[biblioteka] Motocyklistka zaatakowana przez...
dziura nie dziura - dedukuj jak chcesz. co nie jest zabronione jest dozwolone. szlus<br><hr>afkKomentatorzy napisał(a):Jednego pojąć nie mogę w żaden sposób. Skoro są wytyczone pasy ruchu, a motor jest pojazdem to jakim prawem motocykliści przejeżdżają sobie pomiędzy samochodami stojącymi np. na czerwonym świetle? Logicznym by się wydawało, że motocyklista jest takim samym użytkownikiem drogi jak kierowca samochodu. Skoro motocyklistom wolno jeździć po ciągłych liniach to może zaczniemy samochodami jeździć pomiędzy motorami? Ciekawe co na to by powiedzieli motocykliści? Czasem widuje się pod światłami np. dwóch motocyklistów obok siebie. Ciekawe jak by im się podobało gdyby między nich wepchnął się nagle samochód? Szczerze mówiąc szlak mnie trafia jak mi się motocykliści między moim a innym samochodem przeciskają. A co jak się taki motocyklista np. nie wyrobi i obetrze mi auto? Ja będę tkwił w korku na czerwonym świetle, a on odjedzie w siną dal zapewne. Przecież i tak nikt go już nie dogoni. Skoro samochody osobowe mają stać w rządku na czerwonym świetle dlaczego motocykliści też nie mogą postać tam gdzie ich miejsce tylko pchają się do przodu jak świnia w groch? Dla mnie to chora sytuacja. Czasem widuję motocyklistów, którzy zachowują się normalnie i kulturalnie mimo, że ich jednoślady są o wiele szybsze i mocniejsze od większości pojazdów na drodze nie zachowują się jak nie zrównoważeni psychicznie i jadą rozsądnie. Potrafią też o dziwo postać w korku jak inni i z tego powodu jakoś korona im z głowy nie spadła... Tych motocyklistów serdecznie pozdrawiam. A do wszystkich motocyklistów mam apel. Zastanówcie się jak czują się kierowcy samochodów osobowych kiedy przeciskacie się na centymetry pomiędzy ich pojazdami? Moim zdaniem jest chore, że dopuszcza się takie przejeżdżanie między autami w Polsce. Skoro jest czerwone światło czy korek to wszyscy stoją. Nie rozumiem dlaczego motocykliści nie mieli by również postać jak inni użytkownicy drogi i pojechać dopiero wtedy kiedy wszyscy ruszą? Wy motocykliści patrzycie bardzo jednostronnie na sytuację na drodze. Często słyszy się pretensje, że kierowcy samochodów zajeżdżają drogę motocyklistom i traktują ich podrzędnie na drodze. Niestety motocykliści też święci nie są... Kilka razy widziałem sytuację gdy pojazdy powoli poruszają się do przodu, a jakiś kierowca samochodu postanowił zmienić pas ruchu lub ominąć wyrwę w drodze i nagle zrobiło się gorąco bo nie spodziewał się, że jakiś motocyklista wpadnie na genialny pomysł by przemknąć środkiem z niemałą prędkością, bo przecież stał nie będzie jak inni... Po co? Przecież się zmieści... No i się nie zmieścił, a kilka pojazdów uległo obtarciu przy próbie hamowania i ratowania się przed kolizją... Nie dziwi mnie zatem fakt, że ów kierowca nie wytrzymał nerwowo i zachował się tak jak się zachował. Nie popieram jego zachowania, ale należało by spojrzeć na sytuacje także z drugiej strony. To, że motocykl jest szybszy i węższy od samochodu osobowego nie oznacza wcale, że motocykliście wszystko wolno i może sobie jeździć pomiędzy innymi autami slalomem jak mu się tylko podoba. Zapewne nie każdemu się spodoba moja wypowiedź, wielu motocyklistów pewnie oburzy, ale niestety każdy ma swoje racje i drodzy motocykliści jeździjmy tak, żebyśmy się nawzajem nie pozabijali... Przyjemnego i bezpiecznego podróżowania zarówno na dwóch jak i na czterech kołach wszystkim życzę!<br><hr>Kierowca<br>Komentatorzy napisał(a):Witam, napiszę tak w skrócie. Po pierwsze nigdzie w polskim kodeksie o ruchu drogowym nie jest napisane że motocyklista nie może poruszać się miedzy samochodami, za co nie jest zabronione... Po drugie, każdy motocykl stojący w korku (tudzież przed światłami) będzie ten korek wydłużał a więc jednocześnie spowalniał co spowoduje że w takowym korku zapewne będziesz dłużej stał.
Nie można zaprzeczyć że motocykliści powinni zachować ostrożność i nie przeciskać się na milimetry. Jeśli przytrze Twój pojazd i odjedzie to do namierzenia takowego delikwenta służy tablica rejestracyjna. <br><hr>Orzech<br>Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem jest to dziura w przepisach ruchu drogowego wynikająca wyłącznie z tego, że gdy powstawał nasz kodeks drogowy nikt nie myślał o tak dużym natężeniu ruchu , ani o tym, że motocykle będą jeździły między autami w korkach, których też kiedyś nie było... Oczywiście nie ma tego komu zmienić... a odnośnie rejestracji... Ciekawe kto ją zdąży na motocyklu przeczytać?<br><hr>Kierowca<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
co jest k###a obrzydliwe. jakby laska dostała po buzi to nie byłoby obrzydliwe tak? i nie donoś na tego pana bo miał prawo sie zdenerwować! pierdolisz człowieku jak potłuczony<br><hr>afkKomentatorzy napisał(a):kup kamerę, po to są takie strony, żeby frustratów eliminować : <a href="http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html</a><br><hr>aye<br>Komentatorzy napisał(a):Takie strony są dla kapusiów - nie donosimy , gdyż to obrzydliwe. Donosicieli też trzeba eliminować , ujawniając ich dane i zdjęcia w Internecie. Informowanie policji może jedynie usprawiedliwić sytuacja , w której sami jesteśmy ofiarą przestępstwa lub wykroczenia.<br><hr>addari<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
wielkie to jest twoje ****. żalisz ie od iluś akapitów jak to cię objeżdżają bracia na moto i o to masz ból ****. a piętnować należy buractwo i tyle, jak koś wyskakuje z łapami do laski bo ma żal jak i ty, że go w korku objechała to się należy za to działa i tyle<br><hr>afkKomentatorzy napisał(a):kup kamerę, po to są takie strony, żeby frustratów eliminować : <a href="http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html</a><br><hr>aye<br>Komentatorzy napisał(a):Takie strony są dla kapusiów - nie donosimy , gdyż to obrzydliwe. Donosicieli też trzeba eliminować , ujawniając ich dane i zdjęcia w Internecie. Informowanie policji może jedynie usprawiedliwić sytuacja , w której sami jesteśmy ofiarą przestępstwa lub wykroczenia.<br><hr>addari<br>Komentatorzy napisał(a):Zgadzam się z tym. Takie donosicielstwo należy piętnować.Rozumiem, że gdy coś się stanie ktoś wykorzystuje nagranie. Ale prawda jest taka, że drogi mamy jakie mamy i każdemu się zdarzyło nagiąć czasem przepisy na własną stronę... Nikt święty nie jest. Byle robić wszystko z głową. A taki kapuś będzie mądry póki ktoś jego nie nagra. Wtedy będzie nagle wielkie oburzenie...<br><hr>Kierowca<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wymijanie? Jakie wymijanie? Co Ty bredzisz!Komentatorzy napisał(a):źle mnie zrozumieliście, nie skazuję Was na stanie w korkach dlatego że ja stoję... nie interesuje mnie też kodeks i przepisy w tym zakresie bo to jest inny temat i bardziej dziurawy jak ser żółty tylko jak Wam się ręka zawaha albo ktoś drzwi otworzy to może po prostu się źle skończyć. Jakiekolwiek wymijanie powinnom odbywać się w bezpiecznej odległości, więc czysto hipotetycznie motocyklista, który mnie wymija zachowuję odstęp 20 cm czy odwrotna sytuacja byłaby bezpieczna i dopuszczalna, przyjemna??? Przy okazji są tacy, którzy pokazują poziom kultury siedź na du... i od razu nr tablic podaj - nie wiem chyba powinienem się popłakać.<br><hr>kierowca<br>
Przecież dziewczyna nie wymijała tej Laguny! Oboje poruszali sie w tym samym kierunku.
Proponuje poczytac Kodeks Drogowy zanim zabierzesz głos w dyskusji.
Podobnie z otwieraniem drzwi:
Art. 45. ust 3 - Zabrania się otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia
Zatem kolego nie otwieraj drzwi zanim nie upewnisz się, że akurat Cie nie OMIJAM co jest dozwolone jeżeli poruszamy sie po tym samym pasie ruchu.
<br><hr>Edek123
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A który przepis pozwala 'przepychać się' między samochodami?!Komentatorzy napisał(a):Tez mialem sytuacje podobna. Ominalem samochody na swiatlach stanąłem pierwszy , samochod ktory stal 1 , podjechal do przodu i zajechal mi droge, jeszcze kiedy bylo czerwone swiatlo., wyjechal za linie. Otworzyl szybe i cos gadal, prawde mowiac go nie wiele slyszalem. Zapalilo sie zielone swiatlo i debil dalej stoi , nie wiem czy czekal zebym ruszyl i w niego wtedy wjechal czy o co chodzi. Bynajmiej tez mu pokazalem , zaraz po tym go wyprzedzilem i jechalem srodkiem pasa 35 KMH. Blokujac mu wyprzedzenie bo z naprzeciwka jechali samochody.
A dla tych co sie JUZ NAWET NA TYM FORUM ZALA ze motocykl przejezdza srodkiem a nie stoi 10 , czy 20 .ty w kurku w Warszawie , to naprawde mnie zadziwlo. Poczytajcie przepisy wtedy sie dowiecie ze mozna sie przepychac mniedzy samochodami , jednak jak chociazby ktos otworzyl drzwi to bedzie twoja wina . Nie wiem czy dobrze zrobilem piszac to bo widze ze tu sa rowniez idioci na forum i beda byc moze taka sytuacje wykorzystywac otwierajac drzwi .<br><hr>baccari18<br>
Kodeks nie zabrania jedynie poruszania się motocykla i samochodu po jednym pasie ruchu - zabrania jedynie poruszania się dwóm pojazdom dwuśladowym (i to jest ta furtka w prawie dla nas - motocyklistów)
Ale już omijanie stojącego auta z prawej strony albo przejeżdżanie przez linię ciągłą oddzielającą dwa pasy jest zabronione.
W rzeczywistości trudno jest zająć pole position nie łamiąc obu tych przepisów

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No przeczytaj sobie mój komentarz, tak z 10 razy , może coś dotrze do twego zakutego łba. Ty nie odróżniasz kapowania od normalnego zwracania się do policji z prośbą o pomoc WE WŁASNEJ SPRAWIE. Jakby laska dostała po buzi, powinna zgłosić to na policję, bo to dotyczyłoby jej samej !!! Kapuś natomiast donosi dla zysku, z niskich pobudek i w sprawach lub z innej tam "życzliwości" - to jest obrzydliwe.<br><hr>addariKomentatorzy napisał(a):kup kamerę, po to są takie strony, żeby frustratów eliminować : <a href="http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/o-nas/struktura/wydzial-ruchu-drogoweg/stop-agresji-drogowej/1738,STOP-agresji-drogowej.html</a><br><hr>aye<br>Komentatorzy napisał(a):Takie strony są dla kapusiów - nie donosimy , gdyż to obrzydliwe. Donosicieli też trzeba eliminować , ujawniając ich dane i zdjęcia w Internecie. Informowanie policji może jedynie usprawiedliwić sytuacja , w której sami jesteśmy ofiarą przestępstwa lub wykroczenia.<br><hr>addari<br>Komentatorzy napisał(a):co jest k###a obrzydliwe. jakby laska dostała po buzi to nie byłoby obrzydliwe tak? i nie donoś na tego pana bo miał prawo sie zdenerwować! pierdolisz człowieku jak potłuczony<br><hr>afk<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Coś jest jednak nie tak. Samochód wyprzedził ją drugim pasem? Na światłach wysiadł i groził motocykliście?
To sugeruje, że spowalniała ruch drogowy. Laguna z motocyklem nie ma szans!
Na światłach odjeżdżasz i wąchają twoje spaliny.
Po co wyprzedza jeśli nie ma zamiaru jechać szybko? To taki rowerzysta z silnikiem do 50cm?
Dojeżdża na światłach, wyprzedza i później blokuje wszystkich jadących zmuszając po raz kolejny do wyprzedzania sąsiednim pasem.
<br><hr>SER$
To sugeruje, że spowalniała ruch drogowy. Laguna z motocyklem nie ma szans!
Na światłach odjeżdżasz i wąchają twoje spaliny.
Po co wyprzedza jeśli nie ma zamiaru jechać szybko? To taki rowerzysta z silnikiem do 50cm?
Dojeżdża na światłach, wyprzedza i później blokuje wszystkich jadących zmuszając po raz kolejny do wyprzedzania sąsiednim pasem.
<br><hr>SER$
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A CO TO ZA JEŻDŻENIE ŁOKCIAMI PO SAMOCHODZIE...JAK SIE ŚPIESZY NIECH SOBIE KUPI SAMOLOT, PROSTE...<br><hr>KAZIU@WP.PL
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Daj numer rej i miasto. Wstawimy na facebooki, ktoś go zna. Mnie wczoraj tez policja zlała jak zgłosiłem, ż epod oknem powstała mi zajezdnia autobusowa i nie wyłączjaą silników. Zlali mnie ciepłym moczem i jeszcze agresywne pytanie, "Pana nazwisko proszę"<br><hr>honkart
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
JUŻ KUPIONY...TERAZ SPODZIEWAJ SIĘ JEŻDŻENIA KOŁAMI PO DACHU.<br><hr>motolotnikKomentatorzy napisał(a):A CO TO ZA JEŻDŻENIE ŁOKCIAMI PO SAMOCHODZIE...JAK SIE ŚPIESZY NIECH SOBIE KUPI SAMOLOT, PROSTE...<br><hr>KAZIU@WP.PL<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
NIe tylko Włochy.Komentatorzy napisał(a):W normalnych krajach o wysokiej kulturze motocyklowej( Włochy) przepuszczanie motocyklistów i użytkowników skuterów to norma.Kierowcy samochodów wiedzą ,że na dwóch kółkach sie sprawniej rusza spod świateł , w związku z czym wiedzą ,że użytkownicy dwóch kółek nie stoją w kolejce nie powiększając jej niepotrzebnie. Sam byłem świadkiem kiedy policjant opierd.... gościa który stanął samochodem w sposób uniemożliwiający przejechanie motocyklem pomiędzy samochodami.<br><hr>Baca<br>
Cała zachodnia europa na wyższą kulturę na drodze niż Polska.
Jak widać bliżej nam do ruskich niż do zachodu, nadal jeździ wiele idiotów po drogach którzy wyłądowywują swoją frustrację zza kółka.
Co więcej w europie zachodniej przepisy są dostosowane do jazdy motocyklem w korku czy przeciskania się między samochodami.
Dla przykładu (NL) w korku który porusza się do 50km/h motocyklista może "przeciskać" się miedzy samochodami z średnią prędkością +10km/h.<br><hr>croowab
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
skąd żeś się urwał?<br><hr>JAKomentatorzy napisał(a):A CO TO ZA JEŻDŻENIE ŁOKCIAMI PO SAMOCHODZIE...JAK SIE ŚPIESZY NIECH SOBIE KUPI SAMOLOT, PROSTE...<br><hr>KAZIU@WP.PL<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie ma co tak tej tej Polski krytykować. W mieście (W-wa) na każdych światłach, wiele samochodów robi miejsce, żeby przejechać. Z zajeżdżaniem czy blokowaniem nie spotkałem się już od dawna. Na pewno pomaga też głośne moto i jaskrawe kolory ubioru. Ze swojej str. polecam, jak będziecie kupować nowe ciuszki na moto, porzućcie tradycyjną czerń i kupujcie w widocznych kolorach. Wasza widoczność w lusterkach wzrasta radykalnie i mam wrażenie, że wzrasta też respekt kierujących czerokołowcami. <br><hr>MiśKomentatorzy napisał(a):W normalnych krajach o wysokiej kulturze motocyklowej( Włochy) przepuszczanie motocyklistów i użytkowników skuterów to norma.Kierowcy samochodów wiedzą ,że na dwóch kółkach sie sprawniej rusza spod świateł , w związku z czym wiedzą ,że użytkownicy dwóch kółek nie stoją w kolejce nie powiększając jej niepotrzebnie. Sam byłem świadkiem kiedy policjant opierd.... gościa który stanął samochodem w sposób uniemożliwiający przejechanie motocyklem pomiędzy samochodami.<br><hr>Baca<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To prawda. Wawa pod tym względem prezentuje się bardzo dobrze. Czasem zdarzy się, że ktoś nie patrzy w lusterka, ale to z reguły obce rejestracje. Wydaje mi się, że poprostu nie doświadczają na codzień koegzystowania z moto. Nie poczytuję tego jako złośliwość. <br><hr>YanKomentatorzy napisał(a):W normalnych krajach o wysokiej kulturze motocyklowej( Włochy) przepuszczanie motocyklistów i użytkowników skuterów to norma.Kierowcy samochodów wiedzą ,że na dwóch kółkach sie sprawniej rusza spod świateł , w związku z czym wiedzą ,że użytkownicy dwóch kółek nie stoją w kolejce nie powiększając jej niepotrzebnie. Sam byłem świadkiem kiedy policjant opierd.... gościa który stanął samochodem w sposób uniemożliwiający przejechanie motocyklem pomiędzy samochodami.<br><hr>Baca<br>Komentatorzy napisał(a):Nie ma co tak tej tej Polski krytykować. W mieście (W-wa) na każdych światłach, wiele samochodów robi miejsce, żeby przejechać. Z zajeżdżaniem czy blokowaniem nie spotkałem się już od dawna. Na pewno pomaga też głośne moto i jaskrawe kolory ubioru. Ze swojej str. polecam, jak będziecie kupować nowe ciuszki na moto, porzućcie tradycyjną czerń i kupujcie w widocznych kolorach. Wasza widoczność w lusterkach wzrasta radykalnie i mam wrażenie, że wzrasta też respekt kierujących czerokołowcami. <br><hr>Miś<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Proste jak drut. Masz miejsce jedziesz. Nie masz nie jedziesz. Czy samochodem stałbyś gdybyś miał miejsce do przejechania?Komentatorzy napisał(a):Jednego pojąć nie mogę w żaden sposób. Skoro są wytyczone pasy ruchu, a motor jest pojazdem to jakim prawem motocykliści przejeżdżają sobie pomiędzy samochodami stojącymi np. na czerwonym świetle? Logicznym by się wydawało, że motocyklista jest takim samym użytkownikiem drogi jak kierowca samochodu. Skoro motocyklistom wolno jeździć po ciągłych liniach to może zaczniemy samochodami jeździć pomiędzy motorami? Ciekawe co na to by powiedzieli motocykliści? Czasem widuje się pod światłami np. dwóch motocyklistów obok siebie. Ciekawe jak by im się podobało gdyby między nich wepchnął się nagle samochód? Szczerze mówiąc szlak mnie trafia jak mi się motocykliści między moim a innym samochodem przeciskają. A co jak się taki motocyklista np. nie wyrobi i obetrze mi auto? Ja będę tkwił w korku na czerwonym świetle, a on odjedzie w siną dal zapewne. Przecież i tak nikt go już nie dogoni. Skoro samochody osobowe mają stać w rządku na czerwonym świetle dlaczego motocykliści też nie mogą postać tam gdzie ich miejsce tylko pchają się do przodu jak świnia w groch? Dla mnie to chora sytuacja. Czasem widuję motocyklistów, którzy zachowują się normalnie i kulturalnie mimo, że ich jednoślady są o wiele szybsze i mocniejsze od większości pojazdów na drodze nie zachowują się jak nie zrównoważeni psychicznie i jadą rozsądnie. Potrafią też o dziwo postać w korku jak inni i z tego powodu jakoś korona im z głowy nie spadła... Tych motocyklistów serdecznie pozdrawiam. A do wszystkich motocyklistów mam apel. Zastanówcie się jak czują się kierowcy samochodów osobowych kiedy przeciskacie się na centymetry pomiędzy ich pojazdami? Moim zdaniem jest chore, że dopuszcza się takie przejeżdżanie między autami w Polsce. Skoro jest czerwone światło czy korek to wszyscy stoją. Nie rozumiem dlaczego motocykliści nie mieli by również postać jak inni użytkownicy drogi i pojechać dopiero wtedy kiedy wszyscy ruszą? Wy motocykliści patrzycie bardzo jednostronnie na sytuację na drodze. Często słyszy się pretensje, że kierowcy samochodów zajeżdżają drogę motocyklistom i traktują ich podrzędnie na drodze. Niestety motocykliści też święci nie są... Kilka razy widziałem sytuację gdy pojazdy powoli poruszają się do przodu, a jakiś kierowca samochodu postanowił zmienić pas ruchu lub ominąć wyrwę w drodze i nagle zrobiło się gorąco bo nie spodziewał się, że jakiś motocyklista wpadnie na genialny pomysł by przemknąć środkiem z niemałą prędkością, bo przecież stał nie będzie jak inni... Po co? Przecież się zmieści... No i się nie zmieścił, a kilka pojazdów uległo obtarciu przy próbie hamowania i ratowania się przed kolizją... Nie dziwi mnie zatem fakt, że ów kierowca nie wytrzymał nerwowo i zachował się tak jak się zachował. Nie popieram jego zachowania, ale należało by spojrzeć na sytuacje także z drugiej strony. To, że motocykl jest szybszy i węższy od samochodu osobowego nie oznacza wcale, że motocykliście wszystko wolno i może sobie jeździć pomiędzy innymi autami slalomem jak mu się tylko podoba. Zapewne nie każdemu się spodoba moja wypowiedź, wielu motocyklistów pewnie oburzy, ale niestety każdy ma swoje racje i drodzy motocykliści jeździjmy tak, żebyśmy się nawzajem nie pozabijali... Przyjemnego i bezpiecznego podróżowania zarówno na dwóch jak i na czterech kołach wszystkim życzę!<br><hr>Kierowca<br>Komentatorzy napisał(a):Witam, napiszę tak w skrócie. Po pierwsze nigdzie w polskim kodeksie o ruchu drogowym nie jest napisane że motocyklista nie może poruszać się miedzy samochodami, za co nie jest zabronione... Po drugie, każdy motocykl stojący w korku (tudzież przed światłami) będzie ten korek wydłużał a więc jednocześnie spowalniał co spowoduje że w takowym korku zapewne będziesz dłużej stał.
Nie można zaprzeczyć że motocykliści powinni zachować ostrożność i nie przeciskać się na milimetry. Jeśli przytrze Twój pojazd i odjedzie to do namierzenia takowego delikwenta służy tablica rejestracyjna. <br><hr>Orzech<br>Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem jest to dziura w przepisach ruchu drogowego wynikająca wyłącznie z tego, że gdy powstawał nasz kodeks drogowy nikt nie myślał o tak dużym natężeniu ruchu , ani o tym, że motocykle będą jeździły między autami w korkach, których też kiedyś nie było... Oczywiście nie ma tego komu zmienić... a odnośnie rejestracji... Ciekawe kto ją zdąży na motocyklu przeczytać?<br><hr>Kierowca<br>
Po drugie. CIESZ się, że motocykliści jadą. Dzięki temu jest mniejszy korek, a ty jesteś wcześniej u celu. Wolisz stać w większym korku? Patrz na świat szerzej, więcej będziesz rozumiał, a Twoje życie stanie się szczęśliwsze. <br><hr>Sandman
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gdzie tu solidne dowody? Takie że szanowsna czytelniczka twierdzi ze tak bylo? Nie ma zadnych podstaw do ukarania.<br><hr>Maleniu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No tak, brakuje filmu w 3D 4k 21x9 , z dźwiękiem przestrzennym 7.1 oraz co najmniej 5 świadków, w tym 2 dziewicKomentatorzy napisał(a):Gdzie tu solidne dowody? Takie że szanowsna czytelniczka twierdzi ze tak bylo? Nie ma zadnych podstaw do ukarania.<br><hr>Maleniu<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżdżę motocyklem. A od kiedy to przekraczanie pojedynczej czy podwójnej jest legalne? Od kiedy omijanie pojazdów przed skrzyżowaniem jest legalne? Gdzie ci dali prawo jazdy? Q*wa, jesteś takim samym użytkownikiem ulicy jak każdy.<br><hr>do ziemi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak sam stwierdziłeś, OMIJANIE, nie WYPRZEDZANIE pojazdów STOJĄCYCH jest dozwolone. Czy jak samochód stoi zaparkowany przy krawężniku na jezdni zajmując 2/3 szerokości drogi to również stoisz i czekasz aż odjedzie? Dlaczego odrazu wniosek że linia ciągła została przekroczona? Motocykl jest wąski, a widać na zdjęciu duże skrzyżowanie, więc sądzę iż ominięcie pojazdu mogło nastąpić w jednym pasie ruchu i w tym momencie Koleżanka nie popełniła żadnego wykroczenia. Tobie radzę wziąć do ręki Kodeks i nieco odświeżyć wiedzę teoretyczną.<br><hr>12345Komentatorzy napisał(a):Jeżdżę motocyklem. A od kiedy to przekraczanie pojedynczej czy podwójnej jest legalne? Od kiedy omijanie pojazdów przed skrzyżowaniem jest legalne? Gdzie ci dali prawo jazdy? Q*wa, jesteś takim samym użytkownikiem ulicy jak każdy.<br><hr>do ziemi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
wy tez śwyrujecie na motocyklach a inie jesteście bez winu np ja jestem kaleka przez was<br><hr>maciekKomentatorzy napisał(a):Jeżdżę motocyklem. A od kiedy to przekraczanie pojedynczej czy podwójnej jest legalne? Od kiedy omijanie pojazdów przed skrzyżowaniem jest legalne? Gdzie ci dali prawo jazdy? Q*wa, jesteś takim samym użytkownikiem ulicy jak każdy.<br><hr>do ziemi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości