Zobacz wÄ…tek - Chamskie reakcje na widok motoru
NAS Analytics TAG

Chamskie reakcje na widok motoru

O wszystkim
_________

Postprzez zadzior » 11/4/2009, 21:49

Najgorzej gdyby sie do ciebie przysadzil z lapami...ty odruchowo bys go shamowa...oczywiscie zaraz zbiorowisko ludzi i ten motocyklista z*** !!dzwonic na policje !! pobil mnie !! chory kraj :lol:
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin


Postprzez sebekmelior » 11/4/2009, 22:17

herbatkowy napisał(a):Nie wiem czy to na temat czy troche mniej ale na krzyzowce w miescie skrecalem w lewo, i szla jakas dziewczyna i byly tam pasy, to ja oczywiscie zahamowalem zreszta i tak wolniutko jechalem zeby mogla sobie przejsc, wkoncu byla na polowie pasow i ustala no to staje zeby ja przepuscic (bylem jeszcze z metr od pasow) myslalem ze sie usmiechnie albo co a tutaj taka mine dala ze az mi sie smutno zrobilo :( Takze samo podejscie ludzi do motocykli i ich stosunek jest dosc niemily. Ludzie zyja propaganda ktora karmia ich media.




Jak to kumpel mowi i ja tez wiem :wink: Moto to przedluzenie fiu*a i kazda prawie laska jest Twoja... a ta klientka to jakis dinozaur... probuj dalej :wink: trafisz na jakas napewno. :twisted:
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
sebekmelior
Świeżak
 
Posty: 368
Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31


Postprzez adam_89 » 11/4/2009, 22:21

Co do pozytywnych reakcji będąc wczora moto w warszawie zostałem pozytywnie zaskoczony. Kiedy ostro przeciskałem się przez korek 'krawaciarze' jak na zawołanie ustępowali mi miejsca :D
Avatar użytkownika
adam_89
Stały bywalec
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez rzeźnik » 11/4/2009, 22:23

sebekmelior napisał(a):
herbatkowy napisał(a):Nie wiem czy to na temat czy troche mniej ale na krzyzowce w miescie skrecalem w lewo, i szla jakas dziewczyna i byly tam pasy, to ja oczywiscie zahamowalem zreszta i tak wolniutko jechalem zeby mogla sobie przejsc, wkoncu byla na polowie pasow i ustala no to staje zeby ja przepuscic (bylem jeszcze z metr od pasow) myslalem ze sie usmiechnie albo co a tutaj taka mine dala ze az mi sie smutno zrobilo :( Takze samo podejscie ludzi do motocykli i ich stosunek jest dosc niemily. Ludzie zyja propaganda ktora karmia ich media.




Jak to kumpel mowi i ja tez wiem :wink: Moto to przedluzenie fiu*a i kazda prawie laska jest Twoja... a ta klientka to jakis dinozaur... probuj dalej :wink: trafisz na jakas napewno. :twisted:


z tymi laskami to nei do konca.blacharki oczwiscie poleca na moto, ale po co ciagle te blacharki.jak czlowiek jest mlody to szuka tylko nowej szpary, ale pozniej to mija.znalazlem fajna pupe i chce sie z nia ustatkowac...czy mi sie uda ciezko powiedziec :)
;]
Avatar użytkownika
rzeźnik
Świeżak
 
Posty: 85
Dołączył(a): 25/3/2009, 15:22

Postprzez sebekmelior » 11/4/2009, 22:25

W sumie tak... ale wiesz ja pisze tak jak mysle :) ja jestem w zwiasku tez ale wiecie :D
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
sebekmelior
Świeżak
 
Posty: 368
Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31

Postprzez rzeźnik » 11/4/2009, 22:28

kobitki sa najfajniesza rzecza na swiecie i jeszcze jak sie znajdzie taka, z ktora goadasz sie elegancko, dobrze bedzie ci sie pukac i tak dalej to jest mega miodzio.co by nie gadac na baby, to swiat bez nich bylby totlanie do dupy.
;]
Avatar użytkownika
rzeźnik
Świeżak
 
Posty: 85
Dołączył(a): 25/3/2009, 15:22

Postprzez witja_witek » 11/4/2009, 22:38

Oj miało się trochę tych przygód z debilami na drodze ale jak jadę moim EMW R35 - 3 z wolnym wydechem to samo mocne odkręcenie manety powoduje że odgłos jest jakby jakaś chałupa się waliła albo pioruny waliły:D
witja_witek
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 11/4/2009, 21:50

Postprzez Landryss25 » 11/4/2009, 22:44

bast napisał(a):jechalem obok niej, zaraz przy drzwiach :/

ale dziadek mnie ubawil wielce


To mogła być martwa strefa, zależy od samochodu bo w każdym trochę inaczej jest.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Postprzez bast » 11/4/2009, 23:07

no jedno jest pewne, ze mnie nie widziala, ale mogla cokolewiek kiwnac porozumiewawczo a nie taka zlewnia. Ale kij jej w oko, ciesze sie ze tylko na strachu sie skonczylo
SPIDER DIARIES (otwórz link)

Yamaha YX 600 Radian ---> Suzuki DR-Z 400 SM
Avatar użytkownika
bast
Bywalec
 
Posty: 849
Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez herbatkowy » 11/4/2009, 23:37

Kobieta byla poprostu przestraszona i zazenowana, dlatego nic nie zrobila. Tak domniemam ;) Przeciez nie zrobila tego celowo, a kobieta jak to kobieta. Pewnie plakala z tego powodu w domu, i nie miala serca przeprosic cie wtedy na drodze... emocje nia targaly.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez stahu » 12/4/2009, 19:12

ja raz mialem sytuacje jak sie przeciskalem miedzy autami to jakis dziad pozazdroscil i zaczał sie gorączkowac.. Raz tez jeszcze na cb500s, koleszka tak sie wkurzyl ze go wyprzedzilem ze mnie foresterem gonil a potem z jakiegos pistoletu do mnie celował(psychopaci)
Babka stara tez czasem pogrozi.
stahu
Świeżak
 
Posty: 40
Dołączył(a): 17/12/2008, 18:25

Postprzez Shaft » 12/4/2009, 19:45

Tak sobie czytam wasze historyjki i stwierdzam, że mam chyba szczęście. Mnie tylko raz pies chciał zaatakować i potraktowałem go zgodnie z przepisem z motocyklisty : czyli zwolniłem żeby pomyślał, że zaraz mnie będzie miał i kiedy rozluźnił zwieracze dałem w palnik i go ominąłem.

Co do żulików itp. to jak parkuję pod sklepem to często stojąc w kolejce
z białym kaskiem w ręku w kamizelce odblaskowej słyszę za sobą głosy żulików : eettam idziemy bo tu Policja teraz kupuje .
Powiem wam szczerze, że się przyzwyczaiłem do tego stroju bo pozwala uniknąć wielu sytuacji właśnie ze strony ludzi zarówno na drodze jak i w samochodach. Nie mają do końca pewności czy to policjant.. Często zjeżdżają w korkach tak jakby stał za nimi pan władza :)

Ps. Teraz zamierzam zakupić biały pas do spodni ;)
Polecam każdemu chodziarz spróbować takiej modyfikacji. Na serio zupełnie inna jazda motorem. Próbowałem w ciemnym kasku i bez kamizelki. Taki strój to już inna jazda ;)

Ps. A już najbardziej rozwalają mnie piesi. Podjeżdżam do pasów na strzałce. Pieszy na przejściu szykuje się do drogi... Jak mnie widzi to się zatrzymuje i mówi proszę.. ja na nie nie proszę ... hehe

Pozdr
Sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez hugo2003 » 12/4/2009, 21:36

dla mie to juz normalka babcie z dzaidkami cos gawedza pod nosem inni groza piescia lub laska jeszcze inni probuja wejsc pod kola wtedy sie zatyrzymuje schodze z moto i pelna geba operdal..... kolesia ..... a tak poza tym to zaleznie od humoru albo olewam innym razem odkrecam manetke a inym razem wdaje sie w dyskusje (z moja wygrana) ale milo jest tez jesli ktos pokaze "OK" lub podejdzie np pod sklepem zagada popyta i zyczy szerokosci .....dla tych chil chce sie zyc.....bo kiedy ktosmoze sie czegos dowiedziec o sprzecie jak nie w "spoczynku lub przerwie"??? tak jak dzis koles zaytal mnie o slynny mit z linka na szyji... pogadlem pojechalem i kolo pozdrowil rekajak odjezdzalem to sie chwali ... pozdro Was
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Shaft » 12/4/2009, 22:02

Wg mnie w dzisiejszych czasach największym zagrożeniem dla motocyklisty są telefony komórkowe w samochodach. Spróbujcie pogadać w puszcze na GSM trzymając słuchawkę przy uchu. Przejedzcie tak 5 min i po skończonej rozmowie przypomnijcie sobie jakie budynki i skrzyżowania mijaliście w ciągu tych 5 minut. Jeżeli rozmowa była ważna to nie za wiele zapamiętaliście.


...to jakiś dziad pozazdrościł i zaczął
sorry ale prawie każdy komentarz zaczyna się od waszej oceny.. że ktoś pozazdrościł, że jest agresywny. Ja nie mam takich odczuć, że ktoś mi zazdrości. To jego problem. Na drodze dystans i nie zagłębianie się w g@wniane emocje innych ludzi. Agresja w tak zakręconym społeczeństwie nic nam nie da, a jeszcze pogorszy sprawę. Czego oczekujecie na tak stereotypowym gruncie ? jak wylejesz na ten grunt chamowate zachowania to co Ci wyrośnie ? Jeszcze większe g@wno.

Zatem Panowie tak nas odbierajÄ… jak nas widzÄ…. Sorry, ale taka jest prawda.

Niektóre Wasze pomysły przypominają mi nauczanie w szkołach. Zamiast zachęcać dzieci do nauki i kreatywności w pozytywny sposób to robi się to poprzez lęki i agresję.
Chcemy nauczyć puszkarzy szacunku do motocyklisty oferując chamstwo i odpadające lusterka.
Nie tędy droga.
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez Bystry » 12/4/2009, 22:04

ja ostatnio śmigając skuterkiem po długiej prostej, jechało 2 typków i machnęli mi ręką ^^ to im odmachałem i oni na tylnej gumie i do przodu, w wcześniej stojąc na światłach podjechała nowa kawka z 2009, calutka czarniutka, i tak zacząłem się przyglądać, oglądać aż w końcu młody chłopaszek podniósł szybkę i zaczęliśmy tam rozmawiać, bo światłą zmieniały się chyba co 10 min :| i życzyliśmy sobie na wzajem szerokości ;p
indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | Obrazek | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami :D | | www.motoautostrada.pl
Avatar użytkownika
Bystry
Stały bywalec
 
Posty: 1017
Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57

Postprzez wyspa19 » 13/4/2009, 09:46

Do mnie sie jeszcze nikt nie do pieprzył ani nic glupiego nie gadal, ale nie wiem czemu zawsze te zasrane kundle za mna leca i szczekaja... :evil:
Jazda na motorze jest drogą do wolności... poprzez manetkę gazu, odpływasz. Nie ważne jak jezdzisz i czym, czujesz powiew wiatru, problemy znikają, piękne uczucie... Pozdro dla motocyklistów róbmy to co kochamy....
Avatar użytkownika
wyspa19
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 19/11/2008, 12:28
Lokalizacja: Katowice

Postprzez C-bool » 13/4/2009, 11:59

Sprawdź czy masz obsikane koło, bo może to właśnie wyczuwają :D
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
Avatar użytkownika
C-bool
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2915
Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez bast » 13/4/2009, 21:12

hmm a moze jakby sie tak glebiej zasstanowic to moze psy biegaja tylko za su(zuka)mi ;) ja mam yamahe i za mna nie biegaja hehe
SPIDER DIARIES (otwórz link)

Yamaha YX 600 Radian ---> Suzuki DR-Z 400 SM
Avatar użytkownika
bast
Bywalec
 
Posty: 849
Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SQ » 14/4/2009, 07:42

mnie z widłami nikt nie gonił. to chyba mam szczęście :)

jakieś 2 tyg. temu przy inaugaracji sezonu udałem się na krótką przejażdżkę. jedyne chamstwo jakieg doznałem to typ w passacie, który wyprzedzał na podwójnej ciągłej przed zakrętem. zakrętem, z którego ja właśnie wyjeżdżałem. i leci tak na mnie idiota na czołówkę. dałem po heblach i po długich a ten zaczął machać rękami i pukać się w czoło, że jakiś głupi jestem.... a jechałem właściwym pasem, w przeciwieństwie do niego!

w zeszłym roku jakiś pijany gówniaż wyszedł mi przed koło, chyba, żebym się zatrzymał. dobrze, że kierowca puszki z naprzeciwka dobrze ocenił sytuację i ustąpił mi miejsca, bo byłoby BUM!

ale ogólnie, ludzie mnie lubią. laski się uśmiechają, dzieciaki machają przyjaźnie, a starsi z zainteresowaniem lukają na sprzęta :D
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez Landryss25 » 14/4/2009, 10:47

A dla mnie najczęstsza chamska sytuacja to że jak jadę sobie w zabudowanym przepisowo (staram się tego trzymać bo w małych miejscowościach zawsze coś czy ktoś może wyskoczyć) to na mnie trąbią i wyprzedzając mnie pokazują różne dziwne gesty.

Raz jechałem tak przez dość długą miejscowość a za mną gość starem z przyczepą.
Trzymałem się prawej krawędzi jezdni a z naprzeciwka jechały samochody, ten zdecydował się mnie brać mimo iż nie było na to miejsca. Uratowała mnie szybka redukcja i gaz bo jeśli bym tego nie zrobił to bez wątpienia by o mnie zahaczył (droga była wąska).

Tylko nie mówcie że głupotą jest jeździć 50 przez miejscowość :D Nieraz natknąłem się na dziecko goniące za piłką, psa goniącego kota lub krowę.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości




na górê