na moto na pogrzeb, aby tak oddać hołd zmarłemu, zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór. Ty modląc się za zmarłego, który nie był wierzący plujesz na jego przekonania - pomyślałeś o tym choć przez chwilę? Punktem wyjściowym w takiej sytuacji jest rodzina - jeśli nie życzy sobie widzieć powodów śmierci najbliższego to nie męczy się ich widokiem maszyn. Jeśli zapraszają (a wielokrotnie tak jest) to sprawa wygląda inaczej.<br><hr>nikel<br>
A jak ty się nie modlisz za wierzącego, to plujesz na jego przekonania? Naucz się najpierw używać rozumu do logicznego myślenia, może to ci kiedyś uratuje życie. I czytaj ze zrozumieniem, bo najwyraźniej sylabizujesz. Cmentarz to cmentarz i nie jeździ się po nim motorami.<br><hr>Moherowy kask
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 12:27

Komentatorzy napisał(a):Artykuł po prostu żałosny... Niektóre porównania są zdecydowanie nie na miejscu.. Znów widzę wielki hipokryzm na tej stronie.. Na pogrzebach żołnierzy i policjantów strzelają, na pogrzebach muzyków śpiewaja itp. A to co napisał Pan o dziewczynce i strzelaninie to nawet nie chcę się tego komentować.. To co robią inni motocykliści na pogrzebach już zmarłych jest pięknym i wzruszającym gestem..... A Wy tutaj w większości wypisujący swoje "mądrości" jesteście najwyraźniej bandą snobów(bez urazy) i gdyby było więcej ludzi myślący takimi kategoriami świat byłby szary i ponury, czyli ogólnie do du..... Po prostu wyraziłem swój komentarz<br><hr>mateusz2483<br>
"To co robią inni motocykliści na pogrzebach już zmarłych jest pięknym i wzruszającym gestem....." nie dla wszystkich...ja bym nie chciał takiej szopki, a tymbardziej moja rodzina, która była przeciwna kupnu motocykla.<br><hr>didimos
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 15:21

Ja bym chciał, żeby koledzy na moim pogrzebie odkręcali do odcinki. A potem stypa. W testamencie zapiszę, że ma na niej zatańczyć laska o urodzie Megan Fox w lateksowym wdzianku i na 17-cm szpilkach z przezroczystą platformą. Dokładnie tak to widzę.<br><hr>Berort
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 15:21

Poziom artykułu żenujący...<br><hr>szatan667
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 15:47

Motocykl pogrzebowy tak, motocykle na pogrzebie tak ale czy do odcięcia...<br><hr>MotocyklowyDuch
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 16:16

Komentatorzy napisał(a):Artykuł po prostu żałosny... Niektóre porównania są zdecydowanie nie na miejscu.. Znów widzę wielki hipokryzm na tej stronie.. Na pogrzebach żołnierzy i policjantów strzelają, na pogrzebach muzyków śpiewaja itp. A to co napisał Pan o dziewczynce i strzelaninie to nawet nie chcę się tego komentować.. To co robią inni motocykliści na pogrzebach już zmarłych jest pięknym i wzruszającym gestem..... A Wy tutaj w większości wypisujący swoje "mądrości" jesteście najwyraźniej bandą snobów(bez urazy) i gdyby było więcej ludzi myślący takimi kategoriami świat byłby szary i ponury, czyli ogólnie do du..... Po prostu wyraziłem swój komentarz<br><hr>mateusz2483<br>
Komentatorzy napisał(a):"hipokryzm"... i w tym momencie przestałem czytać.<br><hr>arekch<br>
To powinno być w cudzysłowie... Każdy człowiek o głębszej wiedzy wie, że takie słowo nie istnieje i chciałem za nie przeprosić, gdyż może ono wprowadzać w błąd... Przestałeś czytać.. widocznie tekst był za długi i zbyt skomplikowany... <br><hr>mateusz2483
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 18:07

Komentatorzy napisał(a):Poziom artykułu żenujący...<br><hr>szatan667<br>
wydaje mi się że sam jesteś żenujący... I pamiętaj - samochody są wszędzie.<br><hr>zenon
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2013, 20:27

Komentatorzy napisał(a):Siema, piszę z zaświatów. W tym roku zabiłem się na moto i wielka piona dla tych, co odcinali na moim pogrzebie. Niech Wam korba nigdy nie wyskoczy i nie wpadnie mucha w oczy!<br><hr>Malina<br>
Gościu ty raczej nie zginąłeś na moto tylko zdrowo się walnąłeś w dekiel...Idź trollować między takich jak ty ...<br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/6/2013, 07:04

nie dorabiaj ideologi do głupoty ,byczo czy jak tam się ksywisz, dawno tak prostackiego filmiku nie widziałem , nie wspominając o ortografii , żenua boczo ,żenua<br><hr>stefan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/6/2013, 07:24

Film masakryczny.. zginOl nie przez policje tylko przez.... Tira i pewnie po czesci doswiadczenie 17 latka na 600tce....
Smutne ale prawdziwe...a co do pogrzebow to jezdze od 10 lat i troche pogrzebow widzialem.. paru znajomychrowniez odeszlo... Czesto jest tak, ze rodzina ktora toleruje to hobby prosi o przybycie przyjacio... 5 lat temu znajomy motocyklista zmarl na raka...na jego pogrzebie bylo ponad 100 motocyklii i byla odcina. Jego rodzina nas o to poprosila...<br><hr>tt
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/6/2013, 07:28

Komentatorzy napisał(a):Taaa... Ciekawe te Wasze komentarze. Szacun, pamięć, hołd i takie tam... I ani słowa o modlitwie za duszę tragicznie zmarłego motocyklisty, a dla wiekszości rodzin o to chodzi. I o to chodzi dla wszystkich zmarłych. Nie wierzysz? Tym bardziej modlitwa jest Ci potrzebna, pytanie tylko, czy nie za późno na nią, skoro już nie żyjesz. Nie zgadzasz się ze mną? Nie szkodzi. Przynajmniej nie pluj na to, co święte dla tak wielu. Wszystkim Wam bezpiecznej jazdy i mądrego, dobrego życia.<br><hr>Moherowy kask<br>
Komentatorzy napisał(a):Każdy oddaje cześć zmarłemu na swój sposób, a Tobie nic do tego - jeśli ktoś woli przyjechać na moto na pogrzeb, aby tak oddać hołd zmarłemu, zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór. Ty modląc się za zmarłego, który nie był wierzący plujesz na jego przekonania - pomyślałeś o tym choć przez chwilę? Punktem wyjściowym w takiej sytuacji jest rodzina - jeśli nie życzy sobie widzieć powodów śmierci najbliższego to nie męczy się ich widokiem maszyn. Jeśli zapraszają (a wielokrotnie tak jest) to sprawa wygląda inaczej.<br><hr>nikel<br>
Komentatorzy napisał(a):"zamiast składać rączki i klękać przed wytworem ludzkiem wyobraźni to jego wybór" No to jeśli tak stawiasz sprawę, to powiedz niby po co jechać na cmentarz? Po co brać udział nawet na moto poprzez palenie gumy w ceremonii ludzi wierzących? Tylko po to, żeby pokazać się przed innymi? "Hej patrzcie, jaki ja to nie jestem, palę gumę!". Dorośnij i wtedy wróć na forum.<br><hr>Hayka<br>
Nie trzeba mieć wypranego mózgu i wierzyć w jakieś banialuki, żeby chcieć oddać cześć zmarłemu - choćby i przez stawienie się na cmentarzu. Nie jestem zwolennikiem palenia gumy na cmentarzu - nie o to mi chodzi. Tylko o wykonywanie czynności, które są wbrew przekonaniom innych, szczególnie zmarłego. Jeśli wiesz, że zmarły życzyłby sobie żebyś się za niego modlił to zrób to, jeśli nie życzyłby to robiąc to wbrew niemu plujesz właśnie na jego przekonania. Przesylabizujcie to sobie i szerokiej drogi.<br><hr>nikel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr