Egzamin na moto- ÓSEMKA I SLALOM
Dzisiaj ostatni termin w WORD Kielce. Na 9 zdajacych 4 osoby zdaly (w tym JA!). Pozostali albo nie umieli uruchomic motocykla, wlaczyc swiatel , sprawdzic lancucha i prowidlowo osemki. Zajebisty egzaminator. Wyrozumialy i pomagal. Po egzaminie powiedzial mi , ze dalem po "garach" ich motongowi
W zwiazku z deszczowa pogoda i bezpieczenstwem awaryjnego hamowania nie bylo.
W zwiazku z deszczowa pogoda i bezpieczenstwem awaryjnego hamowania nie bylo.
- KUTEL
- Świeżak
- Posty: 32
- Dołączył(a): 30/5/2008, 08:10
- Lokalizacja: KRK
jogurtt napisał(a):mahomet84 napisał(a):jogurtt napisał(a):dzieki wielkie
mam nadzieje ze stres mnie nie zje jutro ;p
choc 7 rano to przynajmniej dlugo nie bede czekac
Dasz radę przecież to jest proste jak ....
no niestety nie udalo sie
najpierw sie zamotalem ze swiatlami, bo widac starszy model maja i sie pozycyjne wlaczaly same przy zaplonie to ja szukalem jak glupi przelacznika, ale luzik egzamin trwa no i dalej jade na jednej z 8 przychamowac musialem lekko no i widac noge na hamulcu zostawilem albo co, bo podobno swiatlo hamulca sie non stop palilo i mnie uwalil za to :/
Błąd ze światłami jest taki, że w WORD Wrocław maja 2 rodzaje motocykli.
Jeden który włącza światła po przekręceniu kluczyka i już masz pozycyjne chyba, po włączeniu maszyny dopiero włączają się mijania i można włączyć długie, w drugim typie motocykla przekrecasz kluczyk bez włączania motocykla obok manetki masz przełącznik na światła pozycyjne, później mijania i obok tego przełącznika kolejny z przełączeniem na długie i wrócenie na mijania, wszystko bez włączania motocykla.
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
patryk83 napisał(a):jogurtt napisał(a):mahomet84 napisał(a):jogurtt napisał(a):dzieki wielkie
mam nadzieje ze stres mnie nie zje jutro ;p
choc 7 rano to przynajmniej dlugo nie bede czekac
Dasz radę przecież to jest proste jak ....
no niestety nie udalo sie
najpierw sie zamotalem ze swiatlami, bo widac starszy model maja i sie pozycyjne wlaczaly same przy zaplonie to ja szukalem jak glupi przelacznika, ale luzik egzamin trwa no i dalej jade na jednej z 8 przychamowac musialem lekko no i widac noge na hamulcu zostawilem albo co, bo podobno swiatlo hamulca sie non stop palilo i mnie uwalil za to :/
Błąd ze światłami jest taki, że w WORD Wrocław maja 2 rodzaje motocykli.
Jeden który włącza światła po przekręceniu kluczyka i już masz pozycyjne chyba, po włączeniu maszyny dopiero włączają się mijania i można włączyć długie, w drugim typie motocykla przekrecasz kluczyk bez włączania motocykla obok manetki masz przełącznik na światła pozycyjne, później mijania i obok tego przełącznika kolejny z przełączeniem na długie i wrócenie na mijania, wszystko bez włączania motocykla.
No niestety nie wiedzialem o tym, a na kursie jezdzilem na tym drugim typie z tym przelacznikem.
Bylem sie zapisac ostatnio i nastepny termin to 19 grudnia
Choc podobno snieg ma padac w styczniu to moze uda mi sie ? :>
-
jogurtt - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 31/10/2008, 15:57
- Lokalizacja: Wrocek/Liverpool
Ja się dowiedziałem na ostatniej jeździe z instruktorem jak postanowił wpaść i zobaczyć czy się nauczyłem jeździć bo on to za dużo mnie nie nauczył :>
Zadałem mu chyba jakieś pytanie o światłach a ten do mnie ze przypomniał sobie, że miał przyjechać wcześniej(czyli na czas:>) i pokazać mi ten drugi typ motocykla bo gdzieś tam na placu miał taki być :> więc w 5 minut powiedział jak to wygląda a nauczyć to sie nauczyłem jak egzaminator ustawiał samochód a motocykl się grzał to ja obczajałem jak to wygląda ;p
W ogóle AUTO STOP we wrocławiu to nędza nie idźcie tam ;p
Zadałem mu chyba jakieś pytanie o światłach a ten do mnie ze przypomniał sobie, że miał przyjechać wcześniej(czyli na czas:>) i pokazać mi ten drugi typ motocykla bo gdzieś tam na placu miał taki być :> więc w 5 minut powiedział jak to wygląda a nauczyć to sie nauczyłem jak egzaminator ustawiał samochód a motocykl się grzał to ja obczajałem jak to wygląda ;p
W ogóle AUTO STOP we wrocławiu to nędza nie idźcie tam ;p
Honda CBR 600 F4i user
(otwórz link)
(otwórz link)
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
A ja mam pilne pytanie ale nie w swoim imieniu Jest sytuacja na krzyzowce: Linia przerywana a obok niej znak STOP kawaleczek dalej pasy a obok nich sygnalizacja (zaraz przed nimi) a dalej za pasami linia stopu ciagla (uzywana chyba gdy swiatla nie dzialaja, bo nie widac juz swatel tutaj). Gdzie sie trzeba zatrzymac w sytuacji gdy pali sie czerwone swiatlo? Moim zdaniem przed sygnalizacja, a obok stopu i lini przerywanej w sytuacji gdy nie dziala sgnalizacja. Jakia sa Wasze opinie? ;]
http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
Jak masz linie przerywaną przed pasami dla pieszych i obok światła to oczywiste, że zatrzymujesz się przed pasami przed linią przerywaną jak jest czerwone światło. W razie wyłączonych świateł czy migających żółtych pieszego przepuszczamy zatrzymując się przed przerywaną a dojeżdżając już do skrzyżowania zatrzymujemy się przed ciągłą linią i stosujemy się do znaków pierwszeństwa które zakładam były wcześniej gdzieś na słupach.
To moja interpretacja tego co przedstawiłeś
To moja interpretacja tego co przedstawiłeś
Honda CBR 600 F4i user
(otwórz link)
(otwórz link)
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
Z tego co pamiętam to w pierwszej kolejności stosujesz się do świateł (działających), jeżeli nie działają, a stoi pan w białym kapeluszu i wymachuje rękami, to on jest najważniejszy, a jak nie ma tego smerfa a światła nadal nie działają, to do znaków pionowych/pozimych, jak ich nie ma, to ustępujesz pojazdowi po prawej i uważasz, żeby cię coś z lewej nie walnęło.
- devxx
- Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 11/6/2008, 15:28
- Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… tacy debile...?
Witam,
Mam wielką prośbę do Was, we wtorek mam egzamin, w Bydgoszczy u nas leży śnieg. Dzisiaj miałam ostatnią jazdę, odpaliłam zimny motocykl, to był koszmar!!! Osemki zawsze robiłam na 2 bez gazu, na zimnym się nie da. Mogę poprosić o rozgrzanie motocykla? Może ktoś zdał w Bydgoszczy? Jak jest? Pozdro
Mam wielką prośbę do Was, we wtorek mam egzamin, w Bydgoszczy u nas leży śnieg. Dzisiaj miałam ostatnią jazdę, odpaliłam zimny motocykl, to był koszmar!!! Osemki zawsze robiłam na 2 bez gazu, na zimnym się nie da. Mogę poprosić o rozgrzanie motocykla? Może ktoś zdał w Bydgoszczy? Jak jest? Pozdro
Ostatnio edytowano 25/11/2008, 15:20 przez lola888, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- lola888
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 21/11/2008, 14:36
devxx napisał(a):jeżeli nie działają, a stoi pan w białym kapeluszu i wymachuje rękami, to on jest najważniejszy
Nawet jak swiatla dzialaja to ten Pan w bialym kapeluszu jest wazniejszy...
-
Christiano_ - Świeżak
- Posty: 43
- Dołączył(a): 16/1/2007, 14:13
- Lokalizacja: Kraków
ja zdawałem w bydgoszczy w pazdzierniku(w deszczu). Moto jak już dostałem to był rozgrzany i bez problemu na 2 ósemke sie robi (moto gn 250). Tylko bocznej podpórki używałem (w sumie już po egzaminie żeby tylko moto postawić ). Ogolnie nie jest zle :)
pzdr
a no i trzeba uważać bo moim zdaniem moto ma krzywą kierownice , przynajmniej jak zdawalem to jeszcze była. Ale od nowego roku już ich nie bedzie wogole
pzdr
a no i trzeba uważać bo moim zdaniem moto ma krzywą kierownice , przynajmniej jak zdawalem to jeszcze była. Ale od nowego roku już ich nie bedzie wogole
- sligi
- Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 12/3/2008, 09:44
Witam,
A ja miałem egzamin 13.11 na Odlewniczej w W-wie. Wszyscy trzej z mojej grupy zdali. Egzaminator rozgrzewał Hondę z 10 minut, potem wyjaśnił co i jak.
Następnie sam zadawał pytania z obsługi motocykla
Manewry były bez hamowania awaryjnego (w innych grupach było), a potem wyjazd na miasto.
Przez słuchawkę nie odezwał się do mnie ani razu. Po wszystkim wypowiedział magiczne słowa: "Egzamin zaliczony pozytywnie".
W innej grupie na 4 osoby oblały dwie - na mieście (1. wymuszenie pierwszeństwa na Ogińskiego. 2. przejazd na pomarańczowym świetle - oblany potwierdził nam, że mógł zahamować).
Zawsze istotne jest, na kogo się trafi - wystarczy, że egzaminator nie rozgrzeje moto i już jesteśmy ugotowani.
Powodzenia dla wszystkich.
A ja miałem egzamin 13.11 na Odlewniczej w W-wie. Wszyscy trzej z mojej grupy zdali. Egzaminator rozgrzewał Hondę z 10 minut, potem wyjaśnił co i jak.
Następnie sam zadawał pytania z obsługi motocykla
Manewry były bez hamowania awaryjnego (w innych grupach było), a potem wyjazd na miasto.
Przez słuchawkę nie odezwał się do mnie ani razu. Po wszystkim wypowiedział magiczne słowa: "Egzamin zaliczony pozytywnie".
W innej grupie na 4 osoby oblały dwie - na mieście (1. wymuszenie pierwszeństwa na Ogińskiego. 2. przejazd na pomarańczowym świetle - oblany potwierdził nam, że mógł zahamować).
Zawsze istotne jest, na kogo się trafi - wystarczy, że egzaminator nie rozgrzeje moto i już jesteśmy ugotowani.
Powodzenia dla wszystkich.
-
Maro78 - Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 21/11/2008, 20:06
W Przemyskim WORD-dzie zdaje sie na TAJFUNACH 150 to jakis wschodni wynalazek ,jak probowalem osemke na jedynce okropnie szarpie wyrzuca za line na 2 ce jest ok ,a kierownica krzywa jak cholera moto samo skreca wlewo i treba go mocno trzymac !
-
Manikotra - Świeżak
- Posty: 53
- Dołączył(a): 15/12/2008, 15:03
- Lokalizacja: /Podkarpcie/
zdalem dzis prawko!
Dzis o 12 egzamin, we Wrocku 4C i pada od wczoraj, 7 osob na egzaminie, moto niby rozgrzewane ale takie masakrycznie ze glowa boli, kazdemu szarpalo na 8, ale 6 osob przeszlo dalej - jedna wlasnie na 8 oblala. Miasto, tylko jedna osoba oblala.
U mnie na 8 musialem sie podeprzec raz i od nowa robic, ale jednak sie udalo i sie bardzo ciesze Zimno masakrycznie, deszcz zaczal padac jak jechalem juz i ogolnie nie przyjemnie, ale jak powiedzial ze egzamin pozytywny to nic innego sie nie liczylo
Najlepsze jest to ze nie spalem od 34h, bo bylem po 12sto godzinnej nocce w pracy, jak widac dalem rade
Dzis o 12 egzamin, we Wrocku 4C i pada od wczoraj, 7 osob na egzaminie, moto niby rozgrzewane ale takie masakrycznie ze glowa boli, kazdemu szarpalo na 8, ale 6 osob przeszlo dalej - jedna wlasnie na 8 oblala. Miasto, tylko jedna osoba oblala.
U mnie na 8 musialem sie podeprzec raz i od nowa robic, ale jednak sie udalo i sie bardzo ciesze Zimno masakrycznie, deszcz zaczal padac jak jechalem juz i ogolnie nie przyjemnie, ale jak powiedzial ze egzamin pozytywny to nic innego sie nie liczylo
Najlepsze jest to ze nie spalem od 34h, bo bylem po 12sto godzinnej nocce w pracy, jak widac dalem rade
-
jogurtt - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 31/10/2008, 15:57
- Lokalizacja: Wrocek/Liverpool
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości