Scigacz.pl

przez **Dj Luzer** » 4/6/2008, 18:05

ale ja Cie bardzo dobrze rozumiem, ja bym tam z tylu z nikim nie jechal

, ale marudzil zeby mu sie dac przejechac, ja ze nie, i w koncu stanelo na tym ze najwyzej moge go kawalek przewiesc

Zreszta teraz bede mial wyprofilowane i antyposlizgowe tylnie siedzenie i mysle ze nie bedzie trzeba sie juz z tylu lapac baku, no chyba ze przy naprawde ostrym hamowaniu

przez **Dj Luzer** » 5/6/2008, 13:38

Eneasz ja w swoim zyciu moze przejechalem do tej pory z 1000 km

, zmieniam biegi bez szarpniec, ale czy ja jezdze plynnie, czy ja wiem, chyba nie, bo nie lubie duzych predkosci jezdze do 120 max, a srednio kolo 90, ale lubie sie pobawic przyspieszeniami to i hamowac musze czasami mocniej, ja poprostu lubie ten zryw jak chyba kazdy

przez **Dominik_YZF** » 5/6/2008, 13:49

Jeździsz jak jeździsz i twój plecaczek równierz wie jak jeździsz, wiec albo sie przyzwyczai, albo zrezygnuje z jazdy :wink:

przez **Dj Luzer** » 5/6/2008, 21:14

tak wyglada moje tylnie siedzenie przed obiciem, a obite bedzie chyba tym czerwonym materialem w tle, jutro odbieram i przetestuje, ale mam kawalek tego materialu w domu, robilismy proby i naprawde nie idzie sie po nim zeslizgnac, 100 % antyposlizgowy...

przez **melvin** » 5/6/2008, 21:17

ostrożnie z tą antypoślizgowością, bo za kilka dni założysz temat "co jest dobre na otarcia"

przez **Dj Luzer** » 6/6/2008, 16:08

Moja Cebra z nowymi siedzeniami, dzis byla proba, jest lepiej ale jeszcze pasazerka troche zjezdzala przy hamowaniu, z tym ze ona sie wogle nie zapiera ani o bak ani o mnie, jak sie mnie zlapie przy starcie i obejmie tak puszcza dopiero jak dojedziemy, w tym jest chyba pies pogrzebany

przez **Owi** » 6/6/2008, 17:06

Czytam ciagle ten temat i w koncu nie wytrzymalem. Chyba musi ktos powiedziec cos w koncu. Wiec ja bede ten najodwazniejszy

bez urazy sa dwa wyjscia:

albo jezdzisz jak baran
albo jezdzisz jak baran

Tysiace ludzi jezdzi na sportach i jakos nikt nie musi se profilowac siedzen aby przewiezc dziewczyne. Ja z moją jezdze mase kilometrow i nawet nie czuje zbytnio jej z tylu. Trzyma rece na baku podcza jazdy, w razie przyspieszania trzyma sie mnie. I robilismy juz setki kilometrów i nie bylo zadnego problemu.

Jadąc z kims z tylu staram sie nie przyspieszac gwaltownie ani gwaltownie nie hamowac - i wcale nie oznacza to ze nie jezdzimy dynamicznie.

Najpierw bylo Ci gorąco, teraz Ci dziewczyna zjezdza.
Wez se kup rower albo poloneza i nie zawracaj nam tu dupy, albo sie naucz jezdzic normalnie...(i tylko nie zaczynaj zwalac tego na brak doswiadczenia potem)

howgh

przez **mlodygolek** » 6/6/2008, 18:33

Owi nie pisz "nam" bo tylko tobie temat przeszkadza! ,nikt ci nie każe go czytać! proste? jak nie to ty kup sobie rower i doczep boczne koła . Każdemu pasażerowie na moto jest nie za wygodnie ale nikt ci tego nie powie (tym bardziej dziewczyna) bo nie chce nikt nikogo denerwować , a widocznie ty masz gdzieś pasażera !.

przez **Inku** » 6/6/2008, 18:57

Owi, bo nie każdy, przejeżdżając 1k km na pierwszym moto jakim jest 600RR umie jeździć płynnie :lol:

Może problem leży po stronie pasażera, który nie umie się zaprzeć baku? :roll:

To wcale nie jest takie proste

Miałem nie zabierać głosu, ale temat otworzyłem przypadkowo i sprowokował mnie młodygolek.

przez **Owi** » 6/6/2008, 19:03

NIe mam gdzies bo jest odpowiednio poinstruowana i ubrana.

Tylko jak sie wlasnie jezdzi to sie pamieta o pasazerze.. NIe hamuje sie ostro i sie ostro nie przyspiesza. Do tego nie trzeba milionow kilometrow tylko normalnego podejscia, ze jak jade z pasazerem to ostrzejsze zagrywki musze sobie odpuscic

edit:
Kazdemu pasazer jezdzi na siedzeniu ale nie robmy z tego ogromnego problemu, w duzej mierze zalezy to od nas...

tak BTW skrytykowalem tez nie tylko sam fakt zjezdzania dziewczyny, ale Luzer zgrywa z siebie kozaka w temacie Balagana o pierwszym motorze, panie MR Co To Nie On, a tu co chwila ma jakies tematy gdzie wymysla niestworzone rzeczy.

To tylko moje zdanie, jak ktos sie z tym nie zgadza to przepraszam, ale od tego jest wlasnie forum (aby wyrazic swoje zdanie)

przez **zephyr47** » 6/6/2008, 22:50

Po prostu plecaczek źle się trzyma i tyle.

Niech cię chwyci kolanami, zaprze o bak ręce i nogami na podnóżkach też pracuje to będzie git.

przez **Dominik_YZF** » 6/6/2008, 22:55

Po co te gadki? Ma juz odpowiednie siedzenie, wiec problem rozwiązany...

przez **Dj Luzer** » 7/6/2008, 00:27

Owi - a ja Cie zaskocze, bo pewnie myslisz ze odpowiem obelgami na Twoje obelgi, a ja napisze PRZEPRASZAM jesli Cie swoimi problemami wyprowadzilem z rownowagi

Co do siedzenia, wlasnie 3h z Sylwia testowalismy je po miescie, mowila ze jezdzi sie duzo lepiej, znacznie wygodniej bo jest duzo mieksze, nie lata sie po nim tak jak wczesniej przy ruszaniu i hamowaniu...

za obicie dwoch zaplacilem 120, biorac pod uwage ze jedno mialem wczesniej potargane, naprawde bylo warto, dzis zaczelem jej cos tlumaczyc, tzn jak sie ma zachowywac w czasie jazdy, ze w czasie ruszania ma sie trzymac a hamowania zapierac o mnie lub o bak i wogle, ale ona otwiera mi kieszenie w kurtce, wklada w nie rece i mowi ze ona tak lubi i co jej zrobisz

ale siedzenia sa super, ja bede bardziej zwracal uwage na plynna jazde jadac we dwoje, ona z czasem zalapie jak sie w ktorym momencie zachowywac i bedzie git

Ps

MlodyGolek dzieki za obrone

przez **MadboY** » 7/6/2008, 00:34

Dj Luzer napisał(a):(...) ale ona otwiera mi kieszenie w kurtce, wklada w nie rece i mowi ze ona tak lubi i co jej zrobisz (...)

skad ja to znam.. na szczescie szybki ruch manetka wplywa pozytywnie na wczesniej nieusluchane prosby :twisted:

przez **Owi** » 7/6/2008, 09:48

ja tam zadnych obelg ciezkich nie widze.

Dobra nie bylo tematu.
Jezdzij spokojniej bez zrywow a dziewczyna na pewno nie bedzie spadac..

przez **zzzubek** » 7/6/2008, 11:42

bo kobiety to przytulance sa. jezdzij "se" chlopie jak chesz, szybko, wolno "ino" sie nie rozbij a tym bardziej z plecaczkiem.

przez **Dj Luzer** » 8/6/2008, 08:30

Most do Terabithii

http://most.do.terabithii.filmweb.pl/

naprawde piekny film, goraco polecam, smiech i placz przy nim na 100 %

"Ci którzy zostali w Bielawie do niedzielnego finału musieli stawić czoło jeszcze innym, poza sportowym, przeciwnościom. Otóż Mok i Beku, członkowie Wheelieholix, wieczorem z soboty na niedzielę stanęli w obronie katowanego przez grupę chuliganów 20-latka. W starciu ze zdecydowanie bardziej liczną grupą Mok nabawił się rozbitego łuku brwiowego i gipsu na ręce. Pomimo kontuzji ręki i ogólnego złego samopoczucia Mok wystąpił w niedzielnym finale, dowodząc, że krytykować w Bielawie można niemal wszystko oprócz stunterów."

strasznie mi sie cos takiego podoba, jakbym byl to bym im pomogl napewno...

przez **Adam M.** » 8/6/2008, 18:33

Jazda na motocyklu, tak samo jak jazda konna nie polega na siedzeniu jak worek kartofli na sedesie, tylko na pracy nog i dolnej polowy ciala - i to wytlumacz swojej dziewczynie. Ty jako kierowca jedziesz bez gwaltownych zrywow i hamowan, ona jako plecak ma sie trzymac udami / kolanami twego ciala na wysokosci takiej jaka wypada z umiejscowienia siedzen i to jest glowny amortyzator chroniacy ja przed gwaltownymi odjazdami do tylu podczas przyspieszen i waleniem cie po kasku podczas hamowan.
Rece zapierajace sie o bak sa tylko pomoca.
Oczywiscie RR to jeden z najgorszych motocykli do jazdy we dwoje, i nie najlepszy do nauki jazdy, ale zeby do tego dojsc to trzeba troche dorosnac.

Adam M.

przez **Dj Luzer** » 8/6/2008, 19:13

Oczywiscie RR to jeden z najgorszych motocykli do jazdy we dwoje, i nie najlepszy do nauki jazdy, ale zeby do tego dojsc to trzeba troche dorosnac.

zgadzam sie, ale jest zarazem najpiekniejszy, piekniejsza jest tylko R1 ale ta juz jest duzo mocniejsza, ale za jakis rok moze dwa jak dozyje to ja pewnie kupie

a tak wogle to bez sensu jest to cale forum, za duzo tu ludzi ktorzy sie wymadrzaja, za duzo agresji, wzajemnych atakow, jak sie jedzie kazdy podnosi reke, ale naprawde to tylko gest...

w kazdym razie ja juz wiecej tu nie wchodze, powodzenia wszystkim i jezdzijcie ostroznie

przez **irko** » 8/6/2008, 20:13

ja reki nie podnosze bo nauczylem sie na cudzych bledach :lol:

kumplowi ta reka zostala jak lecial do przodu

Scigacz.pl

CBR 600 RR i zjezdzajaca dziewczyna :)

Kto przegląda forum