[biblioteka] Motocyklistka zaatakowana przez...

[Komentatorzy]

W wypadku gdy policja nie chce przyjąć takiego zgłoszenia warto poprosić o imię i nazwisko funkcjonariusza przyjmującego zgłoszenie i postraszyć wewnętrznym. Działa w 99% wypadków. Powinni reagować, bo właśnie od tego chcą. Nie popieram samosądów ani rozwiązań siłowych, dlatego też lepiej odpuścić sobie upublicznianie wizerunku tego godnego pożałowania typa. Choćby z tego względu, że jak on dozna jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, to wtedy ta właśnie motocyklistka będzie miała olbrzymi problem.<br><hr>Thorhall

[Komentatorzy]

Myślę że koledzy motocykliści pomogą w przypomnieniu panu kierowcy zasad kulturalnego zachowania się na drodze i zadbają aby na długo je zapamiętał.<br><hr>junior <br>

No tak, ale z cytatu i zdjęcia nie wynika nic. Opowieść to można stworzyć o dowolnej osobie. Fotka mogła być wykonana równie dobrze facetowi, który zwraca uwagę, by motocyklista nie wyprzedzał go 10 cm od niego. Jeszcze żeby wziąć na świadka któregoś z kierowców, którzy stali obok i musieli słyszeć to może. Ale tak? Marnie to widzę.
<br><hr>ytue<br>

Pójść na policję zawsze można. Zgłosiłem kiedyś na policję debila, który leciał ok. 60 km/h quadem po chodniku, prawie mnie potrącił. Po długich i ciężkich poszukiwaniach stróżów prawa (quad stał w komisie i na dodatek był w leasingu) właściciel dostał 500 zł mandatu. Ale dobre i to.<br><hr>SV1000

[Komentatorzy]

Podaj jego nr rejestracyjny....Zobaczymy cz Pan jest takim kozakiem....<br><hr>Jedwabny

[Komentatorzy]

W wypadku gdy policja nie chce przyjąć takiego zgłoszenia warto poprosić o imię i nazwisko funkcjonariusza przyjmującego zgłoszenie i postraszyć wewnętrznym. Działa w 99% wypadków. Powinni reagować, bo właśnie od tego chcą. Nie popieram samosądów ani rozwiązań siłowych, dlatego też lepiej odpuścić sobie upublicznianie wizerunku tego godnego pożałowania typa. Choćby z tego względu, że jak on dozna jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, to wtedy ta właśnie motocyklistka będzie miała olbrzymi problem.<br><hr>Thorhall<br>

Nie wystawiajcie pochopnej oceny, nikt nie wie o co poszło i co sie stało że ten kierowca wyszedł z auta! takie zdjecia czy filmiki pokazują tylko i wyłacznie jedną stronę, która na filmie wyglada na pokrzywdzoną a chwile wczesniej mogła być tą atakującą!<br><hr>Pita

[Komentatorzy]

Koleś trafi na motocyklistę, dostanie w trabę i już nie będzie wysiadał.<br><hr>Piotr R1

[Komentatorzy]

Opuszczenie pojazdu z włączonym silnikiem? Z tego co pamiętam 300 zł mandatu...<br><hr>gurnik

[Komentatorzy]

Opuszczenie pojazdu z włączonym silnikiem? Z tego co pamiętam 300 zł mandatu...<br><hr>gurnik<br>

Jeżeli pojazd stoi dłużej niż minutę, to chyba tak <br><hr>MisieK!

[Komentatorzy]

Miałem taką sytuację, tyle że gość mnie po całym mieście szukał bo go zgubiłem. Zrobił awanturę nawtykał, wyzywał i pojechał.<br><hr>Errr

[Komentatorzy]

facet powinien dac burakowi w ryj i tyle. z laseczka na motorku jest gorzej ale dobra rada, gazem burakowi po oczach i unieszkodliwiony na dobrych pare godzin. bez podejmowania zadnej dyskusji. on gada ty strzelasz i odjeżdżasz... jakie to proste<br><hr>cbr 600

[Komentatorzy]

a z jakiej racji go wyminęłaś "pomiędzy samochodami"?<br><hr>kierowca

[Komentatorzy]

a z jakiej racji go wyminęłaś "pomiędzy samochodami"?<br><hr>kierowca<br>

pewnie wyminęła go z racji czerwonego światła i tego, że wszystkie samochody stały jak nieżywe w korku.<br><hr>whooyeq

[Komentatorzy]

a z jakiej racji go wyminęłaś "pomiędzy samochodami"?<br><hr>kierowca<br>

dodam jeszcze, że zachowanie kierowcy auta może nie koniecznie adekwatne jednak jak już się podjąłem to...:
sam troszkę po tym mieście kilometrów nabijam ale takie mijanki są niebezpieczne i nie powinny mieć miejsca bo może drodzy motocykliści Wy byście nie chcieli aby tak blisko Was ktoś przejeżdżał... to raz a dwa - z innej beczki może i motocykliści są wszędzie, spoko ale patrzenie w lusterka nic nie daję jak zbliża się kropka po mieście 100km/h. trochę hipokryzji w temacie a wszystkim uczestnikom drogi polecam albo zabluzgać w zaciszu auta albo takie sprawy rozwiązywać po prostu dialogiem a nie nerwami typu "z kasku w nos"... bo wtedy cały Wrocław w ciągu dnia by się powybijał.<br><hr>kierowca.

[Komentatorzy]

gdy mnie ktos prowokuje wkrecaniem silnika na obroty trabieniem idp, zatrzymuje mu sie przed maska gasze moto zsiadam z niego i czekam kolejke zmiany swiatel. jeszcze sie nie zdarzylo zeby ktos wysiadl (chociaz licze sie z tym za kazdym razem) ten damski bokser ewidentnie szukal tego dnia wrazen, tylko szkoda, ze trafilo na biedna dziewczyne...<br><hr>peterek666

[Komentatorzy]

A ja sie pytam: Dlaczego zaslonione oczy i rejestracja? Takie pisanie dla pisania nic nie pomoże, chyba, że chcesz się wygadać. Na przyszłość zalecam instalacje kamerki HD, np GoPro. przynajmniej bedziesz miala jakies dowody.<br><hr>BAN<br>

dowód w postaci nagrania nawet zwykłym rejestratorem jazdy montowanym w samochodzie jest nie legalne i nie stanowi żadnego dowodu :/ takie jest polskie prawo <br><hr>sikorka317<br>

Nielegalne - ponieważ? Jakis konkretny punkt zaczepienia (oczywiscie poparty prawem)<br><hr>bajkeer<br>

Niestety tak jest, paragrafu dokładnie nie pamiętam, ale jeśli to nie jest osoba publiczna musi wyrazić zgodę na nagrywanie aby nagranie mogło stanowić jakikolwiek materiał dowodowy... niestety oto Polska właśnie...<br><hr>Alien<br>

NIE, NIE MUSI wyrażać zgody. W tym przypadku poszkodowana wykorzystuje nagranie na zasadzie na jakiej wykorzystałaby rozmowę z tym panem. Jako dowód w sprawie. Przecież idąc twym tropem nie można by wykorzystać nagrania z kamery w sklepie, bo złodziej nie wyraził zgody. Pomyśl. Prawo wcale nie jest takie złe, ale krąży wiele legend miejskich co można a czego nie.<br><hr>5<br>

Dokładniej chodzi o to, że mając wideorejestrator, żeby można było go użyć jako dowód, musi być wcześniej zarejestrowany w GIODO zbiór danych osobowych:

<a href="http://www.wykop.pl/ramka/2015704/samochodowe-kamerki-musza-byc-rejestrowane-w-giodo" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.wykop.pl/ramka/2015704/samochodowe-kamerki-musza-byc-rejestrowane-w-giodo</a>/<br><hr>Adam

[Komentatorzy]

gdy mnie ktos prowokuje wkrecaniem silnika na obroty trabieniem idp, zatrzymuje mu sie przed maska gasze moto zsiadam z niego i czekam kolejke zmiany swiatel. jeszcze sie nie zdarzylo zeby ktos wysiadl (chociaz licze sie z tym za kazdym razem) ten damski bokser ewidentnie szukal tego dnia wrazen, tylko szkoda, ze trafilo na biedna dziewczyne...<br><hr>peterek666<br>

Kiedyś trafi na dziewczynę trenującą kick boxing. Zobaczy numer buta i mu przejdzie.<br><hr>etwesh

[Komentatorzy]

Z tego co wiem, jadąc motocyklem mozna wyprzedzac Między autami o ile predkosc nie rozni sie bardziej niz 15 km/h. Wiec gosciu nie zna przepisów i przypierdala sie o czyny zgodne z prawem...<br><hr>ja

[Komentatorzy]

a z jakiej racji go wyminęłaś "pomiędzy samochodami"?<br><hr>kierowca<br>

dodam jeszcze, że zachowanie kierowcy auta może nie koniecznie adekwatne jednak jak już się podjąłem to...:
sam troszkę po tym mieście kilometrów nabijam ale takie mijanki są niebezpieczne i nie powinny mieć miejsca bo może drodzy motocykliści Wy byście nie chcieli aby tak blisko Was ktoś przejeżdżał... to raz a dwa - z innej beczki może i motocykliści są wszędzie, spoko ale patrzenie w lusterka nic nie daję jak zbliża się kropka po mieście 100km/h. trochę hipokryzji w temacie a wszystkim uczestnikom drogi polecam albo zabluzgać w zaciszu auta albo takie sprawy rozwiązywać po prostu dialogiem a nie nerwami typu "z kasku w nos"... bo wtedy cały Wrocław w ciągu dnia by się powybijał.<br><hr>kierowca.<br>

Ja moim skuterem rowniez wymijam kierowcow - zmien auto na skuter/motor w miescie i nie marudzi - stoisz bo masz czerwone i sie nie zmiescisz pomiedzy - jakbys mogl sie zmiescic tez bys minal wszystkich !!!!<br><hr>skuterowiec

[Komentatorzy]

YossPL<br><hr>YossPL

[Komentatorzy]

YossPL<br><hr>YossPL

[Komentatorzy]

a z jakiej racji go wyminęłaś "pomiędzy samochodami"?<br><hr>kierowca<br>

dodam jeszcze, że zachowanie kierowcy auta może nie koniecznie adekwatne jednak jak już się podjąłem to...:
sam troszkę po tym mieście kilometrów nabijam ale takie mijanki są niebezpieczne i nie powinny mieć miejsca bo może drodzy motocykliści Wy byście nie chcieli aby tak blisko Was ktoś przejeżdżał... to raz a dwa - z innej beczki może i motocykliści są wszędzie, spoko ale patrzenie w lusterka nic nie daję jak zbliża się kropka po mieście 100km/h. trochę hipokryzji w temacie a wszystkim uczestnikom drogi polecam albo zabluzgać w zaciszu auta albo takie sprawy rozwiązywać po prostu dialogiem a nie nerwami typu "z kasku w nos"... bo wtedy cały Wrocław w ciągu dnia by się powybijał.<br><hr>kierowca.<br>

Ja moim skuterem rowniez wymijam kierowcow - zmien auto na skuter/motor w miescie i nie marudzi - stoisz bo masz czerwone i sie nie zmiescisz pomiedzy - jakbys mogl sie zmiescic tez bys minal wszystkich !!!!<br><hr>skuterowiec<br>

Wiesz, WYMIJAM bez kłopotu także samochodem. Ona go OMINĘŁA, albo i wyprzedziła.<br><hr>vvv