Offtop dla Vip'ów
Re: Offtop dla Vip'ów
Jestem na stałe, ale dopiero się wprowadziłem xd
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Re: Offtop dla Vip'ów
No niestety, forum nieubłagalnie na wymarciu.
ASR - Twój post naprawiony
ASR - Twój post naprawiony

Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
Czester napisał(a):No niestety, forum nieubłagalnie na wymarciu.
ASR - Twój post naprawiony
Dziękować

Kerwa, miał być trip w maju ale wszystko jest przeciw. Najpierw młoda narobiła awantury, że jak, że co, że w majówkę, że ją zostawiam... Nie ogarniesz. I tak nie będziemy się w majówkę spotykać, bo ona pisze licencjat ale kerwa jak mam pojechać na trip to że jak, że co, że kurwa mać... No to chociaż na dwa dni nad morze. To co powiedziała? "Aha."


Pójdę do jebanego piekła

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Offtop dla Vip'ów
To znowu masz kolejną "młodą"?
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
No i prawidłowo xd
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Re: Offtop dla Vip'ów
Noo, ta naprawdę jest młoda bo młodsza aż o 6 lat
Długo na forum mnie nie było, zniknąłem w objęciach rock'n'rolla, hedonizmu, szaleństwa, niezobowiązujących związków (jak chcecie poruchać na parę nocy, to polecam Badoo
) i alkoholu. I apropo "Nowej młodej" to przez ostatnie dwa lata, tych nowych młodych przewinęło się tyle, że osiągnąłem już trzycyfrową liczbę... zero bullshit, nie chwalę się ale dosłownie co tydzień była inna, czasem nawet częściej.
Teraz trochę przystopowałem, bo bywało, że chodziłem do pracy na ciężkim kacu i mam na myśli naprawdę ciężkim. Wręcz jeszcze nietrzeźwy. Wydaje mi się, że nikt nigdy krzywo się na mnie z tego powodu nie spojrzał, w każdym razie, nikt mnie wprost nie zapytał, czy jestem "niedysponowany".
I jak już się tak spowiadam, to w 2015 straciłem prawko na 8 miesięcy. 0.4 promila o 5.30 rano. Dobrze, że przypadło na jesień i w kwietniu 2016 odzyskałem. Ale strata prawka nie spowodowała, że piłem mniej. Wręcz więcej. Nie było moralnego ogranicznika, że przecież rano muszę wsiąść za koło, bo do pracy jechałem autobusem. Więc mogłem sobie pozwolić na więcej. A wozem i tak od czasu do czasu jeździłem i nie dałem się złapać. Cóż, życie... W robocie nikt się nie dowiedział. Nikt nie wie do tej pory. Jak pytali, czemu jeżdżę autobusem to odpowiadałem, że tak taniej.
W sumie, spodziewam się hejtu, pijany kierowca to pijany kierowca. Nic mnie nie tłumaczy. Nie ważne, czy jedziesz wczorajszy czy naprany jak automat prosto z imprezy. Prawie pół promila to już prawie przestępstwo, także 8mcy (i 1000zł grzywny) to i tak ulgowo mnie potraktowali... Ale w sumie mam to w dupie, co kto pomyśli. Niech pierwszy rzuci kamień blah blah blah. Jasne, znajdą się tu tacy, którzy powiedzą, że nie. Nigdy nie prowadzili na kacu. Gratuluję, naprawdę, kawał dobrej roboty. Tak trzeba. Nie wolno jeździć na kacu. Ale nie zmienia to faktu, że opinie mam we dupie
Każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny, ja swoje odpokutowałem.
Mam nadzieję, że urzekła was moja historia


Teraz trochę przystopowałem, bo bywało, że chodziłem do pracy na ciężkim kacu i mam na myśli naprawdę ciężkim. Wręcz jeszcze nietrzeźwy. Wydaje mi się, że nikt nigdy krzywo się na mnie z tego powodu nie spojrzał, w każdym razie, nikt mnie wprost nie zapytał, czy jestem "niedysponowany".
I jak już się tak spowiadam, to w 2015 straciłem prawko na 8 miesięcy. 0.4 promila o 5.30 rano. Dobrze, że przypadło na jesień i w kwietniu 2016 odzyskałem. Ale strata prawka nie spowodowała, że piłem mniej. Wręcz więcej. Nie było moralnego ogranicznika, że przecież rano muszę wsiąść za koło, bo do pracy jechałem autobusem. Więc mogłem sobie pozwolić na więcej. A wozem i tak od czasu do czasu jeździłem i nie dałem się złapać. Cóż, życie... W robocie nikt się nie dowiedział. Nikt nie wie do tej pory. Jak pytali, czemu jeżdżę autobusem to odpowiadałem, że tak taniej.
W sumie, spodziewam się hejtu, pijany kierowca to pijany kierowca. Nic mnie nie tłumaczy. Nie ważne, czy jedziesz wczorajszy czy naprany jak automat prosto z imprezy. Prawie pół promila to już prawie przestępstwo, także 8mcy (i 1000zł grzywny) to i tak ulgowo mnie potraktowali... Ale w sumie mam to w dupie, co kto pomyśli. Niech pierwszy rzuci kamień blah blah blah. Jasne, znajdą się tu tacy, którzy powiedzą, że nie. Nigdy nie prowadzili na kacu. Gratuluję, naprawdę, kawał dobrej roboty. Tak trzeba. Nie wolno jeździć na kacu. Ale nie zmienia to faktu, że opinie mam we dupie

Mam nadzieję, że urzekła was moja historia

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Offtop dla Vip'ów
O tego że jechałeś na bani gorsze jest tylko to, że dałeś się złapać 

Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Re: Offtop dla Vip'ów
ASR1927 napisał(a):Noo, ta naprawdę jest młoda bo młodsza aż o 6 lat![]()
Aż?






-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
-
suhy-19 - Moderator
- Posty: 2660
- Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
- Lokalizacja: DLW
Re: Offtop dla Vip'ów
ASR, mnie tam Twoja historia nie wzrusza, bo chyba jedyne co nas różni, to fakt, że ja nie rucham na lewo i prawo. Ale tylko i wyłącznie z tego powodu, że jestem żonaty i staram się być wierny swojej małżonce. A pokus jest wiele, choćby z racji tego, że co weekend stoję na bramce na dyskotece, na dodatek oddalonej o ponad 100 km od domu 
Odnośnie alkoholu, to nie różni nas chyba nic.
Dla mnie tam żadna nowość jazda na kacu. Bez prawka z resztą też, nawet i w kombinacji mieszanej (wszak kategorii "A" nadal się nie dorobiłem, a wychlać se lubię codziennie). Jedyne co, to "B" nigdy nie straciłem, ale widocznie miałem więcej szczęścia niż rozumu. Oczywiście staram się nie przeginać pały i jak wiem, że rano pojadę, to nie piję dużo i nie do późnych godzin, ale mimo to i tak robi mi się ciepło na widok radiowozu, bo jakaś tam niepewność zawsze zostaje. Nie wiem już ile lat kupuję alkomat i nie kupiłem go do tej pory, bo co rusz obiecuję sobie, że czas nieco przystopować z tym piciem, ale jakoś słabo mi to wychodzi. Ehhh, ciężki jest żywot alkoholika 

Odnośnie alkoholu, to nie różni nas chyba nic.


Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
Czester napisał(a): i tak robi mi się ciepło na widok radiowozu
Was nie można sądzić, was trzeba kurwa leczyć xDDD
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Re: Offtop dla Vip'ów
W sumie alkoholizm jest sklasyfikowany jako choroba, choć sam jako alkoholik nie do końca się z tym zgadzam. Osobiście za chorobę uważam przypadłość, jaka dotknęła człowieka bez jego wpływu i woli, a alkoholizm to niejako "choroba" na własne życzenie. Ogólnie przeciwny jestem określania nałogów mianem choroby. Rzeczy nazywać trzeba po imieniu. Brutalne, ale prawda.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
Czester napisał(a):W sumie alkoholizm jest sklasyfikowany jako choroba, choć sam jako alkoholik nie do końca się z tym zgadzam. Osobiście za chorobę uważam przypadłość, jaka dotknęła człowieka bez jego wpływu i woli, a alkoholizm to niejako "choroba" na własne życzenie. Ogólnie przeciwny jestem określania nałogów mianem choroby. Rzeczy nazywać trzeba po imieniu. Brutalne, ale prawda.
Pięknie powiedziane. Sam lepiej bym tego nie ujął.
A z tym ruchaniem na lewo i prawo to teraz już różnie bywa. Staram się być wierny młodej ale zdradziłem ją nie dalej jak dziś rano. Wczoraj wpadła do mnie koleżanka, obejrzeliśmy film, wypiliśmy parę piwek i poszliśmy spać. Grzecznie. Bzykaliśmy się dopiero rano


No a póki ci, to jest weekend, pora otworzyć piwko. Dwa czteropaki + Żywiec Szampańskie na smak. Jak później będę pisał jakieś bzdury, to wiedzcie, że się nabombałem

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Offtop dla Vip'ów
Taaaaa, a ja od jutra nie będę pił 
Powtarzam to sobie codziennie

Powtarzam to sobie codziennie

Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
Czester polecam zakup tego ustrojstwa. Mi kilka razy dupę uratował a lejce mam drogie.
Czasem jest tak że człowiek czuje się zajebiscie a to go trzyma jak w termosie i jeszcze kac nie dogonił. A czasem ledwo żyje a tam 0.00.
Czester dobrze kojarzę że Ty siedzisz w temacie blacharki samochodowej?
To forum teraz ssie mocniej niż rumunki przy trasie za 50zl. :/
Czasem jest tak że człowiek czuje się zajebiscie a to go trzyma jak w termosie i jeszcze kac nie dogonił. A czasem ledwo żyje a tam 0.00.
Czester dobrze kojarzę że Ty siedzisz w temacie blacharki samochodowej?
To forum teraz ssie mocniej niż rumunki przy trasie za 50zl. :/
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Re: Offtop dla Vip'ów
No jeszcze siedzÄ™ jednÄ… nogÄ…. A co tam potrzebujesz?
P.S. Jaki model alkomatu masz? Bo nie chcę wtopić hajsu w jakieś niemiarodajne gówno. Z resztą to jeszcze mały problem. Gorzej jakby mi pokazał 0.00 a za chwilę wpierdoliłbym się na kontrolę i na policyjnym wyszłoby inaczej.
P.S. Jaki model alkomatu masz? Bo nie chcę wtopić hajsu w jakieś niemiarodajne gówno. Z resztą to jeszcze mały problem. Gorzej jakby mi pokazał 0.00 a za chwilę wpierdoliłbym się na kontrolę i na policyjnym wyszłoby inaczej.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Re: Offtop dla Vip'ów
Odebrałem nową furę i zastanawiam się czym zabezpieczyć lakier. Detalingi po 3-5 tyś. mi się nie widzą a na rynku pełno ofert. A to jakieś nano coś tam a to ceramika. Co byś polecił?
Teraz Ci nie powiem jaki model bo już mam go ze 3 lata i powoli przybieram się do zakupu nowego. Szukałem kiedyś na jakichś forach opinii, dałem za niego ok 250zl i działa dobrze. Jak ma przekłamać wynik to prędzej go zawyży.
Teraz Ci nie powiem jaki model bo już mam go ze 3 lata i powoli przybieram się do zakupu nowego. Szukałem kiedyś na jakichś forach opinii, dałem za niego ok 250zl i działa dobrze. Jak ma przekłamać wynik to prędzej go zawyży.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Re: Offtop dla Vip'ów
Landryss25 napisał(a):Odebrałem nową furę i zastanawiam się czym zabezpieczyć lakier. Detalingi po 3-5 tyś. mi się nie widzą a na rynku pełno ofert
Myślę że powłokę spokojnie za 2k na gotowo da się położyć, jak lakier nowy to nie będzie dużo do cięcia.
Warto byłoby też pomyśleć nad folią na zderzak maske i lampy. Ewentualnie miejsca narażone na uszkodzenia: progi od wsiadania, próg w bagażniku.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
-
suhy-19 - Moderator
- Posty: 2660
- Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
- Lokalizacja: DLW
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości