zejscie na kolano
zejscie na kolano
wczoraj pierwszy raz posmigalem sobie na torze poznan. tym co jezdzili nie musze tlumaczyc jaka to frajda, tym co jeszcze sie zastanawiaja szczerze polecam. banan przez 1,5 h z geby nie znikal
zdejmowalem d... z siedzenia, zeszlifowalem podnozki i slidery na kapciach, zamknalem opone, a kolanem asfaltu nie dosiegnalem
jakies rady jak zejsc na kolano? czy na kazdym moto da sie? mam cebre f4, wiec chyba powinno sie dac? moze mam za dlugie podnozki (fabryczne) i nie moge sie bardziej polozyc? chociaz z drugiej strony, opona zamknieta, to chyba bardziej sie nie da. poza tym na luku za prosta startowa, mialem wrazenie, ze gdybym wystawil reke to moglbym zrywac trawe z pobocza:) wiec to chyba moja nieudolnosc?
moze bardziej d.. zrzucic w strone asfaltu?
a przy okazji, wyrazy wspolczucia dla tych, dla ktorych wczoraj zakrety byly za waskie. mam nadzieje, ze nikomu nic sie nie stalo i skonczylo sie na poobijanym moto. swoja droga ja bym sie chyba zaryczal jakbym potlukl swoja maszyne.

zdejmowalem d... z siedzenia, zeszlifowalem podnozki i slidery na kapciach, zamknalem opone, a kolanem asfaltu nie dosiegnalem

jakies rady jak zejsc na kolano? czy na kazdym moto da sie? mam cebre f4, wiec chyba powinno sie dac? moze mam za dlugie podnozki (fabryczne) i nie moge sie bardziej polozyc? chociaz z drugiej strony, opona zamknieta, to chyba bardziej sie nie da. poza tym na luku za prosta startowa, mialem wrazenie, ze gdybym wystawil reke to moglbym zrywac trawe z pobocza:) wiec to chyba moja nieudolnosc?

a przy okazji, wyrazy wspolczucia dla tych, dla ktorych wczoraj zakrety byly za waskie. mam nadzieje, ze nikomu nic sie nie stalo i skonczylo sie na poobijanym moto. swoja droga ja bym sie chyba zaryczal jakbym potlukl swoja maszyne.
-
marky - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 21/4/2007, 22:07
Jak na moje niedoświadczone oko to powinieneś nie tylko kłaść się ile można ale także ześlizgnąć się z moto na zakręcie... tak by na kanapie pozostało twoje udo a nie cała DUPA
Patrz eurosport
Ps. taki temat już był...


Ps. taki temat już był...
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
Re: zejscie na kolano
marky napisał(a):a przy okazji, wyrazy wspolczucia dla tych, dla ktorych wczoraj zakrety byly za waskie. mam nadzieje, ze nikomu nic sie nie stalo i skonczylo sie na poobijanym moto. swoja droga ja bym sie chyba zaryczal jakbym potlukl swoja maszyne.
A dziękuję, dziękuję nic mi się nie stało


Wracając do tematu, mi tez się nie udało zaryć kolanem. Szorowałem butami na zakrętach, ale kolanem nie dotknąłem. Opona zamknięta z każdej strony I NIC! Też tego nie kumam.
-
hefron - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1394
- Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
- Lokalizacja: Suchowola
nie przejmuj sie dotykaniem kolanem asfaltu tylko tym, zeby jeszcze szybciej przejechac przez zakret, wtedy samo przyjdzie. na torze objezdzalem kolesi, ktorzy tak bardzo sie starali dotknac kolanem asfaltu, ze myslalem, ze zaraz spadna z moto. normalnie cyrk.
- chris_nie
- Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
- Lokalizacja: newmarket, uk
hefron napisał(a): bo nawet ślizgaczy nie miałem wczoraj.
Jak nie miałeś, jak ci dałem zapasowy komplet?
Strasznie dużo amatorszczyzny było w tym tygodniu. najśmieszniejsze jest to, że do amatorów zaliczali się ludzie z yamaha cup i bmw cup

http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
chris_nie napisał(a):nie przejmuj sie dotykaniem kolanem asfaltu tylko tym, zeby jeszcze szybciej przejechac przez zakret, wtedy samo przyjdzie.
moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze zeby szybciej pokonac zakret to trzeba przesunac srodek ciezkosci nizej, zeby nie wyrzucalo. z kolei przesuniecie srodka ciezkosci, to zejscie z siedzenia na tyle nisko, ze jedziesz kolanem po asfalcie. czyz nie taka jest kolejność?
Magik napisał(a):Ps. taki temat już był...
od niedawna jestem na forum, ale juz sie nauczylem, ze najpierw nalezy skorzystac z opcji "szukaj", zanim sie zalozy nowy temat (zeby cie nie objechali koledzy z wiekszym stazem, ktorym nie chce sie juz czytac i pisac o tym samym po raz n-ty

jesli wiesz gdzie szukac, bede wdzieczny za linka
i jeszcze pytanko do cichego. tak z obserwacji forum, to zdaje sie, ze jestes niezly w te klocki. moze dorzucisz swoje 3 grosze w temacie kolanka? o ile nie masz zalu, ze ci wczoraj zawadzalem na torze

-
marky - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 21/4/2007, 22:07
marky napisał(a):i jeszcze pytanko do cichego. tak z obserwacji forum, to zdaje sie, ze jestes niezly w te klocki. moze dorzucisz swoje 3 grosze w temacie kolanka? o ile nie masz zalu, ze ci wczoraj zawadzalem na torze
Żeby być niezłym w te klocki, to mi jeszcze sporo brakuje.
Parę razy próbowałem się złapać za lepszym zawodnikiem, i to naprawdę nie jest takie proste.
Jak przegrzałem opony, tył zaczął się lekko ślizgać, aż w pewnym momencie takiego powerslida walnąłem że mi dupę z siodła wyrzuciło, jak złapało przyczepność. Ledwo się wspiąłem z powrotem na motocykl, w biegu.

Ogólnie to trochę przeginałem wczoraj.
Nie mam do nikogo żalu, że mi przeszkadzał. W zasadzie nikt mi nie przeszkadzał, wystarczy zachować ostrożność przy wyprzedzaniu.
Zresztą uważam, że każdy ma prawo jeździć na torze, w końcu to są otwarte treningi.
Zastanawiam się tylko, po co tym czoperem przyjechał, to chyba nie najlepsza trasa widokowa.
Co do kolana, to ważna jest odpowiednia pozycja.
Nie można się za bardzo zwieszać, bo śmiesznie to wygląda i raczej przeszkadza w skręcaniu, ale nie powinno się też całkowicie prosto siedzieć w siodle.
Trudno jest to opisać, najlepiej jest pokazać na żywo.
Czy to nie ty gadałeś wczoraj z Lovtzą, bo coś wspominał, że był ktoś z forum?
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
HANS napisał(a):a ja jak zeszlifowalem swoja malutka cebre to juz sie nie bawie w ekstremalne składanie w zakretach.....
Bo na takie okazje to się kupuje torowe owiewki, lub AC i nie ma co się koncentrować na extremalnym składaniu, a raczej na extremalnie szybkim przejechaniu zakrętu.
Jeszcze jedna ważna rzecz. Należy patrzeć za zakręt, a nie przed przednie koło.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
cichy napisał(a):Bo na takie okazje to się kupuje torowe owiewki, lub AC i nie ma co się koncentrować na extremalnym składaniu, a raczej na extremalnie szybkim przejechaniu zakrętu.
Jeszcze jedna ważna rzecz. Należy patrzeć za zakręt, a nie przed przednie koło.
Ale Cichy ja po torze nie smigam wiec po co mi owiewki torowe?...wiesz akurat ja mialem takiego pecha ze z*** piasek mi się pod kolami pojawil i.....gleba
>Patol< 

-
HANS - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 718
- Dołączył(a): 18/7/2006, 22:32
- Lokalizacja: lubartów
cichy napisał(a):Czy to nie ty gadałeś wczoraj z Lovtzą, bo coś wspominał, że był ktoś z forum?
To nie ja, nie znam osobiscie Lovtzy, ani nikogo z forum. ale mysle, ze z czasem to sie zmieni

evil napisał(a):jak jeździcie??? po kiego grzyba szlifować butami?!
evil masz racje, jezdzilem jak ostatnia ciota i zdarlem sobie kapcie. na swoje usprawiedliwienie mam to, ze byl to moj dziewiczy wypad na tor

kilka pierwszych okrazen tarlem butami, potem sie poprawilem i tarlem kolki w podnozkach


przycieranie butem na rondzie (czytaj: klombie) jakos mu nie szkodzilo za bardzo, ale tor byl bezlitosny

jesli chodzi o patrzenie przed siebie to, czy jadac motocyklem mozna patrzyc na wlasne przednie kolo? do glowy by mi nie przyszlo!? zawsze spogladam w "strone zachodzacego slonca", na ile tylko berecik pozwala

patrzac na swoje przednie kolo moznaby przypadkiem na zakrecie widziec podwojnie, swoje przednie + cudze tylne, jedno na drugim, a potem ciemno, jasno, ciemno, jasno, ciemno

-
marky - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 21/4/2007, 22:07
evil napisał(a):jak jeździcie??? po kiego grzyba szlifować butami?! **** na ostro z siedzienia, stopy oparte śródstopiem na podnóżkach, koniecznie wykręcić pieprzone kołki, żeby nie darły o asfalt!!!
kolki to pierwsza rzecz ktora powinno sie wykrecic, ale z tym szlifowaniem butami, to roznie bywa. zalezy jakim sprzetem sie wyzywasz na torze. kiedys katowalem bandita i nie bylo szans na ocalenie butow. podnozki byly za nisko i zawieszenia do dupy. pozdzieralem i podnozki i buty. typowym plastikiem, jezeli masz seryjne podnozki (i dobre opony), tez czesto przejedziesz butem po asfalcie - po to sa slizgacze na butach.
- chris_nie
- Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
- Lokalizacja: newmarket, uk
Mam podobnie jak wiekszosc osob piszabych w tym temacie kołki w podnozkach poscierane (odkrecilem) buty starte opony zamkniete a do kolana centymetry ale brakuje ciągle.Narazie sie na tym nie koncentuje ale na predkosci w zakretach i na pozycji w zakrecie a przycieranie mam nadzieje ze przyjdzie z czasem
- marcinRR
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 26/6/2007, 12:56
jak fotki poszly, to ja tez mam kilka swoich.
- Załączniki
-
- Image00004.jpg (70.57 KiB) Przeglądane 27581 razy
-
- Image00003.jpg (73.76 KiB) Przeglądane 27581 razy
-
- Image00002.jpg (70.87 KiB) Przeglądane 27581 razy
-
- Image00001.jpg (75.75 KiB) Przeglądane 27581 razy
- chris_nie
- Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
- Lokalizacja: newmarket, uk
Eneasz, co miało na celu to ostatnie zdjęcie?
Pokazać nam, że w UK też są banany.
Ładni chłopcy, ale ta jazda w zakręcie, to im miernie wyszła.
Pokazać nam, że w UK też są banany.


Ładni chłopcy, ale ta jazda w zakręcie, to im miernie wyszła.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Mam w miarę szybki internet, więc mi nie przeszkadzają, choć do tematu wnoszą niewiele.
Pokazałbyś jakąś fotę gdzie, ci koledzy starają się szybko przejechać zakręt.
Bardzo pomocne mogą być fotki na których widać jaką pozycję należy przyjąć w zakręcie, szczególnie dobrze widać to na ostatniej fotce.
Osobiście staram się trzymać głowę trochę niżej i do wewnątrz zakrętu.
Szkoda że nie widać ułożenia stopy na podnóżku.
Czasami są z tym problemy.
Różnie mi to wychodzi, czasami zastanawiam się o co opieram piętą jak jadę.
Czasami buty są za sztywne, żeby przyjąć prawidłową pozycję.
Pokazałbyś jakąś fotę gdzie, ci koledzy starają się szybko przejechać zakręt.
Bardzo pomocne mogą być fotki na których widać jaką pozycję należy przyjąć w zakręcie, szczególnie dobrze widać to na ostatniej fotce.
Osobiście staram się trzymać głowę trochę niżej i do wewnątrz zakrętu.
Szkoda że nie widać ułożenia stopy na podnóżku.
Czasami są z tym problemy.
Różnie mi to wychodzi, czasami zastanawiam się o co opieram piętą jak jadę.
Czasami buty są za sztywne, żeby przyjąć prawidłową pozycję.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
ten tor na ktory zrobili mi fotki to snetterton w UK. jest to bardzo szybki tor, zakrety sa dlugie, jezdnia mocno pochylona do wnetrza zakretu (co widac na zdjeciach). dlatego kolanem tylko dotykam asfaltu, nawet przy duzym zlozeniu (na tyle na ile seryjne opony pozwalaja), inaczej jest na torach, gdzie jezdnia nie jest mocno pochylona, np poznan, wtedy kolano mocno opiera sie na asfalcie. osobiscie nie lubie snetterton, jest za szybki, jezdnia zbyt pochyla. ma jednak jedna zalete - mam do niego 30 km
. te fotki byly robione jak bylem tam pierwszy raz (nowicjusz), dlatego mam zielona kamzelke 


- chris_nie
- Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
- Lokalizacja: newmarket, uk
Dobry aparat chyba miałeś, że takie zoomy strzela.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości