Znowu nas dymają

[maciejka69]

@ maciejka
opieka medyczna darmowa ? ...dlaczego ja mam placic za cudze leczenie
szkolnictwo darmowe ...dlaczegojamam placic za czyjas nauke
socjal ?...DO ROBOTY!
wiek emerytalny ? ....nie dziekuje, nie gram w lotka, sam sobie oplace emeyture
rewolucja pazdziernikowa ? ....gorsza od obu wojen swiatowych

odpowiedziałeś sobie właśnie na wszystkie pytania. Nie chcesz, to nie narzekaj na to, że płacisz TYLKO 19% podatku. Weź swoje życie za du.pę

[zxer]

maciejka ty zartujesz czy tak na serio mowisz ze rzad zabiera tylko 19 % Gdzie zus, vat, akcyza, korupcja, inflacja, itd ??

[maciejka69]

maciejka ty zartujesz czy tak na serio mowisz ze rzad zabiera tylko 19 % Gdzie zus, vat, akcyza, korupcja, inflacja, itd ??

umiesz czytać, czy udajesz, że nie? Pisałem o podatku dochodowym. Uważasz, że w innych krajach zus, vat, akcyza, korupcja i inflacja nie istnieją? Człowieku, przestań jęczeć i narzekać. Wyjedź, popracuj i wyrób sobie własne zdanie, a potem się wypowiadaj. Dobranoc

[zxer]

maciejka ty zartujesz czy tak na serio mowisz ze rzad zabiera tylko 19 % Gdzie zus, vat, akcyza, korupcja, inflacja, itd ??

umiesz czytać, czy udajesz, że nie? Pisałem o podatku dochodowym. Uważasz, że w innych krajach zus, vat, akcyza, korupcja i inflacja nie istnieją? Człowieku, przestań jęczeć i narzekać. Wyjedź, popracuj i wyrób sobie własne zdanie, a potem się wypowiadaj. Dobranoc

czyli idac dalej twoim tokiem rozumowania nie ma na co narzekac tak ? Mozna spokojnie podnosic podatek dochodowy bo inni maja wyzszy ? Chcesz utrzymywac bande nierobow to powodzenia...smierdzi mi tu socjalista

Co do ostatniej czesci wypowiedzi to akurat ty reprezentujesz wiekszosc wiec sam sobie wyrob wlasne zdanie. Poczytaj troche i mysl. Zacznij od "dziesieciny" [taki dawny podatek].

[Bystry]

Zalogowałem się chodź jestem z*** jak patefon po robocie, ale czytając wasze wypowiedzi ** bez spinki w moją stronę ** że tam jest taki podatek, a tam taki, tam jest tak, a tu tak. Fakt zawszę Polskę można porównać do Czeczeni, ale można ją też porównać co Szwecji. Zależy to od tego jakie kto ma ambicje, czy idziemy na przód czy stoimy w miejscu i narzekamy i chwalimy się, że mamy lepiej niż ktoś. W Szwecji, Szwajcarii, Belgi, Honolulu, Kambodży, Uzbekistanie, Abu Zabi, Dubaju ** ironie gdzie nie gdzie żebyście się nie przyczepili ** jest dobrze, ale nie każde państwo zostało zniszczone, okradzione, w sumie wyolbrzymiając, a może i nie, mało które z tych państw budowało się od podstaw, politykę, administracje itp. ** Kumaci będą wiedzieć o co mi chodzi, a Ci mniej jak uważali na historii to się powinni domyśleć, a jak nie to niech nie zabierają głosu ** Więc szybko to jako tako reasumując, mamy źle, może być lepiej tylko trzeba coś z tym robić.

Najlepiej do porównania przytaczać kraje gdzie jest podobna sytuacja finansowa, gospodarka i historia. Wiadomo, jedni się szybciej rozwijają, drudzy wolniej, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność.

Teraz w końcu chyba przejdę do meritum, dlaczego w ogóle zabrałem się za pisanie tego posta. Wszędzie zabierają podatki prócz USA z tego co mi wiadomo, ale odwołam się do Szwecji gdzie podatki są wysokie, życie tanie nie jest, opłaty też nie, ale znam paru szwedów i nie narzekają oni na podatki itp. tylko dlatego, że żaden z nich nie obawia się tego, że nie starszy mu na jedzenie opłaty, czyli w skrócie takie polskie życie "Od pierwszego do ostatniego" Dla mnie Polska mogłaby zabierać i 50% mojej wypłaty, ale za to musiałbym mieć w każdej chwili opiekę medyczną, a nie, że państwowo czekam po 6 miesięcy na wizytę, jak umieram to miesiąc, chodzę po dziurawych jezdniach, chodzę do "bezpłatnej państwowej szkoły" i tak dalej i dalej.

Znajomy mojego taty jakiś czas temu był w Szwecji za pracą ** parę grubych lat ** i jak opowiadał, że tam jak zbierali się gdzieś w lesie żeby się przespać w namiotach to nie szli się wysrać do lasu, tylko na stacje gdzie było mydło, ciepła woda i czysto w Toy Toju czy jakoś tak z jednego prostego względu, przyjeżdżała policja i jak zobaczyli gówno w obrębie ich terenu gdzie przebywali nie tylko oni, ale i parę naście, albo i dziesiąt osób to każdemu wystawiali mandaty jeżeli w lesie, bo o takie miejsce mi chodziło znaleźli śmieci, gówna itp. i nie ważne kto to zrobił. Nikt nikogo na czarno nie brał do pracy, bo kary były srogie. Kultura ludzi na wysokim poziomie, wszędzie czysto, nie przekraczali prędkości na autostradach tylko jechali tyle ile mieli jechać, mandaty za rozmowę przez telefon były tak horrendalne, że nikomu się nie opłacało rozmawiać. Więc spokojnie można było pracować, utrzymać się i odłożyć więc nie narzekajcie. Reszty zapomniałem, dopiszę ew później.

Z pustego nawet Salomon nie naleje

Tak jak z gówna nie zrobisz złota, ale jak by nie patrzył i w którą stronę to od nas zależy czy będzie lepiej czy nie w jakimś stopniu nawet małym, ale zawszę w jakimś.


A teraz spójrzcie jak ktoś z Czeczeni przyjedzie do Polski zarobić, czy z Rumunii, ucieka z biedy do "lepszego" świata jakim jest dla niego Polska i tutaj się dorabia ** to jest tylko teoria, bo nie znam osobiście nikogo takiego**.

Tyle ode mnie, zażalenia pisać tylko na pw.

[falconiforme]

To czy komuś jest źle w Polsce a powie że ok to chyba jest kwestia indywidualna.
- Jeden będzie się cieszył że położyli nowy asfalt, a inny zobaczy, że kupę kasy poszło a zakręty mają ujemny profil.
- W innym miejscu jeden będzie się cieszył że nowy asfalt, a drugi będzie narzekał że mieści się na nim tylko 1,5 samochodu.
- Zbudowali nowe autostrady, płatne a nie mają nawet odblaskowych znaków poziomych i są za wąskie.
Ja często widząc nowe inwestycje chętnie sięgnąłbym po pałę.

Polska ma tyle miejsc na oszczędzenie kasy i NIC się z tym nie robi.
Ilość urzędników doi niemiłosiernie budżet.
Przerośnięta papierkologia utrudnia ludziom życie czy rozwój całego kraju.
Czy mamy siedzieć z dupami i akceptować taki stan?

Rozumiem nie da się zrobić wszystkiego na raz. Ale do cholery można chyba robić chociaż cokolwiek. A przez te 4 lata z PO mamy gówno.
Zacznijmy od czegoś prostego:
1. Tablica rejestracyjna jedna na całe życie samochodu. Formalności załatwiam w najbliższym urzędzie.

[Invi]

Byłaś tam? Wiesz o co chodzi, kto kogo i dlaczego atakował, czy tylko widziałaś w TV jak płonie wóz TVN zniszczony przez złych (bo tak mówił prezenter) prawicowców?

A czy Ty tam byłeś? Jeśli tak, to co widziałeś?

Niestety nie, ale dobra znajoma była i zdała dokładną relację. Zawsze to 100x lepsze źródło informacji niż TV.

Zresztą istnieje np. program kierunków zamawianych i każdy student z takiego kierunku dostaje bardzo ładne stypendium (coś ok. 1000zł miesięcznie).

O tym mówię, choć brak dofinansowania kierunków humanistycznych uważam za nietrafiony.

Ale po co jeszcze bardziej dofinansowywać humanistów skoro i tak ludzi idą tam całymi stadami?

[falconiforme]

http://wiadomosci.wp.pl/title,Fatalna-s ... omosc.html

[Pchła]

http://wiadomosci.wp.pl/title,Fatalna-sytuacja-finansowa-Polakow-jest-coraz-gorzej,wid,14067943,wiadomosc.html

"Wśród grup społeczno-zawodowych o pogorszeniu najczęściej mówią bezrobotni (41%), renciści (42%), rolnicy (38 %) oraz prywatni przedsiębiorcy (38%)."

To, że biurokracja jest hamulcem przedsiębiorstwa w Polsce wiadomo nie od dziś. Weź pod uwagę słabą koniunkturę i masz odpowiedź na pytanie dlaczego przedsiębiorcy mówią o gorszej sytuacji. A to, że bezrobotni, renciści i rolnicy się burzą? Cóż. Najwyraźniej państwo przestaje wyrabiać z "dawaniem".

[Pchła]

Pchła, z tymi rencistami, to bym był ostrożniejszy. Znaczna część z nich pracowała na swoje emerytury, większość z nich nie miała tylu możliwości inwestowania, co my dzisiaj. Dlatego z emerytami i rencistami, to bym tak nie szalał.

A renciści to nie są osoby, które pobierają rentę bo są niezdolne do pracy? Zawsze mi się wydawało, że rencista i emeryta do są dwie odmienne kategorie.
Jeśli się mylę to przepraszam. Problem emerytur w Polsce faktycznie jest straszliwą bolączką.

[bryk77]

Z doświadczenia wiem, że ludzie kombinują jak mogą z rentami. Daje się kupę kasy w łapę i doktor wystawia lewe papiery. Ktoś inny przymyka oko i tak oto się żyje na koszt podatników.
Oczywiście nie chcę tu wrzucać wszystkich do tego samego worka, bo również jest wielu takich, którym się należy.

http://wiadomosci.wp.pl/title,Fatalna-sytuacja-finansowa-Polakow-jest-coraz-gorzej,wid,14067943,wiadomosc.html

falco, ja nie wierzę we wszystkie te sondaże. szczególnie te na wp, onecie czy interii - te portale to takie szmatławce elektroniczne.
Mam onet ustawiony jako stronę domową (mimo powyższej opinii) i jak czytam te doniesienia z wysp to się śmieję sam do siebie. Bzdury takie, że głowa mała..

Druga sprawa to taka, że chyba nie da się obiektywnie zrobić takiego sondażu, bo w tym kraju wszyscy tylko narzekają. I nie ważne czy mają czy, bo i tak jest im źle. Byłem w Polsce dwa razy w tym roku i Ci ludzie omal mnie w depresję nie wpędzili. Tylko żeby mnie było stać na taki piękny dom i duży samochód to jeszcze bym ich zrozumiał. Scyzoryk się w kieszeni otwiera..

Podzielam zdanie zxer'a - po pierwsze trzeba w tym kraju zacząć od uproszczenia procedur urzędowych. Załatwienie czegokolwiek w urzędzie komunikacji, skarbówce, banku itp. przyprawia mnie o zawrót głowy. A najgorsze są te stare baby siedzące w okienkach.. Chyba za karę tam siedzą..
Żeby nie było - nie narzekam tylko przedstawiam bierzący stan rzeczy.

[bryk77]

Bo Ty jesteś taki Czaruś.. Mój najlepszy kumpel tak ma, że idzie coś załatwić, robi to bezproblemowo i jeszcze prywatny numer telefonu dostaje..

[maciejka69]

http://wiadomosci.wp.pl/title,Fatalna-sytuacja-finansowa-Polakow-jest-coraz-gorzej,wid,14067943,wiadomosc.html

Ciekawe co by się okazało gdyby dla porównania podali, ile osób z tych płaczących spłaca tzw. kredyty gotówkowe i inne. Banki rozdawały i jeszcze nadal rozdają wszystkim bez zastanowienia. Każdy brał kredyt na lodówkę, na TV i na zakupy w Zarze. Teraz jest płacz bo nie starcza do pierwszego.
A wciąż nie mówię o tych, którzy wzięli kredyty mieszkaniowe z ratą 3000 bo przecież "jakoś to będzie".

czyli idac dalej twoim tokiem rozumowania nie ma na co narzekac tak ? Mozna spokojnie podnosic podatek dochodowy bo inni maja wyzszy ? Chcesz utrzymywac bande nierobow to powodzenia...smierdzi mi tu socjalista

Nie cierpię polskiego narzekania na wszystko, którego wydaje się jesteś reprezentantem. Zamiast narzekać zrób coś, żebyś narzekać nie musiał. Byłeś np. na ostatnich wyborach czy też stwierdziłeś, że nie masz na kogo głosować?
Ja nigdzie nie napisałem, że zamierzam utrzymywać nierobów. Mam własną firmę i raczej niechętnie płacę podatki oraz zus ze świadomością, że utrzymuję bandę leni. Chciałem napisać, że jest coś za coś. Albo się płaci niskie podatki i co za tym idzie opłaca się dużo pracować, żeby mieć wysokie dochody i we własnym zakresie zabezpieczać własną przyszłość, albo płaci się wysokie podatki i dbanie o swoją przyszłość zostawia się państwu.

Co do ostatniej czesci wypowiedzi to akurat ty reprezentujesz wiekszosc wiec sam sobie wyrob wlasne zdanie. Poczytaj troche i mysl. Zacznij od "dziesieciny" [taki dawny podatek].

Prawdopodobnie mam jakieś 1,5 raza tyle lat co ty, choć prawdopodobnie nie jesteś w stanie w to uwierzyć. Tak się składa, że wiem co to dziesięcina (kiedy się o tym uczyłem, ty właśnie uczyłeś się raczkować), natomiast nie wiem co miałeś na myśli pisząc, że reprezentuję większość. Niby tych, którzy nigdy nie pracowali zagranicą? Czyli znasz mój życiorys lepiej ode mnie? Kaszpirowski?

[bryk77]

Ciekawe co by się okazało gdyby dla porównania podali, ile osób z tych płaczących spłaca tzw. kredyty gotówkowe i inne. Banki rozdawały i jeszcze nadal rozdają wszystkim bez zastanowienia. Każdy brał kredyt na lodówkę, na TV i na zakupy w Zarze. Teraz jest płacz bo nie starcza do pierwszego.
A wciąż nie mówię o tych, którzy wzięli kredyty mieszkaniowe z ratą 3000 bo przecież "jakoś to będzie".

Banki rozdawały kredyty? Kiedy i gdzie? Bo mnie jakoś trudno było kredyt hipoteczny dostać. Brat co roku na firmę bierze i też mu robią problemów co nie miara - ten sam bank od x lat przy terminowych spłatach rat..

Na lodówkę czy TV nie bierze się kredytu. Spłata na raty nie jest taka straszna (często 0% odsetek) o ile rozsądnie się dysponuje domowym budżetem.

[maciejka69]

Banki rozdawały kredyty? Kiedy i gdzie? Bo mnie jakoś trudno było kredyt hipoteczny dostać. Brat co roku na firmę bierze i też mu robią problemów co nie miara - ten sam bank od x lat przy terminowych spłatach rat..

Ja też biorę na firmę co roku i jakoś mi problemów nie robią. Może poza terminowymi spłatami ważny jest też bilans i rachunek zysków i strat??

Na lodówkę czy TV nie bierze się kredytu. Spłata na raty nie jest taka straszna (często 0% odsetek) o ile rozsądnie się dysponuje domowym budżetem.

Tak? Ciekawe, znam kilka osób, które kupiło sprzęt agd za pieniądze z kredytu gotówkowego. Łatwiej zrobić debet na karcie kredytowej niż pochwalić się zarobkami i kredytami

[bryk77]

Na lodówkę czy TV nie bierze się kredytu. Spłata na raty nie jest taka straszna (często 0% odsetek) o ile rozsądnie się dysponuje domowym budżetem.

Tak? Ciekawe, znam kilka osób, które kupiło sprzęt agd za pieniądze z kredytu gotówkowego. Łatwiej zrobić debet na karcie kredytowej niż pochwalić się zarobkami i kredytami

Nie zrozumieliśmy się... Piszesz o takich (za przeproszeniem), którzy wyżej srają niż dvpę mają. Tacy zazwyczaj głupi są przez całe życie. Ludzie nie znają umiaru i nie mają szacunku do pieniądza. Sam znam takich, którzy brali na szybkiego gotówkę z prowidenta, a potem był lament.

Tak nawiązując do powyższego - dlaczego Irlandczycy mają taki pogłębiający się kryzys? Bo wydawali więcej niż mieli. Ba! Ciągle to robią. System socjalny jest conajmniej śmieszny.. Ludzie po 20 lat posażytują na publicznym skarbcu. Była niedano taka audycja w radiu na temat "czy samotni rodzice powinni mieć prawo do państwowego mieszkania jeśli mają zapewnione godne warunki życia w domu rodzinnym". Tacy ludzie dostają państwowe lokum (wynajem jest opłacany z budżetu państwa), a potem to samo mieszkanie wynajmują na czarno i dalej mieszkają w domu rodzinnym.
Rok temu zaostrzyli nieco przepisy dla cudzoziemców. Ale dalej jest tak, że murzyni robią sobie tuzin dzieci, nie pracują, bo zajmują się domem, a zyski czerpią z benefitów.

Mnie bardzo martwi jedna rzecz w Polsce, tzn. zatrudnianie pracowników na czarno. Toć połowa tego kraju prosperuje nielegalnie. Taki stan rzeczy odczuwają podatnicy - Ci, którzy odprowadzają podatek dochodowy od swoich wynagrodzeń, płacą składki emerytalne i ubezpieczenie zdrowotne. Rząd powinien wziąć się za czarny rynek. Można by zmienić prawo tak aby pracodawcy chętniej rejestrowali pracowników.

[zxer]

@maciejka69

Piszac wiekszosc mialemna mysli tych biernie przyjmujacych podwyzki jakby musialo tak byc. Ciesza sie ze ich partia debili pederastow, transwestytow, katoli i reszty buractwa z roku na rok zabiera im coraz wiecej pieniedzy.

Co do narzekania to jest akurat nasz narodowy sport. Sam narzekasz ze inni narzekaja. Myslisz ze w takiej Anglii nie narzekaja? Narzkaja jeszcze bardziej niz Polacy. Moze wlasnie dlatego tam jest lepiej...

Co do wieku to nie rozumiem dlaczego tak strasznie chcesz byc postrzegany jako wielki, doswiadczony zyciowo, wodz i guru. Sam najpierw napisales mi, zebym wyjechal, popracowal i wyrobil sobie wlasne zdanie, oceniajac mnie kompletnie mnie nie znajac. Wiedz ze wiekszosc moich znajomych jest wlasnie 1,5 raza starszychodemnie, bo jakos z rowniesnikami w okolicach trzydziestki nie mam za bardzo o czym gadac. Do twojej informacji ja tez ciezko pracuje dla kogos i sam na siebie rownoczesnie.

Widac ze chyba cos ci po glowie chodzi bo ostatnio zrobiles sie taki pyskaty, ze az szkoda gadac. A szkoda bo kiedys byles normalniejszy.

bez odbioru

[Pchła]

Rząd powinien wziąć się za czarny rynek. Można by zmienić prawo tak aby pracodawcy chętniej rejestrowali pracowników.

Jakieś 2 miesiące temu mówiono o tym, że rząd zabrał się za ogarnianie opiekunek do dzieci. Coś tam pozmieniali i wiem, że w miarę skutecznie, bo moja kuzynka zatrudniła opiekunkę już legalnie

[bryk77]

Myślę, że wsio ładnie wyjaśnił ten (otwórz link) facet.

Polecam również wystąpienia w wykonaniu Nigela Farage'a. (otwórz link) Bardzo poruszające choć obaj panowie - zarówno Bloom jak i Farage - reprezentują skrajne poglądy. Dbają jedynie o interes własnego państwa i daleko im do jakiejkolwiek wspólnoty dlatego też nie wiem co oni robią w parlamencie europejskim.

Coś jeszcze znalazłem na temat tego drugiego:

http://lubczasopismo.salon24.pl/manipulacjemedialne/post/369758,nigel-farage-kon-trojanski (otwórz link)

[madcap]

ilu z was miało kontakt z opłatami od strony pracodawcy?
ile wszelkiego rodzaju danin, nie tylko podatków trzeba płacić...
nadto jeśli masz firmę powzej 20 ludzi dochodzą kolejne daniny jak np PRON
potem narzekacie, że ludzie pracują na czarno