750 czy litr?

[MadboY]

Akurat do Ciebie Greddy to nie bylo skierowane. Doradzasz 750 z innych wzgledow i to rozumiem. Kazdyma swoj punkt widzenia. Jedni wola scigi innym podobaja sie choppery - i wszystko jest OK, poki jedni na sile nie wsiskaja drugim swoich prawd przy okazji ich obrazajac.

Co do palenia kapcia. Nie powiem, kilka razy zdarzylo sie - a ciekawosci. Osobiscie wole szybkie zakrety i to mnie kreci.

[greddy]

Madboy, pisalem raczej do flowa, zreszta offtopa sie kisi

[mlodygolek]

MadboY skoro nie musi opanować litra w 100% to po co odkręcać mu te 180KM ? lepiej w większym stopniu 600 lub 750-kę opanować i tych co "od czasu do czasu " uwalniają moc litra brać na wszystkie sposoby . Takie jest moje zdanie i nie każdy musi się zgadzać .

[Flow]

zwlaszcza ze 750 czy 600 tymbardziej w miescie sie nie wykorzysta...swoja droga sam musze obadac litra na miescie i 750,jak obroty chodza w miejskim ruchu w tych obu motocyklach.

[MadboY]

mlodygolek - tak na prawde to NIKT nie opanuje lytra w 100%, z 750tka to samo. Bywam na torze i wiem, ze licza sie umiejetnosci bo w zakrecie moc Ci nic nie da. Ale skoro i tak nad tym Panuje i stac mnie na lytra to czemu mam sobie odjac tej przyjemnosci? Nie kaze innym kupowac. Ja mowie o moim podejsciu i wcale nie uwazam ze jak ktos ma mniejszy silnik to jest gorszy. Litraz powinien isc wraz z umiejetnosciami. Dlatego ciesze sie, ze mam lytra.

[motoman]

motoman a Ty nie żałujesz że po 600 wziąłes 750?

Nie wiem czy zaluje bo nigdy nie jezdzilem tysiącem (bynamniej tak jak bym chciał:D - własciciel patrzył sie czujnym okiem:D).

napewno 750 jest jakimś kompromisem, ale czy kompromis w tym wypadku jest czymś lepszym? nie wiem nie mi to oceniać, ja jestem zadowolony, ale kto wie jak byłbym zadowolony z tysiaka.

także polecam 750, ale to nie znaczy ze nie polecam 1000;)

[SQ]

co wy się czepiacie tych mocy? jak dla mnie sprawa jest prosta. 600 żeby jechało trzeba kręcić. wiem bo mam (może nie sport, ale jeśli moto szosowe o tej pojemności wymaga kręcenia to tym bardziej sport). litr idzie bardziej z dołu i liniowo rozwiaja moc. 750 jest pomiędzy, ale w charakterystyce oddawania mocy bliżej mu do 600.
zwyczajnie jak ktoś nie lubi ciągnąć do odcięcia i zrzucać o 3 biegi przy wyprzedzaniu może woleć litra. dla momentu obrotowego, niekoniecznie dla przewagi mocy. na ulicy nawet możliwości 600 są nie do wykorzystania, więc ta licytacja nie ma sensu. jedyne co pewne to, żeby siadać na litra trzeba więcej umieć niż na 600.

[falconiforme]

ene, czytasz trochÄ™ np. MOTOCYKL.
W testach na torze litry różnią się o dziesiąte sekundy.
A 600-ki są wolniejsze od litrów z tego co pamiętam o sekundę czy dwie.

I tak jak powiedział SQ nie chodzi o moc, chodzi o atomowy moment obrotowy w dolnym zakresie. Można szybko się w nim zakochać.

[SQ]

w master bike 2008 niektórzy najlepsze czasy wykręcili na 600 (chyba r6).

[Flow]

To w koncu o co Ci chodzi Eneasz? o to ze Meciek jest za słaby na litra czy o to ze sie nie nadaje litr na miasto jak wczesniej pisales? bo juz nie wiadomo chlopak chce kupic motocykl a tu znow sie lekki offtop robi.

[motoman]

Generalnie jestem z eneaszem...

po pierwsze, gdy idę polatać (a nie jadę np do szkoły etc) to chyba nigdy nie wbijam wyższego biegu niż 4, chociaż tak naprawde ta 4 jest na siłe bo i na 3 bym jeszcze pociągnął, 5 i 6 nawet nie ma gdzie wbijać, także jest 1,2,3 światłą, 1,2,3 światła:D rzadko kiedy są miejsca gdzie polecieć można dłużej na 4:)...

po drugie: A co się wiąże z tym!... na pierwszych 3 biegach ma się wystarczający moment obrotowy do jazdy, w sumie przy tych prędkościach rolę już gra moc, ale nie przypominam żeby mi się zdarzyło jechać na 5,6 i narzekać na brak momentu przy niskich prędkościach, może jak się zapomniałem i zszedłem do 30-40km/h i odkręciłem mocniej, to trzeba było chwile poczekać aż się 750 rozkręci troche.

HEHE I TROCHE SKOPIUJE ENE:)

Tu nie chodzi o to , ze litr jest zly czy gorszy, wcale tego nie mowie, zeby mnie zle nie zrozumiano.

[SQ]

ok, rozumiem, że to niebieskie z tyłu to 125? w tym miejscu mała dygresja. kojażycie Joe Bar Team? była tam strona w której typ na Vmaxie ganiał się z XT660. na prostej, wyjście z zakrętu i vmax rządzi. ale już na samym zakręcie XT go wyprzedzało.

eneasz ja się z tobą zgadzam. w sensie, że jak ktoś jeździ lepiej to 600 obiedzie 1000. tylko czy my o tym rozmawiamy?

skoro meciek zadeklarował, że śmiga głównie po mieście to jaka jest różnica czy weźmie 750 czy 1000 skoro ustaliliśmy że supersport w miasto średnio się nadaje? ani na jednym ani na drugim wygodnie mu nie będzie. tanio też nie, ale jak lubi sporty to kto mu zabroni. szczególnie, że nie rozmawiamy ze świeżakiem.

ta dyskusja jest emocjonalna ponieważ ty podchodzisz do tematu racjonalnie, że nie potrzeba, że nie da rady wykorzystać, a ktoś inny, że zwyczajnie lubi.

gdybyśmy rozmawiali o choperach to by takiego szału nie było. chociaż po co Rocket III ma 2,3 litra skoro do cruisingu stracza 750 Shadowa. albo po co w Goldwingu 1,8 skoro FJR ma 1,3 a jest szybsza.

nie rozmiawiamy o motoGP tylko codziennym, miejskim używaniu motocykla sportowego, któremu nie będzie dane rozwinąć skrzydeł. ale zainteresowany lubi sporty i ma taki kaprys. w tej sytuacji racjonalność 750 czy litra NIE MA ZNACZENIA.

[slimakkr]

Tak sobie obserwuję ten temat i ta dyskusja w zasadzie już przestała się rozwijać. Wiadomo, że gość nie wykorzysta tego litra w mieście ale popatrzcie na to z innej strony. Po moim mieście jeździ wiele luksusowych aut, dużo Porsche, ostatnio nawet widziałem Ferrari i jeżeli ktoś widzi taki samochód to od razu mówi, że OK, że super fura i oczywiście trochę zazdrości też się pojawia. Ale wszyscy wiedzą, że ten samochód nie nadaje się na krakowskie drogi (chyba na żadne polskie) i nikt nie powie "co za pacan, kupił sobie Ferrari na miasto" a jak chodzi już o litrowy motocykl to od razu "popatrz, ma litra a jedzie 50/h". Jeżeli tylko Maciek poradzi sobie z litrem (a pewnie poradzi bo przecież już trochę jeździł) to niech sobie kupi i jeździ. Ktoś ma kilka milionów na zbyciu to sobie ma nie kupić Ferrari tylko jeździć np Toyotą? (bez obrazy, pierwszy mi na myśl przyszedł). Ma kasę i umiejętności niech kupuje.

Pozdrawiam.

[SQ]

BRAVO!!!!
ma sens co kolega mówi

[CalibraHunter]

Ja wam tutaj pobrawuje, Meciek bierze 750 i niech ja zobacze jeszcze jednego posta z aprobata 1000ccm I nie mowie tu o jego bezpieczenstwie, ale ... jak ja go potem na 11-letnim Bandycie dogonie? joke

[SQ]

litr jest super, litr rzÄ…dzi, wybierz litra

[zzzubek]

tak czy siak juz go nie zlapiesz jak kupi 750tke a moze on specjalnie chce sobie odjechac dalej zebys nie wiedziala gdzie jezdzi

[Meciek]

W głowie mąci mi się jeszcze jedno moto, 954. Kiedyś mi się bardzo podobało, bo jest litrem i ma 150 koni, a ja nie chce mieć 190 koni w moim motocyklu jak w tych litrowych salonówkach. Poza tym trochę boje się o tą ramę, mam zamiar katować moto na kole i to dość ostro więc raczej rezygnuje z K6-K7.

Zrobię małego offtopa. Co sądzicie o 954? Pisałem wcześniej do czego będę używał moto

[spazz]

mnie sie nie podoba przedni reflektor. taki jest staromodny... ale chÄ…da to chÄ…da wiec motocykl bedzie sie sprawowac

[SQ]

a ja bym wolał nowsze, bo możesz kupić sprzęta od kogoś kto miał takie jak ty podejście. a honda to honda i dlatego ją wybrał...