[biblioteka] Do odcięcia na pogrzebie - szacunek...
Skąd ty się urwałeś? owszem, dla wielu osób motocykle to hobby, ale są też tacy ludzie (i ja się do nich zaliczam) dla których motocykle to sens życia. Uwierz, że można je kochać bardziej niż ludzi. Dla ciebie to może i kawał żelastwa, dla mnie to część mojego ciała, więc teksty w stylu " Ludzie, ogarnijcie się! Umiera człowiek! Motocykli się nie kocha, tylko się je lubi!" wsadź sobie w dpuę i odróżnij motocyklistów od użytkowników motocykli (bo jest między nimi różnica).Komentatorzy napisał(a):My motocykliści! Co to w ogóle k***^ znaczy? Ludzie, ogarnijcie się! Umiera człowiek! Motocykli się nie kocha, tylko się je lubi! Kocha się ludzi! Ludzi się opłakuje, a motocykle złomuje. Jeśli ktoś mi mówi, że motocykle są dla niego najważniejsze, to znaczy, że emocjonalnie zatrzymał się w przedszkolu. Nie mylmy hobby z sensem życia! Ja jeżdżę motocyklem od lat, ale do "Was motocyklistów" należeć nie chcę. Zwłaszcza jeśli ten temat budzi jeszcze wasze wątpliwości...<br><hr>Brzuch<br>
pozdrawiam.<br><hr>cyp
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak dla mnie jest to na miejscu ponieważ jest to tradycja motocyklowa lecz dopiero po złożeniu kondolencje rodzinie po odmówieniu modlitwy jak już wszyscy bd szli do domu wsiąść na maszyny i do odcięcia . Ekipa:<a href="http://Https://www.facebook.com/motoiquadas" target="blank" class="link" rel="nofollow">Https://www.facebook.com/motoiquadas</a> <br><hr>Abszor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bedac na pogrzebie motocyklisty mielismy ustawione motocykle wzdloz trasy konduktu zalobnego. Motocykle byly odpalone ,a w momencie gdy trumna mijala motocykl wlasciciel motocykla gasil silnik i tak do samej bramy aż wszystkie motocykle ucichly a slychac bylo jedynie piesni. Nastepnie cala grupa poszlismy na cmentarz i stanęliśmy tak by nie przeszkadzać rodzinie ale tak by moc pożegnać naszego kolege. Nikt nie pilowal do odcięcia, nie palil gumy a rodzina zmarlego byla wdzieczna i dziękowali za takie odprowadzenie zmarlego.<br><hr>anonim_adik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masz racje, a z tym pożegnaniem to coś pięknego. Cudowny pomysł.<br><hr>Nowy94Komentatorzy napisał(a):Bedac na pogrzebie motocyklisty mielismy ustawione motocykle wzdloz trasy konduktu zalobnego. Motocykle byly odpalone ,a w momencie gdy trumna mijala motocykl wlasciciel motocykla gasil silnik i tak do samej bramy aż wszystkie motocykle ucichly a slychac bylo jedynie piesni. Nastepnie cala grupa poszlismy na cmentarz i stanęliśmy tak by nie przeszkadzać rodzinie ale tak by moc pożegnać naszego kolege. Nikt nie pilowal do odcięcia, nie palil gumy a rodzina zmarlego byla wdzieczna i dziękowali za takie odprowadzenie zmarlego.<br><hr>anonim_adik<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wyobraźcie sobie, że mała dziewczynka idzie do szkoły. Na ulicy rozpętuje się strzelanina między policją, a przestępcami. Dziewczynka ginie od przypadkowego strzału, a na jej z wszech miar dramatycznym i wstrząsającym pogrzebie ktoś wpada na pomysł, aby uczcić jej pamięć opróżnieniem całego magazynka AK-47 w powietrze. Żenujące?
Jest różnica między tym a pochowkiem motocyklistów, tutaj ginie przypadkowa dziewczyna, która nie miała nic wspólnego z broniami tylko została przez przypadek zabita, to tak jak motocyklista by zabił kogoś przypadkowego i na jego pogrzebie przyjechali motocykliści to też żenujące, a jeśli motocyklista się zabije to co innego bo to była jego pasja, więc ten przykład o tej dziewczynce który podaliście jest bez sensu...<br><hr>Anonim1
Jest różnica między tym a pochowkiem motocyklistów, tutaj ginie przypadkowa dziewczyna, która nie miała nic wspólnego z broniami tylko została przez przypadek zabita, to tak jak motocyklista by zabił kogoś przypadkowego i na jego pogrzebie przyjechali motocykliści to też żenujące, a jeśli motocyklista się zabije to co innego bo to była jego pasja, więc ten przykład o tej dziewczynce który podaliście jest bez sensu...<br><hr>Anonim1
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam takie samo zdanie na ten temat . Dobrze że go poruszyłeś bo jest to temat tabu , a te wszystkie filmiki to żenada .<br><hr>igraszkazycia
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
popieram- tez bym tak chciał być "pożegnany"<br><hr>xj600nKomentatorzy napisał(a):Bedac na pogrzebie motocyklisty mielismy ustawione motocykle wzdloz trasy konduktu zalobnego. Motocykle byly odpalone ,a w momencie gdy trumna mijala motocykl wlasciciel motocykla gasil silnik i tak do samej bramy aż wszystkie motocykle ucichly a slychac bylo jedynie piesni. Nastepnie cala grupa poszlismy na cmentarz i stanęliśmy tak by nie przeszkadzać rodzinie ale tak by moc pożegnać naszego kolege. Nikt nie pilowal do odcięcia, nie palil gumy a rodzina zmarlego byla wdzieczna i dziękowali za takie odprowadzenie zmarlego.<br><hr>anonim_adik<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niektore opisy odania holdu zmarlemu wydaja sie bardzo taktowne, na szczescie nie musialem w takiej przykrej uroczystosci brac jeszcze udzialu ale postrzegam to raczej w stylu oddania salwy honrowej poleglemu w boju .<br><hr>luzzysk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
moim zdaniem wiele motocykli,kolegów ...i do odciny. W końcu tak się wspólnie latało!<br><hr>motocyklista
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
O tym czy na pogrzebie ma być salwa honorowa, czy nie, powinna decydować rodzina zmarłego. Raz byłem na pogrzebie motocyklisty, akurat wtedy ojciec sam prosił żeby przyjechało jak najwięcej motocyklistów. Kondukt przed karawanem, blokowanie ulic, wjazd na cmentarz i ustawienie motocykli niedaleko grobu w zwartej grupie, podczas wkładania trumny odcina, potem cisza. Moim zdaniem jest to podobna tradycja do salwy na pogrzebach wojskowych, czy gry na rogach na pogrzebach myśliwych i tak samo jak w tych przypadkach powinno być ustalone z rodziną czy sobie tego życzy, czy nie.
Pozdrawiam<br><hr>kasztan
Pozdrawiam<br><hr>kasztan
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Poza granicami naszego kraju... Gdy ginie żołnierz/policjant na służbie np. od kul,i oddają salwę z broni w powietrze i jest to całkowicie normalne. Więc dlaczego "pałowanie silnika do odcięcia" na pogrzebie motocyklisty miało by być czymś " nie taktownym "
Takie podejście tylko w Polsce...
Inaczej by się sprawa miała gdy zmarły za życia uprzedził by " znajomych " o tym by tego nie robili.
BTW - Åšcigacz schodzi na psy...odgrzewajÄ…c kolejny raz kotleta.<br><hr>954RR
Takie podejście tylko w Polsce...
Inaczej by się sprawa miała gdy zmarły za życia uprzedził by " znajomych " o tym by tego nie robili.
BTW - Åšcigacz schodzi na psy...odgrzewajÄ…c kolejny raz kotleta.<br><hr>954RR
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A komu i przed kim chcesz człecze błysnąć piłując do odcięcia na tak za...bistej imprezie jaką jest pogrzeb. Nie ma co z Tobą dyskutować i na siłę zwijać Ci zwoje<br><hr>GSX-1300RKomentatorzy napisał(a):Poza granicami naszego kraju... Gdy ginie żołnierz/policjant na służbie np. od kul,i oddają salwę z broni w powietrze i jest to całkowicie normalne. Więc dlaczego "pałowanie silnika do odcięcia" na pogrzebie motocyklisty miało by być czymś " nie taktownym "
Takie podejście tylko w Polsce...
Inaczej by się sprawa miała gdy zmarły za życia uprzedził by " znajomych " o tym by tego nie robili.
BTW - Åšcigacz schodzi na psy...odgrzewajÄ…c kolejny raz kotleta.<br><hr>954RR<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście że do odcięcia ! Bez jakiejkolwiek dyskusji. I prosze nie porównywać pogrzebu motocyklisty do innych sytuacji. To jest bardzo indywidualna sprawa. Kto był na takim pogrzebie ten w pełni rozumie o co chodzi. Dziękuję za uwagę. <br><hr>50 priorytetów
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moim zdaniem odcinka to przypomnienie właśnie tego, co dany człowiek robił i co kochał. Idąc do wojska-na wojnę godzisz się z tym, że możesz zginąć od kuli. Na pogrzebie wystrzelą - i to nie jedną, w celu przypomnienia kim był. Ujmując krótko, ja osobiście chciałbym, żeby moi znajomi, bracia z pasji nie żałowali tłoka i przypiłowali przez sekundę, zamiast wysyłać znicze([*]) na fejsie! Lewa!<br><hr>NSR125ccm
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
O! Co za autorytet bezdyskusyjny! Byłem już na cztereh pogrzebach motocyklistów, sam nim jestem, ale pałowanie piecy do odcinki to wiocha, brak taktu i nieliczenie się z odzuciami rodziny i i innyh uczestników pogrzebu. Kto nie był, nie zrozumie, a z motocyklizmu zostanie mu tylko "zakuty łeb".<br><hr>YoggiKomentatorzy napisał(a):Oczywiście że do odcięcia ! Bez jakiejkolwiek dyskusji. I prosze nie porównywać pogrzebu motocyklisty do innych sytuacji. To jest bardzo indywidualna sprawa. Kto był na takim pogrzebie ten w pełni rozumie o co chodzi. Dziękuję za uwagę. <br><hr>50 priorytetów<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
byłem na pogrzebie motocyklisty, niestety zabronione było przyjechanie motocyklem przez rodzinę zmarłego, mi sie tak wydaje że na pogrzeb przychodze pożegnać sie ze zmarłym a odczucia rodziny to ja mam gdzieś, na tym pogrzebie nawet moi rodzice przyznali że powini koledzy zmarłego powinni przyjechać motocyklami i "zagrać na pożegnanie" -cytat moich rodziców.<br><hr>ErthenKomentatorzy napisał(a):Oczywiście że do odcięcia ! Bez jakiejkolwiek dyskusji. I prosze nie porównywać pogrzebu motocyklisty do innych sytuacji. To jest bardzo indywidualna sprawa. Kto był na takim pogrzebie ten w pełni rozumie o co chodzi. Dziękuję za uwagę. <br><hr>50 priorytetów<br>Komentatorzy napisał(a):O! Co za autorytet bezdyskusyjny! Byłem już na cztereh pogrzebach motocyklistów, sam nim jestem, ale pałowanie piecy do odcinki to wiocha, brak taktu i nieliczenie się z odzuciami rodziny i i innyh uczestników pogrzebu. Kto nie był, nie zrozumie, a z motocyklizmu zostanie mu tylko "zakuty łeb".<br><hr>Yoggi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
otóż to jest dla zmarłego<br><hr>ErthenKomentatorzy napisał(a):Poza granicami naszego kraju... Gdy ginie żołnierz/policjant na służbie np. od kul,i oddają salwę z broni w powietrze i jest to całkowicie normalne. Więc dlaczego "pałowanie silnika do odcięcia" na pogrzebie motocyklisty miało by być czymś " nie taktownym "
Takie podejście tylko w Polsce...
Inaczej by się sprawa miała gdy zmarły za życia uprzedził by " znajomych " o tym by tego nie robili.
BTW - Ścigacz schodzi na psy...odgrzewając kolejny raz kotleta.<br><hr>954RR<br>Komentatorzy napisał(a):A komu i przed kim chcesz człecze błysnąć piłując do odcięcia na tak za...bistej imprezie jaką jest pogrzeb. Nie ma co z Tobą dyskutować i na siłę zwijać Ci zwoje<br><hr>GSX-1300R<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Salwa dla poległego żołnierza jest czymś na miejscu, czymś akceptowanym przez naród. Jest to oddanie hołdu, za służbę dla narodu i/lub walkę za naród. Jazda motocyklem to z kolei pasja pojedynczych osób nie wnosząca niczego dobrego dla narodu polskiego. Dlatego porównanie tych dwóch "hołdów" jest nie na miejscu. Natomiast odpowiadając na pytanie postawione przez autora artykułu. Wydaje mi się, że pałowanie na pogrzebie to sprawa totalnie indywidualna. W większości przypadków nie będzie to akceptowane przez rodzinę ale są przypadki gdzie rodzina pragnie tego. Przykład Paulo Simoncelli chciał, aby uczcić pamięć swego syna minutą ryków maszyn. Dlatego każdą sytuację należy rozpatrywać osobno. Pytanie "czy palić czy nie" jest już próbą generalizacji i zawsze będzie mieszanka odpowiedzi tak i nie
<br><hr>Padek78

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Aż przykro czytać tak nie dojrzałe komentarze (moim zdaniem przy nicku powinien być jeszcze wiek), A dla autora artykułu szacun za podjęcie tematu, może jednak zmusi parę osób do refleksji.<br><hr>wexell
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości