[biblioteka] Jazda motocyklem w korku… to...
LUDZIE!!
Najważniejsze
"pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;"
WIELOŚLADOWYCH !!
Motocykl jest pojazdem jednośladowym!!, i prawo zezwala na wyprzedzanie ciągu pojazdów wielośladowych, jeżeli nie przekracza linii ciągłej. <br><hr>Leszkon
Najważniejsze
"pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;"
WIELOŚLADOWYCH !!
Motocykl jest pojazdem jednośladowym!!, i prawo zezwala na wyprzedzanie ciągu pojazdów wielośladowych, jeżeli nie przekracza linii ciągłej. <br><hr>Leszkon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W tej całej dyskusji jest jedna sprawa o której nikt nie mówi!!!
Żaden z zapisów prawa o ruchu drogowym mówiący o wyprzedzaniu, obowiązkach wykonującego manewr itd nie mówi że wyprzedzanie musi się wiązać ze zmianą pasa ruchu. <br><hr>Andrzej Kończal
Żaden z zapisów prawa o ruchu drogowym mówiący o wyprzedzaniu, obowiązkach wykonującego manewr itd nie mówi że wyprzedzanie musi się wiązać ze zmianą pasa ruchu. <br><hr>Andrzej Kończal
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
motocykl to motocykl.. gorsza rehabilitacja jaką miał np. Wałęsa. W Polsce to standard, że zanim będziemy hospitalizowani to musimy dążyć do ukarania mandatem kobity na miejscu zdarzenia. Bez tego ubezpieczalnia się wykpi... Teraz należy pozwać kobitę z volvo o zapłatę, bo to przecież ona odpowiada a ubezpieczalnia nie jest wyrocznią, i czekać czy sąd podzieli pogląd pana Rysia.. A może w sądzie się trafi jakiś zwolennik pana Kapusty i motocykliści będą mieli rację..<br><hr>aaa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"W mojej interpretacji jestem jednak zdania, że motocykliści nie mają oficjalnie prawa do przejeżdżania między samochodami z uwagi na brak możliwości zachowania odpowiednich odległości od wyprzedzanych i omijanych pojazdów" - Intrpretacja przepisów przez pseudokierowców ( rybki są cool ale na patelni!) a znajomość prawa to zasadnicza różnica! Poczytaj sobie o odległościach między autami zanim wkroczy między nie motocyklista - 99% nie przestrzega przepisu o którym wspomniałeś a jak zjadą to uważają się za dobroczyńców! <br><hr>4fun
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Interpretacja prawa przez pana Profesora oparta jest (ale przykre) o zasadę "widzi mi się", bo czegoś takiego, co ograniczałoby poruszanie się, wyprzedzanie i omijanie w ramach jednego pasa ruchu i w jednym kierunku, w Ustawie prawo o ruchu drogowym absolutnie nie ma (wyłączam określone przypadki szczególne). Jest natomiast definicja pasa ruchu, która odnosi się tylko i wyłącznie do jego szerokości, i to że nie może być on węższy niż ..., ale już jego szerokość może być np. 4 m, a może 5 m (racjonalnie i wg uznania projektanta). I tyle, i aż tyle! Masz rację walcz o swoje i nasze!!!<br><hr>motouczestnik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Z tą maksymalną szerokością w poprzedniej notce, to oczywiście mały żarcik, a podobno prawda jest poniżej.
Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, minimalna szerokość pasa ruchu zależy od kategorii drogi i wynosi od 2,50 m (drogi dojazdowe) do 3,75 m (autostrady poza terenem zabudowanym). Maksymalna szerokość pasa ruchu na terenie zabudowanym wynosi od 3,5 metra (autostrada) przez 3,0 m (droga zbiorcza) do 2,5 m (dwupasowa droga dojazdowa).<br><hr>motouczestnik
Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, minimalna szerokość pasa ruchu zależy od kategorii drogi i wynosi od 2,50 m (drogi dojazdowe) do 3,75 m (autostrady poza terenem zabudowanym). Maksymalna szerokość pasa ruchu na terenie zabudowanym wynosi od 3,5 metra (autostrada) przez 3,0 m (droga zbiorcza) do 2,5 m (dwupasowa droga dojazdowa).<br><hr>motouczestnik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
BZDURY i BICIE PIANY
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
BZDURY i BICIE PIANY
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dlaczego rowerzysta może wyprzedzać inne pojazdy z dowolnej strony. Nie jestem pewien czy może, ale zakładając takie uprawnienia nie możemy usprawiedliwić ich, gdy ruszają na czerwonym świetle przez skrzyżowanie. Nie raz byłem świadkiem takiej sytuacji. Albo start na czerwonym lub co gorsza nagle z uczestnika ruch (ulica) staje się nie zgodnie z prawem uczestnikiem w ruchu pieszych ( chodnik ). Ja też mogę motocyklem nagle przejechać z ulicy na chodnik i po pasach przejechać jeśli " nie chce mi się zatrzymywać"? W naszym kraju są równi i równiejsi. Motocykl tak samo jak rower powinien mieć prawnie zdefiniowaną możliwość poruszania się pasem obok innych pojazdów. (omijanie korków). Może mój komentarz wywoła wojnę między użytkownikami 1 śladów, ale chyba warto wspomnieć, a może dobry temat na oddzielny artykuł? P.s. Jeśli volvo potrąciło by rowerzystę, który wykonał ten sam manewr co motocyklista opisany w artykule, to ciekawe jak zachował by się ubezpieczyciel i policja. Wydaje mi się, że art. nie był by taki ciekawy. Zwyczajna kolizja z udziałem rowerzysty, volvo z podporządkowanej jest winne i koniec. Pozdrowienia dla kolegi, walcz dalej i udanego sezonu Wszystkim życzę !<br><hr>stniklas
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mam dla Pana profesora wiadomość.Gdy zasłabnie w korku i będzie potrzebna pomoc ratownika, to zatrzymam motocykl w korku i poczekał aż się samochody rozsuną na odległość ponad 2 m od siebie bym zgodnie z przepisami przecisnął się motocyklem. Napewno przyjadę za późno.W przypadku nie zwracania uwagi na korki byłbym w 5 min od wezwania. <br><hr>ADAC
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
popieram!Komentatorzy napisał(a):BZDURY i BICIE PIANY
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja<br>
Dodatkowo co innego przejezdzanie miedzy samochodami w korku, a co innego przekraczali lini ciaglej.<br><hr>mich
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ach tam .... po prostu trzeba uważać wykonując nietypowe manewry - zarówno przy włączaniu się do ruchu, jak też jadąc między autami. Dotyczy to i aut i moto. Jak ktoś między autami leci 50 km/h to musi się liczyć z tym, że ktoś zajedzie, zmieni pas i że nie będzie widział motocyklisty więc proponuje ograniczyć prędkość do max. (zależy od sytuacji) ale np. 15km/h myślę, że jest bezpieczne dla obu stron w razie bliskiego kontaktu - czyli jak rowerem. A wina jest po stronie tego co nie zachował ostrożności.
Wyobrażacie sobie co by się działo jakby powstał paragraf mówiący w prost: 'Motocykliści mogą przejeżdżać między autami w korkach' ? Normalnie maniana - szczególnie moto z szeroką kierownicą czuli by się niezręcznie nie mogąc skorzystać z tego przepisu.<br><hr>RadRom
Wyobrażacie sobie co by się działo jakby powstał paragraf mówiący w prost: 'Motocykliści mogą przejeżdżać między autami w korkach' ? Normalnie maniana - szczególnie moto z szeroką kierownicą czuli by się niezręcznie nie mogąc skorzystać z tego przepisu.<br><hr>RadRom
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To jest poronione zamiast stosowac zapisy w prawie i tego co nie jest zabronione ktos se napisal pare banialukow bez podstawy prawnej i ktos to uwaza za wykladnie?? To sie kupy wygole nie trzyma a profesor zapewne jest starym zazdrosnym komuchem
<br><hr>weczi
<br><hr>weczi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kim jest pan prof łatwo sprawdzić.Komentatorzy napisał(a):To jest poronione zamiast stosowac zapisy w prawie i tego co nie jest zabronione ktos se napisal pare banialukow bez podstawy prawnej i ktos to uwaza za wykladnie?? To sie kupy wygole nie trzyma a profesor zapewne jest starym zazdrosnym komuchem
<br><hr>weczi<br>
Polecam stronę <a href="http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl</a>
A tam co następuje :
dr hab. Ryszard Andrzej Stefański
Adres e-mail: sterysz@interia.pl
Dyscypliny KBN: nauki prawne
Specjalności: postępowanie karne, postępowanie procesowe
Miejsca pracy: Aktualne:
profesor Uczelnia Łazarskiego; Wydział Prawa; Katedra Prawa Karnego
Pełnione funkcje: Nieaktualne:
Wiceprezes Towarzystwo Naukowe Prawa Karnego
Rozprawa doktorska:
Kara dodatkowa zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych lub innych pojazdów, 05/12/1986, Uniwersytet Łódzki; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor nauk prawnych
Rozprawa habilitacyjna:
Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, 27/03/2002, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa, specjalność : postępowanie karne,
Przerażające jest że ktoś interpretujący prawo wg własnego widzi mi się ma tytuł profesora.<br><hr>olo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kim jest pan prof łatwo sprawdzić.
Polecam stronę <a href="http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl</a>
A tam co następuje :
dr hab. Ryszard Andrzej Stefański
Adres e-mail: sterysz@interia.pl
Dyscypliny KBN: nauki prawne
Specjalności: postępowanie karne, postępowanie procesowe
Miejsca pracy: Aktualne:
profesor Uczelnia Łazarskiego; Wydział Prawa; Katedra Prawa Karnego
Pełnione funkcje: Nieaktualne:
Wiceprezes Towarzystwo Naukowe Prawa Karnego
Rozprawa doktorska:
Kara dodatkowa zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych lub innych pojazdów, 05/12/1986, Uniwersytet Łódzki; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor nauk prawnych
Rozprawa habilitacyjna:
Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, 27/03/2002, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa, specjalność : postępowanie karne,
Przerażające jest że ktoś interpretujący prawo wg własnego widzi mi się ma tytuł profesora.
<br><hr>olo
Polecam stronę <a href="http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=77443&lang=pl</a>
A tam co następuje :
dr hab. Ryszard Andrzej Stefański
Adres e-mail: sterysz@interia.pl
Dyscypliny KBN: nauki prawne
Specjalności: postępowanie karne, postępowanie procesowe
Miejsca pracy: Aktualne:
profesor Uczelnia Łazarskiego; Wydział Prawa; Katedra Prawa Karnego
Pełnione funkcje: Nieaktualne:
Wiceprezes Towarzystwo Naukowe Prawa Karnego
Rozprawa doktorska:
Kara dodatkowa zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych lub innych pojazdów, 05/12/1986, Uniwersytet Łódzki; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor nauk prawnych
Rozprawa habilitacyjna:
Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, 27/03/2002, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej; Wydział Prawa i Administracji,
Uzyskany stopień doktor habilitowany nauk prawnych w zakresie prawa, specjalność : postępowanie karne,
Przerażające jest że ktoś interpretujący prawo wg własnego widzi mi się ma tytuł profesora.
<br><hr>olo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ale chwila moment: przecież przy wyprzedzaniu (nie pamiętam czy omijaniu) motocyklista ma obowiązek zachować 'bezpieczną odległość', która jednak nie jest zdefiniowana --> jeśli nie spowodował sytuacji niebezpiecznej, to odległość była bezpieczna.<br><hr>brukselKomentatorzy napisał(a):"W mojej interpretacji jestem jednak zdania, że motocykliści nie mają oficjalnie prawa do przejeżdżania między samochodami z uwagi na brak możliwości zachowania odpowiednich odległości od wyprzedzanych i omijanych pojazdów" - Intrpretacja przepisów przez pseudokierowców ( rybki są cool ale na patelni!) a znajomość prawa to zasadnicza różnica! Poczytaj sobie o odległościach między autami zanim wkroczy między nie motocyklista - 99% nie przestrzega przepisu o którym wspomniałeś a jak zjadą to uważają się za dobroczyńców! <br><hr>4fun<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
za takie "puszczanie" jak to zrobila wymieniona ciezarowka mozna dostac mandat za kierowanie ruchem bez uprawnien. sam widzialem taka sytuacje na wlasne oczy dlatego teraz 4 razy sie zastanawiam zanim komus mrugne swiatlami czy machne reka na zakorkowanej ulicy...<br><hr>zigzaqKomentatorzy napisał(a):BZDURY i BICIE PIANY
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ktos nie zachował ostrożności - w tym przypadku najprawdopodobniej był to motocyklista.Komentatorzy napisał(a):BZDURY i BICIE PIANY
Zaraz, .. postawcie się na miejscu kierujacej .... wyjeżdzacie z posesji, na zakorkowaną ulicę , gdzie wszyscy stoją !!! puszcza Was ciężarówka = robi miejce dla Was - Wy wjeżdzacie w lukę na jedno auto a z boku wypada wam rozpędzony koleś !!!
Sam śmigam w korkach między autami i to dość szybko, co jest prowokacją losu, ale jak widzę dziurę w korku to domyślam się że może się coś zadziać nie mówiąc że cały czas na spince jedziesz że jakiś baran bez kierunku wskoczy w taką dziurę !!!
Kolo poprostu nie uważał i tyle bo nie wierze że jachał 20km/h i ona w niego wjechała
<br><hr>Ja<br>Komentatorzy napisał(a):za takie "puszczanie" jak to zrobila wymieniona ciezarowka mozna dostac mandat za kierowanie ruchem bez uprawnien. sam widzialem taka sytuacje na wlasne oczy dlatego teraz 4 razy sie zastanawiam zanim komus mrugne swiatlami czy machne reka na zakorkowanej ulicy...<br><hr>zigzaq<br>
Z drugiej strony jak jeszcze skutery, rowery i motocykle będą stały w korkach to wtedy puszki będą prosić tych jednośladowców, żeby do przodu bokiem i szparami pojechały, bo korek będzie 2x krótszy. Chyba zastrajkuje i zacznę rowerem po Poznaniu w szczycie jeździć, nie przy krawędzi tylko prawą 'koleiną'. A niech na mnie wtedy ktoś trąbnie to rysa gwoździem na światłach i chodnikiem do domku.
Bo w końcu trzeba się zdecydować czy można czy nie można,.
Moim zdaniem problem wynika z zazdrości, bo jak tak może być, że ja stoję a on jedzie ??? część ludzi niestety jest strasznymi "psami ogrodnika".
<br><hr>RADROM
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A co z prawem o interpretacji przepisów na korzyść obywatela w przypadku, kiedy te przepisy są niejednoznaczne? <br><hr>Turos
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie ma takiego prawa. to tylko dobra praktyka, której nie nikt nie musi przestrzegać. <br><hr>negateKomentatorzy napisał(a):A co z prawem o interpretacji przepisów na korzyść obywatela w przypadku, kiedy te przepisy są niejednoznaczne? <br><hr>Turos<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości