Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Łańcuch motocyklowy - co musisz...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Łańcuch motocyklowy - co musisz...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 13/4/2012, 19:58

Komentatorzy napisał(a):teraz doczytałem "Materiał powstał we współpracy z Castrol"<br><hr>g5<br>
Komentatorzy napisał(a):Dlatego ani słowa o smarowaniu olejem silnikowym/przekładniowym. A w serwisówkach tak zalecają...<br><hr>Dyy<br>
Komentatorzy napisał(a):Chcę to zobaczyc jak smarujesz swoj lancuch olejem przekladniowym i silnikowym, a potem spedzasz godziny czyszczac z niego siebie i motocykl ;)<br><hr>Paczacz<br>
Może mam jakiś dziwny motocykl ale ubrania olejem mi wcale nie brudzi, mimo tego że smaruje nim łańcuch.
Również jeżeli nałożysz go odpowiednią ilość to nie wyrzuca go bardzo na oponę a felgę mam czarną więc się nie przejmuje.
To teraz Ty spróbuj zmyć smar w spray'u z podłogi w swoim garażu albo felgi na którą kapnie zanim rozpuszczalnik odparuję, zobaczymy kto będzie miał łatwiej.<br><hr>Dyy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 13/4/2012, 20:01

Komentatorzy napisał(a):no właśnie używałem już wielu specyfików i felga zawsze jest upaprana po jeździe nawet jak moto postoi noc w garażu i następnego dnia latam. Stąd moje pytanie czego używacie do zmywania smaru z felgi ? ze swojej strony mogę polecić zakupiony w markecie specyfik za 6-7zł - płyn do czyszczenia felg samochodowych. Pozdrawiam<br><hr>Tytus<br>
Komentatorzy napisał(a):najlepszy i najszybszy wg mnie do mycia felgi bedzie srodek do mycia łancucha. tych samych firm co i smary do łańcucha. Psiukam odrobine, przecieram szmatka i git :)<br><hr>zorro2006<br>
takie to proste a opowiadają bajania z krainy mchu i paproci<br><hr>wróżbita
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 13/4/2012, 20:32

Komentatorzy napisał(a):teraz doczytałem "Materiał powstał we współpracy z Castrol"<br><hr>g5<br>
Komentatorzy napisał(a):Dlatego ani słowa o smarowaniu olejem silnikowym/przekładniowym. A w serwisówkach tak zalecają...<br><hr>Dyy<br>
Komentatorzy napisał(a):Chcę to zobaczyc jak smarujesz swoj lancuch olejem przekladniowym i silnikowym, a potem spedzasz godziny czyszczac z niego siebie i motocykl ;)<br><hr>Paczacz<br>
Mitologia, jak nie nałożysz go tonę to nic nie chlapie. Łańcuch mam 20k i jeździ ok na odrobinie przekładniowego co 300km.<br><hr>Versys
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/4/2012, 22:43

Komentatorzy napisał(a):A czym najlepiej smarować łańcuch w B-Kingu?<br><hr>xman<br>
Komentatorzy napisał(a):To bardzo trudne pytanie.
Czytałem jednak, że jego konstruktorzy zalecają stosowanie smaru uzyskanego podczas frakcjonowania w temp. 398-406 st. C, ropa zaś powinna pochodzić z odwiertów u wybrzeży Gabonu. Jedyna słuszna metoda nakładania to delikatne, posuwisto-zwrotne ruchy pędzlem z bobrzej sierści. Pamiętaj jednak, aby włosy w pędzlu nie były rwane zbyt blisko odbytu dawcy, gdyż wówczas B-King będzie osiągał jedynie 76% procent mocy z uwagi na zbyt wysoką zawartość gorzkich bobrzych feromonów naniesionych na łańcuch.
Ufam, że teraz masz pełen obraz sytuacji.<br><hr>Krzycho<br>
eeee nie masz racji pędzel powinien być z włosia łonowego dziewicy studiującej na AGH<br><hr>fidodido
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/4/2012, 23:49

koszt zestawu napedowego z wymiana to 500-800 zl ? I ktore aso w takiej cenie to zrobi do np zzr1400 czy innej hayabusy ?<br><hr>NieMamNicka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/4/2012, 07:37

Zgadzam się w 100 % . Biegnę go sprawdzić bo jutro otwarcie sezonu :D
<br><hr>wiktorw
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/4/2012, 12:46

"(smar niszczy gumę, a nasmarowana opona „słabo” trzyma na jezdni)"masło maślane niszczy gumę to i niszczy gumowe oringi?w łańcuchu...no wiadomo że tak nie jest.Za co to ludzie kasę biorą:/<br><hr>Fz1
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/4/2012, 15:36

Komentatorzy napisał(a):"(smar niszczy gumę, a nasmarowana opona „słabo” trzyma na jezdni)"masło maślane niszczy gumę to i niszczy gumowe oringi?w łańcuchu...no wiadomo że tak nie jest.Za co to ludzie kasę biorą:/<br><hr>Fz1<br>
O-ring jest z gumy olejoodpornej a opona nie
<br><hr>Sewerr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/4/2012, 21:21

Komentatorzy napisał(a):koszt zestawu napedowego z wymiana to 500-800 zl ? I ktore aso w takiej cenie to zrobi do np zzr1400 czy innej hayabusy ?<br><hr>NieMamNicka<br>
Napęd do Bandita 1200 na łancuchu ZVMX kosztował mnie z wymianą 750 zł. Trzy tygodnie temu.<br><hr>Leon
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/4/2012, 11:47

Komentatorzy napisał(a):Do smarowania używam Wurth HSW 100, wprawdzie nie typowy do łańcuchów, ale łańcuch po moich 6tys km i nie wiem ilu poprzedniego właściciela na nim jest dalej ok (did 525vm), do czyszczenia łańcucha nafta, a do czyszczenia felgi po smarze płyn do mycia silników K2 Akra, myjka ciśnieniowa (najlepiej na stacji bo przy laniu piany leci gorące) i na pewno syf zejdzie. Pozdro, LWG<br><hr>gixxer<br>
naftą doskonale można wyczyścic też felgi<br><hr>oz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/4/2012, 12:01

Komentatorzy napisał(a):Tylko wał pędny Kardana... I raz na zawsze - święty spokój - z łańcuchami lub paskami zębatymi... ;)))<br><hr>BMW R1200 GS<br>
Komentatorzy napisał(a):Tylko do chwili aż odkryjesz teren a wtedy będziesz miał ciśnienie na coś lżejszego z łańcuchem żeby dało się zmienić przełożenie na "wolniejsze".<br><hr>F800GS<br>
Komentatorzy napisał(a):Interesuje mnie wyłącznie turystyka drogowa... W tym - turystyka odbywana po drogach utwardzonych gorszej jakości... I raczej nie zamierzam odkrywać terenu w ani w formie przeprawowej ani motokrosowej.... A już raczej na pewno nie będę miał "ciśnienia" na totalne babranie się i gnojenie w błocie, piachu i brudnej zimnej wodzie.... Po prostu - mnie to nie bawi.....<br><hr>BMW R1200 GS<br>
jak to,przecież R1200 to najlepszy terenowy motocykl świata!<br><hr>oz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/4/2012, 20:03

Komentatorzy napisał(a):A czym najlepiej smarować łańcuch w B-Kingu?<br><hr>xman<br>
Komentatorzy napisał(a):To bardzo trudne pytanie.
Czytałem jednak, że jego konstruktorzy zalecają stosowanie smaru uzyskanego podczas frakcjonowania w temp. 398-406 st. C, ropa zaś powinna pochodzić z odwiertów u wybrzeży Gabonu. Jedyna słuszna metoda nakładania to delikatne, posuwisto-zwrotne ruchy pędzlem z bobrzej sierści. Pamiętaj jednak, aby włosy w pędzlu nie były rwane zbyt blisko odbytu dawcy, gdyż wówczas B-King będzie osiągał jedynie 76% procent mocy z uwagi na zbyt wysoką zawartość gorzkich bobrzych feromonów naniesionych na łańcuch.
Ufam, że teraz masz pełen obraz sytuacji.<br><hr>Krzycho<br>
Dobre!
Kolejny temat z doopy wzięty - smarować nie smarować....<br><hr>Kawa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/4/2012, 13:52

Komentatorzy napisał(a):A czym najlepiej smarować łańcuch w B-Kingu?<br><hr>xman<br>
Komentatorzy napisał(a):To bardzo trudne pytanie.
Czytałem jednak, że jego konstruktorzy zalecają stosowanie smaru uzyskanego podczas frakcjonowania w temp. 398-406 st. C, ropa zaś powinna pochodzić z odwiertów u wybrzeży Gabonu. Jedyna słuszna metoda nakładania to delikatne, posuwisto-zwrotne ruchy pędzlem z bobrzej sierści. Pamiętaj jednak, aby włosy w pędzlu nie były rwane zbyt blisko odbytu dawcy, gdyż wówczas B-King będzie osiągał jedynie 76% procent mocy z uwagi na zbyt wysoką zawartość gorzkich bobrzych feromonów naniesionych na łańcuch.
Ufam, że teraz masz pełen obraz sytuacji.<br><hr>Krzycho<br>
Rewelacja ;)) widać że masz dużą wiedzę w zakresie smarowania, napewno twoja rada spotkała się z uznaniem ze strony pytającego b- kinga, nie mogę się jednakowoż zgodzić z zasugerowanym interwałem temperatur frakcjonowania, w ostatnim focusie napisali że dolna granica nie powinna być niższa niż 400st C. <br><hr>errr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 10/8/2012, 16:38

W XJ'cie oszczędzałem, napęd z montażem ~500,- i z niechcenia rzadko smarowałem.
Później dziwota, że pod koniec sezonu napęd skakał po zębatkach :) Raz jak deszcz spadł, ledwo dojechałem do domu (całe 2km), bo nie dało się ruszyć...

W małym zecie dałem 1,2k i naprawdę często smaruję - drugi sezon i nie woła o zmianę :).

BTW. Nie, nie uważam, że łańcuch woła o zmianę dopiero jak zaczyna przeskakiwać :) wtedy już sam ucieka...<br><hr>Euronymous
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/9/2012, 20:36

Nie smarować! Oszczedzicie na smarach, które nie mają szans na dotarcie pod o-ringi, oraz oszczedzacie na środkach czyszczacych.
Na rok to oszczednosc około 200 zł. łancuch starczy na około dwa lata. Czy warto wydawac 1/3 kasy wymiany lancycha?
Przy minimalnym zysku zwiekszonego przebiegu!!!

Nie dajcie sie nabijac w butelke!!<br><hr>Rozal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Trust » 21/5/2013, 01:07

Komentatorzy napisał(a):Nie smarować! Oszczedzicie na smarach, które nie mają szans na dotarcie pod o-ringi, oraz oszczedzacie na środkach czyszczacych.
Na rok to oszczednosc około 200 zł. łancuch starczy na około dwa lata. Czy warto wydawac 1/3 kasy wymiany lancycha?
Przy minimalnym zysku zwiekszonego przebiegu!!!

Nie dajcie sie nabijac w butelke!!<br><hr>Rozal


Dwa lata temu (prawie, bo 23 miesiące) wymieniałem napęd na D.I.D. 525VM dla mojej SV650. Przez 10kkm nasmarowałem go 25 razy czyli średnio co 400km. Na smarowanie zużyłem 5 starych szmat i około 375 ml oleju przekładniowego HIPOL produkcji Orlen (jakaś resztka co została z wymiany). Od założenia naciągałem łańcuch jeden raz przed drugim smarowaniem i teraz też czeka go naciągniecie. Nie wiem ile łańcuch jeszcze wytrzyma, ale przy takim traktowaniu na pewno długo. Nie wierzę w smary. IMO żaden nawet najlepszy smar nie dotrze pod dość szczelne rolki, które najbardziej narażone są na wycieranie. EOT
Trust
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 13/7/2011, 23:47
Lokalizacja: wiesz?

Postprzez Komentatorzy » 13/10/2013, 18:44

Jasne. Nie czyścić i nie smarować. W pierwszym przypadku syf i brud na łańcuchu, w drugim rdza i trzeczczenie zębatek. Po to jest nafta za 6 zł na orlenie i smar również za parę złotych, żeby żyło się lepiej.... motocyklowi :)<br><hr>kubelos
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 11/3/2014, 21:50

Komentatorzy napisał(a):Nie smarować! Oszczedzicie na smarach, które nie mają szans na dotarcie pod o-ringi, oraz oszczedzacie na środkach czyszczacych.
Na rok to oszczednosc około 200 zł. łancuch starczy na około dwa lata. Czy warto wydawac 1/3 kasy wymiany lancycha?
Przy minimalnym zysku zwiekszonego przebiegu!!!

Nie dajcie sie nabijac w butelke!!<br><hr>Rozal<br>
Mój drogi to nie łańcuch masz smarować, ponieważ o to zadbała fabryka jak słusznie zauważyłeś. To połączenie łańcucha i zębatek należy nasmarować. Wyobraź sobie w jakim stopniu ścierają się o siebie i jakie temperatury osiągają dwa suche kawałki metalu na połączeniu łańcuch - zębatka kiedy jedziesz 100 km/h albo odkręcasz manetę spod świateł... Oszczędzaj, oszczędzaj. Producenci napędów na bank się ucieszą ;)
<br><hr>Mort
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 12/3/2014, 16:05

Czyszcze i smaruje. Jeszcze nie wymieniałem łańcucha.


_____________________
<a href="http://dedietrich-rzeszow.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://dedietrich-rzeszow.pl</a><br><hr>Gwynbleidd
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/1/2015, 19:24

Komentatorzy napisał(a):Jasne. Nie czyścić i nie smarować. W pierwszym przypadku syf i brud na łańcuchu, w drugim rdza i trzeczczenie zębatek. Po to jest nafta za 6 zł na orlenie i smar również za parę złotych, żeby żyło się lepiej.... motocyklowi :)<br><hr>kubelos<br>
dokładnie ... do czyszczenia łańcucha należy użyć nafty świetlnej , małego pędzelka z włosia naturalnego i heja. Ja czyściłem swój łańcuch, ponieważ poprzednik smarował go smarem w spray'u standardowym( i był strasznie czarny i oblepiony zanieczyszczeniami) a ja chciałem zacząć smarować smarem w spray'u tzw. suchym . Po czyszczeniu nic się nie działo przez 2 sezony (i jego stan wizualny po 2 sezonach- 10tys km -naprawdę czysty), także spokojnie - jak ktoś chce mieć czysty to można go wyczyścić i będzie długo ładny.<br><hr>GSF600
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości




na gr