Scigacz.pl

przez **melvin** » 30/5/2008, 00:26

już pisałem o skórzanym pasku przechodzącym w poprzek przez kanapę, takie rozwiązania były w starszych motocyklach, może do twojego tez by dało radę coś takiego założyć?

(otwórz link) · przez **simonw** » 30/5/2008, 00:36

mozna by to zrobic na 2 sposoby - na odwal sie, po prostu podniesc kanape, zalozyc, zamknac kanape

w modelu zaawansowanym, przyspawac metalowe oczka , np plaskowniki jakies i do nich na karabinkach mocowac dobrze zapleciony kawal nylonowej linki obszyty czyms z zewnatrz.

przez **Dj Luzer** » 30/5/2008, 00:37

ale ja troche zle napisalem bo przez uchwyt rozumiecie cos czego sie mozna przytrzymac, a mnie chodzi glownie o zjezdzanie z siedzenia w dol podczas hamowania, znalazlem na allegro gumowa rure zbrojoną

http://allegro.pl/item369870622_rura_gu ... ojona.html

ciekawe jaka ma twardosc i ile trzeba sily zeby sie poddala i zlozyla

co do ksztaltu mojego uchwytu to on musi tak wygladac, bo ja w czasie hamowania trzymam sie kierownicy i zapieram o bak, a z tylu nie ma zywcem o co, tylko material musze zastasowac taki zeby w czasie hamowania zatrzymywal pasazerke na siedzeniu, a w czasie wypadku nie zrobil jej krzywdy

i jak juz to wymysle to bedzie git

ide spac

przez **mlodygolek** » 30/5/2008, 01:42

Z tego co czytam to pupsko jej zjeżdża ? to na 100% żaden uchwyt na baku nie pomoże bo to sprawi że chwila ślizgu po kanapie będzie szybsza , trzymając coś z przodu w pozycji wypiętej(jak to na sporcie) sprawi że plecak będzie podciągał się ku tobie a nie odpychał :/ .
Kumpla laska jak z nim jedzie to podczas hamowania ręce z jego pasa przesuwa na nerki i lekko sie zapiera rękoma i nogami o podnóżki a w tym czasie lekko się prostuje i jak mówi "jest spoko" tylko że jeździ jako plecaczek już ponad 1 rok . Chyba nic nie będzie tak skuteczne jak odpowiednie trzymanie pupy i rąk na moto czy kierowcy.

przez **falconiforme** » 30/5/2008, 10:09

Najbezpieczniej jest tyle siedzenie wyprofilować u jakiegoś tapicera.
A plecaczek powinien rączkami pracować by nie zlatywać.

przez **Dj Luzer** » 30/5/2008, 13:55

Hej

skad wzieles to zdjecie? te siedzenia na nim sa fabryczne, do kupienia czy robione na zamowienie ?

przez **falconiforme** » 30/5/2008, 15:59

Corbin do 600 RR (2005 - 2006), ma siedzenie dla pasażera, ale bez fajerwerków:

http://www.corbin.com/honda/05cbr600rr.shtml

przez **Dj Luzer** » 30/5/2008, 19:34

Super te siedzenia, ale 250 i 200 dolarow, niestety, nie dla mnie, moze by taniej wyszlo przerobic i obszyc te co mam, co myslicie?

przez **melvin** » 30/5/2008, 20:57

Dj Luzer napisał(a):Super te siedzenia, ale 250 i 200 dolarow, niestety, nie dla mnie, moze by taniej wyszlo przerobic i obszyc te co mam, co myslicie?

na pewno, tylko znajdź dobrego tapicera i przerabiając zamiast skórą czy skajom obij siedzenie czymś antypoślizgowym, to będzie dodatkowy plus...

przez **Dj Luzer** » 2/6/2008, 10:32

znalazlem juz tapicera ktory mi wyprofiluje siedzenia i obije materialem antyposlizgowym

, wieczorem do niego jade pokazac mu siedzenia

Tylnie wyprofiluje dosyc ostro, zeby pasazerka nie zjezdala

, wstepny koszt powiedzial 200 zl wiec nie jest zle

jak bede mial zrobione to wstewie foty i powiem jak sie jezdzi z pasazerka, dzieki zwszystkim za pomoc

przez **zzzubek** » 2/6/2008, 11:59

patty_brawurka napisał(a):Szymonie czy Ty masz czlowieku jakis kompleks? Jako jedyny uzytkownik w tym topicu na samym poczatku podalam link do tematu zwiazanego z plecakowaniem, a ze koledzy forumowicze ciagna rozmowe z zabarwieniem typowo zartobliwym, to nie rozumiem po cholere oceniasz poziom wypowiedzi.

patty ma racje reszta blefuje :lol:

przez **Inku** » 2/6/2008, 12:53

Dj Luzer napisał(a):ja mysle ze moze bys polecial po baku ale napewno lamiac miednice i tracac wiesz co, nastepnie zlamalbys obydwie nogi o kierownice, co tez nie mialo by wiekszego znaczenia poniewaz chwile pozniej skrecilbys kark od uderzenia o asfalt, ewentualnie pozostaje jeszcze spora szansa ze Twoje zwloki zostaly by rozniesione po jezdni przez inne samochody...

ale mniejsza z tym, bo temat nie jest o tym co kto straci i o co w czasie wypadku, tylko o tym co ogolnie wiadomo, ze pasazerka na sportowym motorze ma bardzo nie wygodnie, spada w czasie hamowania itd, i co mozna zrobic zeby jej, a tym samym sobie komfort jazdy poprawic...

jak narazie wszyscy zwracacie uwage ze moj uchwyt jest niebezpieczny w czasie wypadku, musze sie zastanowic nad jego konstrukcja, przemysle czy nie daloby sie wykonac jego gornej czesci z plastiku lub grubej gumy...

jutro jak bedzie chwilka spokojnie na tym pomysle

Prowokator czy idiota? Skoro upierasz się przy swojej "konstrukcji", mimo, że wszyscy tłumaczą, że to niebezpieczne to nie masz po co dalej pytać. I tak wiesz swoje.
Jak chcesz podnieś komfort podróżowania to zmień motocykl na turystyka. A ty ze sprzętu zdjętego z toru i ubranego w lampy chcesz zrobić Goldwinga. Żenada.

Aha, Simon, nie masz co się upierać przy swoim co do poziomu w wątku. Tu chyba wszystkim odpowiada syf i poziom jaki panuje, więc z wiatrakami nie wygrasz. Z pewnością forum mogło by dostać miano "królestwa spamu" Tu są pogaduszki a nie miejsce gdzie można dowiedzieć się czegoś rzeczowego.

przez **Dj Luzer** » 2/6/2008, 15:23

Po pierwsze z konstrukcji swojego uchwytu zrezygnowalem, ale nie dlatego ze jest niebezpieczny, bo gdybym patrzyl pod tym katem to bym wogle na motorze nie jezdzil, a dlatego ze wlasnie na tym forum mi koledzy rzeczowo doradzili, pokazali zdjecia, na ktorych dokladnie widac jak powinny wygladac siedzenia ktore podniosa komfort podrozowania we dwoje

Po drugie, ja moge miec kaprys jezdzenia sportowym motocyklem a jednoczesnie wprowadzic w nim kilka zmian dostosowujacych go do swoich potrzeb i co?, zabronisz mi, przeszkadza Ci to ?

Po trzecie jesli Ci sie wydaje ze jestes jakims rodzynkiem ktory znaczaco przewyzsza poziomem intelektualnym pozostalych forumowiczow, bardzo Cie przepraszam ale chyba musze Cie rozczarowac

, co do rzeczowosci wypowiedzi Twoja akurat nie wniosla zupelnie nic do poruszonego przeze mnie tematu

przez **Dj Luzer** » 3/6/2008, 07:16

Ciekawe ze myslisz ze jedyną, bo ja juz podczas szukania motoru kilka razy uslyszalem ze motorek super ale pasazerka z tylu ma przej....., i z tego co do tej pory rozmawialem z ludzmi jezdzacymi takimi sprzetami wszyscy mowili ze jazda z tylu jest dosc niewygodna, a ze z tylu sie super i komfortowo jedzie nie potwierdzil jeszcze nikt

wiec to ciekawe ze piszesz ze jedyna, zreszta zrobilismy okolo 300 km w niedziele ze znajomymi, troche sie bawilismy wiec nie brakowalo szybkiego przyspieszania i mocniejszego hamowania

, kolezanka jechala z kolega na starszej CBR F3 ktora ma siedzenie w calosci na jednym poziomie i tez sie zalila ze latala po nim tam i z powrotem

wiec co dopiero w 600 RR

przez **falconiforme** » 3/6/2008, 09:33

Problemy z pasazerką ma każdy, mi też zjeżdża.
Jedynie jest to norma dlatego się o tym za bardzo nie mówi.
Bardziej płynna jazda i przeszkolenie plecaczka ogranicza ten problem, ale nie do końca.
W następnym sezonie zmieniam moto i siedzenie wymienię właśnie na corbina.

przez **Dj Luzer** » 3/6/2008, 15:10

Ale za same siedzenia dasz prawie 3000 zl, a ja dzis swoje zostawilem u tapicera, na obszycie ich wybralem czerwony, antyposlizgowy material, przednie siedzenie zostawiam takie jak jest a tylnie bedzie wyprofilowane z przody 5 cm w gore a dlugosci 5 cm a z tylu 3 cm na dlugosci 3 cm.

Mysle ze zaplace za to cos kolo 200 moze 300 zl, a w jakim stopniu rozwiaze to problem zjezdzania to napisze po pierwszych probach

przez **sebafire** » 3/6/2008, 16:03

Wozek boczny jej mogłeś kupić

przez **YZF R1** » 4/6/2008, 13:07

Witam zmoim plecakiem jest wszystklo ok pzred 1 jazdą udzieliłem małej instrukcji i jest ok przy hamowaniu zapiera sięo bak przy ruszaniu trzyma mnie za brzuch w zakrętach pochyla się razem ze mną i tyle ja tam z moim plecakiem problemów nie mam. Może jakiś wybitny ten plecaczek jest?

przez **Dj Luzer** » 4/6/2008, 15:53

hmmm

kumpel zapieral sie o bak przez 10 km i powiedzial zebysmy zawracali bo ma dosc, skoro nic sie Twoja dziewczyna nie skarzy na niewygody to naprawde dzielna jest

przez **sober** » 4/6/2008, 16:12

Wiesz Luzer - zazwyczaj samo bycie na kilka centymetrow za drugim mezczyzna moze byc wystarczajaco "dziwne", szczegolnie jeszcze jak masz siedziec w jakiejs niezbyt wygodnej pozycji

Mysle ze Kobieta to mniej przeszkadza ... zreszta sam wiem z wlasnego przykladu(NIE - nie z tego ze jestem kobieta

) ze wole byc na tym pierwszym siodelku !

Scigacz.pl

CBR 600 RR i zjezdzajaca dziewczyna :)

Kto przegląda forum