KÄ…cik pakera.
W kąciku alkoholika większa frekwencja jak tutaj... Czester, pytasz, bo sam coś tam przerzucasz żelastwa?
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Widac wiecej tu pijakow niz pakierow ale na szczescie ja jestem uniwersalny i odnajde sie w prawie kazdym gronie
No w sumie mozna tak powiedziec, ze przerzucam zelastwo
A jak tam u Ciebie Patty, pakujesz troche cycki?
No w sumie mozna tak powiedziec, ze przerzucam zelastwo
A jak tam u Ciebie Patty, pakujesz troche cycki?
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
CzesterTX napisał(a):Widac wiecej tu pijakow niz pakierow ale na szczescie ja jestem uniwersalny i odnajde sie w prawie kazdym gronie
No w sumie mozna tak powiedziec, ze przerzucam zelastwo
A jak tam u Ciebie Patty, pakujesz troche cycki?
A i owszem, coś tam się tego złomu przewala regularnie, teraz to już leci 6x siłówka i 6x cardio w tygodniu (uroki redukcji)
senekkorzenna napisał(a):A ja od wiosny do końca jesieni uprawiam regularnie areobik ale z kosiarką
Jak by ktoś chciał wpaść i poćwiczyć to i piwo postawię. :
Ja za browara podziękuję (chyba, że bezalkoholowy) ale na trening chętnie kiedyś wpadnę, rozruszać Cię trochę, cobyś potem tydzień nie mógł chodzić od zakwasiorów
Aeroby dobrza rzecz, lepszy rydz niż nic, hehehe
kravec napisał(a):ale 100 targniesz bez problemu chyba?
Udało mi się to jedynie na świńskiej masie, wytargane trzykrotnie w martwym ciągu
Moim skromnym zdaniem każdy motocyklista powinien regularnie, niekoniecznie często, ale powiedzmy minimum te 2-3x w tygodniu trenować siłowo. Czy to w domu (też można z powodzeniem) czy to na siłowni. Godzinka FBW i gicior. Dobra forma, stosowna tężyzna fizyczna, siła, moc i energia nieporównywalnie podnoszą komfort i wygodę poruszania się jednośladem (pomijając aspekty konstrukcyjne samej maszyny .
Także chłopcy, do boju! Lato się kończy, koniec ze śmieciowym żarciem, bierzemy się za robienie dobrej formy na przyszły sezon
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
W domu i bez przyrządów można się dobrze styrać
Już dawno ograniczam (choć mam momenty że nie ograniczam) śmieciowe żarcie. W roku akademickim gotuje codziennie sam, staram się dawać mało tłuszczu (co prawda stosuję śmietanę 30%, ale małe ilości- według mnie lepsze to niż wilki kubek 18%, a smaczniejsza). Ostatnio idę w kierunku potraw gotowanych, pieczonych, gotowanych na parze. Muszę tylko ogarnąć temat sałatek bo jakoś nie mam do nich weny
Nie zmienia to faktu że z raz na tydzien/dwa... czasami trochę rzadziej dobrego kebaba z baraninką przyjmę (mam w mieście genialny). Czasami i do restauracji pod złotymi łukami się wpadnie
Już dawno ograniczam (choć mam momenty że nie ograniczam) śmieciowe żarcie. W roku akademickim gotuje codziennie sam, staram się dawać mało tłuszczu (co prawda stosuję śmietanę 30%, ale małe ilości- według mnie lepsze to niż wilki kubek 18%, a smaczniejsza). Ostatnio idę w kierunku potraw gotowanych, pieczonych, gotowanych na parze. Muszę tylko ogarnąć temat sałatek bo jakoś nie mam do nich weny
Nie zmienia to faktu że z raz na tydzien/dwa... czasami trochę rzadziej dobrego kebaba z baraninką przyjmę (mam w mieście genialny). Czasami i do restauracji pod złotymi łukami się wpadnie
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
kravec napisał(a):Nie zmienia to faktu że z raz na tydzien/dwa... czasami trochę rzadziej dobrego kebaba z baraninką przyjmę (mam w mieście genialny). Czasami i do restauracji pod złotymi łukami się wpadnie
Ależ cóż złego w kebabie z baraniną? Potreningowo czas od czasu jak wpadnie taka buła z mięchem i warzywami to tylko zbawienne dla organizmu skutki
suhy-19 napisał(a):no ja się tez wziąłem trochę za pakowanie bo głupio mi się zrobiło jak zobaczyłem ze CalibraHunter ma większego bica ode mnie ale na pewno nie zrezygnuje ze śmieciowego żarcia
Już chciałam pytać, skąd wiesz jakiego mam bajcepsa, ale już skojarzyłam dawno mnie tam nie było, trzeba będzie się przypomnieć, bo wszystkie ostatnie wrzuty mocno się już zdezaktualizowały
senekkorzenna napisał(a):Patty ja się do tyrania żeby mieć zakwasy nie dam zmusić.
Mam taki mały zagajnik na działce i jestem w stanie się w nim tak schować że wnuki nie mogą mnie znaleźć mimo że bywają u mnie często to tym bardziej Ty mnie nie dopadniesz.
Scenariusz jest taki: nagle kosiarka gaśnie a Senek gdzieś przepadł a Tobie pozostaje ogarnąć resztę.
Moja żona też nie potrafi mnie znaleźć to pozostanie Wam kawka z ciasteczkiem i cierpliwe czekanie aż raczę się pojawić dobrze wyspany i wyleżany a babskie narzekania już nie robią na mnie wrażenia za duży mam staż w byciu z tą dziwna odmiana człowieka.
Moim zdaniem sytuacja będzie taka, że zanim się zorientujesz kto naciera w Twoją stronę, zanim puścisz tę kosiarkę i ruszysz skostniały tyłek w kierunku zagajnika, zanim zdążysz w przerażonym umyśle obrać jakąś trasę ucieczki i zanim zaczniesz nią w ogóle kroczyć, to ja już będę stać pod drzewem, o którym nawet jeszcze nie pomyślałeś, i czekać na ciebie z jednorazową wejścióweczką do najbliższej siłowni.
A ta dziwna odmiana człowieka, która zawsze czekała na ganku z kawą i ciasteczkiem, tym razem będzie czekać z plecakiem, w który już wcześniej spakowała Ci adidaski, dresik, butelkę wody i batona. Czule pomacha Ci na odchodne, jak będziesz jeszcze panicznie próbował namawiać ją do wstawienia się za Tobą przeciw drodze na rzeź.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
CalibraHunter napisał(a):kravec napisał(a):Nie zmienia to faktu że z raz na tydzien/dwa... czasami trochę rzadziej dobrego kebaba z baraninką przyjmę (mam w mieście genialny). Czasami i do restauracji pod złotymi łukami się wpadnie
Ależ cóż złego w kebabie z baraniną? Potreningowo czas od czasu jak wpadnie taka buła z mięchem i warzywami to tylko zbawienne dla organizmu skutki
Jednak trochę tłuszczu jest- choćby w sosach.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Ja też lubię dobrze zjeść, jednak jak chcę utrzymać wagę na poziomie 72-73 kg przy 182-183cm wzrostu muszę zwracać uwagę czy nie przeginam zbyt często. Lubię opitolić tabliczkę czekolady po obiedzie, lubię WieśMaca, lubię dobry kebab, ale między tym staram się używać mało tłuszczu, a dni kiedy jem tłusto i niekoniecznie niskokalorycznie staram się ograniczać.
A i bez tłuszczu można smacznie- ostatnio jadłem wolno gotowany (wtedy jest soczysty) schab z sosem koperkowym- dla mnie niebo w gębie.
A i bez tłuszczu można smacznie- ostatnio jadłem wolno gotowany (wtedy jest soczysty) schab z sosem koperkowym- dla mnie niebo w gębie.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Waga nie jest wyznacznikiem - można ważyć 80kg i mieć 20% tłuszczu (%BF - Body Fat), a można ważyć tyle samo i mieć tylko 10%... różnica w sylwetce przy tym samym wzroście i wadze jest wręcz spektakularna. Dużo jeść i dużo się ruszać, trenować siłowo i forma będzie plażowa samopoczucie na plus, siła na plus, samoocena na plus, wytrzymałość na plus, żona będzie zadowolona...
Tłuszcz w sosie to znikome ilości. Im więcej aktywności fizycznej tym mniejsze przywiązywanie uwagi do tak marginalnych wartości.
Suhy, waga wagą, może być na stałym poziomie, ale mięsień spada a tłuszcz z wodą rośnie... Pozornie ważysz tyle samo, ale niekoniecznie musisz wciąż tak samo wyglądać j.w.
Tłuszcz w sosie to znikome ilości. Im więcej aktywności fizycznej tym mniejsze przywiązywanie uwagi do tak marginalnych wartości.
Suhy, waga wagą, może być na stałym poziomie, ale mięsień spada a tłuszcz z wodą rośnie... Pozornie ważysz tyle samo, ale niekoniecznie musisz wciąż tak samo wyglądać j.w.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
senekkorzenna napisał(a):CzesterTX czy Ty masz kobietę która nie ma piersi czy masz syndrom nie dokarmionego piersią niemowlaka że tak o te cycki wołasz.
A wejdź Ty na jakąś stronę ze zdjęciami i se pooglądasz do woli
Ja pierdziele blacharz erotoman
Senku, czy Ty całe życie tak na poważnie? Wiek wiekiem ale nieco luzu by nie zaszkodziło Poważni będziemy w trumnach.
Cycki to przecież taka tradycja forum. Jeszcze nikt nigdy nie pokazał
No cóż, nie każdy odbiera jak trzeba mego specyficznego poczucia humoru. Na szczęście co do Patty nie mam obaw
Echhhh... po co ja się w ogóle tłumaczę?
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
CzesterTX napisał(a):senekkorzenna napisał(a):CzesterTX czy Ty masz kobietę która nie ma piersi czy masz syndrom nie dokarmionego piersią niemowlaka że tak o te cycki wołasz.
A wejdź Ty na jakąś stronę ze zdjęciami i se pooglądasz do woli
Ja pierdziele blacharz erotoman
Senku, czy Ty całe życie tak na poważnie? Wiek wiekiem ale nieco luzu by nie zaszkodziło Poważni będziemy w trumnach.
Cycki to przecież taka tradycja forum. Jeszcze nikt nigdy nie pokazał
No cóż, nie każdy odbiera jak trzeba mego specyficznego poczucia humoru. Na szczęście co do Patty nie mam obaw
senekkorzenna napisał(a):CzesterTX to nie powaga tylko żart przestań proszę i nie patrz na mnie przez pryzmat wieku.
Ja sobie po prostu w ten sposób dworuję a nie piszę poważnie.
A swoją drogą faktycznie jeszcze na forum nie było odważnej aby to zrobiła zato co niektórzy to już mieli obsesję wklejania cycków jak to Ty nazywasz i to nie swoich
Senek po prostu ma przesilenie, bo się sezon aerobowy z kosiarką kończy taki żarcik :*:*:*
A pragnę przypomnieć Panowie, że były tu takie Panny, co cycki wywalały na każdym kroku, ba, powiem więcej - nie pamiętacie jednej Pyry, co swoją pipkę modom wysyłała na PW?
epic
Czester, kiepski moment na fotę - te, co mam są już mocno zdezaktualizowane, bez obecnej definicji mięśniowej, albo robione wodą z kolana i mało co widać. Jak już mam się pokazywać, to z p.i.e.r.d.o.l.n.i.ę.c.i.e.m Już niedługo, potrzebuję na dniach paru zdjęć do obróbki pod konkursy producentów supli, więc lada dzień pomotam coś aktualnego. Sama potrzebuję.
EDIT: zatłuszczony plegar z Avka. Niech będzie przedsmak
- Załączniki
-
- CAM02093.jpg (54.49 KiB) PrzeglÄ…dane 7177 razy
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości