Scigacz.pl

przez **Nice Gay** » 30/9/2008, 06:28

Problem jest w tym ze jesli robie ósemke na tym motocyklu na 1 biegu to albo nie mieszcze sie w liniach albo przechylam sie tak mocno ze musze podpierac sie nogą.

Probowalem juz na 2 biegu ale gaśnie silnik, wiec robie na 1 biegu, probowalem juz inaczej siadac ze jajca mam przy samym baku albo siadalem tak ze prawie na tylnej kanapie ale nic z tego.
Czy mam skęcac kierownice do oporu czy moze mniej?

Jak pozycje przyjac na motocyklu zeby latwiej wykonac osemke?
Macie jakieś sposoby? Zdradzcie swoje sekrety :lol:

Dodam ze mam 184cm wzrostu i waze 85 kg wiec mam wrazenie ze ten motocykl jest troche dla mnie za mały, czy mam racje?

przez **golw** » 30/9/2008, 06:42

Sam niedawno jeździłem na tej maszynce i szczerze powiem, że lepiej mi się na niej jeździło jak na CBF a jestem ciut wyższy i cięższy od Ciebie. Przesuniecie się bliżej baku tylko trochę ułatwiało robienie ósemek. Natomiast przenoszenie ciężaru na boki o wiele mi sprawę ułatwiało. Już tłumacze o co mi chodzi. Gdy skręcasz w lewo przesuwasz ciężar na prawą str (siedzisz na motocyklu na lewym poślado-udzie) i adekwatnie do skrętu w drugą str. Mi tam to bardzo ułatwiło utrzymanie równowagi i ósemki robiłem już mniejsze (bliższe środka).

przez **Głodny Wiedzy** » 30/9/2008, 08:13

Którą godzinę już jeździsz?? Jak pisze przedmówca balans przede wszystkim im więcej będziesz ćwiczył tym szybciej załapiesz o co chodzi nie ma 100% sposobu. Płynne ruchy kierownicą i dobry balans to najlepszy sposób.
Do tego oczywiście dobrze rozgrzana maszyna!

przez **motoman** » 30/9/2008, 10:15

Ja miałem problem z tym, że nie umiałem utrzymać motocykla na równych obrotach przy skręcaniu na 8, poprostu manetka tak chodziła, że się nie dało, albo motocykl hamował silnikiem i zjeżdzałem do środka 8, albo dodawałem gazu i wyjeżdzałem poza 8, tak chaotycznie, nie ważne czy na 1 czy na 2 biegu nie dało się przy małych obrotach utrzymać równej pracy silnika.

Sposób jaki sobie wymyśliłem do przejeżdzania 8 był następujący: wbita 2jeczka, żeby motocykl nie był taki nerwowy, jadąc na prostej odkrecałem gaz, a składając się w zakręt przejeżdzałem na sprzęgle, poprostu przetaczając się po łuku (oczywiście prędkość normalnie, nie zółwia), wyjeżdzając na prostą gaz, puszczałem sprzęgło, napędzałem się i to samo.

Jeszcze nie wiem z czym masz problem, czy jak koledzy już powiedzieli, z równowagą ze względu na swoje gabaryty czy co, ale kombinuj może znajdziesz swój sposób! pozdro

przez **Konig** » 30/9/2008, 13:24

Spróbuj ścisnąć bak kolanami

przez **Urbud** » 30/9/2008, 13:35

Ja na YBR 250 robilem na 1 bez gazu i caly czas szla ladnie.Nie szarpala ani nie mulila.Mi wychodzila osemka od razu, ale tak jak pisza sprobuj nogami scisnac bak i siedziec w pozycji ''prostej'', tzn.nie zgarbiony czy cos...

przez **Fikol** » 30/9/2008, 16:38

Ja na ybr jeździłem góra 3h i ósemkę dało się zrobić bez problemu na dwójce bez gazu, ale już na egzaminie nie zdało to u mnie egzaminu bo zdechła na piątej ósemce ;]. Przy drugiej próbie jechałem jedynką z gazem. No i przy skręcaniu nie balansuj kolanami bo to przeszkadza.

przez **Nice Gay** » 30/9/2008, 17:54

Głodny Wiedzy napisał(a):Którą godzinę już jeździsz?? Jak pisze przedmówca balans przede wszystkim im więcej będziesz ćwiczył tym szybciej załapiesz o co chodzi nie ma 100% sposobu. Płynne ruchy kierownicą i dobry balans to najlepszy sposób.
Do tego oczywiście dobrze rozgrzana maszyna!

dzisaj byly 4 godz i jest lepiej

juz mialem stracha ze nie opanuje tego...

przez **los_sandalos** » 30/9/2008, 17:55

Najlepiej jeździ się na jedynce, lekko gazu (tyci tyci). Kolana lekko ściskają zbiornik. Najważneijsze jest aby odpowiednio daleko patrzeć w zakręt - jedziesz automatycznie tam, gdzie patrzysz. To jest klucz do sukcesu!

przez **CeBeRek** » 30/9/2008, 17:55

Coś mi się zdaje, że jak ktoś nie potrafi robic ósemki to ma jakiś niedowład kończyn.

przez **leff** » 30/9/2008, 21:21

nie, YBR ma taka geometrie, ze sie zwyczajnie kladzie tam gdzie Honda daje sie spokojnie utrzymac, tez nie lubilem krecic osemek na YBR

przez **ZWA_Z434** » 1/10/2008, 11:34

silnik YBRki (przynajmniej w tej na której uczyłem się jeździć) jest o tyle nieprzyjazny ze nie będzie ładnie szedł ani na 1 z gazem anie na 2 bez gazu. Ja znalazłem kompromis w postaci 2 na 0.5sprzęgle. Na 1 motor jest bardzo nerwowy a na 2 gaśnie. Jak trafisz na egzaminie zimny motor to uważaj bo może się prowadzić całkiem inaczej niż na nauce jazdy.
Ja zdawałem w WORD Szczecin a tam była YBRka z podkręconymi obrotami i motor jak był ciepły to nie gasł na 2 ale nie jest powiedziane że tam gdzie Ty zdajesz też tak będzie.
Pozdrawiam i życzę Ci zdania egzaminu ;-)

przez **Konig** » 1/10/2008, 16:51

Nie kłam, ja miałem YBRkę która i na 1 i na 2 biegu bez żadnego gazu szła równiutko i przyjemnie... Problem z nią jest taki, że przez te ogromne gmole kierownica ma mniejszy promień skrętu

przez **zetmen** » 2/10/2008, 10:00

mam kawasaki ninja zx-6r swiezo kupiony noweczka z salonu chcialem sie zapytac czy mozliwe jest przejechanie na takim motorze 8 ? bo szczerze zastanawialem sie nad tym skret tego motoru jest bardzo maly jedynie co pozostaje to wychylanie sie a za tym dotykanie noga co radzicie???

przez **Animaes** » 6/10/2008, 15:30

Witam!

1. Na pierwszym biegu- obroty wynoszą równy tysiączek, co wystarcza do płynnej jazdy
2. Bez dodawania gazu (!)
3. Uważaj, żeby nie skręcić kierownicą do ogranicznika- wtedy gleba
4. Jedź zawsze szerokim łukiem (po zewnętrznej linii)

Tak przedstawia się moja technika jazdy. Egzamin miałem 5 dni temu. Zdałem za pierwszym razem.

Powodzenia na egzaminie, Nice Gay.

Pozdrawiam,

przez **Invi** » 11/10/2008, 22:58

1 bez gazu (albo bardzo mało), Jak się kładła to wyciągałem gazem.

przez **emils** » 12/10/2008, 08:31

poprostu musisz znalezc cos w podobie osemki (albo narysowac) i cwiczyc

inaczej sie nie nauczysz

przez **13b** » 22/5/2009, 06:46

ZWA_Z434 napisał(a):silnik YBRki (przynajmniej w tej na której uczyłem się jeździć) jest o tyle nieprzyjazny ze nie będzie ładnie szedł ani na 1 z gazem anie na 2 bez gazu. Ja znalazłem kompromis w postaci 2 na 0.5sprzęgle. Na 1 motor jest bardzo nerwowy a na 2 gaśnie. Jak trafisz na egzaminie zimny motor to uważaj bo może się prowadzić całkiem inaczej niż na nauce jazdy.
Ja zdawałem w WORD Szczecin a tam była YBRka z podkręconymi obrotami i motor jak był ciepły to nie gasł na 2 ale nie jest powiedziane że tam gdzie Ty zdajesz też tak będzie.
Pozdrawiam i życzę Ci zdania egzaminu

Nie róbcie ósemek na 0,5 sprzęgle, ja za to na egzaminie miałem 2 podejście.
Jedynka i bez gazu, szerokim łukiem.

przez **duddits** » 22/5/2009, 10:33

13b napisał(a):Nie róbcie ósemek na 0,5 sprzęgle, ja za to na egzaminie miałem 2 podejście.
Jedynka i bez gazu, szerokim łukiem.

Dokładnie, było zresztą już o tym na forum przynajmniej kilka razy.
Jak ktoś ma problem z ósemką to najczęściej ma problem sam ze sobą

Czy to stres, czy jakieś paniczne ruchy - dość, że nie wychodzi.
Po prostu jechać spokojnie i płynnie po zewnętrznej brać łuki, bez dokrętek w skrętach. I patrzeć się przed siebie, w stronę kierunku jazdy, a nie pod przednie koło. Spokojnie, motocykl się nie przewróci.
Trzeba po prostu sobie to poćwiczyć.
Jednemu wystarczy parę minut, inny będzie potrzebował 2h.
Tak czy inaczej musi się udać

przez **kondraxk** » 22/5/2009, 12:14

Do balansowania nie wykorzystuj kolan, obejmij nogami bak i tak mają zostać. Jadąc w ten sposób, na zakręcie odchylaj tułów w stronę od zakrętu. Tyle.

Scigacz.pl

Problem z ósemką na Yamaha YBR 250 - jakie macie metody?

Problem z ósemką na Yamaha YBR 250 - jakie macie metody?

Kto przegląda forum