Scigacz.pl

przez **lagiboy** » 3/10/2014, 19:25

madman88 napisał(a):Ja na wódkę reaguje jakbym pił rozpuszczalnik nawet sam zapach mnie krzywi a moi znajomi piją ją jak sok i jeszcze mowia jaka pyszna itp

mam to samo, mój kumpel lubi smak wódy a ja to pije jak za kare, nigdy nie wącham bo zawsze mam wrażenie że puszcze gifta od zapachu, łyk i szybko sok żeby zabić smak. O dziwo bimber jakoś gładko idzie...
Nie pojmuje jak można pić koniak, dla mnie to strata pieniędzy, nie znam się chyba ale zamiast koniaku wolę rudą wódę na myszach (łycha), zajęło mi trochę przyzwyczajenie się do tego smaku opony od tira teraz mogę pić, z colą czy ino z lodem jak lepsiejsza.

przez **Osty Rider** » 10/10/2014, 09:17

delektowac sie koniakiem za 130 zl, wole sobie sok dla smaku kupic a jak sie pije alkochol to po prostu wóde bo cenowo ok, efekt jest i pol litra starczy ewenualnie 0,7 ewentualnie litr :-)

Z piciem troche jak z pojemnoscia motocykli, ponizej pol litra czegos konkretnego nie ma co schodzic bo efekty nie dorownaja :-D

przez **miki1406** » 10/10/2014, 09:21

Landryss25 napisał(a):Się ponauczali pić perfumy...

Dobry bimber (taki z 70% ) to alkohol prawdziwych polaków.

"egzakli"

Ja też tylko wiejską whisky pije... Bajomber = brak kaca...

Co ciekawe mam w rodzinę gościa, co ma problemy z trzustką, czy tam dwunastnicą...
Od wódki sklepowej może nawet zejść z tego świata (lądował już w szpitalu)...

A bajomber bez problemu, na każdą imprezę ze swoim trunkiem podróżuje

przez **Landryss25** » 10/10/2014, 09:49

Najgorsze jest jak się trafi taki co wchodzi jak woda. Siadasz do stołu we 2 albo 3 idzie jedna butelka, trzecia, czasem piąta człowiek się cieszy że ma mocną głowę bo go nie bierze aż w końcu przenosisz się w czasie o kilka godzin do przodu

przez **Osty Rider** » 11/10/2014, 14:58

No dokladnie, wczoraj zobaczylem co to znaczy pic na wsi z 30 lat starszymi. .. Dlugo sie dochodzi do siebie, albo ze strazakiem wprawionym to cwiartka za cwiartka na raz

przez **andy7** » 11/10/2014, 16:18

senekkorzenna napisał(a):
Jeżeli bimber to tylko z Łącka i to ten na śliwkach 70% ale nie dużo tak dla zdrowia kieliszek lub dwa

Taaaaaa, jedna 50 - ka i na miesiac jestem zaspokojony, o ile nie na rok, wiekszego scierwa jak do tej pory nie pilem :mrgreen:

Ja tam od czasu do czasu lubie sobie w Sobote szklaneczke dobrej Whisky chlapnac

Fugu j´co najbardziej lubisz ?

:wink:

przez **lagiboy** » 13/10/2014, 20:12

łącka śliwowica jest wporzo, piłem i polecam jak kogoś nie przeraża moc. za to zielona wróżka mnie sponiewierała, może dlatego że podstawą był bols, który się skończył, ktoś przyniósł wróżkę i tak doświadczyłem teleportacji przez kibel.

przez **Czester** » 15/10/2014, 23:10

madman88 napisał(a):...sam zapach mnie krzywi...

lagiboy napisał(a):...nigdy nie wącham bo zawsze mam wrażenie że puszcze gifta od zapachu...

Panowie, podstawowa zasada:

Obrazek

przez **Walenty** » 15/10/2014, 23:42

przez **miki1406** » 18/11/2014, 16:26

Namierzyłem rarytas

przez **lagiboy** » 18/11/2014, 20:19

kup mi kup mi!!
ja skończyłem Famous Grouse z promocji £11 za 70cl
i jeszcze mi został Ron Miel Tobacco Honey Rum, trochę za słodki z tym miodem ale ujdzie, pewnie bardziej posmakuje kobietom.
Obrazek

przez **cioracz** » 18/11/2014, 20:23

miki1406 napisał(a):
Landryss25 napisał(a):Się ponauczali pić perfumy...

Co ciekawe mam w rodzinę gościa, co ma problemy z trzustką, czy tam dwunastnicą...
Od wódki sklepowej może nawet zejść z tego świata (lądował już w szpitalu)...

A bajomber bez problemu, na każdą imprezę ze swoim trunkiem podróżuje

To sb ogarnij. Mój wujek co bimber robil na każdego wesle w promieniu 30km dzieli bimber na wiejski i miejski.
Wiejski to taki co się robi z wody z jakiegoś źródełka, albo ze studni. Ale woda musi być wzięta bezposrednio ze studni a nie przez rury.
Miejski to taki z kranówy.
I z tego co mi "opowiadali" (bo nie mam skończone 18

) to taki bimber jest inny, a taka woda a w konsekwencji bimber jest bardzo zdrowy. Mój pradziadek zyl 93lata i nigdy nie brał żadnych lekow. To wszystko jest w wodzie. Także ten gosc bimber moze pić jeszcze duzo lat

przez **lagiboy** » 21/4/2015, 23:44

pany wiosna przyjszła, sezon grillowy się zacznie zaraz,
wieczorkiem jakiś piwko, ostatnio kupuje takie małe granaty na raz. 10 szt po 250ml za £3.45
Obrazek

a także od czasu do czasu coś owocowego w 2L butelce £1.99
Obrazek

jak mam chęć na coś kopiącego to robię Snake Bite - 1 część piwa + 1 część cydru,

przez **Topi Nambur** » 21/8/2015, 11:25

Wódka Belvedere zawsze zdaje egzamin, tylko cena zaporowa...:/

przez **Kartacz** » 22/9/2015, 12:40

Cydr jest super, oczywiście prym wiedzie dobre piwko.

Parapety Świętokrzyskie (otwórz link)

przez **lagiboy** » 22/9/2015, 20:24

o fajnie że ktoś odgrzebał kącik. molestowała mnie reklama StrongBow na YT od chyba dwóch tygodni. Pojechałm 2 dni temu i zakupiłem to Strongbow Cloudy Apple Obrazek

jestem pod wrażeniem, mętne jabłko mnie poruszyło. polecam z dużą ilością lodu.

przez **suhy-19** » 22/9/2015, 20:47

Piwo z lodem :shock:

czys Ty oszalal

przez **lagiboy** » 22/9/2015, 21:48

Suhy to nie piwo. to jest z jabłek i nie ma chmielu. w życiu nie dałbym lodu do piwa, nie obrażaj mnie.

przez **cioracz** » 23/9/2015, 12:13

suhy-19 napisał(a):Piwo z lodem czys Ty oszalal

To jest piwo :shock:

czyś Ty oszalał

przez **suhy-19** » 23/9/2015, 13:49

wyglada jak piwo

(zwłaszcza na telefonie) takze morda :twisted:

Scigacz.pl

kącik alkoholika

Kto przegląda forum