Scigacz.pl

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 14:08

witam

w przyszlym roku planuje zdawac prawko na motor. szczerze mowiac na motorze siedzialam raz w zyciu w wieku okolo 8 lat, ale wiem ze to jest to co kocham i marze o tym by miec motocykl. upatrzylam sobie kawasaki ninje, jeszcze nie wiem ktorego bo one wszystkie sa do siebie dosyc podobne. i sa 2 problemy:
pierwszy to wzrost, bo niektorzy pisza na forach ze maja np 156cm wzrostu i motor o wysokosci siodla 78 jest za wysoki, a spotkalam sie tez z postem ze ma tez okolo tyle wzrostu i motor 81cm jest w sam raz.i ludzie pisza ze chca dostawac calymi stopami do ziemi,, podczas gdy inni pisza ze dosiegaja ledwo palcami i jest okej.

czy dosiegajac do ziemi jedynie palcami w swoim pierwszym motorze, dobrze sie jezdzi?

drugi problem to model ktory wybralam...wszyscy radza ze jesli pierwszy motor koniecznie chce sie kupic dosyc mocny to zeby go zdlawic i nie rozumiem po co. czy nie mozna poprostu miec umiar w podkrecaniu manetki gazu?:) a moze ma to jeszcze jakies inne znaczenie? bo ja uwazam ze jesli mialabym duzo konikow pod soba to bylaby dynamiczna jazda, bo jedak jest roznica miedz 50KM, a np 150 czy 200KM ;] a troche bez sensu byloby kupowanie slabego motoru i wymiana go po pol roku na mocniejszy... mam racje czy jestem w bledzie?:)

przez **Konio** » 7/4/2010, 14:45

jestes w bledzie... mocne moto + pierwszy kontakt z moto = hardcore... kupisz sobie ninje 250 to i tak na poczatku bedziesz mowila jak to nie zapie***la... amen

przez **andrzej551** » 7/4/2010, 15:47

niee 600 to gruba przesada, do 100 jakies 3-4s poprostu bys nie ogarneła i piszesz jeszcze ze jestes niska a to jest kawał motoru jakies 190kg, kup sobie na początek jakies spokojne moto ninja 250,gs500,cb500 na pewno nie bedzie jak na poczatek mało mocy, podszkolisz sie i mozesz siadac na sportową600

przez **mianps** » 7/4/2010, 16:01

Tak na wstępie:
Czasem mi się wydaje, że niektórzy nie umieją czytać ze zrozumieniem...
autor postu jest dziewczyną więc czemu piszecie jak do faceta? :>

trusiakohinoor napisał(a):czy dosiegajac do ziemi jedynie palcami w swoim pierwszym motorze, dobrze sie jezdzi?

Jeździ się tak samo jakbyś nawet ze stołka siadała na moto. Jak się jeździ na koniu też się nie sięga ziemi ale z tą różnicą, że koń jak się zatrzyma to się nie przewróci.
Motocykl swoje waży, każde wychylenie to nacisk na stopy by go przytrzymać w pionie. Dotykając tylko palcami ciężko utrzymać moto w pionie. Musisz twardo opierać się całą stopą byś się czuła stabilnie.

trusiakohinoor napisał(a):wszyscy radza ze jesli pierwszy motor koniecznie chce sie kupic dosyc mocny to zeby go zdlawic i nie rozumiem po co. czy nie mozna poprostu miec umiar w podkrecaniu manetki gazu?:)

Można mieć umiar ale praktycznie nikt go nie ma po przejechaniu max kilkuset km na nowym moto. Zobaczysz, że motocyklem umiesz jeździć to przekręcisz manetkę tak, że przekonasz się, że już hamulca używać się jeszcze nie nauczyłaś :/

przez **Stanislav** » 7/4/2010, 16:08

Andrzej551 - nie wiem czy doczytałeś, ale mamy do czynienia z kobietą

@trusiakohinoor jeździsz chociaż autem? Wyróżniasz się predyspozycjami do prowadzenia pojazdów mechanicznych? Pozwolisz, że zapytam o wiek?

Nikt nie chce, żebyś zrobiła sobie krzywdę. Tak jak reszta - odradzam Ci taki zakup (otwórz link)

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 16:56

no wiec zaczne od tego ze mam 17 lat i prawko zamierzam zaczac robic gdzies tak w lutym. nie wiem czy predyspozycjami sie wyrozniam, samochodem kilka razy jechalam na terenie starego lotniska i mysle ze szlo mi calkiem niezle. rowerem tez jezdze

przez **C-bool** » 7/4/2010, 17:41

Ja Ci proponuję teraz dać sobie spokój i powrócić do tego tematu jak już zaczniesz kursy. Masz jeszcze bardzo dużo czasu..

przez **Kamusial** » 7/4/2010, 18:00

Jesteś w błędzie. Jak dla mnie, to na pierwszy rok obcowania z ruchem kołowym kup sobie coś co ma cztery koła i pokłady blachy do ochrony. Po przejechaniu ~20 tys. km zobaczysz do czego są zdolni kierowcy, a to będzie tylko namiastka...
Jeżdżąc motocyklem powiedzmy 50 konnym masz do ogarnięcia jakieś 2-3 razy więcej danych niż puszką. Im większa moc i osiągi tym więcej informacji Twój mózg musi przetrawić.
Ludzie oczywiście uczą się w różnym tempie, ale pokory uczy doświadczenie i coś co zobaczysz na własne oczy.

A jeździłaś motocyklem jako pasażer chociaż?

przez **mianps** » 7/4/2010, 18:33

Wiecie co, pieprzycie głupoty z tym "daj sobie na razie spokój"
Jakoś jak chłopak się pyta to mu odradzacie ale kupno mocnego motocykla ale nie w ogóle motocykla.

Dziewczyna chce jeździć to niech robi prawko, kupuje motocykl, który jej się podoba, byleby nie był za mocny, kupuje pełny ubiór i niech śmiga sobie.

A przytaczanie jakiś artykułów z wypadku dziewczyny niby czemu ma służyć?
Wkleić linki ilu to zdolnych, młodych, silnych chłopaków w tym roku zginęło na motocyklu?:>

Stanislav, nikt nie chcę by Ci się krzywda stała - odradzam Ci zakup motocykla (a jak go masz, to lepiej nim nie jeździj bo to przecież niebezpieczne)

przez **GatesM** » 7/4/2010, 18:46

A ja mam prawko na A od dwóch tygodni, na A1 od roku z motocyklami miałem dosyć niezły kontakt otóż posiadałem Peugeota Speedfighta 2 wersje 100ccm, który waży ok. 100kg. Później jeździłem trochę na Hondzie CBR 125r kuzyna. Moim problemem nie jest wzrost tylko waga ponieważ ważę 60kg, a chcę sobie kupić Suzuki SV 650. Czy moja waga jest zbyt niska na motocykl o wadze ponad 180kg?

przez **slusar_o2** » 7/4/2010, 19:06

"Cześć, mam 187cm wzrotu. Czy koszulka z croppa "eMka" będzie mi dobra??"

Takie pytanie zadajesz. Skąd my to mamy wiedzieć? Teoretycznie M będzie za małe, ale może mam zajebiście długie nogi i będzie w sam raz?
Idź zobacz, przejedź się i sam oceń.

zresztą jak nie sv to co chcesz kupić? to przecież jeden z najlżejszych motocykli.

przez **C-bool** » 7/4/2010, 19:29

mianps napisał(a):Wiecie co, pieprzycie głupoty z tym "daj sobie na razie spokój"
Jakoś jak chłopak się pyta to mu odradzacie ale kupno mocnego motocykla ale nie w ogóle motocykla.

Dziewczyna chce jeździć to niech robi prawko, kupuje motocykl, który jej się podoba, byleby nie był za mocny, kupuje pełny ubiór i niech śmiga sobie.

Nadmieniam, iż chodziło mi o to, aby dała sobie na razie spokój z takimi pytaniami, gdyż ma jeszcze 8 miesięcy do rozpoczęcia kursów. Wtedy zacznie myśleć co będzie po zdaniu prawka, a może spodoba jej się jakaś 250tka na kursie?

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 19:39

jestem w 100% swiadoma ze mam jeszcze cale mnostwo czasu. tylko ze ja tak sie napalilam na ten motor, ze jesli w razie czego w pore nie wybije go sobie z glowy, to gdy bede miala wreszcie mozliwosc kupna motoru i kase na niego w rece to juz nic mnie nie powstrzyma tylko bezmyslnie wybiore byc moze nieodpowiednia maszyne. dlatego chcialam tak orientacyjnie wiedziec czemu nikt nie poleca szybkich motorow na sam poczatek. myslicie ze predkosc az tak wciaga, ze majac pod soba szybki motor poprostu dociska sie manetke gazu do maxa? ja nie mam o tym pojecia, bo moja milosc do motocykli jest raczej platoniczna. praktycznie nigdy nie jechalam motorem. raz w zyciu jakies 30km/h przejechac sie po placu

i to byl koniec. ale kiedy widze na ulicy motor to wiem ze zrobilabym wszystko zeby moc tak smigac, chociaz z drugiej strony nie wiem czy starczyloby mi odwagi(brawury?) by tak pedzic na drukolowej maszynie

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 19:43

nie doczytalam poprzedniego postu

skoro mowa o tym ze spodoba mi sie cos innego na kursie, to chcialam nadmienic ze poprostu kreca mnie szybkie maszyny. i nawet gdybym miala nigdy w zyciu nie dobic nawet do polowy predkosciomierza, to jednak jesli motor bedzie mial kopa to poprostu bedzie sie przyjemniej i krocej rozbedzac

sama swiadomosc tego ze moj motorek mialby miec 200 koni dawalaby mi niewymowna radosc ;] no chyba ze do tego czasu troche " zmadrzeje" i przyzwyczaje sie do jakiegos kursowego...ale watpie, bo to juz by nie byla ta pierwsza milosc co kawasaki ninja

przez **mianps** » 7/4/2010, 19:55

Hmm, jeszcze parę Twoich wypowiedzi i jednak zmienię kierunek wypowiedzi...
że może jednak poczekaj, poczytaj fora, pooglądaj filmiki na youtube...

Z takim podejściem, że kręcą Cię szybkie maszyny i 200 koni pod sobą to aż mi ciarki przechodzą...

Ja jeżdżę drugi sezon na 27 konnym motocyklu i mało, które auta na światłach mi dają radę z przyśpieszeniem 0-60km/h jak mam ochotę na dynamiczne jak na moją maszynę ruszanie...
a Ty wspominasz o 200 koniach? Ręką Ci drgnie na manetce i stawiasz do pionu sprzęta lub w 3sek masz 100 na liczniku...nie wspominając o zakrętach,brrr

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 20:03

"Ręką Ci drgnie na manetce i stawiasz do pionu sprzęta lub w 3sek masz 100 na liczniku...nie wspominając o zakrętach,brrr"

okeyyy...wlasnie o takie argumenty mi chodzilo. wreszcie ktos pisze ze szybka maszyna to zly pomysl i podaje komkretny argument, a nie zwykłe " bo nie". nie chcialabym znalezc sie nagle w pozycji pionowej

a ile mniej wiecej czasu Twoj motor potrzebuje zeby dojsc do 100?

przez **Konio** » 7/4/2010, 20:11

hahahahaha 200 koni? Mi cebra co ma 130 przy odkreceniu mieli jak zla xD przy 200 koniach to co odkrecenie bys miala drifta konczacego sie na ziemi xD

btw. na moje to prowokacja

przez **mianps** » 7/4/2010, 20:13

Zależy też gdzie byś jeździła (miasto/trasy)
Na miasto to moim zdaniem 50KM to jest aż nadto.
Moja honda w ile do 100? hmm za szybko to to nie jest, chyba nawet jakieś 5-6sek

przez **Konio** » 7/4/2010, 20:18

gdyby moja cebra palila tyle co takie 500tki to bym bym w 7 niebie

kolejny argument ze w takich moto nie trzeba biegu zmieniac i ma sie 100 xD

przez **trusiakohinoor** » 7/4/2010, 20:23

jaka prowokacja bo nie kumam?

po miescie napewno, a co do tras to zobaczymy jak mi sie zycie potoczy

Scigacz.pl

pierwszy motocykl - kawasaki ninja..

pierwszy motocykl - kawasaki ninja..

Re: pierwszy motocykl - kawasaki ninja..

Kto przegląda forum