Jak przekonać rodziców że nie zabije sie na motorze?

[vardana]

Nie ma to jak nagle odgrzać kotleta

Ja jak kupiłem moto to sam zacząłem mówić wszystkim, że jest duża szansa że się zabiję. Nie ma co ukrywać, jeżdzę za cieżką dla siebie maszyną, piekielnie szybką i mocną bez żadnego doświadczenia. Ludzie się zmieszali i jak to prymitywna ludzka psychika - poszli w opozycję i zaczęli powtarzać: ej no co ty, nic Ci się na pewno nie stanie I teraz każdy mnie zapewnia że wszystko będzie dobrze Ot co, cała filozofia. Ludzie po prostu lubią podkreślać swoje odmienne zdanie, wystarczy ich zarzucić na początek odpowiednim ze swej strony stanowiskiem dla danej sytuacji i będą śpiewać jak się im zagra.

[baccari18]

ja wczoraj zdalem prawko A2 ,a ojciec dalej sie pyta czy moze nie lepiej zebym sobie kupil sportowy samochod ?
Dziadki jedni to sie tylko modlili zebym nie zdal , drugi dziadek byl za tym i 3mal za mnie xd , bo sam ma prawko na A.
Wpieraj im caly czas ze nic ci sie nie stanie itp. , jadac samochodem tak samo jestes narazona na niebezpieczenstwo , wiadomo ze mniejsze ale tez duze. Wg. statystyk to miej wiecej podobnie sie ginie samochodami jak i moto. oczywiscie wliczajac to ile jezdzi samochodow a ile moto.
Ja w gimnazjum od 1 kl. tez zaczalem zbierac pieniadzie , i od tamtej pory ciagle im wmawialem ze nichce samochodu tylko na moto bede jezdzil. Z czasem sie jakos przyzwyczaili , co prawda mama bardziej bo wierzy ze nie bede szalal, co jest prawda bo prawka nie chce stracic

[jasnoksieznik]

.... Wg. statystyk to miej wiecej podobnie sie ginie samochodami jak i moto. oczywiscie wliczajac to ile jezdzi samochodow a ile moto. ...

Chce zobaczyc ta statystyke. Mi wychodzilo, ze jazda na moto 4-5x czesciej konczy sie wypadkiem.

[malomi]

Odgrzebany kolejny zimny kotlet...
Moim zdaniem nie każdy ma predyspozycję do kierowania pojazdami i jeżeli nie masz w głowie to możesz rozwalić się autem i motocyklem selekcja naturalna...

[baccari18]

jasnoksienik
,,Chce zobaczyc ta statystyke. Mi wychodzilo, ze jazda na moto 4-5x czesciej konczy sie wypadkiem."

Statystyki wypadkow 2013 byly na interii bodajze. Nie pisze ze wiecej ginie w samochodach tylko ze zblizone to jest jakies 10 % .patrzac ile jest motocykli a ile samochodow .

[madman88]

Ja myślę że nie da się przekonać rodziców do kupna motocykla jeżeli są z góry źle nastawieni do motocyklistów. Sam to przerabiałem ostatnio co prawda mam 26 lat i kupowałem swoje drugie moto problem był ten sam co za pierwszym razem a po co ci to, kup sobie auto itp. W mojej rodzinie wszyscy są przeciwni motocyklom jak sprzedałem pierwszy to jaka była radocha, że to już koniec a tu niespodzianka kolejna maszyna:). Nawet z garażu mnie wyrzucili muszę parkować u kolegi. Z drugiej strony rozumiem obawy rodziców jest to dość niebezpieczna pasja łatwo o wypadek nie z naszej winy. Sam miałem dwa nie ze swojej winy i prędkość była przepisowa ale nauczyło mnie to jak łatwo o uraz i jak ciężko jest dojść do siebie nawet po przysłowiowej glebie.