Jak przekonać rodziców że nie zabije sie na motorze?
Posty: 46
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Ja bym się raczej zastanowił jak przekonać użytkowników forum, by się nie wkur*iali, że znów taki sam temat, łapy lecą.
about12286-0.html
about85020-0.html
about24401-0.html
Power, proszę cię
// Boshi
about12286-0.html
about85020-0.html
about24401-0.html

Power, proszę cię

Niektóre chwile, zapomina się przez całe życie
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Prosze was - 20 koni to mało?? Jak miałem 15-16lat i siadałem na ETZ250, to był "najszybszy sprzęt świata", ludzie bez problemu trafiali na wózki na tych "nicach". Właśnie brak szacunku do tych tylko 20koni powodował strupy na łokciach...]
Nic to jest 2-3 konie...
Ja też bałbym się o dziecko na moto. Sam wiem jak "przekraczaliśmy granice" z bratem, i wiem teraz jak to się mogło skończyć?? Zresztą nie raz było o włos... Po to są ograniczniki w moto... Bo młodzi ich nie mają...
Nie ważne gdzie... 100km/h musiało być najmarniej...
Nic to jest 2-3 konie...
Ja też bałbym się o dziecko na moto. Sam wiem jak "przekraczaliśmy granice" z bratem, i wiem teraz jak to się mogło skończyć?? Zresztą nie raz było o włos... Po to są ograniczniki w moto... Bo młodzi ich nie mają...
Nie ważne gdzie... 100km/h musiało być najmarniej...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Ja jeździłem wcześniej Rometem Kadetem po pewnym czasie miałem skuter. W wieku 15 lat kupiłem JAWE TS350 z tatą bo on był za tym bo sam jeździł junakami panoniami i innym pojazdami z tamtych lat ale mama była przeciwna. Później miałem w wieku 16 lat wypadek na skuterze nie ze swojej winy i wszytko się zmieniło. Mama nie chciała się zgodzić na nic a temat prawka A to była katorga. Lecz pewnego razu poszła na USG i tam rozmawiała z lekarzem, który sam jeździ. I on jej powiedział że lepiej bym teraz zrobił prawko i zaczął jeździć póki łatwiej to przychodzi bo i tak będę jeździł tylko bez prawka. I po tym wszystkim zgodziła się i podpisała zgodę na 2 miesiące przed 18. Więc może znasz kogoś z autorytetem co sam jeździ i by mógł z nimi porozmawiać.
-
mati22252 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 805
- Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Żagań/ Poznań
Ja porównywałem 20 (a w zasadzie 15 koni, bo 20 to tak jak napisałem nawet po zmianie wydechu nie bedzie, trzeba by robić cylinder 160), do 40 o których było pisane wcześniej, a to już jest spora różnica, w końcu takie 2t rzeczywiście może być 2x mocniejsze, choć o 40 konnym 125 to słyszałem że tylko Mito jest w stanie wypluć taką wartość z ulicznych sprzętów, a i to pewnie w mniejszym lub większym stopniu bajania i klechdy
.
A co do 2-3 koni to wypraszam sobie, mój YE50 Zest miał 3 (no może 3,5
) i to był istny szatan
nie odblokowany 70 szedł, a z góry to nawet 80 dobiłem
i w końcu nigdy blokad nie ściągnąłem, pewnie ze 130 by leciał 

A co do 2-3 koni to wypraszam sobie, mój YE50 Zest miał 3 (no może 3,5




Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
zabij się na czymś innym, w tedy będą mieli pewność że nie zabijesz się na motocyklu...
Skąd się biorą te tematy? ludzie już nie potrafią szukać?
about12286-0.html
Skąd się biorą te tematy? ludzie już nie potrafią szukać?
about12286-0.html
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kaai napisał(a):proste, nie żeruj na nich, zarób sam na prawko, kursy, moto, ubrania i postaw im przed faktem dokonanym.
ja tak zrobiłem bo też miałęm ten problem
No i też tak zrobiłem. Nie musiałem pytać o zgodę ani nikogo przekonywać bo byłem pełnoletni, to fakt.
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Ja to samo, pierwsza wypłata jaką w życiu dostałem, tego samego dnia została spożytkowana w OSK
. W domu może nie tyle, że miałem przeciwników, co nie miałem zwolenników tego typu zabaw. Ale zrobiłem kurs, zdałem prawko, wybrałem rozsądny motocykl, staram się jeździć z głową, ogólnie nie rajcuje mnie darcie z 2 złotymi na blacie, w domu przekonali się do tego stopnia, że nawet sami podsuwają mi czasami pomysły na, trasy i miejsca w które mógłbym uderzyć, nawet padają pytania o następne moto
. Ale wszystko ogarniałem za własnoręcznie zarobioną kasę, rodzice raczej nie chcą dawać dzieciakom kasy na takie rzeczy, żeby później po prostu nie mieć ich w razie nieszczęścia na sumieniu i to jest zrozumiałe. Pokaż, że podchodzisz dorośle i rozsądnie do tematu i będą musieli to jakoś zaakceptować 



Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
@dusza123: mialem to samo, w wieku 27 lat, mieszkajac za granica
Rodzice z tegto nie wyrastaja. Jak ostatnio gadalem, ze zycie jest drogie i na wszystkie zabawki mi nie starczy, to ojciec trul, ze lepszy kask, to jeszcze ok, ale zebym odpuscil kufry, bo jak bede mial, to bede wiecej w trasy jezdzil.
tak jak pisze miki - na 125tce ani w ciaze z czterdziestolatkiem nie zajdziesz, ani Cie Jehowi nie przydybaja, do za plytkiej wody na moto nie bedziesz skakac, narkotyki+moto tez sa passe - takie moto to samo dobro!

Rodzice z tegto nie wyrastaja. Jak ostatnio gadalem, ze zycie jest drogie i na wszystkie zabawki mi nie starczy, to ojciec trul, ze lepszy kask, to jeszcze ok, ale zebym odpuscil kufry, bo jak bede mial, to bede wiecej w trasy jezdzil.
tak jak pisze miki - na 125tce ani w ciaze z czterdziestolatkiem nie zajdziesz, ani Cie Jehowi nie przydybaja, do za plytkiej wody na moto nie bedziesz skakac, narkotyki+moto tez sa passe - takie moto to samo dobro!
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Boshi napisał(a):Albo wyleci z domu z butem na tyłku
Ale moto będzie? Będzie


Z resztą, trochę gratów i na satelitę też się miejsce znajdzie


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Jak Cie wyrzuca z domu, to bedziesz prowadzic zycie nomada - od forumowicza do forumowicza. Userow z ponad 50 postami jest ok. 1500, wiec na 4-5 lat starczy 

BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Posty: 46
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości