Zobacz wÄ…tek - <i>[biblioteka]</i> Nowy egzamin na kat. A? Nie ma dramatu!
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Nowy egzamin na kat. A? Nie ma dramatu!

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 10:15

A ja mam takie pytanie ze swojej strony, robilem kurs na starych zasadach i skonczylem go ok listopada. Oczywiscie nie wyrobilem sie z egzaminem bo nie mialem w sumie czasu i troche mozliwosci bo byly straszne kolejki w WORDzie. Teraz moje pytanie.. przez jaki okres czasu jest wazny papierek, ze zrobilem kurs w osrodku ? Czy moge dokupic sobie tylko godziny i podejsc do egzaminu czy musze znowu robic kurs? Mam 22 lata i chodzi oczywiscie o A2<br><hr>kursant
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 10:27

Komentatorzy napisał(a):UWAGA !!!!! JEST PIERWSZA OFIARA NOWEGO EGZAMINU NA GLADIUSIE W KATOWICACH !!!!! ZAPARASZAM NA LINK I KOMENTARZE REDAKCJI SCIGACZ.PL - <a href="http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html</a><br><hr>TOMMY<br>
W świetle tych wydarzeń tytuł artykułu "nie ma dramatu" zaczyna wyglądać, jak niesmaczny żart.<br><hr>Marcin_N
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 10:50

Komentatorzy napisał(a):nowy egzamin jest do zdania pod warunkiem ze nauka będzie na motocyklu takim jak na egzaminie, własnie po wielu latach przerwy robię nowy kurs A (ostatnio w 1999 trochę jeździłem MZ 150). Powiem tak, ktoś kto ma smykałkę do jazdy powinien zdać egzamin. Z drugiej strony ktoś kto wolniej łapie musiałby wydać na kurs i dodatkowe godziny chyba z 4000 zł. W takim przypadku wielu będzie jeździć bez prawka, skoro mandat za brak kat. A wynosi 300 zł. Ja z ręką na sercu mogę powiedzieć ze po 4 godzinach jazdy gladiusem jestem w stanie przejchać wszystkie zadania bez blędu, tylko jest jedno ale:
- na zimno z doskoku wsiąść na nowy motocykl, niby ten sam, ale jednak inne opony, sprzęgło itp i od razu wpadać w zadania to jest rzeczywiście wezwanie.
Bardzo dobrym i logicznym rozwiązaniem by była możliwość wjeżdżenia się w motocykl egzaminacyjny przed jazdą - np. mam 10 minut na przejechanie zadań nowym motorkiem bez ciśnienia
- po drugie ten wolny slalom to trochę przesadzają, niby dlaczego choćby raz nie można podeprzeć się noga ? co ja w cyrku jeżdże czy na ulicy ?
- po trzecie dlaczego podczas tych wszystkich zadań nie można popełnić choćby jednego błędu ?? przecież kolejny egzamin to kolejne 240 zl !!!!!!!! np jedno dotknięcie linii czy podparcie nogą podczas zadania powinno być tolerowane - taki kurs to jest przecież dopiero początek nauki jazdy na motocyklu !
Sam ,,rozgrzany'' przejeżdzam na placu wszystkie zadania bezbłędnie - ale na zimno jak zaczynam jazdę to zdarza się że dotknę słupka czy się nie wyrobię w wolnym slalomie.
Uważam że najtrudniejszym zadaniem jest wolny slalom - tu podpowiem początkującym - trzeba jechać praktycznie pelną prędkością nawet bez sprzęgła. Zbyt wolno jadąc nie ma szans przejechac tego slalomu nawet mistrz Gymkhana.
z kolei te próby szybkościowe to jak dla mnie rewelacja, super sprawa wychodzi pięknie jest to jak najbardziej do zrobienia - przyda się w jeździe swoim sprzetem, przecież trzeba umieć omijać przeszkody.Szkoda tylko ze w wiekszości ośrodków brakuje placu do wykonania tej 50ki i tak naprawdę to nie można sie rozpędzic spokojnie do tej prędkości. Wygląda to tak u mnie - sprint - ledwo zapnę dwójkę bujnięcie i ostre hamowanie zeby nie wpasc na barierke. Niewykonalne dla kogos kto slabo radzi sobie z gladiusem.
Ogólnie powiem, że z grupy 7 osób ktore zapisaly się na kurs trzy zrezygnowały bo nie wychodzi im to, dwóch się przyznało że zbłądziło, boją się gladiusa a marzyli o 1000 cm, jeden mówi że kupuje motor jak pojeździ pół roku to pójdzie na kurs.<br><hr>Tomek<br>
z slalomem wolnym byłbym ostrożny po jeśli inne moto będzie miało inaczej ustawione obroty to może okazać się że pojedziesz za szybko. Ćwiczyłem to na różnych motocyklach i fakt że na jednym mogłem na wolnych obrotach przejechać bez półsprzęgła na innym zaś jakbym nie wcisnął sprzęgła to nie dałbym rady wymanewrować. <br><hr>marcin
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:12

Komentatorzy napisał(a):UWAGA !!!!! JEST PIERWSZA OFIARA NOWEGO EGZAMINU NA GLADIUSIE W KATOWICACH !!!!! ZAPARASZAM NA LINK I KOMENTARZE REDAKCJI SCIGACZ.PL - <a href="http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html</a><br><hr>TOMMY<br>
To jest ofiara egzaminu? Czy ofiara własnej głupoty?<br><hr>Chorąży Torpeda
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:15

Komentatorzy napisał(a):UWAGA !!!!! JEST PIERWSZA OFIARA NOWEGO EGZAMINU NA GLADIUSIE W KATOWICACH !!!!! ZAPARASZAM NA LINK I KOMENTARZE REDAKCJI SCIGACZ.PL - <a href="http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html</a><br><hr>TOMMY<br>
"Mężczyzna, który uderzył w ciężarówkę ma 35 lat. Już wcześniej posiadał prawo jazdy, w tym kategorii A, które zostało mu odebrane. WORD nie ustalił jeszcze z jakiej przyczyny. Egzamin, do którego przystąpił, miał mu pomóc je odzyskać.

Wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach, Janusz Kuwak, który widział całe zajście, ponownie mówi o tym, że zderzenie nie wyglądało na przypadkowe.

- Ten mężczyzna nie zdał egzaminu, rozpędził motocykl i uderzył w tył naszej ciężarówki. Nie wiem, jakie miał motywy, ale to nie była normalna reakcja. Tak nie zachowuje się dorosły człowiek, który przecież miał już prawo jazdy, a więc posiada umiejętności prowadzenia pojazdu. Nie wiem nawet jak to określić. Skrajna nieodpowiedzialność to za mało. Wyglądało to na akt desperacji, może nawet próby samobójczej - mówi Kuwak." <br><hr>Jaka ofiara?
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:24

Komentatorzy napisał(a):Panie Lovtza.
1. Rodzaj nawierzchni narzuca prawo, z tego powodu większość OSK ma problem związany z brakiem placu. Na dzień dzisiejszy w Wawie są 2-4 szkół mające odpowiedni plac (tak przynajmniej twierdzą)
2. Prostokąt do robienia ósemki, ma wymiary prostokąta opisanego na starej ósemce
3. Slalom z prędkością 30km/h ma mierzony czas przejazdu
4. Żeby ze starej praktyki przestawić sie na nową mam wziąć minimum 10h jazdy, licząc wg aktualnie obowiązujących w W-wie stawek jest to 70pln/h x 10h = 700pln, jest to około 2/3 ceny kursu. Kto mi to sfinansuje??
5. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił tylko i wyłącznie do Ministra Transportu, odpowiedzi od dnia 21 marca 2013 brak. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła tylko i wyłącznie skarga posłów PIS na metodykę wymiany praw jazdy raz na 15lat, na razie brak terminu rozpatrzenia sprawy w planie TK.
6. O łatwości egzaminu może się wypowiadać kursant mający za sobą 20h jazd, a nie stary byk, który ma za sobą 10-ki tysiecy nabitych kilometrów.<br><hr>Lamer<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie widziałem Cię na motocyklu, ale na pierwszy rzut oka powyższą odpowiedzią potwierdziłeś tylko, że nie jesteś przygotowany do otrzymania kat. A. Kto ma Ci dopłacić? Tą wypowiedziedzią potwierdzasz tylko, że dotychczasowe kursy szkoliły tylko i wyłącznie ze zdania egzaminu a nie jazdy motocyklem. Po prostu aby móc jeździć motocyklem trzeba być naprawdę dobrze przygotowanym (aby nikomu nie zrobić krzywdy w późniejszej jeździe). Nikt nie mówił że wyższa jakość szkolenia będzie tańsza.<br><hr>sojers1<br>
a w twojej wypowiedzi brak rozumu skoro trzeba byc dobrze przygotowany no to chyba 20 godzin ktore tak zwani fachocy od ustawy zostawili to naprawde wiedza nie do podwazenia naprawde zeby tak dobrze jezdzic trzeba duzo trenowac twoja wiedza na temat szkolenia jest nie mierna jest naprawde niedostateczna powtore psychika kursanta jest inna gdy jedzie sobie swobodnie a calkiem inna gdzie egzaminator wylapuje tylko milimetrowe bledy wiec tu trzeba wiele godzin treningu i to ostro na samym placu a tak do porownania czemu na kat b jest 30 wez sobie to przeanalizuj gdzie instruktor wychamuje poprowadzi kierownice a motocykl co gdzie ty masz rozum zeby sie na temat wypowiadac<br><hr>fred
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:28

Komentatorzy napisał(a):Egzaminy nie są po to żeby je zdawać, tylko aby przechodziły je osoby, którym uprawnienia się należą.<br><hr>88876<br>
Dokładnie o to chodzi. Egzamin jest po to żeby stwierdzić że ktoś posiadł jakiś zasób umiejętności, a nie żeby zdać.
Egzamin to jest certyfikat umiejętności. Jeśli byłbym na miejscu kursantów to chciałbym żeby mnie oceniał surowy instruktor - nawet jakbym miał zadawać i 10 razy - bo wtedy miałbym pewność że coś jednak potrafię i mi się "nie wydaje" że ogarniam temat.
A że kosztuje? Co nie kosztuje? Za darmo to można na ulicy w gębę dostać.<br><hr>wertal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:37

Komentatorzy napisał(a):UWAGA !!!!! JEST PIERWSZA OFIARA NOWEGO EGZAMINU NA GLADIUSIE W KATOWICACH !!!!! ZAPARASZAM NA LINK I KOMENTARZE REDAKCJI SCIGACZ.PL - <a href="http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1832881,wypadek-w-katowickim-word-podczas-egzaminu-na-motocyklu,id,t.html</a><br><hr>TOMMY<br>
Sądząc po opisie zdarzenia to gość jest niezrównoważony psychicznie i nie powinien kierować nawet rowerem. No bo jak inaczej wyjaśnić zachowanie - nie zaliczył testu, odwinął gaz i przywalił w ciężarówkę. Po co? Chciał się zabić bo nie potrafi jeździć? Czy rozwalić motocykl którego ON nie potrafi prowadzić?

Żadna ofiara egzaminu tylko niezrównoważony furiat. Dobrze że nie będzie jeździł.<br><hr>wertal
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:42

Komentatorzy napisał(a):zadania zadaniami... jakie by nie były... jednak najgorsze jest to że teraz kat. A jest od 24 lat, a ja jestem w takiej sytuacji że mam 21 lat, zacząłem kurs na jesieni dla tego że zbyt późno dowiedziałem się o nadchodzącej zmianie przepisów, zapewniano mnie że zdąże przed końcem egzaminów, zdałem tylko teorie bo na praktyczny bardzo zepsuła się pogoda i odwołali (w październiku spadł śnieg), później w wordzie zapewniano mnie że teorie mam ważna przez 6 miesięcy i że nawet przy zmianie zasad będe mógł zdawać na starych zasadach, spokojnie przeczekałem zime, udałem się do wordu a tam powiedzieli że mogę tylko zdawać na kat. A2, mimo że byłem zapewniany o zdawaniu na kat. A, za egzamin wcześniej zapłaciłem, czyli w sumie 1000zł poszło w błoto... a wymarzona wycieczka na mazury okazała się mrzonką... Moim zdaniem przedział wiekowy jak i rodzaj zadań nie ma wpływu na to że ktoś bedzie bezpieczniej jeździł, smutna prawdą jest to że większość motocyklistów (pseudomotocyklistów) to szpanerzy z przerośnientym ego, dla których oprócz szpanu, sensacji i sztucznego podnoszenia swojego ja, normalna jazda nic nie znaczy, taki sie rozpędzi do 260 km/h na dwukierunkowej aby tylko móc sie pochwalić że ile on to nie zapierdalał... tacy byli są i będa nie zależnie od zmiany przepisów. Przez takich kretynów powstał stereotyp "zapierdalania" jednak tu nie o to chodzi, ważne jest aby móc delektować się jazdą, podziwiać widoki czuć wiatr we włosach, słuchać jak sie otwierają i zamykają przepustnice, itp... ja np spędzam tydzień na czyszczeniu swojego motocykla żeby w niedziele się przejechać 50km z predkością nie przekraczającą 100km/h ;) marza mi się dalsze wycieszki ale na te to już wole posiadać prawo jazdy, ale jednak będe musiał pcozekac do 24 roku życia, a 18nastolatki którzy pozdawali wcześniej będą dalej zapierdalać, zabijać siebie i innych, oraz niszczyć sprzęt. Pozdrawiam prawdziwych motocyklistów którzy czerpią prawdziwą radość z jazy, dbają o swój sprzęt i bezpieczeństwo na drodze swoje i innych.<br><hr>kamil<br>
Komentatorzy napisał(a):Jassssne... Sam bys pozapierdalal tylko brak Ci odwagi. Jesli nie przekraczasz 100km/h to kup sobie skuter, zrob A2 i jedz gdzie chcesz. Rozsmieszaja mnie tacy jak Ty...<br><hr>adam<br>
Komentatorzy napisał(a):A mnie tacy jak Ty.. Według Ciebie osoba która zapierdala 200km/h w dodatku na prostej jest super ogarnięta i doskonale jeździ, a kiedy dojeżdża do zakrętu naglę zwalnia do 50 i powoli się toczy, bo ma mokro w majtach na myśl o złożeniu się w zakręcie..
Jeżeli to jest dobry motocyklista to serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w "bezpiecznej jeździe"..<br><hr>Mixer<br>
Kiedyś czytałem wywiad z jedyną policjantką z drogówki jeżdżącą motocyklem - babka stwierdziła że nawet nie chce jej się gonić gości którzy potrafią jeździć szybko tylko na prostej :) , bo głucha nie jest i słyszy, że jak gość dojeżdża do zakrętu to ze 150 robi się 50 :))))<br><hr>klekot
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:44

Komentatorzy napisał(a):Jak można pisać że nie ma dramatu???
Jestem instruktorem nauki jazdy i jestem w stanie stwierdzić jeden fakt. Podczas 20 godzinnego kursu NIKT nie jest w stanie opanować wszystkich zadań placu manewrowego w takim stopniu, aby mimo dużego stresu egzaminacyjnego, wykonać je prawidłowo. Zapytam skromnie jeszcze o czas na jazdę miejską?
I tak oto nowa "ustawka" doprowadzi do takiego stanu, że będziemy mieć dobrych motocyklistów nie ogarniających kompletnie prawidłowego zachowania się w ruchu drogowym.
Z poważaniem<br><hr>Paweł<br>
Właśnie obejrzałem prezentacje nowych zadań na placu. Zdania są bardzo podobne do tych które trzeba zaliczyć w UK na placu i powiem tak: jeśli panujesz nad maszyną to zaliczysz bez problemu. A co do zachowania się w ruchu ulicznym to moim zdaniem i tak większość ma już prawo jazdy samochodem wiec poza pozycjonowaniem, planowaniem i obserwacjami nie pozostaje wiele do nauki. Poza tym i tak będą musieli prawidłowo zachowywać się w ruchu ulicznym bo inaczej nie zdadzą drugiej części egzaminu :D
Pozdrawiam.<br><hr>esen
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Harakiri 7 » 28/4/2013, 11:50

Komentatorzy napisał(a):
Przemek31

Kiedys mialem skuter z alarmem i odpalaniem/gaszeniem z pilota, dziwne ze WORD nie jest w zaden sposob przygotowany na niespodzianki.


Czyli odcial bys komus zaplon gdy ten wywijal by jekis Twoim zdaniem numer ? Zdajesz sobie sprawe z tego, czym takie odciecie by sie skonczylo ?

Wyfrunalbys z roboty szybciej niz by Ci sie wydawalo, a kumaty adwokat dokopal by Ci, ze splacal bys dluzej niz by Ci sie wydawalo.

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 11:53

Komentatorzy napisał(a):zadania zadaniami... jakie by nie były... jednak najgorsze jest to że teraz kat. A jest od 24 lat, a ja jestem w takiej sytuacji że mam 21 lat, zacząłem kurs na jesieni dla tego że zbyt późno dowiedziałem się o nadchodzącej zmianie przepisów, zapewniano mnie że zdąże przed końcem egzaminów, zdałem tylko teorie bo na praktyczny bardzo zepsuła się pogoda i odwołali (w październiku spadł śnieg), później w wordzie zapewniano mnie że teorie mam ważna przez 6 miesięcy i że nawet przy zmianie zasad będe mógł zdawać na starych zasadach, spokojnie przeczekałem zime, udałem się do wordu a tam powiedzieli że mogę tylko zdawać na kat. A2, mimo że byłem zapewniany o zdawaniu na kat. A, za egzamin wcześniej zapłaciłem, czyli w sumie 1000zł poszło w błoto... a wymarzona wycieczka na mazury okazała się mrzonką... Moim zdaniem przedział wiekowy jak i rodzaj zadań nie ma wpływu na to że ktoś bedzie bezpieczniej jeździł, smutna prawdą jest to że większość motocyklistów (pseudomotocyklistów) to szpanerzy z przerośnientym ego, dla których oprócz szpanu, sensacji i sztucznego podnoszenia swojego ja, normalna jazda nic nie znaczy, taki sie rozpędzi do 260 km/h na dwukierunkowej aby tylko móc sie pochwalić że ile on to nie zapierdalał... tacy byli są i będa nie zależnie od zmiany przepisów. Przez takich kretynów powstał stereotyp "zapierdalania" jednak tu nie o to chodzi, ważne jest aby móc delektować się jazdą, podziwiać widoki czuć wiatr we włosach, słuchać jak sie otwierają i zamykają przepustnice, itp... ja np spędzam tydzień na czyszczeniu swojego motocykla żeby w niedziele się przejechać 50km z predkością nie przekraczającą 100km/h ;) marza mi się dalsze wycieszki ale na te to już wole posiadać prawo jazdy, ale jednak będe musiał pcozekac do 24 roku życia, a 18nastolatki którzy pozdawali wcześniej będą dalej zapierdalać, zabijać siebie i innych, oraz niszczyć sprzęt. Pozdrawiam prawdziwych motocyklistów którzy czerpią prawdziwą radość z jazy, dbają o swój sprzęt i bezpieczeństwo na drodze swoje i innych.<br><hr>kamil<br>
Komentatorzy napisał(a):Jassssne... Sam bys pozapierdalal tylko brak Ci odwagi. Jesli nie przekraczasz 100km/h to kup sobie skuter, zrob A2 i jedz gdzie chcesz. Rozsmieszaja mnie tacy jak Ty...<br><hr>adam<br>
Znasz dowcip o młodym byczku i starym buchaju?

Jeśli nie to Ci go przypomnę:

Idzie stary byku po łące z młodym byczkiem.
W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
- Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko powoli, a po trzecie nie parÄ™ tylko wszystkie.

Zawsze lubiłem dobre stare kino...
Film "Bitwa o Anglię" i tekst: "są starzy piloci i odważni piloci, ale nie ma starych odważnych pilotów".

Chcesz żyć szybko o umrzeć młodo - Twoja sprawa, ale nie oczekuj że ktoś to uzna za mądre.
I jedno tylko: postaraj się nie zabić nikogo innego...<br><hr>raf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 12:04

Komentatorzy napisał(a):Egzaminy nie są po to żeby je zdawać, tylko aby przechodziły je osoby, którym uprawnienia się należą.<br><hr>88876<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie o to chodzi. Egzamin jest po to żeby stwierdzić że ktoś posiadł jakiś zasób umiejętności, a nie żeby zdać.
Egzamin to jest certyfikat umiejętności. Jeśli byłbym na miejscu kursantów to chciałbym żeby mnie oceniał surowy instruktor - nawet jakbym miał zadawać i 10 razy - bo wtedy miałbym pewność że coś jednak potrafię i mi się "nie wydaje" że ogarniam temat.
A że kosztuje? Co nie kosztuje? Za darmo to można na ulicy w gębę dostać.<br><hr>wertal<br>
Czy jak x lat temu zdawałeś egzamin na kat. A to też myslaleś "oby egzaminator był surowy" czy moze "obym zdał"? Tylko szczerze.<br><hr>motórzysta
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 13:16

Komentatorzy napisał(a):Jak można pisać że nie ma dramatu???
Jestem instruktorem nauki jazdy i jestem w stanie stwierdzić jeden fakt. Podczas 20 godzinnego kursu NIKT nie jest w stanie opanować wszystkich zadań placu manewrowego w takim stopniu, aby mimo dużego stresu egzaminacyjnego, wykonać je prawidłowo. Zapytam skromnie jeszcze o czas na jazdę miejską?
I tak oto nowa "ustawka" doprowadzi do takiego stanu, że będziemy mieć dobrych motocyklistów nie ogarniających kompletnie prawidłowego zachowania się w ruchu drogowym.
Z poważaniem<br><hr>Paweł<br>
Komentatorzy napisał(a):Co Pan jako instruktor - wraz z innymi instruktorami - zrobił, żeby wyjaśnić autorom ustawy jej błędy?
Czy w ogóle instruktorzy próbowali coś zrobić?<br><hr>Marcin_N<br>
A który z instruktorów praktyków ma coś do gadania???? bawi mnie pisanie przez kogoś czegoś o czym nie ma pojęcia, jestem instruktorem i w mojej bardzo długiej karierze mam kursantki które od lat jeżdżą tylko na 250 bo innego nie są w stanie utrzymać, pytanie co z tymi osobami???? skoro zdawac ma na A2 min na 400 ???? ale papier wszystko przyjmie a wy tylko na instruktora i szkolenie brawo <br><hr>irek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 13:32

Komentatorzy napisał(a):Jak można pisać że nie ma dramatu???
Jestem instruktorem nauki jazdy i jestem w stanie stwierdzić jeden fakt. Podczas 20 godzinnego kursu NIKT nie jest w stanie opanować wszystkich zadań placu manewrowego w takim stopniu, aby mimo dużego stresu egzaminacyjnego, wykonać je prawidłowo. Zapytam skromnie jeszcze o czas na jazdę miejską?
I tak oto nowa "ustawka" doprowadzi do takiego stanu, że będziemy mieć dobrych motocyklistów nie ogarniających kompletnie prawidłowego zachowania się w ruchu drogowym.
Z poważaniem<br><hr>Paweł<br>
Komentatorzy napisał(a):Co Pan jako instruktor - wraz z innymi instruktorami - zrobił, żeby wyjaśnić autorom ustawy jej błędy?
Czy w ogóle instruktorzy próbowali coś zrobić?<br><hr>Marcin_N<br>
Komentatorzy napisał(a):A który z instruktorów praktyków ma coś do gadania???? bawi mnie pisanie przez kogoś czegoś o czym nie ma pojęcia, jestem instruktorem i w mojej bardzo długiej karierze mam kursantki które od lat jeżdżą tylko na 250 bo innego nie są w stanie utrzymać, pytanie co z tymi osobami???? skoro zdawac ma na A2 min na 400 ???? ale papier wszystko przyjmie a wy tylko na instruktora i szkolenie brawo <br><hr>irek<br>
Kursantki, które od lat jezdza? <br><hr>Przemek31
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Harakiri 7 » 28/4/2013, 14:36

Komentatorzy napisał(a):
irek

...mojej bardzo długiej karierze mam kursantki które od lat jeżdżą tylko na 250 bo innego nie są w stanie utrzymać... skoro zdawac ma na A2 min na 400 ???? irek


W przeciwienstwie do Przemka31 rozumiem, ze jezdza wiele lat po zdaniu egzaminu, niemniej, miedzy nami to, co ma wspolnego waga motocykla do jazdy ? Trzymac motocykl to musisz jedynie przy jego przeprowadzaniu, a jak wiesz i na to sa sposoby. Fajnie wyglada jak takie 160 cm kruszynki na Mean Streek'u czy HD'ku smigaja. Wszystko kwestia nauczenia i przekazania.

Jedyny problem w tym calym balaganie, ze nie mozna juz kursantkom niskiego wzrostu podstawic sprzetu o niskiej budowie czy zawieszeniu jak bylo to wczesniej. Kawa EL 252 czy Virago 250 swietnie rozwiazywala ten problem, niestety to juz przeszlosc.

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 18:22

Komentatorzy napisał(a):Jak można pisać że nie ma dramatu???
Jestem instruktorem nauki jazdy i jestem w stanie stwierdzić jeden fakt. Podczas 20 godzinnego kursu NIKT nie jest w stanie opanować wszystkich zadań placu manewrowego w takim stopniu, aby mimo dużego stresu egzaminacyjnego, wykonać je prawidłowo. Zapytam skromnie jeszcze o czas na jazdę miejską?
I tak oto nowa "ustawka" doprowadzi do takiego stanu, że będziemy mieć dobrych motocyklistów nie ogarniających kompletnie prawidłowego zachowania się w ruchu drogowym.
Z poważaniem<br><hr>Paweł<br>
Komentatorzy napisał(a):Co Pan jako instruktor - wraz z innymi instruktorami - zrobił, żeby wyjaśnić autorom ustawy jej błędy?
Czy w ogóle instruktorzy próbowali coś zrobić?<br><hr>Marcin_N<br>
Komentatorzy napisał(a):A który z instruktorów praktyków ma coś do gadania???? bawi mnie pisanie przez kogoś czegoś o czym nie ma pojęcia, jestem instruktorem i w mojej bardzo długiej karierze mam kursantki które od lat jeżdżą tylko na 250 bo innego nie są w stanie utrzymać, pytanie co z tymi osobami???? skoro zdawac ma na A2 min na 400 ???? ale papier wszystko przyjmie a wy tylko na instruktora i szkolenie brawo <br><hr>irek<br>
Komentatorzy napisał(a):Kursantki, które od lat jezdza? <br><hr>Przemek31<br>
od lat 2, 3, 4 , wystarczy ???? jaka to różnica skoro i tak na nic więcej nie wsiądą poza 250 max gs 500<br><hr>irek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 20:05

Komentatorzy napisał(a):Jak można pisać że nie ma dramatu???
Jestem instruktorem nauki jazdy i jestem w stanie stwierdzić jeden fakt. Podczas 20 godzinnego kursu NIKT nie jest w stanie opanować wszystkich zadań placu manewrowego w takim stopniu, aby mimo dużego stresu egzaminacyjnego, wykonać je prawidłowo. Zapytam skromnie jeszcze o czas na jazdę miejską?
I tak oto nowa "ustawka" doprowadzi do takiego stanu, że będziemy mieć dobrych motocyklistów nie ogarniających kompletnie prawidłowego zachowania się w ruchu drogowym.
Z poważaniem<br><hr>Paweł<br>
Komentatorzy napisał(a):Co Pan jako instruktor - wraz z innymi instruktorami - zrobił, żeby wyjaśnić autorom ustawy jej błędy?
Czy w ogóle instruktorzy próbowali coś zrobić?<br><hr>Marcin_N<br>
Komentatorzy napisał(a):A który z instruktorów praktyków ma coś do gadania???? bawi mnie pisanie przez kogoś czegoś o czym nie ma pojęcia, jestem instruktorem i w mojej bardzo długiej karierze mam kursantki które od lat jeżdżą tylko na 250 bo innego nie są w stanie utrzymać, pytanie co z tymi osobami???? skoro zdawac ma na A2 min na 400 ???? ale papier wszystko przyjmie a wy tylko na instruktora i szkolenie brawo <br><hr>irek<br>
Czyli palcem Pan nie kiwnąłeś we własnej sprawie.
Typowe. "Co ja mogę?". Otóż możesz Pan. Trzeba się tylko trochę postarać, zebrać, powalczyć o swoje.<br><hr>Marcin_N
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Harakiri 7 » 28/4/2013, 20:32

Komentatorzy napisał(a):
Marcin_N

Czyli palcem Pan nie kiwnąłeś we własnej sprawie.
Typowe. "Co ja mogę?". Otóż możesz Pan. Trzeba się tylko trochę postarać, zebrać, powalczyć o swoje.


http://www.gandalf.com.pl/o/obywatelu-n ... 319756.jpg

Szkoda, ze nie ustosunkowales sie do mojej wypowiedzi, tyle, ze jak sie niema argumentow to ciezko jest :mrgreen:

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez Komentatorzy » 28/4/2013, 20:54

Komentatorzy napisał(a):A ja mam takie pytanie ze swojej strony, robilem kurs na starych zasadach i skonczylem go ok listopada. Oczywiscie nie wyrobilem sie z egzaminem bo nie mialem w sumie czasu i troche mozliwosci bo byly straszne kolejki w WORDzie. Teraz moje pytanie.. przez jaki okres czasu jest wazny papierek, ze zrobilem kurs w osrodku ? Czy moge dokupic sobie tylko godziny i podejsc do egzaminu czy musze znowu robic kurs? Mam 22 lata i chodzi oczywiscie o A2<br><hr>kursant<br>
Kurs masz jak najbardziej ważny, lecz WODRy zamiast na A zapisują na A2.Wystarczy dokupić sobie parę godzin,żeby zapoznać się z nowymi manewrami i zapisać na egz. Czy teorię już zdawales?
Powodzenia. Radosław T. (instr. z W-wy)<br><hr>Radosław T
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê