Miałem wypadek, sprawa w sądzie. Opis i zdjęcia.
zawsze możesz zakwestionować merytoryczne przygotowanie rzeczoznawcy zatrudnionego przez TU
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
A jest tu w ogóle co kwestionować? Mają swoje tabele (Eurotax, czy jak to się tam zowie) i nic na to nie poradzisz. Dany motocykl z danego rocznika jest wart tyle i tyle i chyba nie da rady tego przeskoczyć. A wrak wystawiają na aukcję, więc to już nie od nich zależy. Chyba że się mylę w przypadku określania wartości pojazdu przed szkodą, to proszę mnie poprawić (tak zrozumiałem przeczesując internet i dzwoniąc na infolinię TU).
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
zawsze tak mówią
ale na skramentalne stwierdzenie
to proszę mi znaleźć sprawny analogiczny pojazd w sugerowanej przez was cenie, tak bym go zakupił, pod groźbą skierowania sprawy do sądu przez rzecznika ubezpieczonych o rażącym naruszeniu prawa przez rzeczoznawcę dokonujacego wyceny, zaczyna się podwyższanie wartości kasy w stosunku do wraku
(z autopsji)
ale na skramentalne stwierdzenie
to proszę mi znaleźć sprawny analogiczny pojazd w sugerowanej przez was cenie, tak bym go zakupił, pod groźbą skierowania sprawy do sądu przez rzecznika ubezpieczonych o rażącym naruszeniu prawa przez rzeczoznawcę dokonujacego wyceny, zaczyna się podwyższanie wartości kasy w stosunku do wraku
(z autopsji)
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Był dzisiaj rzeczoznawca. Bardzo sympatyczny i kompetentny człowiek. Oprócz tego, co oczywiste ( rozwalone w mak ) wpisaliśmy na listę uszkodzeń lagi, półkę dolną/górną koło przednie. Ramę fotografował, przyglądaliśmy się tej tabliczce znamionowej, ale przetłoczenie na ramie w tym miejscu jest i po prostu nie widać gołym okiem, czy coś się tam stało.. w każdym razie zapisał to w notatkach, zrobił zdjęcia tego miejsca. Zobaczymy. Kurtka, plecak, rękawiczki, kask też poleciały na listę. Do tygodnia wycena. na 99 % szkoda całkowita.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
1 % zawsze się odejmuje ;] Możesz coś bliżej powiedzieć o tej aukcji? Oni wystawiają wrak na przykład na otomoto i czekają na oferty? Bo tak to zabrzmiało. Mało logiczne jak dla mnie, chociaż naprawdę się na tym nie znam.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Tak właśnie myślałem. No nic... dam znać jaki kawał mi wycieli, bo spodziewam się sporego szoku.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Invinciblee napisał(a):Niczego ne wystawiają, niby jest jakiś tam portal do której nie ma dostępu szary obywatel, ale się w to nie bawią i po prostu wyceniają wrak na podstawie tabelek.
Piszesz, bo wiesz, czy tak myślisz? Ja osobiście dostałem na maila dane ziomka, który wygrał aukcję wystawioną przez Allianz, a koledze napisali, że jak wyrazi chęć, to też dostanie (PZU). Także moim zdaniem to nie jest żadna ściema
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Moim można jeździć. Silnik odpali, reflektor tylko wywalić i zegar w ręce trzymać. Próbowałem nim przejechać kawałek nawet, ale kierownica blokuje się o osłony. Nieważne w sumie... Jak tylko dostanę jakąś wycenę, to dam znać. Pogdybamy co dalej. Odwołanie już napisałem ;] teraz tylko nie wiem czym je będę uzupełniał, więc czekam.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Zapoznaj siÄ™ z tym:
http://vibrolab.simr.pw.edu.pl/studia/i ... rtosci.pdf
Można spróbować powołać się na niektóre pozycje i podwyższyć wyjściową cenę pojazdu
http://vibrolab.simr.pw.edu.pl/studia/i ... rtosci.pdf
Można spróbować powołać się na niektóre pozycje i podwyższyć wyjściową cenę pojazdu
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
wez adwokata i tyle i biorac pod uwage twoje obrazenia dobrze powinno byc oczywiscie caly czas jestes chory glowa cie czesto boli i masz traume z jazda moto.
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Nowy nabytek KTM RC8
-
RUTRA.RD - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4149
- Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
- Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa
Rzeczoznawca może sobie napisać co mu się podoba, dostaje tabelki i szuka. Większość z nich zna się na motocyklach i ich opisywaniu jak świnia na lataniu. Ten co opisywał mój nie wiedzial co to są lagi,półki,sety itp. Rozpoznał koła i tarcze. Nie masz się co zastanawiać tylko bierz ten sprzęt, zawieź do serwisu Kawy albo weź mechanika i przywieź go pod motocykl. Niech porobi zdjęcia, potem zrobi dokładną wycenę motocykla, podwyższając wartośc moto o dodatkowe wyposażenie. Następnie skalkuluje koszt naprawy i wszystko będziesz miał na papierze. Trzeba było od początku zawieżć moto do autoryzowanego salonu i się nie pie...lić w ciuciubabkę. Inaczej rozmawiają z osobom prywatną a inaczej z autoryzowanym serwisem. Mi też nie chcieli uwzględnić kilku częśći i czepiali się stawek godzinowych w serwisie. To wywaliłem pismo, że mają zabrać motocykl z serwisu gdzie ja wstawiłem i naprawić w innym autoryzowanym serwisie za kwotę, ktorą proponowali, a ja sobie przyjdę na koniec i odbiorę naprawione moto. Po dwóch dniach miałem zwrotkę, że się na wszystko zgadzają. Tak samo było z ciuchami. Na niektóre miałem kwity, na inne nie. wycenę zrobił mi serwis, który naprawiał moto i musieli zaakceptować. Też się chcieli wymigać, ale poprosiłem o gwarancję, że te juz delikatnie przetarte ciuchy będą spełniał na 100% takie same kryteria wytrzymałości przy następnym wypadku i z miejsca przyznali mi zwrot wyliczonych kosztów w zamian za odesłanie starych ciuchów.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
Nie zastanawiałbym się z tym ani sekundy, jeśli nie byłbym praktycznie pewien szkody całkowitej. To diametralnie zmienia postać rzeczy fz6. Nie będę targał moto do Krakowa żeby mi wycenili jego wartość. Same lagi, lampa, owiewki to już szkoda całkowita. Teraz pytanie, na ile wycenią wrak. Może to naiwne, ale wierzę w kompetencje rzeczoznawcy, który mnie odwiedził. Znał się na swojej pracy i z tego, co opowiadał zajmuje się głównie motocyklami. Z głowy podyktował ceny niektórych elementów. Dodam, że poprawnie. W sumie teraz bardziej zależy mi na sądzie, żeby ta kwestia była już ułożona.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Oględziny i wycena to jedna sprawa i robi to ten sam człowiek, a płacą im od załatwionej sprawy. Być może u Ciebie Invi koleś miał jakiś powód, że oddał sprawę drugiemu. Primo, czasami warto zainwestowac 300zł w podróż mechanika do oględzin, bo potem ma się mocne papiery. Mi też koleś zrobił wycenę, w sumie na podstawie tego co ja mu przesłałem z serwisu bo miałem to już zrobione 2 dni po wypadku. Koleś opisał, dał ceny, ale potem ubezpieczyciel zwariował i sobie poobcinał o tak, tam gdzie mu się długopisem maznęło i tak mi np. zakwestionowali lagi,koło i kierke. No normalnie zdębiałem, zadzwoniłem do tych baranów i się pytam czy bez przedniego zawieszenia da się jeździć? I to była Warta, normalnie żenada. Dzięki tym papierom z serwisu w ciągu dwóch dni wszystko zaakceptowali, ale już się pytali czy płatnik vatu, żeby ci vat obciąć, a czy będę naprawiał, czy biorę gotówkę, bo też ci 30% obetną. Dlatego warto brać opis z serwisu. Po drugie za taką usługę dostaniesz w serwisie fakturę i na jej podstawie należy ci się zwrot kosztów. Tak samo jak transport moto z miejsca wypadku, tez powinieneś mieć na to fakturę i za czas i miejsce parkingowe również. Za to wszystko płaci ubezpieczyciel z konta sprawcy. Pamiętaj, że oni(ubezpieczalnie) nie będą mieli skrupółów żeby Cię wycyckać, szukają oszczędności naszym kosztem.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości