Jaki kupić motocykl do offroadu? Co sądzicie o...?

[henio12323]

polecam ci DT 50 za tą kase kupisz najsensowniejszy sprzęt no i to DT sprzęt w miare mocny i wytrzymały. chociaż masz spore gabaryty i cięzko cos pod ciebie wybrac ale róznica między dt 50 a innymi jest niewielka wiec pozostaje DT

[KIMETEK]

Wiem, właśnie ja tu jestem pewnym problemem :E , dzięki za radę myślałem nad tą DT ale wolałem się upewnić.

[zarkanis96]

tylko za taka kase jakejs nowszej dt nie kupisz tylko ponizej 2003

[henio12323]

nie no to napewno nawet nie wiem czy z 2003 roku znajdziesz chociaż moze moze ;D czasem lepiej kupic rok - dwa starszą ale w lepszym stanie niz nowszą a z miejsca dobitą. ogólnie najlepiej kupic dt bo eksploatacja jest tania częsci tanie. a spalanie i żywotnosc dobra tak zresztą jak w innych 50 ccm bo w prawie kazdym sprzęcie tej klasy siedzi ten sam silniczek. są te rózne derbi gilery jednak ja nie mam do nich takiego przekonania w sumie jak by były lepsze to by się ceniły ponad yamahe. chociaż widze jak te gilerki mają pełen tuning od chromowanego korka baku do bajerzascie ponacinanych tarcz hamulcowych ;D yamaha robi po ptosru konkretne sprzęty bez żadnych fajerwerków czysta prostota i solidnosc ;d to samo honda chociaż CRE 50 kozacko wygląda ale to inna półka cenowa także szukaj jakiejs zdrowej DT w niezłym stanie i smigaj

[jaro13]

Jestem nowy na tym forum i na początek pasowało by się przywitać, więc cześć:D Ten temat jak widać jest bardzo rozwinięty(ponad 90stron) nie czytałem wszystkich wypowiedzi ale z tych które przeczytałem mogę wywnioskować że połowa ludzi nie wie czego chce. Większość użytkowników chciała by kupić moto które: nadaje się w teren przy czym mało pali, można nim jeździć po mieście, ma mieć dobre zawieszenie, dużą moc, małe koszty utrzymania i jeszcze wiele innych cech. Trzeba się zastanowić do czego ma służyć ten motocykl. Nie da się kupić motoru uniwersalnego. Oczywiście są motocykle którymi da się pojeździć zarówno po asfalcie jak i po bezdrożach. Najbardziej rozwalają mnie posty typu: "mam 13 lat jeździłem wcześniej na motorynce, a teraz chciałem kupić sobie jakiegoś fullcrossa w 2T...". Ludzie czy wyście się z choinki urwali???? Po co kupować takie moto skoro nie wykorzystacie nawet połowy jego mocy?? Rozumiem nikt nie chce kupować motoru w maju a w lipcu już go sprzedawać. Zgadzam się że trzeba mieć jakiś zapas mocy, ale przesiadanie się z komarka na DR650 to chyba nie najlepszy pomysł. Oglądałem multum filmików i nie raz byłem świadkiem marnowania się motocykla. Większość kupuje np. CR 250 i oprócz jechania na asfalcie 100km/h, wykręcenia paru kółeczek, pomielenia w błocie nie potrafi pokazać nic specjalnego. Do takich rzeczy wystarczy zwykła MZ. Niektórzy kupują moto bo po prostu tatuś dał pieniążki, a dziecko chce sobie pojeździć nie mając kompletnie pojęcia o dwóch kółkach. Założę się że niektórym osobom przydała by się niespełna 7 konna wsk 125 zamiast np. dt 125. Jak wiadomo wsk też potrafi zaskoczyć i jestem pewny że w terenie nie wszyscy byli by w stanie odkręcić jej manetkę do końca, więc nie ma co wspominać o DT, KMX czy CRM. Na zakończenie chciałem dodać że jeżdżenie motocyklem którego moc jest o wiele większa od umiejętności po prostu mija się z celem. Jazda motocyklem ma sprawiać przyjemność, a nie prowadzić do nieustannej walki z maszyną. Umiejętność jaką jest jazda motocyklem trzeba zdobywać po woli, stopniowo zwiększać pojemność silnika. Takie działania z pewnością doprowadzą do nabycia dużych umiejętności i wyrobienia solidnej techniki. To jest moja opinia na ten temat, jeśli kogoś uraziłem bo serdecznie przepraszam.

[Hamulec]

jaro13, święte słowa. Wreszcie ktoś napisał, to co myślę i wiem.

[henio12323]

haha jasne że tak jest od tego jest to forum. a niestety ludzie mlodzi którzy nie mają o niczym pojęcia wypisują bzdury ale tak zawsze jest i tak zawsze będzie ;P i dlatego na forum takim ludziom trzeba pomagac i doradzic ale tak naprawde to jakby ktos przeczytał kila stronek chociażby tego tematu miałby odpowiedz na kazde pytanie ale mimo wszystko nie ma co sie nad tym rozczulac jakbysmy nie pisali zawsze znajdą sie ludzie którzy jeździli kiedys czymstam na YT obejzeli filmiki że gosc na cr 500 fajnie wymiata i od razu mysl w glowie o kupnie takiego sprzęta ale moze jak ktos przeczyta twoj post zrozumie cos z niego P xd

[jaro13]

No mam nadzieje że to trafi to niektórych:D Henio Ty jesteś dobrym przykładem, przepraszam że pozwoliłem sobie na użycie twojego opisu ale to extra przykład:D "motorynka pony -> romet kadet -> ogar 205 -> mtx 50R -> DT 50 -> piaggio typhoon 125 -> rm 125 -> MBK 50 -> yz 250 -> CR 250" i wyobraź sobie jakby teraz z tego wyciąć te motocykle które są pomiędzy motorynką pony a CR 250. Powstało by coś takiego "motorynka pony->CR 250" no to czad miłej jazdy:D przesiąść się z rometa na taką bestię. Wiadomo że zdarzają się ludzie którzy bezproblemowo ogarniają takie sprzęty ale też nie od razu. Ale są też tacy którzy po krótkim czasie posiadania takiego sprzętu dochodzą do wniosku że maszyna jest za mocna i ciężko ją ogarnąć, utrzymanie jest zbyt drogie itp. Także warto dobrze przemyśleć zakup alby nie wywalić pieniędzy w błoto. Masz 100% racje, że forum jest po to aby pomagać, przynajmniej czasami można coś komuś durnego z głowy wybić, poradzić:D

[henio12323]

haha dokładnie sam na swoim przykładzie wiem że po motorynce od początku nie ogarnął bym nawet 125 w 2T.... a wiem co to znaczy męczyc się moto mój kumpel tez dopiero zaczyna ma cr 125 i na początku za dobrze mu nie szło. nie jeździł z nami ekipą tylko sam bo sie bał że go wyśmieją za to jak jeździ ale teraz obczaił sprzęt po prawie całym przelatanym sezonie i jest spoko za to kumpel w wieku nie wiem moze 15 lat kupił crm 250 i na torze nią wykręcił rekord którego jeszcze nikt nie pobił chłopak wręcz wymiatał. ale on miał akurat do tego talent. wiec niektórzy mogą od razu nieco wyżej mierzyc ale rzeczywiscie większosc ludzi którzy chcą kupic crossa bo mają za dużo kasy niech się 2 razy zastanowią zanim cos napiszą

[Hamulec]

..., a ja mam sete w fullcrossie i innej pojemności nie chcę Nie to, żebym nie ogarnął, a wręcz przeciwnie. Wiem o tym, bo od kumpli na torze testowałem takie jak np. 144, 250 2t, 250 4t. Po prostu leży mi seta Muszę się pochwalić, że znam jednego takiego zawodnika, który też jeżdzi i preferuje sety fulle. Dlatego jak czytam, że gość bez doświadczenia crossowego chce 250, bo się boi, że mu mocy zabrakniwe, to mi ręce opadają i póżniej nie mam siły nawet napisać postu

[henio12323]

haha xD ja kupiłem 250 dlatego że nieco mniej pali mniej trzeba kręcic wiec nieco dłużej wytrzymuje. i ma v max lepszy jednak na torze jak sie zamieniam z kumplem on mi daje rm 125 ja mu swą CR to po torze wole 125 :d gaz do oporu się zapierdziela niestety CR trzeba miec silne łapy żeby opanowac sprzęt bo tam troche gazu i koniec toru i własnie na tor to troche za duzo choc za leży na jaki tor bo mam jeszcze jeden to CR idealnie mozna dobre czasy wycisnąc teraz mam zamiar sie przesiąsc na ktm exc 525 o ile fundusz na to pozwoli to juz całkiem moto nie na ostry teren ale przynajmniej po ulicy jakas traska :d no i po torze mi starczy ;P pro zawodnikiem nie jestem więc nawet popyrkanie po torze takim ktmem bedzie dla mnie wielką frajdą

[nawoz]

Siema wszystkim! Nie jestem specem od enduro i chciałem się Was poradzić. Miałem CBR 600 RR. Teraz szukam enduro dual sport. Jeździłem trochę na kumpla DR-Z 400 S i jeździło mi się super. Chciałbym coś podobnego, ale już nie ma w ofercie DR-Zta. A ja chce nówkę i niestety "tylko" do 20.000-21.500 zł (Porady typu "dozbieraj XXX zł... do YYY" nie przyjmuje ). Dobrze gdyby można było zarejestrować, aczkolwiek nie jest to konieczne. Waże 103 kg i mam 192 cm.

Szukam sprzęta do spokojnej jazdy w mazurskich lasach i do rzadkich bo rzadkich wypadów w Kampinos czy na poligon. Nie jestem zawodnikiem, mam 27 lat i nie będę szalał. Chce coś spokojnego, klasy 400-500 cm3, 4T i nie upierdliwego w serwisowaniu.

Co sądzicie o HUSQVARNA TC 450 ? Jest to sprzęt na gaźniku. Gdzieś wyczytałem że jest to niestety dość ostre, że lepiej brać modele TE lub WR.

Może jakieś inne modele ? Podajcie chociaż marke i symbol modeli które są warte zainteresowania. Preferuje japończyki i KTMy, Husqvarna, itp.

Za przykłady enduro spełniających moje wymogi WIELKIE DZIĘKI !

Chodzi oczywiście o dual sport enduro


Dzieki!

POZDRO!
Nawóz

[henio12323]

jak juz kolego powiedziałem....
przejedz się husqą, ktmem, czy co masz w planie kupic w tej kasie i wybierz to co ci pasuje. jak ci powiem kup ktma bo jest super dla mnie to nie znaczy że bedzie super dla ciebie. moze akurat kupisz takiego i nie bedziesz miał jak go serwisowac a kierując go nie bedziesz czuł się spełniony. a z kolei moze masz gdzies pod nosem serwis huski i jazda nią sprawi ci najwięcej przyjemnosci... nie wiem jak ty to odczuwasz ale w każdym bądz razie co nie kupisz za te pieniądze nie bedzie to motor zły. zawsze dostaniesz sprzęt nowy najwyższej klasy

[zima96]

Witam! jakiś czas temu pytałem się co wybrac czy yz 85 czy 125 wybrałem 125 i mam zamiar za tydz. jechac ją kupic tylko jest jeden problem poniewaz niewiem co ile wymienia sie tłok i itp. ?? proszę o odpowiedzi . z góry dziękje ;p)

[henio12323]

tłok sie wymienia aż czuc że moto traci moc. mniej więcej co rok normalnej jazdy. nie że codziennie cały bak ostrego treningu. ale powiedzmy co kilka dni jakies wypady. to mniej więcej co sezon. około 40 mth. zalezy jeszcze jaka jazda zapewne ty jako początkujący jeździec nie wykorzystasz pełnego potencjału maszyny i pierwsze kilometry bedziesz jechał na pół gwizdka wiec żywotnosc tłoka sie wydłuży. ale ta sama żywotnosc zależy od wielu czynników jak olej filtr a nawet temp powietrza ale przyjmując jak kupisz teraz cos po remoncie do przyszłęgo sezonu powinienes dolatac

[zima96]

a jak sie liczy te 40mth? to normalne godziny tylko na całym gwizdku? bede nim jezdził codziennie po jakies 2 godzinny a na całym gwizdku raczej nie bo pierw musze sie nauczyc jezdzic a potem wariowac.

[henio12323]

tak mniej więcej 1 motogodzina to 1 godzina przejechana na pełnym gazie. prawdziwy wzór na liczenie jest rozbudowany i bierze więcej czynników pod uwage ale generalnie tak mozna przyjąc.

[zima96]

okej. a ile najwięcj mozna zrobi tych motogodzin? i przy okazji co razem z tłokiem nalezy wymienic?

[henio12323]

około 40 no jak odpali i bedzie chodził na wolnych obrotach to i 2 razy tyle sie nakręci ;P raczej wiesz nikt nie ma licznika i nie mierzy (są liczniki ale są jeszcze mało popularne i dosyc drogie osobiscie wolałbym za kase na licznik dokupic cos co poprawi mi dynamike jazdy ) generalnie w 2T remont robi sie co zime ;P jest na to czas. a potem na sezon jeździsz sprawnym i pewnym sprzętem ;D co 2-3 tłoki trzeba wymienic korbowód. no i jak korbe to i łozyska na wale. i uszczelniacze no i uszczelki ;D

[nawoz]

A co sądzicie o nowej BMW G 450 X ? Rozmyślam czy by nie wziasc na raty. Wydaje mi się sprzęt bardzo OK... 40 KM mocy (po otwarciu 51 KM). Duża ładowność, to dla mnie ważne. Mała waga, najmniejsza w klasie (to też istotne). Długie interwały między przeglądami. System ABS. 2 lata gwarancji.

Jak oceniacie to BMW ? Jeśli chodzi o niezawodność / serwis / dostępność i ceny części i jako enduro w ogóle ? Czytałem zachodnie testy i pisali raczej pochlebnie...

DZIĘKUJE ZA WSZELKIE OPINIE !