Scigacz.pl

przez **falconiforme** » 7/7/2008, 11:54

Jak się dobrze zastanowić, za bardzo nie widzę co w tym wszystkim dziwnego.

przez **Kronos** » 7/7/2008, 13:12

CRX napisał(a):nie rozumiem tych śmiesnzych akcji na forum.

Początkującym proponujecie Gs-a bo na silniejszym motocyklu sie zabije

Do turystyki mowicie znopwu ze 100KM to za mało i 600 ię nie nadają

A kolesiowi ktory od lat jezdzi proponujecie zeby najlepiej niz nie kupował.

Czy wy w ogoółe czymś jezdzicie czy tylko chcecie żeby inni też nie jeżdzili?

Ogarnijcie sie czasem bo wszystko jest dla ludzi

Rany w końcu ktoś mnie zrozumiał.

Rozterki mam nie pomiędzy Hają a GSXR 750 tylko Haja a GSXR1000 - tak dla jasności

Przed swoją SV jeździłem kilka lat Panionią 250 z 1963 roku. I iniech Wam się nie wydaje że to komarek. Mając kwadratowe opony, prawie zupełny brak hamulców naprawdę jazda tym to była ciążka praca.

przez **turboponczek** » 7/7/2008, 14:58

Powiem jedno - nie wnaszac nic do tematu.
Kronos - chciałbym miec taki dylemat

Ale osobiscie wziałbym hajabuze, dla mnie rewela. pozdr

przez **Kronos** » 7/7/2008, 15:27

turboponczek napisał(a):Powiem jedno - nie wnaszac nic do tematu.
Kronos - chciałbym miec taki dylemat Ale osobiscie wziałbym hajabuze, dla mnie rewela. pozdr

I ja się coraz bardziej ku niej skłaniam.

przez **turboponczek** » 7/7/2008, 16:00

ostatnio własnie widziałem dwie czarne busy pod salonem suzuki Liberty w Poznaniu. Omało sie nie spuściłem. Stary bierz ta buse a potem jak juz kupisz to dasz dotknąć ?

przez **spazz** » 7/7/2008, 17:37

niech ci nie daje bo sie spuscisz

przez **cezare** » 7/7/2008, 19:29

ogólnie moja opinia dlaczego wybrałem busę na nexta czyli sezon 2009

krowa - love - jak mój acek...
wygoda - love - nie jak na supersporcie - mnie dupsko boli od siedzenia acka
zawieszenie bardziej szosowe niż torowe - love - bo na tor nie latam... acek supersport - ale ustawiony na miękko - miodek na nasze drogi - ZERO SHIMMY.

ogólnie cieżkie motocykle bardziej mi leżą.. nie podbija mi koła jak lecę na sprint.. nie wpadam w shimmy jak kolega z R6 2007 z którym parę razy latałem .. ( lekko nie było ).. a skill jego większy od mojego bankowo ... powiedział - w paru miejscach nie miałem szans..

a jak ktoś mi zacznie pier***** że busą się winkle nie wybiera tak doPSZ jak lekkimi sportami ....

zapraszam na filmik : 2:min38sec mi się baaardzo podoba ...
lecą : 1) busa2) repsol 3) r1 http://www.youtube.com/watch?v=gb6idiKjod8
nie że r1 najgorsza - ale ona miała kamerę - goście lecą w szyku .. i okay .. torowcy - busa nie do tego i bardzo dobrze... busa do drogi - sporty na tor .. i gdzie ten tor ? bo droga wiem gdzie ...

Parafraza łojenia dupska R6 2007 przez 12letniego ThunderAce'a - taaa na torze bym nie miał szans wiem - ale on nie miał szans na streecie - zawieszonko

się kłania + brak masy i kółeczko koledze podBijaŁosię ... krowy rulez

... jego w winklu zatrzepotało przy złożeniu - ACEK jak przymurowany .. 100% kontroli ...

bierz BUSE

.... tylko do tego sprzęta trzeba mieć skill w dużych sprzętach ... w połączeniu z masą jest się czym bujnąć..

przez **falconiforme** » 7/7/2008, 21:28

Zgubiłeś niektóre zdania. ...

przez **greddy** » 7/7/2008, 22:08

ja bede mial niedlugo dylemat : mt 01, buza, zx12 buhahash i bedzie problem z wyborem jak tutaj :lol:

przez **cezare** » 8/7/2008, 07:01

to fajne

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... GZDw&hl=pl

przez **mlodygolek** » 8/7/2008, 14:12

Widać na tym filmiku dokładnie że to motocykle dobre na autostrady itp a na torze w zakrętach ze sportową 600-ką nie mają szans.

przez **spazz** » 8/7/2008, 15:30

**** kotka za pomoca mlotka. na tor nie pojedziesz nigdy albo 3 razy w zyciu wiec co to za argument?

przez **Kronos** » 8/7/2008, 15:59

spazz napisał(a):**** kotka za pomoca mlotka. na tor nie pojedziesz nigdy albo 3 razy w zyciu wiec co to za argument?

100% racji.

przez **Kolin91** » 8/7/2008, 17:34

Na tv4 w v-max leciał materiał o Hayabusie... Dziś leciała powtórka może załapiesz się na jeszcze jedna

Albo poszukaj w necie tego

W sumie to mówili tam to co chłopaki piszą tutaj. Podkreślali niewygodną jazdę w mieście ale za to chwalili bardzo poza miastem. Mówili że nadwyrężenie nadgarstków znika przy 100km/h. Był to materiał o tym najnowszym modelu

przez **cezare** » 8/7/2008, 20:08

soory chłpak ale to o męczeniu nadgarstków wiedzę chyba wszyscy których prędkość przelotowa rzadko zwalnia poniżej 160km/h

)))))))))))))))))))

...dlatego fajnie jechać dalej niż 200km w jedną stronę.

przez SQ » 8/7/2008, 21:46

cezare napisał(a):soory chłpak ale to o męczeniu nadgarstków wiedzę chyba wszyscy których prędkość przelotowa rzadko zwalnia poniżej 160km/h )))))))))))))))))))

...dlatego fajnie jechać dalej niż 200km w jedną stronę.

może jestem zmęczony, ale czytanie ze zrozumieniem zawodzi... co masz na myśli?

przez **cezare** » 9/7/2008, 06:41

SQ napisał(a):
cezare napisał(a):soory chłpak ale to o męczeniu nadgarstków wiedzę chyba wszyscy których prędkość przelotowa rzadko zwalnia poniżej 160km/h )))))))))))))))))))

...dlatego fajnie jechać dalej niż 200km w jedną stronę.

może jestem zmęczony, ale czytanie ze zrozumieniem zawodzi... co masz na myśli?

nie palę dziś już z lufki - nie palę dziś już wcale ;P
skróty myślowe ...

ano to, że na sporcie nie mam przyjemności latać 0-120km/h = wtedy rzeczywiście bolą nadgarstki - cały ciężąr ciała w końcu na nich spoczywa .. w wyższych prędkościach trzeba już lekko napierać klatą na pęd powietrza - zwalnia on pracę nadgarstków do minimum, przyjemność z jazdy jest w tedy tyle większa że podczas gwałtownego hamowania w dalszym ciągu nadgarstki nie są obciążone - czyli kiedy zwalniamy gwałtownie z 240 do 160 przed jakimś winklem - zaczynam napierać na klamkę i odruchowo podnosić się z siedzenia ... równowaga między "zaraz mnie zwieje" a "ciężar leci na nadgarstki" ...

200km to przenośnia

- bo po pierwszej setce to się rozgrzewam .. dlatego lubię dłuższe traski ... przestaję wtedy myśleć o sprawach technicznych .... i zaczyna się latanko

... soooory.... wiem ... wiem debilizmy ...ale tłumacze sie za wczoraj bo :

nie palę dziś już z lufki - nie palę dziś już wcale ;P

przez SQ » 9/7/2008, 08:20

przez **turboponczek** » 11/7/2008, 14:05

no i co Kronos? na co padło ?

przez **Kronos** » 11/7/2008, 14:09

Haybabusy i tylko Hayabusa. Dzisiaj jeździłem nową Hajka w salonie w Częstochowie (motocykl testowy). Jestem zachwycony. Reaktor atomowy pod dupą.

Scigacz.pl

GSXR1000 czy Hayabusa

Kto przegląda forum