kawa z750
Posty: 62
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Sumując :
1. Mamy ustawodawce, który sądzi, że po nauce zdławionym Gladiusem możemy siąść na Hayke, bo jesteśmy super i wszystko już wiemy...
2. Mamy kwestie wieku, która mówi, że im ktoś starszy tym mniejsze ma parcie na prędkości i szaleństwa
3. Mamy "Atak adrenaliny", który nie jest wyznacznikiem wieku, a dojrzałości psychicznej "zawodnika"
4. Mamy zdrowy rozsądek, który sam nam podpowiada co i jak...
Ad. 1 - A kupuj co chcesz!!! Przecież ustawodawca powiedział "super" - jestem przeciw
Ad. 2 - Hajka w wieku 90lat?? Nie... Po prostu idę z doświadczeniem i wiekiem i zwiększam maszynę stopniowo... - jestem za
Ad. 3 - Tego nie określisz - wystarczy pooglądać filmy na YT lub kroniki wypadków na TVN Turbo. Szaleją ludzie od 8 do 80 lat... Jedyną opcją jest profilaktyka, czyli ograniczanie mocy, która może być dla nas niebezpieczna... (Stopniowanie zakupów)...
Ad. 4 - Jeśli sam jesteś świadomy, że 750 na drugie moto po 50, to go posiadasz, i raczej bezpiecznie dojdziesz do wyższych pojemności...
Swoją drogą - co całe te zamieszanie wywołało??
Gdyby autor tematu zastosował się do klasycznego regulaminowego wzoru zapytania, wiedzieli byśmy więcej..
A tak powstały dywagacje. Swoją drogą i tak robimy tą wojnę dość dżentelmeńsko
A jak myśli reszta??
Czy mając pełne A i praktykę na 50ce... Czy Z750 to dobry pomysł??
1. Mamy ustawodawce, który sądzi, że po nauce zdławionym Gladiusem możemy siąść na Hayke, bo jesteśmy super i wszystko już wiemy...
2. Mamy kwestie wieku, która mówi, że im ktoś starszy tym mniejsze ma parcie na prędkości i szaleństwa
3. Mamy "Atak adrenaliny", który nie jest wyznacznikiem wieku, a dojrzałości psychicznej "zawodnika"
4. Mamy zdrowy rozsądek, który sam nam podpowiada co i jak...
Ad. 1 - A kupuj co chcesz!!! Przecież ustawodawca powiedział "super" - jestem przeciw
Ad. 2 - Hajka w wieku 90lat?? Nie... Po prostu idę z doświadczeniem i wiekiem i zwiększam maszynę stopniowo... - jestem za
Ad. 3 - Tego nie określisz - wystarczy pooglądać filmy na YT lub kroniki wypadków na TVN Turbo. Szaleją ludzie od 8 do 80 lat... Jedyną opcją jest profilaktyka, czyli ograniczanie mocy, która może być dla nas niebezpieczna... (Stopniowanie zakupów)...
Ad. 4 - Jeśli sam jesteś świadomy, że 750 na drugie moto po 50, to go posiadasz, i raczej bezpiecznie dojdziesz do wyższych pojemności...
Swoją drogą - co całe te zamieszanie wywołało??
Gdyby autor tematu zastosował się do klasycznego regulaminowego wzoru zapytania, wiedzieli byśmy więcej..
A tak powstały dywagacje. Swoją drogą i tak robimy tą wojnę dość dżentelmeńsko

A jak myśli reszta??
Czy mając pełne A i praktykę na 50ce... Czy Z750 to dobry pomysł??
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Masz w 95% racje, nie zgodze sie tylko z:
Kategorii A nie robi sie na zdlawionym gladiusie - robi sie na motocyklach z klasy 70..100 KM - przynajmniej w mojej okolicy.
miki1406 napisał(a):Mamy ustawodawce, który sądzi, że po nauce zdławionym Gladiusem możemy siąść na Hayke, bo jesteśmy super i wszystko już wiemy...
Kategorii A nie robi sie na zdlawionym gladiusie - robi sie na motocyklach z klasy 70..100 KM - przynajmniej w mojej okolicy.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
A widzisz i doszliśmy do sedna!!!
Trafiają do brata Gladiusy na serwis, które gaz mają zblokowany do dosłownie centymetra ruchu... Każda NSRka objedzie taki sprzęt...
Jeśli ktoś uczony jest na sprzęcie 70-100koni, to jak najbardziej może pozwolić sobie na mocniejszy sprzęt...
Trafiają do brata Gladiusy na serwis, które gaz mają zblokowany do dosłownie centymetra ruchu... Każda NSRka objedzie taki sprzęt...
Jeśli ktoś uczony jest na sprzęcie 70-100koni, to jak najbardziej może pozwolić sobie na mocniejszy sprzęt...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
A i nie należy zapominać, przy okazji dyskusji czy na zblokowanym gladiusie mozna się w trakcie kursu przygotować do starcia ze stukonną z750, że parę lat temu na kursach i ezgaminach były obecne maszyny 250 cc, a osoby zdające na takich sprzętach dostawały pełne A (jak ja) uprawniające do jazdy na wszystkim co tylko było dopuszczone do ruchu. U mnie na kursie dostępna byla sr125(!) a od święta ybr250, bo taką miał word na egzaminie. Dobrze więc że pretendent może teraz dosiąść chociaż zblokowanego gladiusa.
- Piotor
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 6/9/2014, 04:20
Ja robiłem kurs na ETZ150, egzamin zdawałem na nowej MZ... Generalnie nijak mnie przygotowali do jazdy, a GSX600F z 89roku okazał się na pierwsze moto hipermocnym sprzętem... A 100 koni nie miał...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Nie wiem dlaczego piszecie o ETZ, MZ, czy zablokowanych gladiusach. Pojazdy do zdawania A sa zdefiniowane przez prawo i troche inne niz sugerujecie:
http://www.word.opole.pl/page/181,motoc ... ria-a.html
http://www.word.katowice.pl/index.php?i ... 7520874552
http://www.word.waw.pl/index.php?id=160 ... =160,75,43
i.t.d.
http://www.word.opole.pl/page/181,motoc ... ria-a.html
http://www.word.katowice.pl/index.php?i ... 7520874552
http://www.word.waw.pl/index.php?id=160 ... =160,75,43
i.t.d.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Gladius na egzamin to dobre posunięcie, motocykl niewdzięczny i toporny w prowadzeniu, dzięki czemu wyrabia dobre nawyki w prowadzeniu... Tylko realia szkół nauki jazdy są inne...
Wywalili sporo kasy na gladiusa, więc tną go na gazie, żeby nikt nie narozrabiał, uczą jazdy miejskiej z prędkościami parkingowymi... Nie ma słowa o przeciwskręcie, ładowności, jazdy z pasażerem... Nie ma psychotestów...
I kupuje taki młody bobek lytra, bo ustawodawca klepnął mu pieczątkę po kursie 45km/h gladiusem po mieście, a ten parkuje w pierwszym napotkanym rowie... Takim sposobem brat sprzedał ładne K3... 2 tygodnie ustawowo umiejący jeździć "drajwer" śmigał, potem odkupił go brat na graty obcinając z ceny pierwszą cyfrę z pięciocyfrowej liczby...
I nie ma reguły, czy to 50/100/150, czy 200 koni... Po kursie umie się trzymać równowagę, jechać do przodu, wrzucać kierunek i sprawdzać naciąg łańcucha... Nie umie się omijać przeszkód, stosować przeciwskrętu, wykładać w zakręcie itd...
A wszystko to jest niezbędne do normalnej jazdy mocnym motocyklem... A nie uczą tego w LOK'u...
Wywalili sporo kasy na gladiusa, więc tną go na gazie, żeby nikt nie narozrabiał, uczą jazdy miejskiej z prędkościami parkingowymi... Nie ma słowa o przeciwskręcie, ładowności, jazdy z pasażerem... Nie ma psychotestów...
I kupuje taki młody bobek lytra, bo ustawodawca klepnął mu pieczątkę po kursie 45km/h gladiusem po mieście, a ten parkuje w pierwszym napotkanym rowie... Takim sposobem brat sprzedał ładne K3... 2 tygodnie ustawowo umiejący jeździć "drajwer" śmigał, potem odkupił go brat na graty obcinając z ceny pierwszą cyfrę z pięciocyfrowej liczby...
I nie ma reguły, czy to 50/100/150, czy 200 koni... Po kursie umie się trzymać równowagę, jechać do przodu, wrzucać kierunek i sprawdzać naciąg łańcucha... Nie umie się omijać przeszkód, stosować przeciwskrętu, wykładać w zakręcie itd...
A wszystko to jest niezbędne do normalnej jazdy mocnym motocyklem... A nie uczą tego w LOK'u...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Tak fajnie opowiadasz o tym jak wyglada kurs, szkoda tylko ze zupelnie nie pokrywa sie z tym, co opowiadaly osoby robiace go w tym roku (dwoch kolegow w pracy + znajomy, wszystkie kursy w KRK). Mam nadzieje ze opowiadasz bazujac na wlasnych doswiadczeniach a nie historyjkach wyssanych z palca - kiedy robiles A?
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Posty: 62
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości