Scigacz.pl

przez **barek253** » 30/11/2010, 22:49

ale ja nie zalozylem jeszcze nowycjh lozysk
a ten wal to wogole sie nie kreci

przez **henio12323** » 1/12/2010, 12:50

ogarniał moze ktos temat plastików do crossowek ? zamierzam u siebie zmienic plastiki i nie wiem jakei wybrac. za podobna kase (+- 50 zł) mam do wyboru polisport i MEC plastics. wg tego co slysze to polisport lepsze robi. ale jak czytam opis to jest ze są z jakiegos smiesznego tworzywa wzmacnianego włoknem szklanym a oryginalki mam polipropylenowe... doradzicie które wybrac ? moze ktos kiedys zmienial i nie jest zadowolony ?

przez **mentorsct** » 1/12/2010, 15:57

Moim zdaniem z polipropylenu są lepsze, bardziej plastyczne. Polipropylen łapie temperaturę szybciej. Ja jak zaKATałem w drzewo to błotnik aby sie wygiął i wrócił do swojej płaszczyzny. Włókno szklane wydaje mi się bardziej sztywne, łatwiejsze na pęknięcia itp. Biorąc pod uwagę offroad/cross/enduro to w tym sporcie są upadki i elastyczność jest chyba ważniejsza.

przez **henio12323** » 1/12/2010, 16:30

no dokładnie tez tak mysle... ale druga sprawa po co by robili plastiki do motox (bo są to do SXa) ze złych materiałów ? :d pozatym włokno szklane nadaje sztywnosci ale ogólnie jest to elastyczny materiał. xD no ja oryginalnymi zaryłem w glebe i boczek mi odpadł. własciwie musze kupic tylny błotnik bo boczki zakrywają po czesci filtr powietrza ;/ błotnik kosztuje prawie 200 zł a za 300 mam cały komplet xD wiec opłaca mi sie komplet bardziej. no i chyba zdecyduje sie na te drozsze polisporta w sumie to niezłą firma sporo dodatków robi i raczej szmiry by nie robiła ;D

przez **grunder** » 1/12/2010, 16:46

zadzwoń do Wója ;D

przez **zbyho222** » 1/12/2010, 18:05

Siemka..... wiec tak pisze w imieniu kumpla........ Czy to prawda ze hondach crf 250 trzeba zalewac 2 oleje osobno na sprzegło i silnik ........ Chce po zimie taka zakupic..... minus chba taki ze troche drozej to tylko wyjdzie w w eksploatacji..... czy jak wy myslicie.... a teraz odemnie pytanko czy opłaca sie załozyc licznik mth....

przez **henio12323** » 1/12/2010, 18:12

hmm czy tak sie zalewa to nie wiem. trzeba by sprawdzic w serwisówce. ale tu moze chodzi o obieg. boi tak teraz pompy sa robione że masz praktycznie oddzielny obieg na rozrząd i skrzynie. zalewasz w jedną dziurę ;D i potem olej w pompie na rozrząd przechodzi niemalze w kółko. moze tu tez o to chodzi. pozatym nawet jakby były 2 wlewy to wcale nie było by drozej. przeciez to by nie było tak że tu 2 litry i tu 2 litry. tylko w całym silniku bedzie 2 litry (np tu litr i tu litr) czy tam ile tego tam do 250 ccm wchodzi

cena bedzie ta sama.
czy sie opłaca ? zalezy. jak chcesz wymieniac wszystko pod czas to zamontuj. ja nie montuje i wymieniam co trzeba jak czuje że cos siada albo po prostu wiem (licze sobie) że to juz TEN czas :d

przez **grunder** » 1/12/2010, 18:15

Dla Ciebie Henio w Kacie godzina śmierci może już niedługo i niespodziewanie wybić

przez **henio12323** » 1/12/2010, 18:32

dlatego niebawem bede robił serwis serducha

przez **mentorsct** » 1/12/2010, 18:39

Witam, chciałem zapytać czy sprężyny w koszu sprzęgłowym warto zakładać nowe? Dodam ze mam nowy kosz sprzęgłowy kupiony i nie wiem czy kupić nowe sprężyny i czy one mają jakieś znaczenie? Nowe oryginalne ktm'a nie kosztują az tak dużo bo komplet 54zł. Dzięki za odpowiedź.

przez **henio12323** » 1/12/2010, 18:42

to zalezy w jakim stanie masz stare. sprezyny pod wpływem scisku, temperatury oleju tracą swoją sprężystość. często stają sie za miekkie i sprzęgło sie po prostu ślizga. i nie jest to kwestia czasem tarcz tylko własnie spręzynek które za słabo dociskają ten dekielek do tarczek. 54 zł to nie duzo i mysle ze przy takiej wymianie jak zrobiłes warto dołozyc to i kupic i miec spokój i pewnosc że sprzęgło Ci sie nie ślizga. niestety w 4T często ciezko wyczuc czy to slizga sie sprzęgło czy tylna oponka robi dziurę w ziemi :d

przez **mentorsct** » 1/12/2010, 19:09

Ok a jak będę skręcał te sprzęgło to śruby na maksa dokręcać?

przez **henio12323** » 1/12/2010, 19:19

tak sruby musza byc dokrecone. najlepiej składając sprzegło (sruba centralna) jak i te od dekielka wszystko posmarowac klejem do gwintów. jak za mocno bedziesz chciał dokrecic te sprezyny łatwo o zerwanie gwintu. bo to w koncu alu albo jakis podobny stop. z kolei jak nie dokrecisz mocno to jest mozliwe ze Ci sie odkreci :d

przez **grunder** » 1/12/2010, 19:21

po prostu z wyczuciem, ew dynamometrycznym

przez **henio12323** » 1/12/2010, 19:28

dokładnie

ja kleiłem na klej i dokreciłem aby tylko

a kiedys jak robiłem to bez kleju i chciałem dociagnac dobrze to gwint poszedł.... na szczęscie gwint był długi a srubka dochodziła do połowy wystarczyło wkrecic dłuzsza... ale nie zawsze jest taka opcja

no a co do kleju mam nadzieje ze przy składaniu go uzywasz. to podstawa zeby taki silnik dobrze zabezpieczyc to kazda srubka powinna byc na ten klej

majątku nie kosztuje a czasem potrafi uratowac silnik przed zniszczeniem (znałem przypadki ze sie srubka wykrecała wpadała w jakis tryb i posypały sie kartery )

przez **barek253** » 2/12/2010, 19:38

czy jesli wymieniam lozyska walu bo to chyba przez nie mi poszedl ten tlok i cylinder to musze wywazac wal?ile takie cos kosztuje?czy nic z walem nie robic?

ile moze miec luzu korba dajmy na to od rownego polozenia do prawej strony?
bo jesli ma za duzy to jak wloze nowy tlok to moze ona dostawac wibracji i znowu zniszczyc tlok?

przez **henio12323** » 2/12/2010, 20:27

jezeli zmieniasz tylko łozyska zewnetrzne wału to nie musisz wywazac. wywaza sie wtedy kiedy zmieniasz korbe albo łozysko srodkowe.

co do luzów niestety nie wiem ile taki luz powinien wynosic. jezeli ma za duzy to nie zniszczy on tłoka ale zbyt duzy bedzie wibrował i rozwali szybciej łozysko na wale te centralne

tłoczek i tak ma pełno ruchów w cylku i takie cos nie jest aż tak tragiczne na tłok. lecz jakies tam oddziaływanie jest :d ale jak juz wspomniałem zbyt duzy luz. bo jakis luz moze byc i nie jest smiertelny. sprawdz czy nie ma tych danych w serwisówce

przez **mentorsct** » 3/12/2010, 12:51

Witam, chciałem zapytać czy ułożenie tarcz sprzęgłowych ma jakieś znaczenie? W moim moto najpierw jest przekładka potem tarcza i tak na zmianę gdzie koniec tez jest z przekładki. I czy przy nowych tarczach powinny być nowe przekładki? Dzięki za odpowiedź.

przez **zbyho222** » 4/12/2010, 11:39

Siemka....... Przy kupnie motoru czy mozna zwrócic uwage na jakis szczególny szczegół jezeli jest podejrzenie ze motor był wyscigowy a nie jak wlasciciel mowi ze motor toru nigdy widzial

przez **grunder** » 4/12/2010, 13:02

czy nie był na wyścigach

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum