2

[Walenty]

Chyba nie można jeździć i na mijania, i na dziennych. Przynajmniej ja takich wyzywam.
Na dziennych można jeździć od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości, co nie? Czyli nie, gdy jest ciemno

[Krmtzzz]

To kupuj to pograny no niestety ale jest taka gra i nazywa się league of legends. Mini płatności znajdujące się w tej grze w żaden sposób nie wpływają na szansę graczy. Dzięki temu zarabiają więcej niż ci od wot i mają więcej graczy

[amahay]

Ja tam o Amahaya zaczynam się martwić. Interesują go dziwne motocykle i pokaleczone laski

Powiedzcie, jak to jest z światłami dziennymi. Czy jak jadę w ciemności (06.30 rano przykładowo) to wiadomo, że jadę na mijania, ale czy dzienne muszą być zgaśnięte?

to że tu wrzucam to nie znaczy że mi się podobają te laski .
A to nie moja wina że nie lubię metroseksualnych , owiewkowych motocykli .

[madcap]

nie ma prawnego zakazu by używać światła dzienne i mijania jednocześnie.

walenty to zależy od człowieka i od samochodu.
ja np w swoim nie mogę wyłączyć świateł do jazdy dziennej, jeśli są włączone światła mijania.
zaznaczam, że jest to seryjne wyposażenie a nie dokładka.

[ASR1927]

nie ma prawnego zakazu by używać światła dzienne i mijania jednocześnie.

walenty to zależy od człowieka i od samochodu.
ja np w swoim nie mogę wyłączyć świateł do jazdy dziennej, jeśli są włączone światła mijania.
zaznaczam, że jest to seryjne wyposażenie a nie dokładka.

Czyli: szef 1-0 Kornel. Dziż rano była łapanka (praktycznie w każdy poniedziałek policja blokuje każdą większą arterię miasta i sprawdzają trzeźwość. Robią to w takim miejscu, że nie da się zawrócić ani ominąć, bez zwracania na siebie uwagi - trwa to wszystko kilka sekund. Popieram takie akcje) i policjant zwrócił mi uwagę, że wkrótce stracę za to dowód. W busie mam takie światła na dokładkę właśnie i po włączeniu mijania, tylko lekko przygasają.

Hm, bo gdyby to było nielegal, to nie bus nie powinien przejść przeglądu a nigdy nie było problemu

[Boshi]

suchy jak się grać nie umie to się mówi cieniutka

[Walenty]

Ale to jak to Madcap, jeździsz i na mijania, i na dziennych?
Tak jak ASR pisał, jest godzina 06:00ileśtam, jest ciemno, więc włączam mijania, a dziennych można używać od świtu do zmierzchu, czyli mają być tylko mijania włączone, co nie?

[ASR1927]

Ale to jak to Madcap, jeździsz i na mijania, i na dziennych?
Tak jak ASR pisał, jest godzina 06:00ileśtam, jest ciemno, więc włączam mijania, a dziennych można używać od świtu do zmierzchu, czyli mają być tylko mijania włączone, co nie?

Skoro konstrukcja jego samochodu jest taka a nie inna, to musi tak jeździć. Ale jest jeszcze coś takiego jak "homologacja na Europę" czy jakkolwiek się to nazywa. Wielu ludzi bowiem wychodzi z założenia, że skoro samochód "coś ma" lub "czegoś nie ma" to tak ma być. Ale przecież nie możemy jeździć "anglikiem" w Polsce (jeszcze) albo niektórymi samochodami w wersji USA (inne światła). Dopuszczenie do ruchu. Ale generalnie skłaniam się do tego co mówił Madcap na początku. "Nie ma przepisu który zakazuje" - a co nie jest zabronione, jest dozwolone.

[Krmtzzz]

Ku******* jeba*** mac 2gi mandat za cisze nocna juz siadl... Zmieniamy mieszkanie... upierdliwe stare babsztyle

[ASR1927]

Na nowym mieszkaniu też będę miał problem z sąsiadką. Pani starej daty 60+... Generalnie to nie jestem trudnym sąsiadem. Lubię rock and rolla, późno wracam do domu, dużo chleję i czasami śpiewam pod prysznicem no i planuję zakupić gitarę bassową. Ale nie o to chodzi. To ona jest zła. Bo mamy wspólny przedsionek. No i ona zamyka go sobie na klucz i wsadza klucz w zamek tak że nie da się otworzyć z zewnątrz. Tak nie można. Najpierw będę grzecznie prosił. Potem zacznę zwracać uwagę jej gościom którzy palą papierosy w przedsionku (nie wolno - ustawa zabrania). Potem dokonam porwania jej klucza. A jeżeli to wszystko nie pomoże, to zamontuję w drzwiach zamek dzienny. Taki, który ma dziurkę na klucz tylko z zewnątrz

[Walenty]

Panie, ale w przepisach stoi, że dziennych można używać w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu. Czyli jak jedziesz do roboty o 06.00, kiedy jest ciemno, to jest przed świtem, czyli nie można.
Tylko, że dziwne, że dzienne Wam razem z mijania świecą. To nie powinno być tak, że wyłączają się przy włączonych mijania?

[drug0n]

Jakbyś był z wawy to mógłbym wziąć sprzęt i zrobić techno-rozp**rdol

[Walenty]

Tak jak tutaj: http://heyyeyaaeyaaaeyaeyaa.com/

[Krmtzzz]

Deejayslonio nie napinaj sie tak jak nie znasz sytuacji. Pierwszy siadl za impreze, bez zadnego upomnienia. Zadnym innym sasiadom nie przeszkadzalo, lecz jednej upierdliwej pani ktora mieszka nie tak blisko nas. Ludzie zza sciany nie narzekali. Drugi siadl ze jej urojenia typu: w piatek wieczorem bylo glosno, policja bylo, ale uciekliscie z mieszkania. Problem jest taki ze nikogo w piatek nie bylo w mieszkaniu. A wczoraj rzekomo glosno tupalismy i przesuwalismy krzesla. No sory, ale zeby za takie cos dzwonic to trzeba miec napierdzielone w glowie. Trzeba bedzie zemste wymyslic.

[drug0n]

Bo się starym komuchom we łbach poprzewracało... Miałem tak kiedyś, nie przeskoczysz tego.

[madcap]

nie ma regulacji w tym zakresie.

domyślnie bez mojej ingerencji automatycznie zapalają się dzienne.
po włączeniu świateł mijania, dzienne nie gasną.
a to, że w warunkach ograniczonej widoczności mam obowiązek włączyć światła mijania, to wiem.

inna rzecz równie ciekawa.
jeśli mam światła tylko do jazdy dziennej to tylne światła pozycyjne nie świecą się.
też nie ma takiego zapisu prawnego, który by regulował tą kwestię, więc ekologia.


ASR chyba coś się rozpędziłeś z tym anglikiem i wyszedł ci skrót myślowy.
jak najbardziej można, można również wykonać badanie techniczne.
nie można go tylko zarejestrować.

[Glenroy]

domyślnie bez mojej ingerencji automatycznie zapalają się dzienne.
po włączeniu świateł mijania, dzienne nie gasną.
a to, że w warunkach ograniczonej widoczności mam obowiązek włączyć światła mijania, to wiem.

no tak, światła do jazdy dziennej mają się załączać automatycznie po przekręceniu stacyjki, ale powinny się wyłączyć po zapaleniu świateł pozycyjnych. Osobiście kur*iam niesamowicie na samochody, którym nie gasną LED-y bo w nocy daje to tak samo po patrzałkach jak debile jeżdżący piękną, księżycową nocą na haluksach przeciwmgłowych, od razu na drogowych zacznijmy jeździć, w sumie bez różnicy i to i to wali po gałach

inna rzecz równie ciekawa.
jeśli mam światła tylko do jazdy dziennej to tylne światła pozycyjne nie świecą się.

eeee, no ale to jest norma razem ze światłami do jazdy dziennej, nie mogą świecić się światła pozycyjne i podświetlenie tablicy.

Ogólnie nie wiem jak to wygląda prawnie, ale wszystko dotyczące oświetlenia pojazdu jest zawarte w europejskich normach, które Polski jako takiej jeszcze nie omijają .

[motoluka]

U mnie w samochodzie są czujniki i jak zapada zmrok to sam przełącza z dziennych na mijania.

[Walenty]

Nie wiem o co Wam chodzi z tymi halogenami. Halogeny są cool i wcale nie rażą.
"Nie trÄ…b, bo siÄ™ lansujÄ™".

[maciejka69]

U mnie w samochodzie są czujniki i jak zapada zmrok to sam przełącza z dziennych na mijania.

ja też mam, ale nie korzystam bo wkurza mnie kiedy automat decyduje za mnie kiedy włączyć długie w nocy