Scigacz.pl

przez **Prese** » 30/3/2009, 21:30

Jest Nas co raz wiecej,
w tym nadzieja,ale i w tym obawa

nadzieja na to ze zaczniemy byc zauwazani,i traktowani na rowni z innymi uzytkownikami drog,

ale nie jestem pewien jednego,co raz wiecej na drodze lanserow,a nie ludzi kochajacych motocykle,a tacy jak tylko dostana dokument kupia litra i bedzie ganianie po miescie w ramach popisow i na kazdej prostej manetka do oporu,no i oczywiscie najglosniejszy wydech z mozliwych... no i czy to ze bedzie Nas wiecej oznacza ze bedzie lepiej? Chcialbym zeby tak bylo,ale watpie.

przez **SzpiceR** » 31/3/2009, 13:50

jezus maria ze ktos ma sporta jest mlody i lubi odkreic na glosnym tlumiku to jest lanserem a nie motocyklista?? zal.pl

ps. sprawdz na motogen.pl artykul "james dean przewraca sie w grobie"

przez **CeBeRek** » 31/3/2009, 17:30

Prese jesteś kolejnym człowiekiem u którego wyczuwam jakiś żal z tego powodu, że motocykle stały się popularne.Sam mam 19 lat i to, że nie mam seryjnego wydechu, ani 40 lat czyni mnie gorszym i ,, nie motocyklistą "? Po prostu wyobraźnia niektórych sięga za daleko.

przez **Invi** » 31/3/2009, 17:54

SzpiceR zajebisty artykuł!

przez **Prese** » 31/3/2009, 18:26

CeBeRek napisał(a):Prese jesteś kolejnym człowiekiem u którego wyczuwam jakiś żal z tego powodu, że motocykle stały się popularne.Sam mam 19 lat i to, że nie mam seryjnego wydechu, ani 40 lat czyni mnie gorszym i ,, nie motocyklistą "? Po prostu wyobraźnia niektórych sięga za daleko.

to zle wyczuwasz

,bo sam tez mam 19 lat i tez latam na moto i lubie wcisnac,ale mi chodzilo o ludzi u ktorych poziom wyobrazni i rozumu jest zdecydowanie nizej niz poziom pewnosci swoich umiejetnosci mimo prawie zerowego stazu i poziom checi popisywania sie,nie zawsze wtedy,keidy warunki na to pozwalaja.

Ja sie ciesze ze jest Nas coraz wiecej,oby Ci ktorzy zaczynaja nie psuli opinii ogolu motocyklistow,tyle

przez **GzM** » 31/3/2009, 21:00

ja już w pierwszy dzień jazdy w zyciu miałem przypał z jakimś gościem.
dostałem swoją 50, zaczełem ogarniać jazdę po swoim podwórku. a tu po jakimś czasie wyskakuje mi gosc czemu tu jezdze, tu nie wolno jezdzic i takie tam czepianie się. fakt wydech leovince'a jest troche niecichy, ale bez przesady. nie jezdzilem po chodnikach ani nie smigalem przesadnie długo...
pozatym zdarzają sie przypadki blokowania kiedy przejezdzam pomiedzy samochodami...ja stoje, to ty też będziesz stał! zastanawia mnie co w takich ludziach siedzi..

przez **Bostorn** » 31/3/2009, 22:06

ja jeżdżąc ostatnio zauważyłem że niektórzy kierowcy zjeżdżają ;d albo jak się wcinamy motungami jak nie zdążamy potrafią przychamowac

ale jednego nie wybacze .. baby za kółkiem i rondo!!!
na 3.. baby 3 mi się wcinały pod koła... w tym że ostatnia pinda nie dosc ze sie wcieła.. i wjechała na moj pas gdzie dalej za nią jechałem to jeszcze nagle zwolniła i jechała na stopie

jak sie przyjrzałem idiotka przez telefonik gadała..
to tak jej sie śpieszyło ??

no za grosz inteligencji..

przez **Bystry** » 31/3/2009, 22:14

pukasz w szybkę albo drzwi otwierasz i lotka

ludzi stać na extra fury, komórki po 2 tys złotych abonamenty kosmiczne... a nie mają słuchawki bluetooth ? to mnie rozpier.... a może użyć nie umieja ?

przez **Bostorn** » 31/3/2009, 22:22

nie wiem ;p ale jak bym jej.. garnkiem w łep nauczyłą by sie... to już było przegięcie....

przez **Bystry** » 31/3/2009, 22:44

http://www.motogen.pl/artykuly/nakazdyt ... ,art8.html
a tutaj typek określił wszystko prawie idealnie

http://www.motogen.pl/artykuly/nakazdyt ... ,art9.html

Ten artykuł do niczego nie prowadzi ... tak no fajne jest śmigać po mieście 200 i zabić się na 1 skrzyżowaniu albo pozabijać kogoś innego nie ? i to według niego jest prawdziwy motocyklista ? dla mnie to jest prawdziwy idiota... ale to głąb pisał ....

przez **rzeźnik** » 31/3/2009, 23:06

dobry tekst, koles nie podporzadkowal sie opinii panujacej chociazby na tym forum na temat motocyklistow prawdziwych? . nie chce mi sie z nikim klocic na ten temat, bo i tak jak w polityce, tak i w takiej rozmowie ciagle te same argumenty i bezsensowna gadka.kazdy ma swoje zdanie i ma do niego prawo, kazdy jest inny i ma prawo robic to co lubi.lubie zapierdalac i przez to nie jestem prawidziwym motocyklistom? przez to ze wyprzedze cie, a wczesniej zredukuje i postawie moto na kolo ? moze niedlugo wszyscy na moto beda musieli byc w jakis setkach, albo juz sie potworzyly sekt, gdzie inni, nie trzymajacy z zadnymi "timami" zapierdalajacy kiedy maja na to ochote sa zli nunu.to jest chore panowie, zreszta nikt normalny nie bedzie przejmowac sie tym, czy ktos uwaza go za motocykliste czy nie :lol:

czy kazdy cruiserowiec, to musi byc krakers z duzym brzuchem, broda, w w skorzanych spodniach i spiewajacy keli famili na zlocie?nie, bo moge byc tez nim ja i wcale nie musze dostosowywac sie do pozostalych.

przez **YZF R1** » 1/4/2009, 01:36

Powiem wam że dziś latałem 2 godziny i 5 osób wpierniczyło się na mój pas zajeżdżając mi drogę i spychając.... Ku.źwa uważajcie bo ta hołota w puszkach w ogóle nie patrzy w lusterka przed sezonem. ile się dziś nerwów najadłem to dajcie spokój efektem było to iż Pani na moście w fioletowym Sajczento straciła Lusterko....

przez **SzpiceR** » 1/4/2009, 06:46

Speedy mam nadizeje ze GS polubisz bo niedlugo dolaczam

przez **bast** » 1/4/2009, 09:53

Speedy zraniles mnie na wskros wypowiedzia swa

glownie wlasnie przez to uogolnienie, bo idiotow nie brakuje. Ale jak tak jezdze puszka to z doswiadczenia moge powiedziec ze jak sie spotka idiote jakiegos na drodze w wawie to na 90% ma rejestracje z poza wawy albo jest kobieta

A motocyklisci nie sa swieci i to nawet ci z 3city, ze dwa lata temu jak bylem na openerze i stalem sobie w korku w okolicach nabrzeza to jakis cwel na choperze przelecial miedzy puszkami tak ze lusterko mi zatanczylo ze trzy razy w kazda strone, cud ze nie odpadlo. Chcialem debila zaprzyjaznic z kluczem od kol ale zwial.
Wiec nie kituj, wszedzie sa idioci i to w kazdych pojazdach. Skur..synow i na motocyklach nie brakuje

przez **willyfog** » 1/4/2009, 10:19

jak czytam te wszystkie wypowiedzi to tylko rece opadaja,

ostatnio w nowy sezon zapuszczam sie do tescia i wsiadam na jego Harrego Sportstera 1200 i jezdze po miescie. Czerwone swiatla wiec smialo przebijam sie do pierwszej lini. Hamuje. Babka pasazerka w aucie obok otwiera szybe i nawija "smierdzisz kolego", na co ja jej ze sama smierdzi. Jakos tak krzywo sie popatrzyla, jej facet zgrzytna zebami, lapie za klamke a tu zielone swiatlo, to ja sprzeglo, 5000 obrotow w twinie 1200cm3 na pustych wydechach i babka szybko to okienko zamykala. he he he

przez **SzpiceR** » 1/4/2009, 13:07

bast napisał(a):jakis cwel na choperze przelecial miedzy puszkami tak ze lusterko mi zatanczylo ze trzy razy w kazda strone, cud ze nie odpadlo. Chcialem debila zaprzyjaznic z kluczem od kol ale zwial.
e

" jestem hardkorem" xD

przez **bast** » 2/4/2009, 08:09

oj tam z tym kluczem to taka przenosnia poetycka

nawet nie mialem pod reka, ale sie zdenerwowalem i chetnie bym mu bluzgnal.

a z ta opinia to moze chodzi poprostu o to ze warszafka ?

A tak w wawie to nie wiem w sumie kogo uwaza sie za najgorszych kierowcow. Ale tak sobie przypomnialem, ze warszawscy cierpiarze to tez niezle barany, nie znosze ich, najwieksze chamy i lajzy na warszawskich ulicach

przez **turboponczek** » 2/4/2009, 10:10

Niestety. Takie mamy realia YZF. Kierowcy nie patrzą za często w lusterka i tyle. Tego się już nie zmieni.
Także.. trzeba się dostosować do więszkości.

przez **Landryss25** » 2/4/2009, 12:33

Sam jeżdżę na numerach z W, dokładnie WWE. Ale o Warszawskich kierowcach też mam swoją opinię. Często trafiają się niedzielni kierowcy którzy nie potrafią się zachować albo przedstawiciele handlowi którzy jeżdżą tak jakby byli samo na drodze. W sumie to wszędzie tak jest.

przez **Kula07** » 2/4/2009, 15:02

w sumie tak, ale speedygonzales ma racje, warszawscy kierowcy mają najgorszą opinie, bynajmiej u mnie w okolicy... ale prawda jest taka i każdy o tym wie, że idioci się wszędzie zdarzają, a że warszawa to największe miasto w Polsce to też i idiotów jest tam najwięcej, oczywiście nikogo nie obrażając

Scigacz.pl

Chamskie reakcje na widok motoru

Kto przegląda forum