[biblioteka] Motoyoungtimer Cup - dlaczego nie...
Posty: 85
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Witam
Ja myślę że dopuszczenie opon seryjnych plus zwykły kombiak i seryjne owiewki + tańsze wpisowe
To jest coś co zadziała, sam chętnie przyjadę i zajmę choćby ostatnie miejsce,
Nie muszę wygrywać, chcę się bawić, nawet można założyć team np. ja plus brat czy kolega,
Dwie imprezy w roku wytrzymamy
Ale jeżeli mam upić slicki, plastiki, zawias, kombiak z homologacją... to sorry
dalej będe piłował po okolicy.
Åšcigam siÄ™ na rowerach i tam wystarczy sprawny rower, kask i niewielkie wpisowe.
Tam też można sobie zrobić poważną krzywdę, ale na starcie stoi nas 1000 a raz nawet było 1600
i są koledzy na rowerach za 30.000 i tacy na rowerach za 500 nie zmienia to faktu że każdy się dobrze bawi
a wypadków mamy naprawdę dużo, sponsorzy są bo jest masa ludzi i tv też się pojawia.
Chętnie pojechałbym w takim wyścigu moją starą F4 ale w realnych kosztach.
Zapłacić za dwie imprezy 10.000 ? chyba nie ma się co dziwić że brak chętnych.
Jak pojawi się sensowny kosztowo regulamin to na pewno liczba uczestników się zwiększy.
Ja deklaruje plus Dwóch zawodników ale nie mamy 20.000<br><hr>Tomek
Ja myślę że dopuszczenie opon seryjnych plus zwykły kombiak i seryjne owiewki + tańsze wpisowe
To jest coś co zadziała, sam chętnie przyjadę i zajmę choćby ostatnie miejsce,
Nie muszę wygrywać, chcę się bawić, nawet można założyć team np. ja plus brat czy kolega,
Dwie imprezy w roku wytrzymamy
Ale jeżeli mam upić slicki, plastiki, zawias, kombiak z homologacją... to sorry
dalej będe piłował po okolicy.
Åšcigam siÄ™ na rowerach i tam wystarczy sprawny rower, kask i niewielkie wpisowe.
Tam też można sobie zrobić poważną krzywdę, ale na starcie stoi nas 1000 a raz nawet było 1600
i są koledzy na rowerach za 30.000 i tacy na rowerach za 500 nie zmienia to faktu że każdy się dobrze bawi
a wypadków mamy naprawdę dużo, sponsorzy są bo jest masa ludzi i tv też się pojawia.
Chętnie pojechałbym w takim wyścigu moją starą F4 ale w realnych kosztach.
Zapłacić za dwie imprezy 10.000 ? chyba nie ma się co dziwić że brak chętnych.
Jak pojawi się sensowny kosztowo regulamin to na pewno liczba uczestników się zwiększy.
Ja deklaruje plus Dwóch zawodników ale nie mamy 20.000<br><hr>Tomek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Osobiście wystartowałbym moja babcią, ale...
Nie wiem co to niski budżet. Kocham mój motor i oszczędność 150 Euro na kocach (jednorazowy wydatek na kilka sezonów) lub oszczędność 100 PLN (różnica pomiędzy dobrymi homologowanymi a np. Superbike Pro czy CompK) lub 250 (do dobrych wyścigowych R01 lub V01) na komplecie opon to chyba żadna różnica, zakładając że na sezon możesz zużyć jeden przód i dwa tyły) to w konsekwencji żaden wydatek w porównaniu do ewentualnego gruza ukochanej maszyny.
Jeździłem kiedyś dawano temu w rookie i objechałem sezon na jednym nowym komplecie opon (1 używany przód + 3 używane tyły).
Niech jednym punktem wyposażenia będzie grill
Mariuszu: zacznij od wpisowego na Poznaniu na taki Moto Youngtimer, bo jak popatrzysz na takie wpisowe Pucharu Rookie...
To jest jakaÅ› abstrakcja.
Jeśli Cup ma być funem, to po co mówić o sztucznym obniżaniu kosztów... Po co owiewki sportowe, wymontowanie lamp, lusterek, odrutowane korki, ewentualne osłony na dekle i to wszystko. Czy zdarzyło się, żeby seryjny silnik wywalił olej do wanny po wybuchu? Osobiście nie przeżyłem tego na Poznaniu nigdy. Motor ma być sprawny i tyle.
Co co klimatów z Polakami, Niemcami, Austriakami czy jakimi jeszcze Włochami. Wszystko zależy od ludzi, znam mnóstwo zagraniczniaków, którzy pytają o czasy, znam również mnóstwo krajanów, którzy o czasy nie pytają. Proponuję zmienić towarzystwo na takie co nam samym odpowiada i tyle, a pytania o czas zbywać odpowiedzią 5 km/h. Zobaczycie, że więcej taki czy inny o czas nie zapyta.<br><hr>Danny
Nie wiem co to niski budżet. Kocham mój motor i oszczędność 150 Euro na kocach (jednorazowy wydatek na kilka sezonów) lub oszczędność 100 PLN (różnica pomiędzy dobrymi homologowanymi a np. Superbike Pro czy CompK) lub 250 (do dobrych wyścigowych R01 lub V01) na komplecie opon to chyba żadna różnica, zakładając że na sezon możesz zużyć jeden przód i dwa tyły) to w konsekwencji żaden wydatek w porównaniu do ewentualnego gruza ukochanej maszyny.
Jeździłem kiedyś dawano temu w rookie i objechałem sezon na jednym nowym komplecie opon (1 używany przód + 3 używane tyły).
Niech jednym punktem wyposażenia będzie grill

Mariuszu: zacznij od wpisowego na Poznaniu na taki Moto Youngtimer, bo jak popatrzysz na takie wpisowe Pucharu Rookie...
To jest jakaÅ› abstrakcja.
Jeśli Cup ma być funem, to po co mówić o sztucznym obniżaniu kosztów... Po co owiewki sportowe, wymontowanie lamp, lusterek, odrutowane korki, ewentualne osłony na dekle i to wszystko. Czy zdarzyło się, żeby seryjny silnik wywalił olej do wanny po wybuchu? Osobiście nie przeżyłem tego na Poznaniu nigdy. Motor ma być sprawny i tyle.
Co co klimatów z Polakami, Niemcami, Austriakami czy jakimi jeszcze Włochami. Wszystko zależy od ludzi, znam mnóstwo zagraniczniaków, którzy pytają o czasy, znam również mnóstwo krajanów, którzy o czasy nie pytają. Proponuję zmienić towarzystwo na takie co nam samym odpowiada i tyle, a pytania o czas zbywać odpowiedzią 5 km/h. Zobaczycie, że więcej taki czy inny o czas nie zapyta.<br><hr>Danny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Droga redakcjo
, może powiecie nam czy osoba, która była zainteresowana naszymi spostrzeżeniami przegląda nasze posty i jest w stanie odpowiedzieć czy istnieje możliwość wprowadzenia zmian dotyczących pucharu. Wiele osób wskazuje konkretne przykłady obniżenia dal nich, a w zasadzie dla nas, kosztów ścigania. W związku z tym pytanie czy da się" coś" zrobić w tym kierunku, czy będzie to kolejny temat, który umrze śmiercią naturalną. Jak widzicie są osoby, które"potencjalnie" się deklarują do udziału jeżeli zmiany zostaną wprowadzone. Podejrzewam, że jest sporo ludzi na tym portalu, które też by skorzystały z ciekawej oferty taniego ścigania się biorąc pod uwagę, że wasza informacja trafiła do większości ze 140 tys osób like'ujących wasz serwis na facebook'u
LwG<br><hr>rymek


- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Danny, masz sporo racji. Trzeba najzwyczajniej w świecie spuścić nieco z tonu i dać ludziom możliwość wyboru co do tego jak chcą przygotować siebie i swoją rakietę. Ja swoją przygotowuję po taniości i całkowicie ręcznie (w myśl zasady: po pierwsze ma być tanio a po drugie ma w ogóle być) jak do tej pory, o czym pewnie wiesz już z mojego fb. Co do udziału w pucharze to nie ma sensu deklarować udziału jeżeli nie zna się wymagań organizatora. Jeżeli będą dla mnie akceptowalne to postaram się wystartować. Jeżeli będą nie do przeskoczenia, to pozostaną treningi. Tak czy inaczej jeszcze nie myślę o starcie. Może treść regulaminu i cyfry w nim zawarte skłonią mnie nie tylko do pomyślenia ale też działania. I wydaje mi się, że sporo osób myśli podobnie.<br><hr>KilluKomentatorzy napisał(a):Osobiście wystartowałbym moja babcią, ale...
Nie wiem co to niski budżet. Kocham mój motor i oszczędność 150 Euro na kocach (jednorazowy wydatek na kilka sezonów) lub oszczędność 100 PLN (różnica pomiędzy dobrymi homologowanymi a np. Superbike Pro czy CompK) lub 250 (do dobrych wyścigowych R01 lub V01) na komplecie opon to chyba żadna różnica, zakładając że na sezon możesz zużyć jeden przód i dwa tyły) to w konsekwencji żaden wydatek w porównaniu do ewentualnego gruza ukochanej maszyny.
Jeździłem kiedyś dawano temu w rookie i objechałem sezon na jednym nowym komplecie opon (1 używany przód + 3 używane tyły).
Niech jednym punktem wyposażenia będzie grill
Mariuszu: zacznij od wpisowego na Poznaniu na taki Moto Youngtimer, bo jak popatrzysz na takie wpisowe Pucharu Rookie...
To jest jakaÅ› abstrakcja.
Jeśli Cup ma być funem, to po co mówić o sztucznym obniżaniu kosztów... Po co owiewki sportowe, wymontowanie lamp, lusterek, odrutowane korki, ewentualne osłony na dekle i to wszystko. Czy zdarzyło się, żeby seryjny silnik wywalił olej do wanny po wybuchu? Osobiście nie przeżyłem tego na Poznaniu nigdy. Motor ma być sprawny i tyle.
Co co klimatów z Polakami, Niemcami, Austriakami czy jakimi jeszcze Włochami. Wszystko zależy od ludzi, znam mnóstwo zagraniczniaków, którzy pytają o czasy, znam również mnóstwo krajanów, którzy o czasy nie pytają. Proponuję zmienić towarzystwo na takie co nam samym odpowiada i tyle, a pytania o czas zbywać odpowiedzią 5 km/h. Zobaczycie, że więcej taki czy inny o czas nie zapyta.<br><hr>Danny<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja proponuje `komar qp` komar za 500pln + tor + ubranie jak trzeba = spelniasz warunki.
I frekwencja będzie i widowiskowo będzie i koszty male
<br><hr>Mazur
I frekwencja będzie i widowiskowo będzie i koszty male

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 85
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości