Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Warszawa - tu motocyklem jeździ się...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Warszawa - tu motocyklem jeździ się...

Komentarze użytkowników
_________

[biblioteka] Warszawa - tu motocyklem jeździ się...

Postprzez Åšcigacz » 5/11/2012, 14:18

Dyskusja na temat: Warszawa - tu motocyklem jeździ się najlepiej?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Warszawa - tu motocyklem jeździ się najlepiej?
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 14:18

Praktycznie to samo, jeśli chodzi o przyjazność użytkowania motocykla można napisać o Krakowie. Plus jeszcze super społeczność, która działa i dużo robi, imprezy, zloty... Polecam :)<br><hr>Orzech
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 14:22

Byłem w tym roku w Tarnowskich Górach zwiedzać kopalnię srebra. Warto było. Pozdro.<br><hr>Tomek CT
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 14:44

potwierdzam w Wawie dobrze się jeździ moto po mieście :)<br><hr>songoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 14:44

hmm, cos w tym jest, moto jeżdżę po Wawie, za to samochodem często do Krakowa, ostatnio na 7-mce zauważyłem sporo Ślązaków omijającyh przebudowe 8-mki i bardzo często mam wrażenie jakby byli z innego świata np. z Niemiec, gdzie ograniczeń prędkości przestrzegasz bo zaraz będzie autostrada, na której pojedziesz ile chcesz. W sumie ciężko się czepiać tyle, że zmusza to inncyh użytkowników, nie delektujących się tak bardzo przebywaniem w samochodzie i chcących dojechać do celu w rozsądnym czasie (np. 4 godz) do wyprzedzania w średnio bezpiecznych miejscach. Tłumaczę to sobie tak, ze na Śląsku jest sporo dróg szybkiego ruchu i większy niż gdzie indziej szacunek do przepisów nawet jeśli nie są do końca przemyślane, a osobiscie mnie to wkurza i uważam, że może być niebiezpieczne zarówno dla wyprzedzającego jak i wyprzedzanego.<br><hr>adamgt
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 14:51

Zdecydowanie wolę Kraków. Praktycznie wszyscy się rozjeżdżają, robią miejsce itd. Do tego tych korków jest trochę mniej i jeździ się łatwiej i nieco szybciej. Musząc jeździć po Warszawie cierpiałem - każdy chce Cię zabić, wjeżdża Ci prosto pod koła... Może idzie do tego przywyknąć, ale dla motocyklistów spoza Wawy to jest jakiś koszmar. Choć pełna zgoda - motocykl jest najlepszym środkiem komunikacji w Warszawie (ale tak samo jest nm w Krakowie, na Śląsku czy w Trójmieście ;)<br><hr>Luke
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:02

Nie wiem w jakim miescie mieszkacie ale chyba macie klapki na oczach :/. Kierowcy co prawda zjezdzaja jak sie leci w korku, ale sÄ… nie mile przypadki. Kierowcy bez wyobrazni, ktorzy nie wiedza do czego sluzy prawy/srodkowy/i lewy pas. Notorycznie oblegaja srodkowy potem lewy. Najszybciej sie jedzie prawym, najwolniej srodkowym. Wymuszenia pierwszenstwa, nieuprzejmosc, nie wpuszcanie do ruchu, notoryczne wyprzedzanie na przejsciach dla pieszych, na czerwonym swietle. Dzis pod arkadia na czerwony przelecialo 3 samochody w tym 1 malo nie przejechal pieszego, ktory zdazyl odskoczyc. Motocyklistom dobrze sie lata ale w nocy wala na przelotach i halasuja zamiast pojechac i wyszumiec sie na tor Radom. Walenie gumy na duzym ruchu na jerozolimskich opodal smyka w centrum powinszowac wyobrazni dla pana na GSXR k6-k8 1000.
Jak dzis pewien pan wpuscil do ruchu auto, w tym ja sie zarzymalem to od razu wiedzialem ze to nie Warszawiak.
Lublin nie jest lepszy. Jechalem swoim pasem ktory zaraz sie konczyc na dwoch sasiednich pasach ludzie stali w korku. Jegomosc postanowil mi zajechac droge bo poczul sie wqurzony. No zesz qzwa. 2 sytuacje 1 dnia.

Tak wiec Kotosy, zwolnijscie przepuszcajcie pieszych, nie wyprzedzajcie na przejsciach i troche kultury bo bede w morde lał :P.<br><hr>SebaER5
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:12

To fakt, w Wawie jedzie się super. Przez pięć lat jazdy motocyklem spotykam się tylko z sympatią kierowców puszek. Aż miło śmigać rano do roboty.<br><hr>olecki79
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:21

Fest fajnie sie to czyto. Ale troszkę irytująca jest ta nagonka na Hanysów, jestem jednym z nich. Ale nie sposób się z Boczem nie zgodzić. Drogi są makabryczne, a społeczność na motocyklistów patrzy jak członkowie ku klux klanu na czarnych. Pozdrawiam LwG!<br><hr>Gojus
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:26

niezłe ...bzdury:) przyjedzie taki do mojego miasteczka z największej wsi europy Warszawa i nie widzi stopu nie chce widzieć?i bum albo stanie toto i się zastanawia kto ma pierwszeństwo...żal i trzeba machać takiemu że może jechać bo przyjechał że "stolycy" i się pogubił......co sobota widzę tabuny takich rodowitych warszawiaków jak walą do rodzinki po jaja,buraki,ziemniaki,na domowy rosołek:P
<br><hr>obiad
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:28

Komentatorzy napisał(a):Zdecydowanie wolę Kraków. Praktycznie wszyscy się rozjeżdżają, robią miejsce itd. Do tego tych korków jest trochę mniej i jeździ się łatwiej i nieco szybciej. Musząc jeździć po Warszawie cierpiałem - każdy chce Cię zabić, wjeżdża Ci prosto pod koła... Może idzie do tego przywyknąć, ale dla motocyklistów spoza Wawy to jest jakiś koszmar. Choć pełna zgoda - motocykl jest najlepszym środkiem komunikacji w Warszawie (ale tak samo jest nm w Krakowie, na Śląsku czy w Trójmieście ;)<br><hr>Luke<br>
"Musząc jeździć po Warszawie cierpiałem - każdy chce Cię zabić, wjeżdża Ci prosto pod koła..."
Powtarzasz stereotypy a to moim zdaniem kompletna bzdura... Zdarzają się takie sytuacje, owszem, ale to margines. Na jednego buca, który będzie blokował Ci pas w korku (są tacy, którym staje jeśli zatrzymają się co do milimetra na wysokości lusterka samochodu obok, tak żebyś nie mógł się przecisnąć) jest dwudziestu innych, którzy ustępują miejsca. O dziwo, nawet znienawidzeni przez wszystkich taksówkarze często potrafią ustąpić miejsca. Może masz pecha i trafiałeś akurat na tych debili ale ja popieram autora tekstu - po Warszawie jeździ się dobrze.<br><hr>szatan667
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:31

Komentatorzy napisał(a):niezłe ...bzdury:) przyjedzie taki do mojego miasteczka z największej wsi europy Warszawa i nie widzi stopu nie chce widzieć?i bum albo stanie toto i się zastanawia kto ma pierwszeństwo...żal i trzeba machać takiemu że może jechać bo przyjechał że "stolycy" i się pogubił......co sobota widzę tabuny takich rodowitych warszawiaków jak walą do rodzinki po jaja,buraki,ziemniaki,na domowy rosołek:P
<br><hr>obiad<br>
I jezdza 100x lepiej niz dziady w Matizach, proste.<br><hr>den
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 15:54

zgadzam się, szczególnie ostatnio po Wfce jeździ się bardzo OK po Wwie. W tym sezonie ani jesden kierowca nie chciał mnie rozjechać zmieniając pas bez patrzenia w lusterko, ani jeden nie wymusił pierwszeństwa przecinając pas! Wiem, że trochę w tym szczęścia (za to w marcu miałem wypadek na dziurze na Puławskiej, szukam innych co też mieli...) Za to widzę jak patrzą, ustępują, itp.... sporo się zmieniło i to NA LEPSZE. Pozdrawiam warszawskich kierowców!<br><hr>Ged
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 16:00

Komentatorzy napisał(a):To fakt, w Wawie jedzie się super. Przez pięć lat jazdy motocyklem spotykam się tylko z sympatią kierowców puszek. Aż miło śmigać rano do roboty.<br><hr>olecki79<br>
Zgadzam się. Ja też jeżdżę do pracy moto przez całą Warszawę i na palcach jednej ręki mogę policzyć nieładne zachowania automaniaków :)<br><hr>Sylphia
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 16:22

Komentatorzy napisał(a):niezłe ...bzdury:) przyjedzie taki do mojego miasteczka z największej wsi europy Warszawa i nie widzi stopu nie chce widzieć?i bum albo stanie toto i się zastanawia kto ma pierwszeństwo...żal i trzeba machać takiemu że może jechać bo przyjechał że "stolycy" i się pogubił......co sobota widzę tabuny takich rodowitych warszawiaków jak walą do rodzinki po jaja,buraki,ziemniaki,na domowy rosołek:P
<br><hr>obiad<br>
oooo widzę, że kolega kompleksy leczy... oooo nie ładnie, nie ładnie...<br><hr>songoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 16:53

Bardzo dobry tekst. Brawo !<br><hr>xxx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 17:16

Nie jest tak słodko. Blondynka o góralskiej urodzie chciała koniecznie dac mi od tyłu w czasie mżawki na Puławskiej. Zajechała mi drogę jakieś metr ode mnie i zaczęła wytracac prędkoś.
Pewnie bardzo ją podnieciła moja Honda Fury. Ale z całą pewnością była to przyjezdna w czasie rozgrywek euro.
Ogólnie jest spoko. Ci z rejestracją LU nie wiedzą, żę kiedy blokują drogę, to otwierają przejazd ze swojej drugiej strony.
Ale nie mówcie im o tym. Ciii.<br><hr>SER$
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 18:18

Po każdym mieście trzeba się nauczyć jeździć. Ten artykuł zalatuje trochę wazeliną ;) Szczególnie, że gdzie się nie spytać Warszawiacy są uważani za chamskich i niebezpiecznych kierowców. Oczywiście to uogólnienie. W stolicy byłem dwa razy i jeździło mi się po niej tak samo jak po innych "obcych mi" miastach. <br><hr>Patryk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 18:18

To moze topic jak chodzi sie po Warszawie.Czemu w Warszawie nie jezdzi sie prawym pasem. Czemu srodkowowy pas jest najwolniejszy i syćcy nim jada. Ciezko zatrzymac przepuscic pieszego. Lepiej wyprzedzic na przejsciu, przejechac na czerwonym malo nie potracic pieszego.
Warszawiacy nie umieja jezdzic. WIme troche generalizuje. Policje powinno postawic sie na przejsciach dla pieszych skrzyzowaniach i walic mandaty i bic po gębie!


I czemu ktos wywalil moj post?!<br><hr>Seba_ER5
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 5/11/2012, 18:32

Komentatorzy napisał(a):Po każdym mieście trzeba się nauczyć jeździć. Ten artykuł zalatuje trochę wazeliną ;) Szczególnie, że gdzie się nie spytać Warszawiacy są uważani za chamskich i niebezpiecznych kierowców. Oczywiście to uogólnienie. W stolicy byłem dwa razy i jeździło mi się po niej tak samo jak po innych "obcych mi" miastach. <br><hr>Patryk<br>
Wazeliną? Zdefiniuj słowo "wazeliną" i jego kontekst. Czekam :)<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na górê