Romet Z150 - pamietnik uzytkownika
Bardzo dziękuję to jest dla mnie wyczerpująca odpowiedź, myślę że będzie wszystko w porządku muszę czekać do wtorku.
Myślę że mało w który sklepie przygotowują tak dokładnie jak ty to robisz w motorkach jestem pod wrażeniem. Czytałem opinie na forum o Moto-Trip same pozytywy dlatego wybrałem ten sklep.
Korzystając z okazji Wesołych Świąt. Pozdro
Myślę że mało w który sklepie przygotowują tak dokładnie jak ty to robisz w motorkach jestem pod wrażeniem. Czytałem opinie na forum o Moto-Trip same pozytywy dlatego wybrałem ten sklep.
Korzystając z okazji Wesołych Świąt. Pozdro
romet 50 z pedałami
romet 50 3 biegowy
wsk 175
wsk 125
mz 250
jawa 350 ts
skuter 50
Z150
romet 50 3 biegowy
wsk 175
wsk 125
mz 250
jawa 350 ts
skuter 50
Z150
- 1MAG1
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 30/3/2010, 12:45
- Lokalizacja: blisko Bydgoszczy
W ciągu ostatnich paru dni przeczytałem temat od deski do deski. Żywo mnie zainteresował, choćby z tego względu, że tydzień temu również kupiłem nowy motocykl, choć nie rometa...W imieniu własnym i chyba nie tylko pytam i apeluję: kitoslaw - żyjesz?!??
1. Romet ogar 200 (1989r.)
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać

-
xatt - Świeżak
- Posty: 233
- Dołączył(a): 15/5/2006, 21:36
- Lokalizacja: WhiteStock
no no xatt gratulacje nie zły motorek życzę szerokości, a co kitoslawa to wieść o nim zaginą nikt nie ma z nim kontaktu szkoda bo przygoda z Z150 to nie zła opowieść może już sprzedał? 

romet 50 z pedałami
romet 50 3 biegowy
wsk 175
wsk 125
mz 250
jawa 350 ts
skuter 50
Z150
romet 50 3 biegowy
wsk 175
wsk 125
mz 250
jawa 350 ts
skuter 50
Z150
- 1MAG1
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 30/3/2010, 12:45
- Lokalizacja: blisko Bydgoszczy
Bardzo dziękuję za wpisy na temat Rometa Z150. Twoje wypowiedzi czyta się wspaniale. To lepsze niż książka. Miałem przeczytać tylko kilka minut (czas na zjedzenie kanapki) ... - a przeczytałem połowę Twojego pamiętnika. Rozważ, proszę, czy nie powinieneś pisać książek.
Właśnie próbuję sprzedać mój skuter Romet 717 i coś kupić (Zmieniam miejsce zamieszkania i droga do pracy wydłuża mi sie z ok. 5 km do ponad 30 km). Zastanawiałem się nad Rometem Z150. Jednakże, ze względu na uwagi o zawieszeniu i przedniej oponie - jeszcze to przemyślę. Chociaż mam już prawo jazdy motorowe wiele lat (19) nie należę do osób mających łatwość w poruszaniu się jednośladem i jest dla mnie ważne aby motor dobrze trzymał się drogi. Może nowe Zetki rometa są poprawione? Czy ktoś coś o tym wie?
Właśnie próbuję sprzedać mój skuter Romet 717 i coś kupić (Zmieniam miejsce zamieszkania i droga do pracy wydłuża mi sie z ok. 5 km do ponad 30 km). Zastanawiałem się nad Rometem Z150. Jednakże, ze względu na uwagi o zawieszeniu i przedniej oponie - jeszcze to przemyślę. Chociaż mam już prawo jazdy motorowe wiele lat (19) nie należę do osób mających łatwość w poruszaniu się jednośladem i jest dla mnie ważne aby motor dobrze trzymał się drogi. Może nowe Zetki rometa są poprawione? Czy ktoś coś o tym wie?
- a7p9
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 16/6/2010, 12:00
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za informacje
>senekkorzenna - Bardzo dziękuje za krótką i rzeczową odpowiedź.
> michalw80 - doczytałem się z Twoich wypowiedzi, że ma Romata Jet 125. Jak Ci się sprawuje ten skuter? Wiem z fabryki "Romet", że Jet 125 już nie jest produkowany. Ale ciągle jeszcze bywają nowe skutery w sprzedaży po coraz bardziej interesującej cenie. Dla mnie zakup skutera jest o tyle ważny, że jestem w drodze już przed godziną szóstą rano, a wtedy jest jeszcze naprawdę zimno. W zeszłym roku w sierpniu bywało o tej godzinie 2-3 stopnie Celsjusza. Tak więc trzeba mieć naprawdę dobre ubranie na moto aby w takich warunkach, codziennie jeździć po 30 km do pracy w jedną stronę. Na skuterze jest o tyle łatwiej, że można kupić moto-koc, którego cena jest nieprównywalnie niższa niż dobrego ubrania na moto. Stąd biorę pod uwagę możliwość zakupu skutera. Tak się też składa, że widziałem na drodze Jeta 125 - i po prostu spodobał mi się. Stąd pytanie.
Jeżeli jednak nie kupię Jeta 125 to rozważam możliwość zakupu skutera Keeway Outlook. Czy ktoś może ma jakieś własne doświadczenia z tym skuterkiem?
> Kitoslaw - byłem w punkcie "Rometa" w Warszawie na ulicy Postępu. Mają tam jeszcze Twoją Z150. Faktycznie wygląda ładnie.
Dziękuję za ewentualne informacje.
> michalw80 - doczytałem się z Twoich wypowiedzi, że ma Romata Jet 125. Jak Ci się sprawuje ten skuter? Wiem z fabryki "Romet", że Jet 125 już nie jest produkowany. Ale ciągle jeszcze bywają nowe skutery w sprzedaży po coraz bardziej interesującej cenie. Dla mnie zakup skutera jest o tyle ważny, że jestem w drodze już przed godziną szóstą rano, a wtedy jest jeszcze naprawdę zimno. W zeszłym roku w sierpniu bywało o tej godzinie 2-3 stopnie Celsjusza. Tak więc trzeba mieć naprawdę dobre ubranie na moto aby w takich warunkach, codziennie jeździć po 30 km do pracy w jedną stronę. Na skuterze jest o tyle łatwiej, że można kupić moto-koc, którego cena jest nieprównywalnie niższa niż dobrego ubrania na moto. Stąd biorę pod uwagę możliwość zakupu skutera. Tak się też składa, że widziałem na drodze Jeta 125 - i po prostu spodobał mi się. Stąd pytanie.
Jeżeli jednak nie kupię Jeta 125 to rozważam możliwość zakupu skutera Keeway Outlook. Czy ktoś może ma jakieś własne doświadczenia z tym skuterkiem?
> Kitoslaw - byłem w punkcie "Rometa" w Warszawie na ulicy Postępu. Mają tam jeszcze Twoją Z150. Faktycznie wygląda ładnie.
Dziękuję za ewentualne informacje.
- a7p9
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 16/6/2010, 12:00
- Lokalizacja: Warszawa
Witam wszystkich fanów jednośladów, jestem tu po raz pierwszy.
Moja przygoda z moto dwukółkiem rozpoczęła się jeszcze w połowie lat 70-tych kiedy to na osiemnaste urodziny rodzice kupili mi motorower Komar.
Łatwo się zorientować, że mam już swoje lata ale palma odbiła mi na starość i zakupiłem niedawno nówkę Rometa Z 150 z 2009r. Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami z jazdy. Ogólnie uważam zakup za udany. Pomimo że jest jeszcze na dotarciu (przejechane 250km) to wcale go nie oszczędzam i nieźle dostaje w d..
Największą prędkość jaką nim osiągnąłem to 110km/h. Większa prędkość przy tej masie motocykla byłaby chyba zbyt niebezpieczna. Motocykl prowadzi się dobrze ale ma chyba zbyt krótkie przełożenia i trzeba go kręcić po obrotach. Zmiana zębatki na 17-kę chyba wyszłaby mu na dobre, zwłaszcza że nie jeżdżę z plecaczkiem. Pali na dotyk (nawet w czasie deszczu), jak na razie zero problemów......no poza jednym. Mocowanie włącznika hamulca nożnego stopu na plastikowych nakrętkach to kpina. Można zastanowić się też nad wygodniejszym siedziskiem. To które jest nie jest zbyt udane. Poza tym podzielam pozytywne opinie moich przedmówców, pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza Kitosława, który mógłby się odezwać.
Moja przygoda z moto dwukółkiem rozpoczęła się jeszcze w połowie lat 70-tych kiedy to na osiemnaste urodziny rodzice kupili mi motorower Komar.
Łatwo się zorientować, że mam już swoje lata ale palma odbiła mi na starość i zakupiłem niedawno nówkę Rometa Z 150 z 2009r. Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami z jazdy. Ogólnie uważam zakup za udany. Pomimo że jest jeszcze na dotarciu (przejechane 250km) to wcale go nie oszczędzam i nieźle dostaje w d..
Największą prędkość jaką nim osiągnąłem to 110km/h. Większa prędkość przy tej masie motocykla byłaby chyba zbyt niebezpieczna. Motocykl prowadzi się dobrze ale ma chyba zbyt krótkie przełożenia i trzeba go kręcić po obrotach. Zmiana zębatki na 17-kę chyba wyszłaby mu na dobre, zwłaszcza że nie jeżdżę z plecaczkiem. Pali na dotyk (nawet w czasie deszczu), jak na razie zero problemów......no poza jednym. Mocowanie włącznika hamulca nożnego stopu na plastikowych nakrętkach to kpina. Można zastanowić się też nad wygodniejszym siedziskiem. To które jest nie jest zbyt udane. Poza tym podzielam pozytywne opinie moich przedmówców, pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza Kitosława, który mógłby się odezwać.
- pelsona
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 8/7/2010, 13:05
Jestem tutaj nowy, więc witam wszystkich fanów jednośladów:) Przyszedł czas, żebym przesiadł się z mojego Simsonka na coś większego i wybór padł na Rometa Z150 z 2009roku, którym zrobiłem ponad 1500km. Ogólnie motorkiem jeździ się dobrze, ma wygodne siedzenie, jak na tą pojemność dobre odejście i v-max (120km/h). Spalanie przy w miare spokojnej jeździe (średnio 80km/h) wynosi 3litry, natomiast przy znęcaniu nawet 5litrów:) Zawieszenie z tyłu bardzo dobre (w sumie dwie gazówki robią swoje) ale przednie na mój gust powinno być twardsze i tylny hamulec tarczowy a nie bębnowy. Wielką wadą tego motoru jest przednia opona, która jest za wąska i ma lipny bierznik. Na mokrym asfalcie czy piasku trzeba uważać. Z elektryką są problemy ze światłami. W moim przypadku ciągle przepala się tylna żarówka (już 12 sztuk), postojówke też szlak trafił a ostatnio spaliły się prawie wszystkie żarówki od podświetlenia prędkościomierza. Kabel masowy od tylnego lewego kierunku i tylnych świateł sam się urwał podczas jazdy i musiałem lutować. Uszczelniacz od wałka zmiany biegów już po 800km odmówił posłuszeństwa. Były regulowane obroty bo po nagrzaniu trzymał nawet 5tys. obr. aktualnie 2tys. obr. i jest wszystko ok. Z góry przybliżyłem wady i zalety tego modelu ale liczyłem, że będe bardziej pozytywnie zaskoczony. Ostatnio podczas przegazówki coś mi rzęsi w tlumiku. Jak na nowe moto przeżył swój chrzest:) przewrócił mi się ze stopki i straciłem lusterko, zarysowałem kierunek i połamała się osłona od zegarów i powiem tyle: tego chińskiego plastiku ni w ząb nie idzie skleic kropelka:) Mi ten pojazd odpowiada (oprócz tej elektryki i oponki) bo w sumie z nim zaczynam swoją prawdziwą przygodę i na nim ucze się stuntu jak na razie bez żadnej gleby:) W najbliższym czasie wybieram się na II przegład ale niestety muszę zmienic serwis i robić 2x dłuższą drogę bo od 1lipca dotychczasowy serwis wprowadził zasadę, że będą serwisować tylko te Romety, które były kupione u nich. Nie wiem czy to jest zgodne z prawem ale nie mam siły ani czasu aby się z nimi szarpać...
Mam kilka pytań:
Jaka jest zewnętrzna średnica tuleji cylindra??
Jaka jest średnica wylotu gaźnika??
Ile kosztuje obudowa zegarów??
Mam kilka pytań:
Jaka jest zewnętrzna średnica tuleji cylindra??
Jaka jest średnica wylotu gaźnika??
Ile kosztuje obudowa zegarów??
- szati666
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27/7/2010, 21:42
Romet 125 Jet jest dla mnie dużym i miłym zaskoczeniem. Jest po prostu stworzony do jazdy po mieście. Ma dobre przyspieszenie, jest łatwy do manewrowania między samochodami, bardzo wygodny. Moje dojazdy do pracy przestały być wyprawą bo 30 km w jedną stronę to mój Jet robi "od niechcenia". Trafiło mnie też kilka niemiłych przygód, ale za to servis, do którego jeżdże, bez problemu ze wszystkim sobie radzi. I nie ma żadnego promowania pojadów kupionych w tym serwisie: każdy klient jest tak samo obsługiwany. Tak więc czekam teraz na troche lepszą pogodę żeby znowu pojeździć, a jak uzbieram pieniążki na jakąś lepszą kurtkę - to będę jeździł do pracy bez względu na pogodę. pozdrawiam wszystkich!
- a7p9
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 16/6/2010, 12:00
- Lokalizacja: Warszawa
senekkorzenna ja mam model Z150:) Przy okazji możesz powiedzieć jaka jest zewnętrzna średnica tuleji?? Pytałem o to w moim poprzednim poście. I czemu tak mi się palą tylne żarówki?? Może prądnica je przeładowywuje albo spadł kabel z regalutora jakiegoś. Wiem, że trochę Cię wykorzystuję ale potrzebowałbym tej osłony na zegary i żarówek/diod do podświetlania zegarów no i postojówkę przód. Czy byłbyś w stanie to załatwić i ile by kosztowało?? Czy tlumik od starego modelu Z150 będzie pasował do tego nowszego?? Bo z tego co wiem to jest taki sam i nie ma katalizatora:) Jak nazie prawie 1800km, niestety ani pogoda ani zdrowie mi nie dopisuje:(
- szati666
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27/7/2010, 21:42
Ok to jakbyś coś wiedział to jestem chętny na osłony liczników:) Jakie są oznaczenia żarówek od podświetlania zegarów?? ile potrzeba sztuk do prędkościomierza?? muszę wiedzieć jakie kupić:) O tą średnicę pytam bo myślę nad zmianą cylindra na jakąś 200cm3 ale najpierw chcę pozbyć się tego kata lecz nie mam serca ciąć takiej nowej i ładnej rury:) Przecież to jest motor i nie ma żadnych blokad więc zmiana modułu zapłonowego nie ma sensu. Jedynie zmiana zębatki zdawczej na 17z bo jak przypuszczam fabrycznie jest montowana 15z. Dzięki za podpowiedź do żarówki:) I jak możesz to wyślij mi na PW nr do tego sklepu i w ogóle jak się ten sklep nazywa i czym się zajmuję?? Jest może jego strona w necie??
- szati666
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27/7/2010, 21:42
Ze zmianą silnika wiąże się zmiana elektroniki, zmiana gaźnika i dosyć często ingerencja w zawieszenie ramy pod silnik. Nie wiem czy to jest opłacalne pod względem wydadtków finansowych ale jeśli to sam bym się nad tym zastanowił:) Dzięki za PW napewno skorzystam:) Jaki dałeś opornik pod diode?? 1,2kohm wystarczy??
- szati666
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27/7/2010, 21:42
Czyli wszystko zostaje z mojego Rometa i nie muszę nic przerabiać tylko przelożyć silniki?? To jest zbyt piękne żeby było prawdziwe:) Szukałem na Allegro tego silnika ale nie mogłem znaleść. Jaki jest koszt zakupu tego silnika?? I czy w tym silniku można jakoś przerobić aby pozostać przy analogowym obrotomierzu??
- szati666
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 27/7/2010, 21:42
witam,
może powiecie mi co oznacza dioda która zapala się czasami na czerwono na zegarze prędkościomierza w Z 150 model 2009r z tradycyjną lampą.
U mnie jak do tej pory moto sprawuje się wporzo. Po przejechaniu przeszło 500 km (jak na razie niewiele ale muszę chyba już jechać na obow. przegląd) wystąpiły dwie drobne usterki;
- kiepskie mocowanie włącznika świateł stopu nożnego
- przepalona żarówka świateł pozycyjnych z przodu
Pozdrawiam miłośników Rometa i nie tylko, życząc wszystkim szerokości
może powiecie mi co oznacza dioda która zapala się czasami na czerwono na zegarze prędkościomierza w Z 150 model 2009r z tradycyjną lampą.
U mnie jak do tej pory moto sprawuje się wporzo. Po przejechaniu przeszło 500 km (jak na razie niewiele ale muszę chyba już jechać na obow. przegląd) wystąpiły dwie drobne usterki;
- kiepskie mocowanie włącznika świateł stopu nożnego
- przepalona żarówka świateł pozycyjnych z przodu
Pozdrawiam miłośników Rometa i nie tylko, życząc wszystkim szerokości

- pelsona
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 8/7/2010, 13:05
Mój Romet Jet 125 pali ok. 2,92 litra bezołowiowej 95 na sto kilometrów. Jak na pojemność 125 ccm to nie tak mało. Ale i tak nie narzekam.
>pelsona: o ile mnie pamięć nie myli pierwszy przegląd powinien być po 300 km. Może lepiej się pospiesz z tym przeglądem.
>pelsona: o ile mnie pamięć nie myli pierwszy przegląd powinien być po 300 km. Może lepiej się pospiesz z tym przeglądem.
- a7p9
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 16/6/2010, 12:00
- Lokalizacja: Warszawa
dzięki szati za odpowiedź. Nigdy bym nie przypuszczał z tą diodą. Sprawdzę jeszcze czy nie łapie śmieci ten gadżet. Z przeglądem też czujnie zadziałałeś. Co do przepalania żarówek to wg mnie jest to ewidentnie wina regulatora napięcia. Dla mnie jako elektryka tłumaczenia, że jest to wynikiem wibracji bądź złego ułożenia włókien żarówki kompletnie nie przemawiają, zresztą była mowa że uporali się już z tą wadą fabryczną.
pzdr
PS
co Cię zainspirowało z tymi 666,
chyba wiesz czyj to jest znak
pzdr
PS
co Cię zainspirowało z tymi 666,
chyba wiesz czyj to jest znak

- pelsona
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 8/7/2010, 13:05
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości