Zobacz wątek - Jestes wierzacy? Czyli cos o religiach i ideologiach życia..
 
NAS Analytics TAG

Jestes wierzacy? Czyli cos o religiach i ideologiach życia..

O wszystkim
_________

Jestes wierzacy? Czyli cos o religiach i ideologiach życia..

Postprzez herbatka » 29/5/2008, 23:20

Wiec, z gory prosze zeby nie robic sobie zartow w tym temacie, niech kazdy napisze jak odbiera zycie, religie itp. Ja rozpisze sie jutro, bo dzisiaj musze lulu :) Jeszcze raz prosze zeby potraktowac ten temat powaznie.
CBR 600 F4i
Avatar użytkownika
herbatka
Świeżak
 
Posty: 241
Dołączył(a): 12/5/2008, 19:45


Postprzez mr_neox » 29/5/2008, 23:27

Jest Bóg czy go nie ma?

jest - nie ma...
jest - nie ma...

"Nie ma Boga jest Motór!"

Osobiście uznaję coś pomiędzy ascezą a hedonizmem :wink:

ps.herbatka, nie lepiej sprawy wiary pozostawić teologom i filozofom? Rozprawiają już oni o tym od zarania dziejów i nic ciekawego do chwili obecnej nie wymyślili...

...ale coś mi się wydaje że na forum znajdziemy jakieś "tęższe" umysły i sprawa będzie rozwiązana bum cyk cyk :lol:
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
Avatar użytkownika
mr_neox
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
Lokalizacja: LJA


Postprzez simonw » 29/5/2008, 23:37

Tegoz samego sie obawiam. Szkoda ze mojego faworyta nie ma juz wsrod nas ... :>
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez melvin » 29/5/2008, 23:38

a ja podchodzę do wiary tak jak Indianie, bóg (inny niż u Indian) istnieje ale nie potrzebuję pośredników by z nim rozmawiać ew. żeby się do niego modlić nie muszę iść do kościoła, ale mogę to robić np. na łące pośród kwiatów...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 29/5/2008, 23:40

...
Ostatnio edytowano 2/6/2008, 16:55 przez Piankowy Marynarzyk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez jasql » 29/5/2008, 23:42

Polecam zerknac na to. http://www.joemonster.org/filmy/8106/Bo ... law-ateizm
To wlasnie sadze.
<a href="http://h-tsz.com/amFzcWxh">Dostaniesz w PYSK jak klikniesz.
Avatar użytkownika
jasql
Bywalec
 
Posty: 603
Dołączył(a): 8/7/2007, 20:44
Lokalizacja: Londyn

Postprzez mar111cin » 29/5/2008, 23:46

proponuje to zamknąć i wywalić zanim temat przejdzie w kolejną mega kłótnię. To akurat bardzo drażliwy temat i stapasz po bardzo cienkim lodzie
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez simonw » 29/5/2008, 23:53

Mozna by smialo powiedziec ze bog umarl a szatan teraz zyje i panuje. Bylo by to nawet nieglupie - ale niestety malo prawdziwe i racjonalne. Po prostu czegos takiego nie ma i nie istnieje - czlowiek jest istota ktora musi miec nad soba cos, czym bedzie tlumaczyc inne zdarzenia. Jesli nie nadamy nazwy - ta rzecz nie istnieje. Instytucja boga jest naszym wyobrazniem wszystkiego tego, czego nie jestemy obecnie w stanie pojac i ogarnac - tak jak kiedys proste reakcje chemiczne byly uwazane za cuda, obecnie mozna przyjac iz dobrym tlumaczeniem bedzie np powstanie swiata - jako iz nie jestesmy na tym etapie ewolucji zdolni odpowiedziec na wiele pytan, a z drugiej strony jestesmy istotami ciekawskimi - musimy nazwac to czego nie znamy.

Druga wazna rzecza jest strach przed nieznanym - kiedy cos nazwiemy, traci to otoczke magii i staje sie mniej straszne, bardziej interesujace.

Trzecia sprawa - ludzie zyja wiara. Czy bedzie to bog, saddam, jakas obsesja , czy ufoludki - nasz gatunek musi wierzyc by zyc, wlansie to tworzy istote czlowieczesntwa. Czy gdyby rozbic swiat na atomy, bylby tam chociaz jeden atom sprawiedliwosci, ziarno prawdy czy pierwiastek zla ? Wszystko to rzeczy umowne a nasza egzystencja i sama idea czlowieczenstwa zwiazana jest mocno z wiara - i nie wazne jak nazwiemy to co robimy, wlansie to sprawia iz jestesmy ludzmi.

Takze nie moge potepic nikogo za wiare w takie czy inne rzeczy - wazne zeby w cos wierzyc, bo buduje to nasz system wartosci i pozwala koegzystowac z innymi jednostkami. Bez wiary panowala by anarcha ktora szybko zakonczyla by istnienie gatunku ludzkiego.

Co sie tyczy organizacji religijnych - coz, jestem mocno przeciw, szczegolnie biorac pod uwage krawawe masakry ktorych dopuszcza sie "jedynie sluszna" wiara i Kosiol Katolicki i publicznie wieloktornie wyrazilem swoja pogarde dla tej badz co badz komercyjnej instytucji ktora lamie notorycznie wszystkie swoje postanowienia. Manipulacja ludzmi poprzez wiare jest najgorszym co mozna robic - a niestety coraz czesciej jest to jedyne zastosowanie w.w instytucji tzw "koscielnych".

Pozdrawiam.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez melvin » 29/5/2008, 23:53

dlaczego Marcinie? dawno nic się nie działo...
do tego to temat w którym raczej nie padnie "R1" a co za tym idzie trolle się tu nie pojawią, więc może rozwinie się dyskusja bez wyzwisk, ale za to z argumentami...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez młodyyzf » 30/5/2008, 07:03

Według mnie to Bóg jest i jest potrzebny. Szczególnie motocyklistom. Trzeba w coś wierzyć w kimś pokładać nadzieje no i wiedzieć że oprócz naszego rozumu ktoś jeszcze czuwa nad nami. Acha no i nad świrem i wariatem sie nie da czuwać. Taki człowiek to myśli o bogu dopiero w momencie !!! BUM !!! a to troszkę już za późno.
!!!_MŁODYyzf_!!!
Avatar użytkownika
młodyyzf
Świeżak
 
Posty: 120
Dołączył(a): 8/5/2008, 19:29
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez Leitho » 30/5/2008, 08:28

wydaje mi sie, ze tematy traktujace o religi sa sprzeczne z regulaminem, a choccby z netykieta, pozatym za chwile bedzie tu 15 stron klotni

btw. ateista, nie wierze poczawszy od boga a skonczywszy na lewitacji mnichow w tybecie
Na kolana chamy !
Avatar użytkownika
Leitho
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1321
Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
Lokalizacja: SKL

Postprzez Grubas » 30/5/2008, 09:16

Ja troszkę formalnie:
Wiara polega na wierzeniu w Boga. A co to jest ten Bóg? Może ktoś się zastanawiał. Pewnie nikt.
Ale na pewno w wiarze najczęściej spotykanej w Polsce jest to coś co ma 2 atrybuty „wszechmogący” i „miłosierny”. Dowód nie wprost, że tych atrybutów nie ma (stary numer):

ad wszechmogący)
a) czy Bóg może stworzyć taki bardzo ciężki kamień by żadna siła nie była go w stanie ruszyć?
b) czy Bóg może podnieść ten kamień?

Spełnienie jednego z warunków wyklucza możliwość spełnienia drugiego. Niespełnienie obydwu warunków przekreśla wszechmocność.

ad miłosierny)
Jeśli stworzył ten świat, to mu nie wyszło albo niezły z niego sk….
Pozwala na wojny, cierpienie, gwałty, tortury i nic z tym nie robi. Patrzy na to i co????
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Puzik » 30/5/2008, 09:31

niewieze w boga. jestem Zielonoświątkowscem. Amma Maria.
Maży mi się Suzuki Hayabusa
Puzik
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 19/9/2007, 13:57
Lokalizacja: Jesteś

Postprzez olo113 » 30/5/2008, 09:35

ja pochodzę z bardzo pobożnej rodziny, i mam z tego tytułu same niemiłe wspomnienia, ciągle na siłę wpajanie wiary, chodzenie do kościoła, post.
Obecnie sam nie wiem co o tym myśleć, na pewno daje to do myślenia, życie skąś musi pochodzić, relacje tych co przezyli śmierć kliniczną dają też do myślenia.
Jeżeli ktoś dzieki wierze ma być lepszym człowiekiem to niech wierzy, absolutnie nikt nie ma prawa ingerować w to.
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez Grubas » 30/5/2008, 09:47

olo113 napisał(a):Obecnie sam nie wiem co o tym myśleć, na pewno daje to do myślenia, życie skąś musi pochodzić, relacje tych co przezyli śmierć kliniczną dają też do myślenia.

Niedotlenienie mózgu np u pilota czy u osoby na wirowce objawia sie coraz to większym zawęzaniem pola widzenia aż do małego kawałka po środku - i już masz tunel.
Co mają majaki niedotlenionego mózgu z "życiem pozagrobowym" jeśli nawet coś takiego istnieje ????
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez olo113 » 30/5/2008, 09:52

wytłumaczenie naukowe, nic więcej
daje do myślenia, po tym jak przeczytałem kiedyś relacje jednego profesora.
http://karrlk.webpark.pl/
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez Grubas » 30/5/2008, 09:58

Taki tekst to ja też umiem napisać i umieścić w internecie.
Na płocie było napisane d upa, chciałem pogłaskać i mi drzazga weszła.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez olo113 » 30/5/2008, 09:59

Grubas napisał(a):Taki tekst to ja też umiem napisać i umieścić w internecie.
Na płocie było napisane d upa, chciałem pogłaskać i mi drzazga weszła.

tyle że tych tekstów troche powstało..
btw. to napisz swój, może będzie ci lepiej :lol:
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez SzpiceR » 30/5/2008, 11:31

Inaczej... Skoro jest Diabeł, a na pewno jest ( :twisted: )
to Bóg tez jest :D . Koscioly to inna bajka, ostatnio chcialem wejsc do kosciola a tu ksiadz i babcie ze jakis Antychryst Rogaty i takie krzyzyki na mnie pokazywali to wyszedlem :evil: :(
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez falconiforme » 30/5/2008, 13:06

Ja jak mam problem idę do szamana :D

Jak nie mam problemów to wsiadam na moto i granica między dobrem a złem się zawęża.
Wychodzi ze mnie szatan i pokazuje piękne niebo za horyzontem, który osiągam po jakichś dwóch sekundach.
Jeśli dzieje sie coś co może skończyć moje życie, anioł pokazuje mi piekło i smutek gdy nie zwolnię i nie opanuję maszyny.
Dosłownie pełnia życia.

A Bóg, jak tą całą machinę stworzył, to niech se teraz luka co my tu wyprawiamy. :D
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości




na gr