[biblioteka] Kierowcy... patrzą w lusterka!
Posty: 99
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
[biblioteka] Kierowcy... patrzą w lusterka!
Dyskusja na temat: Kierowcy... patrzą w lusterka!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Kierowcy... patrzą w lusterka!
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Kierowcy... patrzą w lusterka!
- Ścigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Wiadomo, wszelkie akcje typu "Kierowco, patrz w lusterka" i wysyp jednośladów w naszym kraju powoduje zmianę mentalności kierowców i powoli przyzwyczaja ich do pewnych standardów. Fajnie:) Wiadomo, że nie zawsze i wszędzie tak będzie, ale wydaje mi się, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Oby tak dalej!<br><hr>Baza
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przewidywalność - apel z perspektywy kierowcy samochodu.
Przewidywalność sprzyja współpracy - jeśli na konkretnej ulicy większość motocyklistów bedzie jeździć zawsze tą samą "ścieżką", to na prawdę nie trzeba długo czekać, żeby samochody ustawiały się tak, żeby właśnie tam zrobić miejsce dla motocyklistów. Tak zaczyna się dziać na trasie Łazienkowskiej - między lewym i środkowym pasem. Ale kluczem jest przewidywalność i powtarzalność zachowań.
I jeszcze jeden apel - jeśli samochód jest wyprzedzany jednocześnie z prawej i lewej strony - przez motocykle jadące praktycznie tym samym pasem, to na prawdę nie można od kierowcy samochodu oczekiwać nadmiaru uprzejmości - zrobienie większej ilości miejsca dla jednego motocykla automatycznie skutkuje zmniejszeniem dla drugiego.<br><hr>olka
Przewidywalność sprzyja współpracy - jeśli na konkretnej ulicy większość motocyklistów bedzie jeździć zawsze tą samą "ścieżką", to na prawdę nie trzeba długo czekać, żeby samochody ustawiały się tak, żeby właśnie tam zrobić miejsce dla motocyklistów. Tak zaczyna się dziać na trasie Łazienkowskiej - między lewym i środkowym pasem. Ale kluczem jest przewidywalność i powtarzalność zachowań.
I jeszcze jeden apel - jeśli samochód jest wyprzedzany jednocześnie z prawej i lewej strony - przez motocykle jadące praktycznie tym samym pasem, to na prawdę nie można od kierowcy samochodu oczekiwać nadmiaru uprzejmości - zrobienie większej ilości miejsca dla jednego motocykla automatycznie skutkuje zmniejszeniem dla drugiego.<br><hr>olka
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To co napisałeś jest zapewne prawdą. Ja bym dodał jeszcze jeden powód uprzejmości. Masz fabryczny wydech i założę się, że nie prułeś między autami jak przecinak. Głośny wydech może właśnie wkurzać. Jest mocno agresywny a agresja rodzi agresję.
Ja jestem początkującym motocyklistą i dopiero zaczynam jeździć. Mam dość cichy wydech i jeżdżę spokojnie. Parę razy przedzierałem się środkiem przez korek i nikt mi drogi nie zajeżdżał a czasem się odsuwali.<br><hr>e_gregor
Ja jestem początkującym motocyklistą i dopiero zaczynam jeździć. Mam dość cichy wydech i jeżdżę spokojnie. Parę razy przedzierałem się środkiem przez korek i nikt mi drogi nie zajeżdżał a czasem się odsuwali.<br><hr>e_gregor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Łovtza, mega artykuł, w końcu rozsądny głos, wyślijcie do na jakieś fora samochodowe, żeby była sztama z puszkarzami. Jechałem ostatnio w bieszczady z moją panią jako plecak i najbardziej uprzejmi kierowcy to byli TIRowcy, bardzo pomagali i dawali znaki kiedy można wyprzedzać, mega goście a jechałem seryjnym FZ1 Fazer. Mario - nie słuchaj głosów krytyki bo masz absolutną rację i się jej trzmyaj!
<br><hr>Szczygi

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Lovtza, trochę późno się z tekstem obudziłeś, bo ja coś takiego zaobserwowałem już od dobrych 3-4 lat. Od kiedy dużo osób zaczęło jeździć na jednośladach, znacznie wzrosła kultura wobec motocyklistów między innymi z tych powodów które podałeś. <br><hr>Taser
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Od dwóch sezonów codziennie pokonuję Modlińską, Most Grota-Roweckiego i całą dalszą trasę, aż do Raszyna. Zauważyłem dokładnie to samo co autor. Szczególnie w popołudniowym korku kierowcy robią miejsce dla motocyklistów jadąc bliżej krawędzi pasa. Do faktu wzmożonego patrzenia w lusterka niewątpliwie przyczynia się wzrost liczby motocykli na drodze. Przestały to być zabawki do weekendowych wypadów, a stały się normalnym środkiem przemieszczania się. Kierowcy są świadomi, że gdy minie ich motocyklista zaraz za nim może być następny.
Kierowcą samochodów (którym ja też często jestem) także dziękuję!<br><hr>dikoj
Kierowcą samochodów (którym ja też często jestem) także dziękuję!<br><hr>dikoj
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"... zobaczenie motocyklisty w lusterku to jedno, a okazanie mu uprzejmości, to zupełnie inna sprawa."
Zgadzam się, niejednokrotnie byłem w sytuacji, gdzie "puszkarz" dostrzegł mnie w lusterku (przejechać nie było jak), popatrzył się i nic. Miejsca z przodu miał z 1,5m, więc skręcić kierownicę i dodać lekko gazu miał jak, mimo to nic nie zrobił. Na szczęście to już bardzo rzadkie przypadki. Ogółem na przestrzeni ostatnich 2 lat widać znaczną poprawę kultury, a co najważniejsze uprzejmości na drogach.<br><hr>Kamil
Zgadzam się, niejednokrotnie byłem w sytuacji, gdzie "puszkarz" dostrzegł mnie w lusterku (przejechać nie było jak), popatrzył się i nic. Miejsca z przodu miał z 1,5m, więc skręcić kierownicę i dodać lekko gazu miał jak, mimo to nic nie zrobił. Na szczęście to już bardzo rzadkie przypadki. Ogółem na przestrzeni ostatnich 2 lat widać znaczną poprawę kultury, a co najważniejsze uprzejmości na drogach.<br><hr>Kamil
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mam dokladnie takie same spostrzezenia, z sezonu na sezon jest coraz lepiej, oczywiscie zawsze trafi sie jakis spiacy maruda ktorego trzeba rozbudzic przegazowka na odcince ale generalnie tendencja zwracania uwagi na motocykle jest zadowalajaca...<br><hr>bart
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na duzych wioskach takich jak Warszawa gdzie motocyki jest bardzo duzo moze i jest lepiej. No ale na malych wiochach takich jak Bialystok nic sie nie poprawia.<br><hr>Bim
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a nie zgodzę się. 3-4 lata to zdecydowanie zbyt wcześnie. Dopiero ostatnio tak się dzieje. Ale musiałeć mieć Lovtza niezłego farta, że nikt Cie perfidnie po chamsku nie przyblokował - mi się to jeszcze zdarza. (na kulturalnym sprzęcie)<br><hr>motórzysta warszaffffskiKomentatorzy napisał(a):Lovtza, trochę późno się z tekstem obudziłeś, bo ja coś takiego zaobserwowałem już od dobrych 3-4 lat. Od kiedy dużo osób zaczęło jeździć na jednośladach, znacznie wzrosła kultura wobec motocyklistów między innymi z tych powodów które podałeś. <br><hr>Taser<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jezdze po Warszawie i tez to zauważyłem od jakiegoś czasu. Rzeczywiście wszystkim nie da sie podziękowac ale kiedy mogę to dziękuję wg zasady: puszki zobaczą uprzejmego motocykliste - ustąpią znowu
<br><hr>pitti

<br><hr>pitti
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Obawiam się że przygazówka do odcinki przysparza kolejnego przeciwnika a nie sojusznika w puszce ...Komentatorzy napisał(a):mam dokladnie takie same spostrzezenia, z sezonu na sezon jest coraz lepiej, oczywiscie zawsze trafi sie jakis spiacy maruda ktorego trzeba rozbudzic przegazowka na odcince ale generalnie tendencja zwracania uwagi na motocykle jest zadowalajaca...<br><hr>bart<br>
Taki zachowanie to terroryzowanie puszkarzy którzy nie mają obowiązku nam robić miejsca ...<br><hr>Misio
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Również zgadzam się z Lovtzą- widzę zmiany w kulturze jazdy kierowców w Wawie, mimo że to dopiero drugi sezon. Do pełni szczęścia na drogach oczywiście jeszcze daleko i wiele zależy od Nas samych- motocyklistów.
Zastanawia mnie tylko, co zrobić, by jadący w korku kierowcy starali się zostawić wolny środek/lewy środek, a nie co chwilę wykonywać dzikie ewolucje jak przed karetką...
Powoli zaczynam też dojrzewać do zmiany wydechu na cichy (choć dwa przelotowe LeoVincy w TDMie pięknie grają
)- drugi argument przeciwko motocyklistom, po tym, że jeździmy niebezpiecznie, jest taki, że jesteśmy głośni (ponoć loud pipes saves lives- choć żadne badania tego nie dowiodły).
Zastanawia mnie tylko, co zrobić, by jadący w korku kierowcy starali się zostawić wolny środek/lewy środek, a nie co chwilę wykonywać dzikie ewolucje jak przed karetką...
Powoli zaczynam też dojrzewać do zmiany wydechu na cichy (choć dwa przelotowe LeoVincy w TDMie pięknie grają

Yamaha XJ600 -> TDM 900 -> DRZ 400e
-
Kamusial - Bywalec
- Posty: 782
- Dołączył(a): 26/4/2009, 01:13
- Lokalizacja: Wawa - włochy
Też jeżdżę po Warszawie i rzeczywiście zdarzają się takie sytuacje coraz częściej. Ale myślę,że jest w tym duża zasługa kultury jazdy samych motocyklistów! Zaczynamy być postrzegani jako normalni użytkownicy drogi a nie jako przysłowiowi "dawcy". W miarę mozliwości dziękujmy za każdy przejaw uprzejmości jak nie jazdą "na papieża" to awaryjnymi bo gest z naszej strony daje gest ze strony "samochodziarzy"!!!<br><hr>danmiro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja również zauważyłem to że kierowcy samochodów w ostatnim czasie zachowują się przyjaźnie dla motocyklistów. ja również: Dzięki!<br><hr>Wasil
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bardzo fajnie, że ktoś w końcu to dostrzegł
Ja nawet skuterowi zjeżdżam prawie jak karetce
<br><hr>Bubu


- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Miałem dokładnie to samo wrażenie i to już naprawdę od dłuższego czasu przeciskając się czasami przez ulice Poznania czy wogóle poruszając sie po drogach publicznych.
W necie mówiło się o ignorancji kierowców samochodów względem motocykli a tu pełne zaskoczenie, auta po prostu rozjeżdzają się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki
Jak widać nie dotyczy to tylko kierowców z wlkp.
<br><hr>Łukasz
W necie mówiło się o ignorancji kierowców samochodów względem motocykli a tu pełne zaskoczenie, auta po prostu rozjeżdzają się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki

Jak widać nie dotyczy to tylko kierowców z wlkp.

<br><hr>Łukasz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 99
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 8 gości