Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 1/6/2009, 09:26

panowie czy jesli moja 250 sie troche przytarla a cylinder jest wporzakdu czyli nie jest porysowany to czy jesli zmienie sam tlok to bedzie wporzadku??czy lepiej zrobic szlif?? <hr>marek

przez **Komentatorzy** » 1/6/2009, 14:27

Komentatorzy napisał(a):panowie czy jesli moja 250 sie troche przytarla a cylinder jest wporzakdu czyli nie jest porysowany to czy jesli zmienie sam tlok to bedzie wporzadku??czy lepiej zrobic szlif?? <hr>marek

Jeśli masz sklep gdzie są w porządku sprzedawcy to zabierz ze sobą cylinder i tam Ci dopasują ewentualnie doradzą czy robić szlif, jeśli nie masz takiej możliwości to oczywiście sam tłok możesz zmienić ale zależy jak cylinder jest już zużyty <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 1/6/2009, 15:41

Komentatorzy napisał(a):panowie czy jesli moja 250 sie troche przytarla a cylinder jest wporzakdu czyli nie jest porysowany to czy jesli zmienie sam tlok to bedzie wporzadku??czy lepiej zrobic szlif?? <hr>marek 
Komentatorzy napisał(a):Jeśli masz sklep gdzie są w porządku sprzedawcy to zabierz ze sobą cylinder i tam Ci dopasują ewentualnie doradzą czy robić szlif, jeśli nie masz takiej możliwości to oczywiście sam tłok możesz zmienić ale zależy jak cylinder jest już zużyty <hr>OsteR9019

tłok zmienie sam bez problemu ale nie wiem czy robic ten szlif bo sprawdzilem dobrze cylinder i nie widac ania nie czuc zadnych rys a mial juz 3 szlify wiec dlatego nie chce narazie robic 4.a tlok jest lekko przytarty i dlatego chce zmienic choc pierscienie sa wporzadku nie zostaly w tloku tylko sa luzno... <hr>marek

przez **Komentatorzy** » 1/6/2009, 17:13

Komentatorzy napisał(a):panowie czy jesli moja 250 sie troche przytarla a cylinder jest wporzakdu czyli nie jest porysowany to czy jesli zmienie sam tlok to bedzie wporzadku??czy lepiej zrobic szlif?? <hr>marek 
Komentatorzy napisał(a):Jeśli masz sklep gdzie są w porządku sprzedawcy to zabierz ze sobą cylinder i tam Ci dopasują ewentualnie doradzą czy robić szlif, jeśli nie masz takiej możliwości to oczywiście sam tłok możesz zmienić ale zależy jak cylinder jest już zużyty <hr>OsteR9019 
Komentatorzy napisał(a):tłok zmienie sam bez problemu ale nie wiem czy robic ten szlif bo sprawdzilem dobrze cylinder i nie widac ania nie czuc zadnych rys a mial juz 3 szlify wiec dlatego nie chce narazie robic 4.a tlok jest lekko przytarty i dlatego chce zmienic choc pierscienie sa wporzadku nie zostaly w tloku tylko sa luzno... <hr>marek

weź do sklepu cylinder i przymierz tłok zobacz jaki luz ma i oceń czy trzeba robić szlif czy nie, a pierścienie wymień obowiązkowo, też włóż do cylindra i zobacz jak sie zamykają jak będzie z 0.5 mm przerwy jest ok jak więcej kup większe pierścienie i popraw pilnikiem, <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 1/6/2009, 17:46

Komentatorzy napisał(a):hej cz ktos mi pomoze w mojej etz 251 jest iskra dopiero wtedy kiedy tlok jest na srodku jak z gory wraca a przestawic sie nie da zaplonu to co tam jest grane pozdro>>:):) <hr>lordi 
Komentatorzy napisał(a):A jaki masz zapłon? Wiem że 251 powinien mieć elektroniczny ale zawsze można zmienić, to wtedy zwiększ przerwe na platynach, jak masz elektroniczny to zdejmij wirnik i zamontuj inaczej to znaczy we wirniku są 3 wcięcia na bolec może masz zamontowane na niewłaściwy wciśnij na wcześniejszy i będzie ok. <hr>OsteR9019

dzieki juz zrobilem wirnik byl uszkodzony wsadzilem od 150 i dobrze juz chodzi pozdro ...

<hr>lordi

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 10:09

Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 15:06

Komentatorzy napisał(a):Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl

Niestety trzeba zdjąć kosz by wymienić tarcze, ale pomysł z rozcinaniem wału to nie wiem skąd sie wziął. Na prawdę trzeba mieć fantazje, czy nie można po prostu zeszlifować spawów?? Szlifierka i jedziesz jak masz wprawę w posługiwaniu sie tym sprzętem to tak oszlifujesz że będzie mało co widać. Dobrze że napisałeś bo nie potrzebnie można wał rozwalić. <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 18:32

Komentatorzy napisał(a):Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl

ta ktos przyspawal niech sciagaczem sciagnie bo to twardo siedzi a nie przyspawane niech ci pokaze spaw gdzies a jak spawu nie bedzie nigdzie to sie przyssalo sprzeglo naj lepiej sciagacz i pojdzie .pozdro:) <hr>lordi

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 18:35

Komentatorzy napisał(a):Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl

znaczy sie sciągaczem <hr>lordi

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 18:40

Komentatorzy napisał(a):prosze o pomoc.Chę zrobić w swojej MZ251 generalny remont tzn wynienic wal korbowod tłok i oczywiscie wszystkie łożyska.ile moze to wszystko kosztowac??i czy przy takim remoncie warto robic szlif??Pozdraiwm!! <hr>hipolek 
Komentatorzy napisał(a):Jak nie zrobisz szlifu to tak jakbyś wsypał cukier do herbaty i nie wymieszał. <hr>OsteR9019 
Komentatorzy napisał(a):rozumiem a ile mniej więcej taki generalny remont bedzie mnie kosztowal?? <hr>hipolek

no wal kosztuje ze 250 zl łożyska ze 20 tlok kolo 50zl no ze 400 lub 350 cos takiego by wynioslo. <hr>lordi

przez **Komentatorzy** » 4/6/2009, 18:49

Komentatorzy napisał(a):Witam jak włanczam w mz etz250 3biega to strasznie mi szarpie biegami a poztałe działają ok.jak to wie co może być to niech napisze pozdro <hr>damian

siema u mnie tez trojka szarpie i z dwojki na czworke wlaczam i ja rozbieralem to mialem tryby powycierane .... <hr>lordi

przez **Komentatorzy** » 5/6/2009, 10:19

Komentatorzy napisał(a):Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl 
Komentatorzy napisał(a):Niestety trzeba zdjąć kosz by wymienić tarcze, ale pomysł z rozcinaniem wału to nie wiem skąd sie wziął. Na prawdę trzeba mieć fantazje, czy nie można po prostu zeszlifować spawów?? Szlifierka i jedziesz jak masz wprawę w posługiwaniu sie tym sprzętem to tak oszlifujesz że będzie mało co widać. Dobrze że napisałeś bo nie potrzebnie można wał rozwalić. <hr>OsteR9019

Ok dzięki za pomoc nie znam się na tym;( jeszcze jedna sprawa - jeżeli sprzęgło było przyspawane, i da się te spawy zeszlifować, to muszę wymienić cały kosz sprzęgłowy ? <hr>Wasyl

przez **Komentatorzy** » 5/6/2009, 14:22

Komentatorzy napisał(a):Jak zdemontować sprzęgło
Witam mam problem, mianowicie spalone sprzęgło w mojej mz, konieczna jest wymiana tarcz. Mechanik uważa że ktoś przyspawał sprzęgło do wału i teraz trzeba ten wał rozcinać, ale ja nie jestem tego pewien zresztą tutaj napisano, że sprzęgło jest umieszczone na wale korbowym. Proszę o komentarz osoby, która zna się na silniku 250-tki. <hr>Wasyl 
Komentatorzy napisał(a):Niestety trzeba zdjąć kosz by wymienić tarcze, ale pomysł z rozcinaniem wału to nie wiem skąd sie wziął. Na prawdę trzeba mieć fantazje, czy nie można po prostu zeszlifować spawów?? Szlifierka i jedziesz jak masz wprawę w posługiwaniu sie tym sprzętem to tak oszlifujesz że będzie mało co widać. Dobrze że napisałeś bo nie potrzebnie można wał rozwalić. <hr>OsteR9019 
Komentatorzy napisał(a):Ok dzięki za pomoc nie znam się na tym;( jeszcze jedna sprawa - jeżeli sprzęgło było przyspawane, i da się te spawy zeszlifować, to muszę wymienić cały kosz sprzęgłowy ? <hr>Wasyl

a czemu nie
zależy jak był spawany i jak oszlifowany. Ale jak ładnie robione było to możesz użyć wiele razy. <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 5/6/2009, 20:07

Panowie mam problem z moją 251.Mam w niej zaplon elektroniczny i padl mi przerywacz zaplonu znalazlem jeden na alegro ale za 250 zl i to jeszcze używany :/ czy jak przerobie na platynkowy to czy moto cos na tym straci??i czy to prawda ze platynkowy zaplon jest lepszy i mnie zawodny??Pozdo;) <hr>raVek

przez **Komentatorzy** » 5/6/2009, 20:50

Komentatorzy napisał(a):Panowie mam problem z moją 251.Mam w niej zaplon elektroniczny i padl mi przerywacz zaplonu znalazlem jeden na alegro ale za 250 zl i to jeszcze używany :/ czy jak przerobie na platynkowy to czy moto cos na tym straci??i czy to prawda ze platynkowy zaplon jest lepszy i mnie zawodny??Pozdo;) <hr>raVek

Elektroniczny zapłon jest lepszy, po pierwsze bez obsługowy i bezawaryjny, raz ustawiasz i nie musisz nic robić bo nie podlega zużyciu a platynki sie wycierają. Do tego masz zawsze pewną iskre zawsze mocna i co najfajniejsze możesz zalać wodą i działa, ale wiesz bez przesady. Może napisz co sie stało z nim czemu i co sie popsuło, ja też kiedyś myślałem że nie działa ale udało sie go ogarnąć. <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 6/6/2009, 19:08

Komentatorzy napisał(a):Panowie mam problem z moją 251.Mam w niej zaplon elektroniczny i padl mi przerywacz zaplonu znalazlem jeden na alegro ale za 250 zl i to jeszcze używany :/ czy jak przerobie na platynkowy to czy moto cos na tym straci??i czy to prawda ze platynkowy zaplon jest lepszy i mnie zawodny??Pozdo;) <hr>raVek 
Komentatorzy napisał(a):Elektroniczny zapłon jest lepszy, po pierwsze bez obsługowy i bezawaryjny, raz ustawiasz i nie musisz nic robić bo nie podlega zużyciu a platynki sie wycierają. Do tego masz zawsze pewną iskre zawsze mocna i co najfajniejsze możesz zalać wodą i działa, ale wiesz bez przesady. Może napisz co sie stało z nim czemu i co sie popsuło, ja też kiedyś myślałem że nie działa ale udało sie go ogarnąć. <hr>OsteR9019

Podczas jazdy nagle zginela mi iskra zmienilem swiece i nic potem cewke i tez nic a potem odkrecilem pulsator (chyba tak to sie dokladnie nazywa) i zalozylem drugi z kolegi MZ i iskra byla.Podejrzewam ze tamten sie poprostu zużył i nie wiem czy da sie go naprawic:/ jak juz pisalem znalazlem na alegro uzywany za 250zł a w sklepach jest to wogole nie osiagalne i dlatego zastanawiam sie czy nie przerobic go na platynki poniewaz boje sie ze uzywany pulsator znowu sie popsuje a planuje niedlugo troszke dluzszy wyjazd a przy platynkach zawsze mozna cos pogrzebac lub przestawic jak by iskra zginela... <hr>raVek

przez **Komentatorzy** » 6/6/2009, 23:37

Komentatorzy napisał(a):Panowie mam problem z moją 251.Mam w niej zaplon elektroniczny i padl mi przerywacz zaplonu znalazlem jeden na alegro ale za 250 zl i to jeszcze używany :/ czy jak przerobie na platynkowy to czy moto cos na tym straci??i czy to prawda ze platynkowy zaplon jest lepszy i mnie zawodny??Pozdo;) <hr>raVek 
Komentatorzy napisał(a):Elektroniczny zapłon jest lepszy, po pierwsze bez obsługowy i bezawaryjny, raz ustawiasz i nie musisz nic robić bo nie podlega zużyciu a platynki sie wycierają. Do tego masz zawsze pewną iskre zawsze mocna i co najfajniejsze możesz zalać wodą i działa, ale wiesz bez przesady. Może napisz co sie stało z nim czemu i co sie popsuło, ja też kiedyś myślałem że nie działa ale udało sie go ogarnąć. <hr>OsteR9019 
Komentatorzy napisał(a):Podczas jazdy nagle zginela mi iskra zmienilem swiece i nic potem cewke i tez nic a potem odkrecilem pulsator (chyba tak to sie dokladnie nazywa) i zalozylem drugi z kolegi MZ i iskra byla.Podejrzewam ze tamten sie poprostu zużył i nie wiem czy da sie go naprawic:/ jak juz pisalem znalazlem na alegro uzywany za 250zł a w sklepach jest to wogole nie osiagalne i dlatego zastanawiam sie czy nie przerobic go na platynki poniewaz boje sie ze uzywany pulsator znowu sie popsuje a planuje niedlugo troszke dluzszy wyjazd a przy platynkach zawsze mozna cos pogrzebac lub przestawic jak by iskra zginela... <hr>raVek

To drogi kolego sie nie zużywa, popatrz czy jakiś kabelek sie nie oderwał ja właśnie tak kiedyś miałem. Popatrz czy jakaś ścieżka sie nie spaliła, zajrzyj do modułu, czy wszystko jest całe bo wystarczy jeden kabelek i nie działa. Zobacz jeszcze czy przestrzeń między tym kołem magnesowym a czujnikiem jest wolna od zanieczyszczeń. A przerobić sie da ale polecam to zostawić i zmienić w ostateczności np gdy okaże sie że moduł sie spalił. A może to coś innego np cewka. <hr>OsteR9019

przez **Komentatorzy** » 8/6/2009, 21:15

Koledzy wymienilem w swojej MZ tłok(3 szlif) i jest spasowany doslownie idealnie niema wogole luzu miedzy tlokiem a cylindrem nawet troche spilowalem pierscienie w razie jak by spuchly to zeby mi znowu nie przytarlo i teraz nie wiem ile musza ja docierac i jakiej predkosci nie przekraczac??kompresja jest taka ze wywalilo mi swiece z glowicy ale fakt ze gwint byl troche zerwany.Nie chcial bym jej znowu przytrzec i dlatego prosze o rade w sprawie dotarcia.Pozdro!! <hr>Marek

przez **Komentatorzy** » 10/6/2009, 22:41

czy tłumik w mz 251 jest rozbieralny??bo cos mi w nim puka i nie wiem czy da sie to naprawic albo chociaz wyjasc... <hr>lol

przez **Komentatorzy** » 11/6/2009, 09:53

Komentatorzy napisał(a):czy tłumik w mz 251 jest rozbieralny??bo cos mi w nim puka i nie wiem czy da sie to naprawic albo chociaz wyjasc... <hr>lol

Niestety nie. Ewentualnie szlifierka kątowa i potem spawarka. Mi kiedyś coś dzwoniło w tłumiku, dźwięk taki jakby myszy sie goniły, ja po prostu wziąłem młotek i sklepałem go w miejscu w którym nie widać i problem zniknął. <hr>OsteR9019

Scigacz.pl

[używane] Wspomnień czar cz. II – MZ...

Kto przegląda forum