[biblioteka] Ochrona środowiska czy ochrona...
Posty: 81
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
[biblioteka] Ochrona środowiska czy ochrona...
Dyskusja na temat: Ochrona środowiska czy ochrona stanowiska? Motocykle vs. Zieloni
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Ochrona środowiska czy ochrona stanowiska? Motocykle vs. Zieloni
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Ochrona środowiska czy ochrona stanowiska? Motocykle vs. Zieloni
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę nie wiemy, na ile ocieplenie klimatu to efekt działalności człowieka, a na ile jest to zwykły cykl temperaturowy ziemi. Przecież żyjemy obecnie w epoce lodowcowej, przez większość "życia" nasza planeta była dużo cieplejszym miejscem<br><hr>zenek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokładnie. Ekolodzy najbardziej czepiają się pojazdów prywatnych. Nikt nie myśli o spalinach jakie zostawia za sobą samolot, prom kosmiczny czy kontenerowiec. Przecież statki spalają odpady po tym co zostało z przetworzenia ropy naftowej. Spalają wielkie ilości paliwa. Tak samo samoloty. Tam nie ma mowy o litrach paliwa, a o tonach. Myślę, że jest to specjalnie wprowadzana moda, aby zmienić trendy w handlu. Ekolodzy na pewno jeżdżą pojazdami elektrycznymi, które nie wydzielają w ogóle dwutlenku węgla. Czy ktoś pomyślał, w jaki sposób w Polsce i w większości państw wytwarza się energię elektryczną? Odpowiem - ze spalania węgla. Chyba nie muszę dodawać, że produktem spalania jest między innymi dwutlenek węgla. Pomijając ten aspekt - dlaczego samochód elektryczny jest dużo droższy od zwykłego? Przecież to nie zachęca do bycia "ekologicznym". Płacimy więcej za taki sam samochód, różniący się od takiego z silnikiem benzynowym, tym, że nie wydziela CO2, ma mniejszą przestrzeń bagażową, którą ograniczają baterie, ma ograniczony zasięg, bo po przejechaniu określonej liczby kilometrów trzeba ładować baterie przez kilka godzin i ma ograniczony czas przydatności, bo po ok 5 latach baterie są do wyrzucenia, ponieważ wydajność ich spada o ponad połowę (wiem to, gdyż jestem mechanikiem i miałem przyjemność zajmowania się samochodami elektrycznymi).
Ciekaw jestem również, czy "ekolodzy" mają świadomość tego, że nawet nasza Planeta Matka wydziela CO2. I to większe ilości niż transport prywatny. Oddychając, też wydzielamy CO2, a jednak nikt nie zabrania nam oddychać, ani nie ogranicza naszych oddechów do iluś na minutę.
Zastanówmy się więc, czy ideą ekologii jest wprowadzanie coraz to bardziej rygorystycznych norm dla samochodów i motocykli, czy przysłowiowej "dziury w całym" powinniśmy dopatrywać się gdzie indziej.
Trochę się rozpisałem, ale w tym temacie podzielam zdanie autora tekstu. Resztę pozostawiam do przemyśleń innych <br><hr>Mariano
Ciekaw jestem również, czy "ekolodzy" mają świadomość tego, że nawet nasza Planeta Matka wydziela CO2. I to większe ilości niż transport prywatny. Oddychając, też wydzielamy CO2, a jednak nikt nie zabrania nam oddychać, ani nie ogranicza naszych oddechów do iluś na minutę.
Zastanówmy się więc, czy ideą ekologii jest wprowadzanie coraz to bardziej rygorystycznych norm dla samochodów i motocykli, czy przysłowiowej "dziury w całym" powinniśmy dopatrywać się gdzie indziej.
Trochę się rozpisałem, ale w tym temacie podzielam zdanie autora tekstu. Resztę pozostawiam do przemyśleń innych <br><hr>Mariano
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Cała ta produkcja CO2 przez człowieka to i tak chyba nie cały 1% CO2 jakie się wytwarza w środowisku. Sam ostatni wybuch wulkanu wytworzył tyle CO2 ile człowiek wytwarza przez wiele, wiele lat (potwierdzone przez profesorów). Prawda jest taka że zrobiła się moda na ekologie bo można na tym nieźle zarobić. Ekolog przywiązuje się do drzewa, żeby nie mogła powstać jakaś droga. Wielkie firmy wolą dać takiemu ekoludkowi kilka tys zł żeby zlazł sam z drzewa zamiast sprawę kierować do sądu. To wszystko to jedna wielka ściema. Też zgodzę się z tym, że po co mamy wszyscy dbać o emisję spalin jeśli nie robią tego najwięksi truciciele. <br><hr>kamil
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co do papieru to nie do konca jest tak jak piszesz, nie każda kartka papieru pochodzi z drzewa w którym mieszkają zagrożone tukany czy inne siekieratki. Większośc pochodzi z lasów gdzie drzewa są hodowane pod produkcję papieru, a ich sprzedaż napędza tylko tą gospodarke i na miejscu wycinek sa sadzone nowe drzewa. Jestem wielbicielem natury chociaz mech jem tylko okazjonalnie, ale mam równiez duzego horneta w garazu:) i mysle ze szkodliwosc motocykli jest znikoma... to tyle ja dziekuje:P<br><hr>Darrell
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Rozumiem rozgoryczenie autora, sam lubię pohałasować i pokopcić swoim Virago. Ale jeśli dorosły człowiek (autor) na jakimś tzw. poziomie intelektualnym pisze, że nic go nie obchodzi los innych stworzeń na ziemi, no to jedna prezentuje sobą poziom gruntu, reprezentując tym samym poziom Redakcji.<br><hr>hetman
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Czy jesteśmy winni ocieplenia klimatu czy nie to naprawdę nie ma znaczenia, najważniejsze jest że można ściągać od tego podatek!<br><hr>JabolKomentatorzy napisał(a):najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę nie wiemy, na ile ocieplenie klimatu to efekt działalności człowieka, a na ile jest to zwykły cykl temperaturowy ziemi. Przecież żyjemy obecnie w epoce lodowcowej, przez większość "życia" nasza planeta była dużo cieplejszym miejscem<br><hr>zenek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
z cego co ja wiem to wiekszosc emisji CO2 to sa odchody zwierzat i pochodzi z naturalnego srodowiska i w niczym nie pszeszkadza, jesli zachowa sie odpowiedni balans z iloscia zieleni ktora to co2 przerobi...
cale to co2 to jakas kompletna bzdura - bo skoro cala unia to parenascie % emisji, z czego 25% to transport a motocykle i jednoslady nie wiecej jak 10% z tych 25% to z calosci co2 na swiecie to nie jest nawet 1%
co do okularow zerowek - zgodze sie - ze zrobila sie to religia dla niektorych, wogole nie mysla tylko sa w stanie rozerwac innych ze swojego gatunku, za to ze szkodzi zabom...
oczywiscie jestem przeciwny zbytnim wycinkom naturalnych lasow, mutacji roslin czy zabijaniu zwierzat, ale do jasnej cholery - zachowac trzeba rozwage! <br><hr>weczi
cale to co2 to jakas kompletna bzdura - bo skoro cala unia to parenascie % emisji, z czego 25% to transport a motocykle i jednoslady nie wiecej jak 10% z tych 25% to z calosci co2 na swiecie to nie jest nawet 1%
co do okularow zerowek - zgodze sie - ze zrobila sie to religia dla niektorych, wogole nie mysla tylko sa w stanie rozerwac innych ze swojego gatunku, za to ze szkodzi zabom...
oczywiscie jestem przeciwny zbytnim wycinkom naturalnych lasow, mutacji roslin czy zabijaniu zwierzat, ale do jasnej cholery - zachowac trzeba rozwage! <br><hr>weczi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nieprawda bo większość emisji zwierząt to CH4 czyli metan<br><hr>student oś kawa 636Komentatorzy napisał(a):z cego co ja wiem to wiekszosc emisji CO2 to sa odchody zwierzat i pochodzi z naturalnego srodowiska i w niczym nie pszeszkadza, jesli zachowa sie odpowiedni balans z iloscia zieleni ktora to co2 przerobi...
cale to co2 to jakas kompletna bzdura - bo skoro cala unia to parenascie % emisji, z czego 25% to transport a motocykle i jednoslady nie wiecej jak 10% z tych 25% to z calosci co2 na swiecie to nie jest nawet 1%
co do okularow zerowek - zgodze sie - ze zrobila sie to religia dla niektorych, wogole nie mysla tylko sa w stanie rozerwac innych ze swojego gatunku, za to ze szkodzi zabom...
oczywiscie jestem przeciwny zbytnim wycinkom naturalnych lasow, mutacji roslin czy zabijaniu zwierzat, ale do jasnej cholery - zachowac trzeba rozwage! <br><hr>weczi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja tam bym wolał żeby pandy i tygrysy ocalały:) ale mnie wnerwia ekologiczny bełkot odnośnie motocykli całe stany jeżdżą furami wielkich pojemność co robią wir w baku a tu ekolodzy czepiają się stosunkowo ekonomicznych pojazdów jakimi są motocykle (nie każdy ma 1000 i nie każdy katuje swój sprzęt na maxa) może lepiej zająć sie budową nowoczesnych elektrowni atomowych? w Polsce nie grozi tsunami <br><hr>Piter84
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W zasadzie to jestem w peÅ‚ni za ochronÄ… Å›wiata. Tylko moim Å›wiatem jest moje miasto i w nim chcÄ™ mieć Å›wiÄ™ty i czysty spokój. Może w ramach odwetu, aby można byÅ‚o Å›migać na mocnych motorach i bez tÅ‚umików (poza miastem), ogÅ‚osić spoÅ‚ecznÄ… akcjÄ™ budowy amatorskich torów wyÅ›cigowych wzorem … Orlików. Co Ty na to redaktorze ?<br><hr>E.T.
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dlatego dla mnie ekolog= terrorysta, ekologia=ekoterroryzm.
Gdy tylko nadarza się okazja, staram się tępić ten idiotyzm.
Ekologia sama w sobie nie jest zła, tylko niezwykle kretyńsko i korupcyjnie wprowadzana.<br><hr>ChaoticBiker
Gdy tylko nadarza się okazja, staram się tępić ten idiotyzm.
Ekologia sama w sobie nie jest zła, tylko niezwykle kretyńsko i korupcyjnie wprowadzana.<br><hr>ChaoticBiker
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mysle że laska od butelki z liceum autora uzywa proszku do prania,i farby do włosów .To drugie, bo nie moze pogodzic się z oryginalem który patrzy na nią z lustra.Używanie zaś przez kobiety w latach 60 tych ubiegłego wieku globulek antykoncepcyjnych doprowadziło do zaprzestania rozmnazania sie ryb w Tamizie.Aktualnie detergenty z Persila czy innego super proszku doprowadzily do obumarcia fałny i flory mórz cieplejszych niz bałtyk.To taka refleksja,co nie znaczy ze motocykl powinien byc sprawny technicznie ,nie żygac olejem i nie byc przesadnie głośny.Reszta to rzecz upodobań.
<br><hr>socjolog -patolog
<br><hr>socjolog -patolog
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja tam lubię zapach nieprzepalonego paliwa w kłębach spalin, samolubne? Zapewne <br><hr>pawulon182
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Naturalna emisja CO2 do atmosfery to 175 mld ton rocznie a, emisja CO2 spowodowana dzialalnoscia czlowieka to 9 mld ton rocznie. W tym akurat najmniejszy udzial maja samochody i motocykle wiec nie badzmy smieszni. To jest ekoterroryzm!<br><hr>paw
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ekologia ma obecnie niewiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, gdyż ekologia (na poziomie konsumenta) to biznes. Wyłącznie. Na biciu na alarm można zarobić. Pomyślmy - co jest większym obciążeniem dla środowiska - zakupić nowy, błyszczący, spełniający wszystkie normy, drogi, hybrydowy pojazd, który emituje niewielkie ilości szkodliwych substancji, czy jeździć jak długo się da czymś, starszym i mniej ekologicznym? Hm? Powszechnie nikt jakoś się nie rozwodzi nad faktem, jak upiorny impakt środowiskowy ma sam fakt wyprodukowania nowego, "ekologicznego" pojazdu, z jego tonami metali rzadkich, tworzyw sztucznych, ekologicznej skóry wyprodukowanej pośrednio z ropy naftowej, wreszcie ekologicznych ogniw złożonych z kadmu, ołowiu i chlorowodorów, etc, etc, etc... I z okresem użytecznym 4 do 7 lat. Wychodzi na to, że z punktu widzenia ochrony środowiska lepszy jest mercedes beczka, który, kopcąc pod niebo, wozi już piąte pokolenie, niż Toyota Prius, która za 5 lat wyląduje na śmietniku albo w generalce... Mała hipokryzja razi, na wielką nie zwraca się uwagi. Jeśli masz dużego psa, wiedz, że Twój pies wprowadza do atmosfery więcej CO2 niż twój samochód. Proszę więc ekologów o uśmiercanie bezpańskich stworzeń w schroniskach, gdyż byłoby to z ekologicznego punktu widzenia uzasadnione.<br><hr>djSW
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tak mi się skojarzyło jeśli mowa o papierze itd. Niejaka netia od miesięcy śle mi maile o tresci - zrezygnuj z papierowej faktury!chroń lasy! Po czym co miesiąc przysyła w kopercie fakturę z kilkudziesięciostronicowym notatnikiem w prezencie od firmy <br><hr>cezet
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
i ci z Brukseli o tym doskonale wiedzą!<br><hr>ozKomentatorzy napisał(a):najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę nie wiemy, na ile ocieplenie klimatu to efekt działalności człowieka, a na ile jest to zwykły cykl temperaturowy ziemi. Przecież żyjemy obecnie w epoce lodowcowej, przez większość "życia" nasza planeta była dużo cieplejszym miejscem<br><hr>zenek<br>Komentatorzy napisał(a):Czy jesteśmy winni ocieplenia klimatu czy nie to naprawdę nie ma znaczenia, najważniejsze jest że można ściągać od tego podatek!<br><hr>Jabol<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Smutno czytać, jak to wszyscy wiedzą lepiej że ta cała ekologia to zamach na motocykle. Ja wiem, że niektórym to się marzy życie w latach 60-tych, kiedy to można było palić w pracy, samochody paliły 20 litrów na 100 a miejsce żony było w kuchni, ale akurat to, że ludzka emisja CO2 (która jest niezrównoważona przez naturalne pochłanianie CO2, co ma miejsce w przypadku emisji nieantropogenicznych) ma wpływ na globalny poziom temperatur jest ustalone przez modele i badania, których nie udało się w naukowy sposób podważyć, więc zostają jakieś oszołomskie "wiem lepiej", kłamstwa albo ignorowanie faktów.
A co do motocykli to jak komuś przeszkadza ekologia to zawsze może się poruszać starymi, nieekologicznymi złomami. Nowoczesne motocykle pomimo mniejszej emisji CO2 mają lepsze parametry silnika, zawieszenia etc. ale przecież nikt nie przymusza do jeżdżenia nowoczesnymi maszynami, i do przesiadki na elektryczne też nie będą zmuszać przystawiając pistolet do głowy. No i zawsze można się wyprowadzić do jakiegoś libertariańskiego raju typu Somalia gdzie nikt nikogo do niczego nie zmusza złymi europrzepisami.<br><hr>Leslie
A co do motocykli to jak komuś przeszkadza ekologia to zawsze może się poruszać starymi, nieekologicznymi złomami. Nowoczesne motocykle pomimo mniejszej emisji CO2 mają lepsze parametry silnika, zawieszenia etc. ale przecież nikt nie przymusza do jeżdżenia nowoczesnymi maszynami, i do przesiadki na elektryczne też nie będą zmuszać przystawiając pistolet do głowy. No i zawsze można się wyprowadzić do jakiegoś libertariańskiego raju typu Somalia gdzie nikt nikogo do niczego nie zmusza złymi europrzepisami.<br><hr>Leslie
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 81
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości