WYPADKI
Brakuje tylko by ktos na motocyklu zaczoł robić napady na banki lub cos w tym rodzaju to odrazu bedą listy gończe za kazdym motocyklistą. A zreszto juz niestety mamy taki przypadek. [*] dla chłopaka którego ZASTRZELONO bo debilni policjańci nie odróżnili YZF1 od CZ-ety( bo to chyba na takim motocyklu ktos zrobił mały napad za który PRZYSZŁY POLICJANT zapłacił zyciem) Szkoda juz chyba psuć se nerwy wspominajac to tragedie.
Rusz głową a d*** pójdzie za nią!!!
Yamaha Fazer FZS 600
Yamaha Fazer FZS 600
-
eristof - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 482
- Dołączył(a): 6/6/2006, 16:13
Powiem tyle, brak pieniędzy na szkolenia, brak pieniędzy na wypłaty, brak pieniędzy na sprzęt, brak uprawnień, brak współpracy ludzi. To wszystko składa się na to że nasza policja jest nie tyle że już nieskuteczna co, groźna dla bogu ducha winnych ludzi....
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
-
eristof - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 482
- Dołączył(a): 6/6/2006, 16:13
http://www.chcizit.cz/html/vyjizdka.html
http://www.chcizit.cz/html/ninja.html
http://www.chcizit.cz/html/jarosov.html
http://www.chcizit.cz/html/felicia1.html
http://www.chcizit.cz/html/moto2.html
http://www.chcizit.cz/html/moto.html
http://www.chcizit.cz/html/sv.html
http://www.chcizit.cz/html/motorka-vs-120.html
http://www.chcizit.cz/html/bazant.html
http://www.chcizit.cz/html/ninja.html
http://www.chcizit.cz/html/jarosov.html
http://www.chcizit.cz/html/felicia1.html
http://www.chcizit.cz/html/moto2.html
http://www.chcizit.cz/html/moto.html
http://www.chcizit.cz/html/sv.html
http://www.chcizit.cz/html/motorka-vs-120.html
http://www.chcizit.cz/html/bazant.html
http://www.bikepics.com/members/tugok (otwórz link)
954rr & RSV1000R
954rr & RSV1000R
-
kogut. - Bywalec
- Posty: 561
- Dołączył(a): 11/11/2006, 14:27
- Lokalizacja: WLKP
koles w samochodzie musial sie ladnie poschizowac jak mu pteszek wlecial...
http://www.bikepics.com/members/tugok (otwórz link)
954rr & RSV1000R
954rr & RSV1000R
-
kogut. - Bywalec
- Posty: 561
- Dołączył(a): 11/11/2006, 14:27
- Lokalizacja: WLKP
nie bardzo wiem co w jednej z tych serii zdjec chcial zrobic ten blondyn ze swoim kawasak co siedzi pozniej na tej kupie zlomu taki smutny.... co ona tam odwalil? moze ktos ma jakis pomysl?
bazant spoko. niezle zapaskudzil ladne porsche... musial sie gosc niezle wkurwic.
tych z parady mi szkoda - tyle ladnych motocykli pobili.... ehhh
reszty nie skomentuje bo jest to ponad moje sily
bazant spoko. niezle zapaskudzil ladne porsche... musial sie gosc niezle wkurwic.
tych z parady mi szkoda - tyle ladnych motocykli pobili.... ehhh
reszty nie skomentuje bo jest to ponad moje sily
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
Magik napisał(a):Powiem tyle, brak pieniędzy na szkolenia, brak pieniędzy na wypłaty, brak pieniędzy na sprzęt, brak uprawnień, brak współpracy ludzi. To wszystko składa się na to że nasza policja jest nie tyle że już nieskuteczna co, groźna dla bogu ducha winnych ludzi....
no magik, pomijajac inne kwestie co do ktorych sie zgodze to akurat ten chlopak co probowal spieprzyc przed patrolem i go w koncu zastrzelili to bez winy nie byl i nikt nie moze poewidzec ze nie byl.... a po jaka cholere sie nie zatrzymal? zamienil 300zl (brak prawa jazdy to takie przestepstwo znowu nie jest) na zycie - jego wybor. co do reszty postow - nie demonizujmy policjantow - a ilu z nich ginie, zostaje rannych i zwyczajnie nie odnosi sukcesow w pracy bo prawodastwo i inne problemy o jakich wspomina magik utrudniaja ta prace... ludzie, czy wy nie widzicie ze polcja lapie przestepcow i bandytow? czy wy myslicie ze to takie proste? to jest wojna - na wojnie nieraz wlasny odzial ostrzeliwuje kolegow przez pomylke.... policja walczy z przestepczoscia, policja to ludzie, policja ma tez prawo do pomylek.... policja, rzad, instytucje publiczne sa takie jacy sa ludzie w danym spoleczenstwie- przeciez pracuja tam ludzie z naszego otoczenia, nasi sasiedzi, ojcowie (heh nie moj zeby nie bylo watpliwosci) koledzy, nieraz my... kazdy rzuca na gliniarzy blotem a ja wiem jedno gdyby nie oni dopiero by sie zaczelo dziac... nie darze ich wybitna sypatia bo nie jest milo jak wlepia mi kolo mandat za to ze tylko o 10 przekroczylem predkosc na prostym odcinku drogi "gdzie jakis kretyn postawil znak"... tylko ze dzis bede tam jechgal 10 wiecej, jutro 15 a za tydzien 2 paczki prawie... nie widzicie tego?
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
powtórze swoja wypowiedz z tematu awarjne chamowanie
mianowicie był o mój trzeci sezon na motocyklu, pierwszy na suzki gsx-r wczesniej dwa zaliczyłem na standardowym GS 500.miałem pojechac na kurs doszkajacy ale nie zdazyłem a szkoda. Pewnego sierpniowego dnia wziołem wolne poniewaz musiałem załatwic wazna sprawe, pojechałem trasa gdzie ograniczenie było do 70.Wiadomo jednak ze motocylkem ciezko jezdzic zgodnie z przepisami wiec ciołem około 100, był taki przyjemny miły poranek(ok 9 rano) zero samochodów ja troche zaspany. zazwyczaj przewiduje kolej zeczy jaka moze sie wydazyc na drodze (nigdy nawet slizgu nie miałem czy zadnego wypadku a kilometrów w sezonie robiłem dosc duzo) jednak tego dnia byłem jakis chyba troche rozkojazony i zabardzo wyluzowany, tak wiec jechałem tą nie szczesna trasa zblizajac sie do skrzyzowania na którym miałem pierwszenstwo ,kobieta prowadzaca matiza widocznie nie widziała mnie a nawet nie spojazła czy jade i wjechała na skrzyzowanie po czym zobaczyła i zatrzymała sie na srodku:).wiec ja momentalnie przedni chamulec i lekko tylni i próba jej ominiecia juz błem na toze jazdy ze bym ja ominoł ale ,był to dzien w którym wczesniej troche popadało i i przedie koło gdy sie znalzło na pasach(przescie dla pieszych) zabokowało sie i motor sie położył tak ze poleciał obok samochodu i rozbił sie o drzewa a ja wleciałem w smochód .uratowało mnie zółw na plecach pozadna kurtka skrzana i dobre buty na motocykl.Udezyłem noga w supek miedzy drzwiami a przodem samochodu i go złamałem kaskiem i rekoma wbiłem sie we drzwi(gdyby nie buty nigdy bym juz nie chodził) . Konsekwecje wielo odłamowe złamanie uda nie chodze do tej pory i jeszce ze dwa miesiace nie bede,rozbity motocykl. Moim zdaniem wina była przedewsztkim ze kobieta nie ustapiła mi pierwszenstwa. z moje strony była takze duza wina gdyż ja jestem przekonany ze jezdząc na motorze tzeba myślec za innych .po pierwsze rozkaojazenie podrugie mój brak umiejetnosc, bo mozna było ja omnąc wyskoczyła mi jakies 10-5 metrów przedmna,przydał by sie ABS to by koła tez nie zablokowało.wszytko dizało sie jakis 2 sekundy moze. Moim zdanie warto iwestowac w powiekszanie swoich umiejtnosci jak doszkolajace kursy (z których w nastepnym sezonie napewno skorzystam).ze strony naszego kraju te jeb*** pasy malowane taka farbo ze slizgasz sie jak po lodzie
teraz mozna tlko gdybac jedna temat bardzo fajny zawsze mozna sie nauczyc ,a moze chociaz pomyslec w opisanych przez wszystkich uzytkowników zdazeniach warto sie zapoznac ze strona "live to ride - ride to die" opisuje ona jakich błedów nalezy przestrzegac i nie tylko nie stety po angielsku i z drastycznymi zdieciami
przepraszam za wszystkie błedy
mianowicie był o mój trzeci sezon na motocyklu, pierwszy na suzki gsx-r wczesniej dwa zaliczyłem na standardowym GS 500.miałem pojechac na kurs doszkajacy ale nie zdazyłem a szkoda. Pewnego sierpniowego dnia wziołem wolne poniewaz musiałem załatwic wazna sprawe, pojechałem trasa gdzie ograniczenie było do 70.Wiadomo jednak ze motocylkem ciezko jezdzic zgodnie z przepisami wiec ciołem około 100, był taki przyjemny miły poranek(ok 9 rano) zero samochodów ja troche zaspany. zazwyczaj przewiduje kolej zeczy jaka moze sie wydazyc na drodze (nigdy nawet slizgu nie miałem czy zadnego wypadku a kilometrów w sezonie robiłem dosc duzo) jednak tego dnia byłem jakis chyba troche rozkojazony i zabardzo wyluzowany, tak wiec jechałem tą nie szczesna trasa zblizajac sie do skrzyzowania na którym miałem pierwszenstwo ,kobieta prowadzaca matiza widocznie nie widziała mnie a nawet nie spojazła czy jade i wjechała na skrzyzowanie po czym zobaczyła i zatrzymała sie na srodku:).wiec ja momentalnie przedni chamulec i lekko tylni i próba jej ominiecia juz błem na toze jazdy ze bym ja ominoł ale ,był to dzien w którym wczesniej troche popadało i i przedie koło gdy sie znalzło na pasach(przescie dla pieszych) zabokowało sie i motor sie położył tak ze poleciał obok samochodu i rozbił sie o drzewa a ja wleciałem w smochód .uratowało mnie zółw na plecach pozadna kurtka skrzana i dobre buty na motocykl.Udezyłem noga w supek miedzy drzwiami a przodem samochodu i go złamałem kaskiem i rekoma wbiłem sie we drzwi(gdyby nie buty nigdy bym juz nie chodził) . Konsekwecje wielo odłamowe złamanie uda nie chodze do tej pory i jeszce ze dwa miesiace nie bede,rozbity motocykl. Moim zdaniem wina była przedewsztkim ze kobieta nie ustapiła mi pierwszenstwa. z moje strony była takze duza wina gdyż ja jestem przekonany ze jezdząc na motorze tzeba myślec za innych .po pierwsze rozkaojazenie podrugie mój brak umiejetnosc, bo mozna było ja omnąc wyskoczyła mi jakies 10-5 metrów przedmna,przydał by sie ABS to by koła tez nie zablokowało.wszytko dizało sie jakis 2 sekundy moze. Moim zdanie warto iwestowac w powiekszanie swoich umiejtnosci jak doszkolajace kursy (z których w nastepnym sezonie napewno skorzystam).ze strony naszego kraju te jeb*** pasy malowane taka farbo ze slizgasz sie jak po lodzie
teraz mozna tlko gdybac jedna temat bardzo fajny zawsze mozna sie nauczyc ,a moze chociaz pomyslec w opisanych przez wszystkich uzytkowników zdazeniach warto sie zapoznac ze strona "live to ride - ride to die" opisuje ona jakich błedów nalezy przestrzegac i nie tylko nie stety po angielsku i z drastycznymi zdieciami
przepraszam za wszystkie błedy
- Driver_
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 14/10/2006, 14:26
z driverem sie akurat zgodze - je**ne pasy... w 21 wieku glupi problem z technologia farby ktora nie byla by poslizgowa jak sie nam wmawia... Panowie - taka farba jest i stosuje sie ja w wielu miejscach na swiecie tylko nie u nas bo u nas oszczedza sie pieniadze na pokrycie kolejnej dziury budzetowej kosztem naszego zdrowia i zycia... z oszczednoscia tego typu nie poradzi sobie zadna szkola doskonalaca nauke jazdy... niedlugo zreszta i tak te szkoly zmienia nazwe i zasade funkcjonowania - zostana szkolami survivalowymi... jesli lapiecie co mam na mysli....
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
Wombat masz racje co do tego chłopaka... Zginął tylko i wyłącznie na swoje życzenie... Co nie znaczy że błąd popełniła policja. To policja nie rozpoznała pojazdu sprawców napadu i się "czepili" chłopaka...
Ale ja już nie ciągnę tego tematu, bo i tak znajda się "blokersi" którzy napiszą że "pały to kur***"
Panowie czasy komuny i SBków już minęły... Nikt nas na drodze za nic pałą nie przejedzie jeśli się zatrzymamy na kontrole czy po mandacik.
Ale ja już nie ciągnę tego tematu, bo i tak znajda się "blokersi" którzy napiszą że "pały to kur***"
Panowie czasy komuny i SBków już minęły... Nikt nas na drodze za nic pałą nie przejedzie jeśli się zatrzymamy na kontrole czy po mandacik.
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
No kogut, zdjęcia mocne.
Zaciekawił mnie trzeci link, zwłaszcza zdjęcie szybkościomierza.
To chyba siła odśrodkowa go tak "ustawiła".
Jeśli tak, to co myślec o innych zdjęciach z wypadków,gdzie na dowód "brawury i głupoty" pokazują takie zdjęcia liczników przekręconych ma maxa.
No chyba że to jakiś przedsiembiorczy służbista wykożystał okazję aby dowalic motocyklistom
Oby nie...
Zaciekawił mnie trzeci link, zwłaszcza zdjęcie szybkościomierza.
To chyba siła odśrodkowa go tak "ustawiła".
Jeśli tak, to co myślec o innych zdjęciach z wypadków,gdzie na dowód "brawury i głupoty" pokazują takie zdjęcia liczników przekręconych ma maxa.
No chyba że to jakiś przedsiembiorczy służbista wykożystał okazję aby dowalic motocyklistom
Oby nie...
- Tomek. R
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
- Lokalizacja: Police k. Szczecina
Ema nie widzicie ze ten licznij lezy i nie jest podpiety wiec sie sam przesunal do tych 330 i nie to ze przy uderzeniu sie zatrzymal
a co do magika to psy takie sa ze ci przyjda pod blok jak stoisz i cie spałują za to że stoisz albo ze pijesz piwo. nie mowie ze kazdy jest taki bo trafiaja sie normalni ale tez sa wlasnie tacy co chyba mysla ze pracuja w SB
a co do magika to psy takie sa ze ci przyjda pod blok jak stoisz i cie spałują za to że stoisz albo ze pijesz piwo. nie mowie ze kazdy jest taki bo trafiaja sie normalni ale tez sa wlasnie tacy co chyba mysla ze pracuja w SB
"jeśli wolność to narkotyk to jestem ćpunem"
-
kami07 - Świeżak
- Posty: 107
- Dołączył(a): 21/9/2006, 19:44
- Lokalizacja: Zamość
No i ja tak myslę o tym liczniku.
Tyle że miałem okazję widziec podobne zdjęcie na którym jakiś "fachowiec" pokazywał tarczę zegara jako dowód że kierowca zap*** alał zdecydowanie za szybko - co było równoznaczne ze wskazaniem winnego. Co prawda dotyczyło to 4oo ale to chyba nie ma znaczenia.
Tyle że miałem okazję widziec podobne zdjęcie na którym jakiś "fachowiec" pokazywał tarczę zegara jako dowód że kierowca zap*** alał zdecydowanie za szybko - co było równoznaczne ze wskazaniem winnego. Co prawda dotyczyło to 4oo ale to chyba nie ma znaczenia.
- Tomek. R
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
- Lokalizacja: Police k. Szczecina
kami07 napisał(a):a co do magika to psy takie sa ze ci przyjda pod blok jak stoisz i cie spałują za to że stoisz albo ze pijesz piwo. nie mowie ze kazdy jest taki bo trafiaja sie normalni ale tez sa wlasnie tacy co chyba mysla ze pracuja w SB
heh no spoxs... ciekawe ile masz lat i jak bardzo jestes obrazony na swiat i rodzicow ze takie glupoty wypisujesz....
jak zyje jeszcze nie slyszalem aby paly przyjechaly pod blok i spalowaly kogokolwiek za to ze stoi czy pije piwo... niech zgadne. jestes tez blokersem a to kolejna z ich dziecinnych legend...
swoja droga picie piwa w miejscach typu chodnik czy pod blokiem jest zabronione prawnie - a prawo jest po to aby je egzekwowac - i zawsze sie znajdzie ktos komu sie dany przepis podoba bo chroni on jego interesy i ktos kto uwaza dany przepis za glupi i bezzasadny.... wiec sie nie dziw jak psy prawo wyegzekwuja i ukaraja cie za to czynnosc mandatem... czy wiesz zreszta po co wynaleziono Puby? po to aby z picia piwa czerpac przyjemnosc... co ma dodatkowa zalete ze jest tam kibelek i czlowiek nie leje tak jak ty, komus pod oknem albo balkonem....
co do licznikow - w przypadku cyfrowych zbudowanych na silnikach krokowych istnieje mozliwosc ich przestawienia sie od wstrzasu... jeszcze bardziej jest to prawdopodobne w przypadku analogowego ktory jest po prostu wyskalowanym odpowiednio woltomierzem (lub amperomierzem w zaleznosci od ukladu pomiarowego - zreszta kazdy majacy podstawowa wiedze elektro techniczno fizyczna wie w zasadzie roznicy nie ma poza kilkoma dodatkami np; opornikiem pomiarowym na ktorym bada sie spadek napiecia - z prawa ohma juz latwo powiedziec jaki tam prad plynie i momo ze jest to dalej woltomierz to mowimy o amperomierzu i mozna go skalowac w amperach od razu)
kontynujujac - jest tam sprezynka powrotna z reguly dosc delikatna - wystarczy ze ona peknie od wstrzasu (sporego przeciez) i juz licznik pokazuje co chce... czesto w czasie wypadku dochodzi do deformacj licznika i juz mamy zablokowana wskazowke w pozycji np 330 bo tak sie akurat ona ustawila po peknieciu/deformacji sprezynki czy deformacji mechanizmu....
Nie wymagajmy jednak aby policjant byl biegly w miernictwie, fizyce i mechanice precyzyjnej... jedyne czego mozemy wymagac od nich to zeby sie nie wypowiadali o czyms o czym nie maja pojecia w towarzystwie nie majacych o tym pojecia dziennikarzy np fucktu (faktu) bo wtedy legendy te i inne poczytamy jak to niespelna 17 letni dzieciak xj600 wycial na drodze publicznej w drzewo majac 330kmh na liczniku... o czym swiadczy glupia wskazowka
pozdro
eh dlugie mi te posty wychodza ale nikt nie napisze ze nabijam
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
Dobra nie podaje konkretnej strony, ale jesli ktos ciekawy to jest jej adres na naszym portalu. pozdrawiam
Ostatnio edytowano 14/11/2006, 10:39 przez eristof, łącznie edytowano 1 raz
Rusz głową a d*** pójdzie za nią!!!
Yamaha Fazer FZS 600
Yamaha Fazer FZS 600
-
eristof - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 482
- Dołączył(a): 6/6/2006, 16:13
eristof napisał(a): to wspomniana przez Driver'a strona. Zdjęcia drastyczne ale chyba kazdy motocyklista powinien je zobaczyć. i szkoda że nie ma takiej po polsku. Pozdrawiam
Oj i już masz bana tą stronę juz ktoś kiedyś podawał i dostał opiernicz ponieważ znajdują się tam dosyć drastyczne zdjęcia a to forum nie ma ograniczeń wiekowych i wchodzą tu też młodsi urzytkownicy a tych zdjęc raczej nie powinni oglądać. usuń to zanim moderator to zrobi
Ostatnio edytowano 16/11/2006, 14:53 przez HANS, łącznie edytowano 1 raz
>Patol<
-
HANS - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 718
- Dołączył(a): 18/7/2006, 22:32
- Lokalizacja: lubartów
HANS więc ty też usuń to z cytatu
Pozdrawiam.
Ps. Nie wiem czy ja może ślepy jestem, oraz nie wliczając tych masakrycznych "akcji" to tam chyba nikt nie miał skórzanego ubrania ochronnego.... Debile!!!!!! Sami są sobie winni.....
Pozdrawiam.
Ps. Nie wiem czy ja może ślepy jestem, oraz nie wliczając tych masakrycznych "akcji" to tam chyba nikt nie miał skórzanego ubrania ochronnego.... Debile!!!!!! Sami są sobie winni.....
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości