Offtop dla Vip'ów

[Czester]

Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś stuknął ją znowu. Ot tak, na przypieczętowanie tej waszej damsko męskiej przyjaźni




























P.S. Nie ma kurrwa czegoś takiego jak przyjaźń damsko męska! Po prostu nie ma i chooy! Prędzej czy później i tak któreś będzie chciało się ru***.

[Walenty]

No właśnie, rób tam młode :0

[ASR1927]

O nie, Walenty, co to to nie Jestem jeszcze za młody na ojcowanie
Czester, do tej pory myślałem, że jest No ale tak jak mówię, weekend idzie, pobzykam co innego to mi przejdzie. W sumie szkoda marnować zajebistą kumpelę przez jedną noc, zwłaszcza, że umiejętności to u niej raczej kiepskie, co z tego, że fajna dupa...

[Glenroy]

Czy tylko ja mam problem, żeby ogarnąć jak się teraz forum posługiwać i przy okazji nie oślepnąć?

I czemu co każde przeładowanie strony muszę się od nowa logować? Kuwa!

[Walenty]

Glenroy, co Ty z tym forumem zrobiłeś?

I jak się cytuje?

[Landryss25]

Co to kurwa jest? Kto tak spie*dolił forum? Należy mu się publiczne linczowanie czarną pałą!

W wersji mobilnej nie idzie przeglądać i trzeba co strona się logować. :/

[kravec]

Sam żeś spierdolił. Zobacz sobie na kompie panel administracyjny to będziesz edytował tego posta

Ze 2 lata czekałem na ten moment. Pewnie kwestia dni i z tym logowaniem poprawią. Już piszę gdzie trzeba.

[kravec]

Kurde Ty nie masz dostępu do niego

A z tą edycją- jak oczywiście pojawi się taka funkcja

[Walenty]

Sprawdzam czy wywala.

[Czester]

Już nie wywala, a panel administracyjny jest w pytę

[Czester]

Profil użytkownika: Walenty

Najaktywniejszy w dziale:
Smietnik
(Posty: 1383 / 39.50% postów użytkownika)
Najaktywniejszy w wątku:
Offtop dla Vip'ów
(Posty: 539 / 15.40% postów użytkownika)




I k*rwa, niemal połowa postów Walentego wylądowała w śmietniku

[suhy-19]

nie tylko walentego

[Walenty]

Podłe życie

[Glenroy]

Freeganie się znaleźli, odpadożercy z wyboru, gurwa wasza mać

[melvin]

ASR1927 espeszjali for ju: https://www.youtube.com/watch?v=4OWi-xdnfWk
i pamiętaj, że starsi mają rację, bo nie jedno w życiu już pchali!

[ASR1927]

Dobra, Melvin, made my day

PS. Whadda fuck happened??? Chyba nigdy się do tego nie przyzwyczaję

[madcap]

nie stękać, cieszyć się z postępu.
cholernie wolny ale jest

[Czester]

Ale do lokalizacji wieje wiatr juz nie pasuje.

[ASR1927]

Hm, avatary po prawej stronie... nie przyzwyczaje się

Pany, sytuacja z dzisiaj. Kończę nockę o 6, wsiadam do wozu, ruszam, ciężko coś, myślę "Przecież ręcznego nie zaciągam od roku bo go nie ma". Słyszę jakieś podejrzane dźwięki z tyłu z lewej, otwieram drzwi, wystawiam łeb, no kapeć jak złoto... No nic, cofam z powrotem, żeby wyjazdu z parkingu nie blokować. Lewar, klucz, auto w górę, śruby odkręcone, szarpie się z kołem - nic. Kopie w oponę, walę kluczem, nawet się położyłem i walę od wewnętrznej strony. Nic. Siłowałem się pół godziny z zegarkiem w ręce. Nic. No nie ma rady, trzeba fachowca. Wezwałem serwis mobilny. 50zł dojazd, 20zł wymiana. No nic nie zrobię, przyjeżdżajcie. Przyjechał szpenio, walnął dwa razy wielkim młotem, pojszło. I tak sobie gadam z nim od słowa do słowa, mówi, że tu czasem przyjeżdża do nas robić kapcie w naczepach. No domyślam się, to ja generalnie wzywam serwisy. Nie bezpośrednio ale ja zgłaszam usterkę w naczepie i przewoźnik wzywa serwis. I wtedy ten błysk w jego oku "Bo wie pan, jakby pan tu szepnął słówko, to ja mógłbym te usługę gratis". Mówię "No jacha, dogadamy się" . Generalnie niczego mu nie obiecałem, wręcz wątpię, że to się uda ale skoro chłopina mi pomógł, to może i ja mu pomogę. Czyli jakaś stówka w kieszeni, 50zł dojazd, 20zł robota na miejscu + pewnie z 20-30zł naprawa opony (blachowkręt był)

[Glenroy]

Dlatego dobrą praktyką jest potraktowanie piasty smarem, np. jakimś towotem, miedzianym, molibdenowym, grafitowym, jakimkolwiek, felga się nie spieka z piastą . Osobiście, po podobnej przygodzie gdzieś w środku lasu, z dala od cywilizacji, co każdą wymianę smaruję piastę smarem miedzianym, nawet po całym roku, odkręcam śruby i felga sama się odkleja, polecam .